Forum Ogrodnicze Oaza

Kiedyś bardzo chciałam mieć córeczkę, na szczęście już mi przeszło
Mam dwóch chłopaków, choć zastanawiam się czy młodszy nie powinien jednak być dziewczynką. Z taka wrażliwością ciężko mu będzie w męskim świecie.

Ech... a moją córcię, jak była mała, ubierałam w śliczne sukieneczki, miała piękne
długie włosy, które mogłam do woli czesać (hihi... jak byłam mała marzyłam o lalce
z włosami, ale rodziców nie było na nią stać, więc rozumiecie ).
A teraz? Ubranie sukienki czy spódnicy to dla niej największa katorga.

Pięknie już wyglądają te ozdobione domy. Od razu jest tak świątecznie.
Ostatnio byłam w Warszawie i Stare Miasto było już przyozdobione lampkami a przed
Zamkiem stanęła ogroomna choinka. Żałowałam, że odpalenie świateł miało nastąpić
1 grudnia, bo wtedy mnie już nie było w Warszawie. A na pewno też pięknie wygląda.

E-geniu- do Polski mam 7 godzin roznicy. Kiedy u Was jest polnoc, u mnie 5 po poludniu przez co mame musze lapac w czasie mojego "rano", co u niej jest po poludniu

Romo, Gorzato-no to przyjdzie mi sie pochlastac . Mala juz w tej chwili ciagnie do facetow i bezwstydnie z nimi flirtuje, co bedzie potem?

Dodad-moja jest jak czolg-idzie przebojem przez zycie, jest bardzo uparta i inteligentna na swoj wiek, i bardzo trudno nia kierowac. Co wieczor jestem wyczerpana, jakbym w kopalni pracowala..

Norko-ja na szczescie mam ciuchland z ubrankami tylko dla dzieci i tam kupuje jej te sukienki-z torbami bysmy poszli, gdyby za kazda dawac 20-30 dolarow, a wiadomo ze moze poplamic czy porwac, szczegolnie te falbanki u dolu czy wstawki udajace halke (juz dwie sukienki w tym miesiacu tak porwala). Tam za praktycznie nowe -no bo widze po stanie materialu-daje 5-15 dolarow, czasem jeszcze sa z metkami. Moj przeboj to sukienka RL kupiona ponad rok temu, z metkami z cena 55$ , za ktora dalam bodajze 8...i dalej choc noszona i prana wyglada jak nowa -pewnie jej z rok posluzy bo dluga takak byla i luzna. Za kurteczke zimowa Columbii z metkami, plus spodnie sniegowe na szelkach zaplacilam 30 dolarow; w sklepie z 80, bo to znana marka..

Nie moge odzalowac ze aparat w naprawie, bo teraz coraz wiecej bedzie przystrojonych domow. W naszym bezposrednim sasiedztwie to my zaczelismy przyczepiac swiatelka jako pierwsi, tydzien temu sasiad z naprzeciwka przystroil choinke w ogrodzie czerwonymi swiatelkami, obok postawil renifery i prezenty ze stelazu ze swiatelkami...a przedwczoraj sasiedzuiz boku, ci od psow luzem wystawili renifera i porecz tarasu od ulicy tez przyozdobili swiatelkami I tak to idzie...

Cha cha cha coś wiem na ten temat moje chłopaki jeden ma już 19 l a drugi 16 l ciągną z kasy że miło . Ale jedna jest prawda małe dzieci mały kłopot , duże duży kłopot .

planta wrote:
Witaj
No tak nie pomyślałam o tym .

U mnie w końcu tez zrobiło się biało ,śniegu nie wiele ale zawsze lepiej niż wcale .
Zapraszam do mnie na wątek

Tomku zgadzam się w 100% z Tobą i nie skończy się jak będą mieli po 30 lat

Genia

No i kto nam podeslal ochlodzenie? Przyznac sie prosze!! Wieje wiatrzysko a gdziestam nawet snieg sie pojawil...brrrr Chyba bede musiala poszukac kurtki zimowej..

To nie ja, słowo daję
U mnie nadal zimowo, śnieżnie, choć ten wiatr nooo wiatru nie ma ale nie sadzę aby dotarl aż do Ciebie

Ja mam dwie takie panienki nieco wyrośnięte jednak
A wyobrażasz sobie szykowanie jednocześnie dwóch kompletów sukieneczek, rajstopki, pantofelki Do tego jeszcze warkoczyki do pasa rankiem każdej upleść
Że też udało mi się jakoś przetrzymać
Jednak taki wlaśnie wiek bardzo miło się wspomina, a zdjęcia z takimi panienkami, strojnisiami są rozczulające bardzo

planta wrote: Wprawdzie nadawałam priorytet, ale żeby aż tak?

W nocy spadl pierwszy snieg-dzis rano grunt jest posrebrzony gdzieiegdzie, tyle tylko by psicom zmoczyc lapy.

Jolu-ja bym sie pochlastala majac dwie takie panienki jak moja . Moja warkoczykow nie nosi, ale rozpuszczone dlugie wlosy, ktore sie bardzo placza. Na dodatek uzywa swojej glowy jako chusteczki do wycierania palcow po posilku i nie daje sie oduczyc

A zrobiłaś jakieś zdjęcia zimowe dzisiaj ?

Napisz jak się czujesz ?czy jest już lepiej ?

Pozdrowienia od matki 3 synów

Trochę się martwię o Twoje zdrowie i mam wrażenie, że powinnaś skonsultować się z innym lekarzem...
Nikt nie jest nieomylny...

Czy może jest poprawa???

E-geniu-aparat jest w naprawie i pewnie nie dostane przed swietami, moge tylko pisac

Siberio-jest lepiej, te tabletki, ktore w koncu dostalam (po 5 dniach i paru rozmowach z pielegniarka przez telefon ) wydaja sie dzialac-dzis nawet bylam w stanie pojechac w pare miejsc-szukalam malej choinki w doniczce do posadzenia po swietach (nasza nowa, swiecka tradycja ), kupilam mezowi prezent-firepit i zebym to ja wiedziala jak jest po polsku... taka metalowa mise na podstawie, z siateczkowa pokrywa, w ktorej mozna rozpalic ogien na zewnatrz. Pzy okazji wzielam psice na spacerek...

hehe, wlasnie dostalam telefon od meza, ktory kupil mi Rugera P89 (te mala bron reczna) i zadzwonil pochwalic sie, ze ma juz moj prezent na Gwiazdke Powiedzialam, ze ja chce Remingtona tez i bez tego sie nie liczy
Swoja droga na mojej swiatecznej liscie jest tez wypasiona maszynka do pieczenia chleba, ciekawe czy tez dostane

Diano tyle prezentów , ja nawet nie mam żadnych przemyśleń co do prezentów , może jedno ,żeby syn z Belfastu przyjechał na święta ,oczywiście chodzi o pogodę żeby mu w tym nie przeszkodziła ,ma być już 17 grudnia w Polsce.
Od dawna mam umowę że mnie M daje pieniążki z różnych okazji , a ja wiosną kupuję sobie roślinki do ogrodu .

Szkoda ze aparat Ci się zepsuł , ale zima na pewno szybko nie zniknie więc jeszcze zrobisz zdjęcia .

Cieszę się że jest już lepiej

Znow mnie natchnęlaś tym Firepits Kupiłaś chyba coś w tym stylu? Fajne ognisko na taras
W poszukiwaniu tegoż wujek google pokazał mi takie cuda a docelowo takim właśnie miejscem na kominek ma być zamknięty mój ogrodowy murek
Po drodze 3 postumenty z oświetleniem solarnym
Ostatnio na forumowym spotkaniu rozmawiałyśmy także o postumencie z zegarem słonecznym, ale dla niego to już wyróżnioną aranżację trzeba ustanowić
No i masz zimę, znaczy dekoracyjne renifery mają po czym ciągnąć sanie

Czy ten mąż nic a nic nie boi się o swoją skórę?

Zaskakująca pewność siebie, prawda?
Diana... jestem bardzo ciekawa, jak taki prezencik prezentuje się pod choinką? Czy kolor kokardki też sobie zażyczyłaś?

Wiecie, mnie w sumie temat broni nie bawi, bo dawno temu w mojej rodzinie miało miejsce traumatyczne wydarzenie...
Starszy brat niechcący zastrzelił swego czteroletniego braciszka.

Temat prezentów aktualny, moze bardziej bezpieczny, co sobie zażyczyłąs Diano jeszcze?
U nas zimowo ,Mikołaj przynosi ciepłe piżamki, i słodkie perfumy, Jak twoje zdrowie?