TEMAT: Adasiowe zmagania z Naturą

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Lut 2021 15:56 #747526

  • Prządka
  • Prządka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 484
  • Otrzymane dziękuję: 2445
Aniu, jak chlebek? Takie domowe wypieki to balsam dla duszy :hearts:
'Z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi' Loesje
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Lut 2021 19:16 #747566

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Chlebuś już ostygł, więc mogłam rozkroić bochenek na potrzeby zdjęcia i degustacji.
Zapraszam, Kochani, czym chata bogata :hug:

Razowiec na zakwasie żytnim, mące żytniej razowej i pszennej razowej. Wbrew oczekiwaniom i doświadczeniu z kupnymi chlebami razowymi, ten smakuje inaczej i ma inną konsystencję. Spodziewałam się mokrej, zbitej i kwaśnej "gliny", a tymczasem kromka domowego razowca z masłem okazała się lekko tylko kwaskowa, o gąbczastej strukturze - dość zwartej i delikatnie wilgotnej.
Zupełnie nie przypomina sklepowego bochenka - i to mnie cieszy :hearts:



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 02:00 #747787

  • Prządka
  • Prządka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 484
  • Otrzymane dziękuję: 2445
Przypominały mi się moje pierwsze (i ostatnie) dwa chleby na zakwasie. Nie wyrośnięte, choć smaczne, ale można było nimi gwoździe wbijać :happy3:
Od tamtego czasu podziwiam ludzi, którzy potrafią piec chleb. Twój aż u mnie pachnie :bravo:
'Z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi' Loesje
Ostatnio zmieniany: 11 Lut 2021 02:01 przez Prządka. Powód: poprawna polszczyzna
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Adasiowa, Marlenka, bietkae, JaNina

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 02:40 #747789

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6316
  • Otrzymane dziękuję: 29659
Myślę Prządko, że zbyt szybko się zniechęciłaś. Nie święci garnki lepią, ale jedna próba, to zbyt mało, aby "zostać" piekarzem :happy4:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, JaNina, Prządka, zwykły chłop, Bobka

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 07:56 #747800

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Moje pierwsze gotowane kopytka nawet wypłynąć na powierzchnię nie chciały. Natomiast po ugotowaniu można było nimi dziury w ścianie robić :rotfl1:
Chyba każdy ma swój ciężki „pierwszy raz” :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, Prządka, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 11:19 #747828

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1547
  • Otrzymane dziękuję: 8231
Przy pieczeniu chleba na zakwasie najgorsza jest niecierpliwość i sztywne trzymanie się przepisu bo jak napisano że po trzech godzinach chleb wyrośnięty i należy włożyć do piekarnika to wcale tak nie musi być, u mnie jest w kuchni chłodno i chleb czasem stoi i rośnie cały dzień, czasem wstawiam go do poekarnika , delikatnie podgrzewam i zostawiam wyłączony z zapaloną żarówką, rośnie szybciej ale i tak czasy z przepisu mają się nijak do moich realiów. :)
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 11 Lut 2021 11:20 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, JaNina, Prządka, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 14:19 #747868

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Jestem niecierpliwa i zwariowana, a czasami zdrowo szurnięta, to fakt. Jednak jeśli chodzi o: zwierzaki, rośliny i kucharzenie, to tej cierpliwości mam pod dostatkiem i w zasadzie dzięki tym trzem dziedzinom potrafię się wyciszyć i uzyskać trochę psychicznego spokoju. Poza tym ... może nie powinnam pisać tego oficjalnie, ale bardzo często zdarza mi się prowadzić pogawędki z zieleniną lub pichconymi potrawami; w każdym razie zawsze gadam z zakwasem i zaczynem na chleb :oops:
Z drugiej strony zastanawiające, że nigdy nie podjęły rozmowy :happy:

Kiedy robię cokolwiek pierwszy raz, to ściśle przestrzegam wskazówek i zaleceń zawartych w przepisach. Później, w miarę nabywania doświadczenia z materią, wprowadzam własne modyfikacje czy zmieniam składniki, ale muszę najpierw opanować podstawy, żeby móc kombinować na swoją modłę :)
Z ciastem na zakwasie trzeba się zrozumieć - dużo zależy od wieku zakwasu, tego, czym go karmimy, jakiego rodzaju mąki używamy do pieczenia, czy wsypujemy dodatkowo suchych drożdży, ile wody dolewamy, czy chcemy bochenek , czy chlebek z foremki, etc etc ... Czas wyrastania uzależniam od warunków "termicznych" w mieszkaniu i rodzaju chleba, ale !!! zdaję sobie sprawę, że życia może mi nie starczyć, aby dojść do tego, co "w chlebie drzemie" :)
Na razie cieszę się domową piekarnią i zapachem piekących się bocheneczków. Tylko bułki mi nie wychodzą :happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 14:39 #747874

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ależ podjęły rozmowę Anulko, to widać po chlebku na fotce :) gdyby nie podjęły jak piszesz pokazałabyś zakalec najwyżej :kiss3:
A włączając się w "udane" próby, lat temu blisko 30 ciasto upieczone wg przepisu, ze złości rzuciłam z 4 piętra i co? nawet nie rozbiło się :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, Prządka, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 15:18 #747877

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Oj, takich wpadek zaliczyłam sporo, ale z racji swojej upartej i ciekawskiej natury nie zniechęcam się po pierwszym, nieudanym razie, chociaż ... nigdy więcej nie zrobiłam ponownie kartaczy ( cepelinów ) po tym, jak kilkanaście sztuk wylądowało bynajmniej nie na talerzach :happy:
Niemniej mam przyjemność w zdobywaniu nowych doświadczeń i pokonywaniu kolejnych wyzwań; ot, na przykład takie kiszenie kapusty, którą to kapustę właśnie posiekałam, posoliłam i SIĘ morzy. Kiedyś takie procedury nie miały miejsca, podobnie zresztą jak uprawa warzyw, pieczenia chleba, robienie serów, przetworów, .... mogłabym wymieniać bez końca.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, bietkae, Zielona, Prządka, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 11 Lut 2021 18:57 #747910

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Człowiek żyje dopóki coś mu się chce, do czegoś dąży, uczy się i cieszą go różne rzeczy, gdy tego braknie wegetuje zaledwie ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Marlenka, CHI, bietkae, Prządka, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 13 Lut 2021 00:11 #748081

  • Prządka
  • Prządka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 484
  • Otrzymane dziękuję: 2445
Również, robiąc coś pierwszy raz i nie mając o tym czymś zbyt wielkiego pojęcia wolę się trzymać przepisu chyba, że już na początku mi coś nie gra ;)
W przypadku chlebka mam problem z zakwasem (chłodno, podobnie jak u Adama). Generalnie fermentacja intencjonalna jakoś się z moim domkiem nie lubi - np. rzodkiewka 'ruszyła' dopiero po dwóch tygodniach.
Ale nie ma, że mnie chleb pokona. Literatura zakupiona i :coffe: Kiedyś się uda, a tymczasem podziwiam i podpatruję.

Dzięki za Wasze historie. Tak się uśmiałam, że koty obudziłam :happy4:
'Z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi' Loesje
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2021 00:12 przez Prządka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Marlenka, CHI, Zielona, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka

Adasiowe zmagania z Naturą 13 Lut 2021 09:23 #748095

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6965
  • Otrzymane dziękuję: 25480
Dokładnie tak jak Kochani piszecie ,nasz chlebek coraz mniej się kruszy ,więcej wody ciasto dostało ,potem piekł się pod przykryciem dłuższy czas w programie z termo obiegiem ,a teraz będzie się piekł na innym.Okruszki teraz jak znalazł dla ptaszków :bravo: :wink2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Prządka, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 13 Lut 2021 19:26 #748193

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...ra?start=1422#747800

Moje pierwsze kopytka się rozpuściły po wrzuceniu do wrzątku :happy3:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Zielona, Prządka, renmanka, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 13 Lut 2021 19:32 #748194

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6316
  • Otrzymane dziękuję: 29659
Chociaż budyniowy krem na jajkach i na mleku robiłam wielokrotnie, zdarzyło się, ze ptysie musieliśmy jeść z głębokich talerzy, bo krem był rzadki :silly:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Zielona, Prządka

Adasiowe zmagania z Naturą 13 Lut 2021 20:05 #748203

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Pozostając w temacie płynnej konsystencji - mój pierwszy serek pleśniowy camembert :oops: - nie zdążyłam podstawić czegokolwiek, aby zebrać "wnętrzności". Natomiast skórka była wyborna :happy:



A takim kremem budyniowym przekładałam 100 lat temu "napoleonkę", choć z tego, co pamiętam, to należało masę jajeczną połączyć jeszcze z miękkim masłem - wg przepisu mojej Ciotki z Podlasia :hearts:

Aktualnie jestem na etapie wyrobu wytrawnych "potraw". Zachciało mi się domowej, kiszonej kapusty; jako że nie uprawiam kapustnych z wyjątkiem kalarepy, to trzy dni temu nabyłam kapuścianą głowę w sklepie.



No i SIĘ kisi :)



Zresztą nie tylko ona ... :kiss:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Adasiowe zmagania z Naturą 15 Lut 2021 21:53 #748492

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Nie wiem jak u Was, ale ja kapustę szykuję, dodaję marchewkę, sól i wycieram, czyli trzę by puściła sok (choć odrobinkę). Potem do wiadra, małej beczułki i do ciepłej łazienki. Tam trzymam ok dwóch tygodni. Oczywiście kapusta jest przyciśnięta patykami i kamieniem, no i dziury do końca wiadra, by gazy uciekły. Po ukiszeniu na wiadro zakładam denko, oczywiście w denku rurka fermentacyjna, taka jak do wina. I całość ląduje do piwnicy, lub chłodniejsze miejsce. Gdy chcę gotować biorę tyle ile mi potrzeba.
W sobotę gotowałam kartacze z trzech wiader ziemniaków. Na niedzielę zostało mężowi tylko trzy sztuki. Wszystko zostało pochłonięte przez dzieci. :rotfl1:
Pozdrawiam Alicja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, Jaedda, Bea612, Prządka, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 15 Lut 2021 23:02 #748496

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 533
  • Otrzymane dziękuję: 3166
Serek wygląda świetnie :wink2:

Po wielu próbach pieczenia na drożdżach ( ot jak wena naszła i nieodparta potrzeba miętoszenia ciasta) dostałam cudowny prezent- silny zakwas orkiszowy. Jakie mi się dobrze z nim pracuje! Rośnie wolniej ale jak narazie niezawodnie. Wreszcie na drugi dzień chlebki wciąż mają smak. Ja mam problem z przepisami. Muszę się pilnować, a i tak reżimu nie utrzymam. Nie da rady, ale tu działa żywe stworzenie zmienne w zależności od warunków i jakoś się ten pierwiastek chaosu klaruje w ten bochenek :happy4: .

IMG_20210202_194617.jpg

Grunt że mam radochę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, janinka-n, Prządka, zwykły chłop, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 16 Lut 2021 06:25 #748500

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4745
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Hej dziewczyny. Muszę trochę zmącić wodę.
Staracie się, pielęgnujecie, dokarmiacie, głaskacie i pieczecie.
A ja razem z Wami.
I po co to wszystko?
Spójrzcie na reklamę pewnego sklepu:

FB_IMG_1613381282413.jpg


Jeśli wszystko co napisano jest prawdą, to trzeba szukać fałszu w tym czego nie piszą.
A nie piszą z czego jest ten chleb.
Czyli składem mieszanki pewnie nie można się pochwalić.

Niestety ciemny lud to kupi.
Reklamę z odpowiednim tekstem "po co Ci się męczyć, na 2 osoby" dostałam od 3 różnych koleżanek, rozsianych po Polsce.
Dobry piar i każde g..... się sprzeda.
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2021 06:30 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, Adasiowa, Marlenka, Jaedda, Bea612, Prządka, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.003 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum