Ula zerknij niżej

, już posadzone

.
Dorcia to może liliami się zarazisz

, choć teraz akurat nie czas na nie, ale już jesienią

i można zbierać typy

Ja za to chyba zaraziłam się skalniaczkiem, ale na razie cicho sza
Siberko tak coś czułam, że to pomyłka

, bo z azjatyckich mam oprócz Genevy tylko Purple Eye, a to na pewno nie ona, więc co to

.
Chociaż i tak dobrze, że nie żółta ani pomarańczowa

, bo takich pomyłek obawiam się najbardziej
Gosiu koło Kenta już się nic nie zmieści

. Chyba nawet jego sąsiadki będę musiała przesadzić tak się rozpycha

. Ale szałwie omszone i omączone mam na różankach i masz rację prezentują się świetnie
Paweł Lankon jest hybrydą, mieszańcem lilii longiflorum i lilii lankongijskiej, to zeszłoroczna nowość.
Ale wyglądem, wielkością i zapachem można porównywać z O.T.
Dziś rano Ula obdarowała mnie iryskami, których u siebie miała nadmiar (Ula

) i chcąc nie chcąc

musiałam w tym upale zdzierać trawę i sadzić

Myślałam, że będzie to po prostu większa kępa, a wyszła cała rabatka
Co poza tym? Pokazała się nowa lilia, chyba Triumphator

. Pies mi niestety powyciągał większość znaczników
Jest niewysoka, ale doczytałam się na etykiecie, że wielkość docelowa to 60 cm

. Hmmm, ciekawe dlaczego zawsze mi się wydawało, że te lilie są wysokie
Wciąż nieśmiało Nostalgia
Za to ta pani w pełnej krasie

. Ona chyba kocha mój piach
Osteospermum świetnie sobie radzi w gruncie
Niestety w donicach już gorzej

. Po miesiącu od zakupu nie miały już żadnych kwiatów, a po wyjęciu z doniczki okazało się, że cała para poszła w korzenie

. No to sio
I taki widoczek na koniec, bo coś mało robię widoczków
Z kilku, które dziś zrobiłam, tylko ten się nadaje do pokazania