TEMAT: Domek na prerii

Odp: Domek na prerii 17 Gru 2012 19:49 #102878

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Gorzato-normalnie zostawiamy dom i samochody nie zamkniete (Davidowi zdarzylo sie nie raz nawet zapomniec zamknac drzwi do samochodu czy bagaznika i tak sobie staly neizamkniete do nastepnego dnia), tzn tyle ze dom zamykamy na noc na klucz; samochodow nie. Okolica jest bezpieczna. Ale wole miec mozliwsc obrony, gdyby cos.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Domek na prerii 18 Gru 2012 13:56 #103068

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Diano :kiss3: :hug: zgadnij co dziś zobaczyłam w skrzynce :hug:

jejku ale śliczny.... :eek3:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 18 Gru 2012 16:02 #103121

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Dziękuję Diano :hug: dostałam karteczkę świąteczną. :dance:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 00:55 #103325

  • TOMEX
  • TOMEX's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1240
  • Otrzymane dziękuję: 512
Wy sobie tak wszyscy tam strzelacie a pózniej wiadomości w telewizji ze USA znowu jakaś tragedia i małolat pozabijał dzieci w szkole nie wiem czy to takie mądre :angry:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 04:14 #103334

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Tomku-glupi uzyje kazdego narzedzia, ktore wpadnie w reke. Czytalam ze w Chinach facet nozem zalatwil 22 dzieci. A i ty, gdybys wszedl do przedszkola z mlotkiem, moglbys zalatwic co najmniej tyle dzieci. Tak wiec nie demonizujmy broni. To ze mam pistolet, nie znaczy ze bede napadac na ludzi :wink4: Natomiast wg mnie bardziej wyrownuje moje szanse-wobec mezczyzny nic nie zdzialamswoja sila fizyczna..

Shirall, E-geniu-bardzo sie ciesze. Troche w szoku jestem, ze tak szybko doszly!

A ja ostatnie dni intensywnie gotuje ;) . Wczoraj spotkalam w sklepie starsza pania z Lowe'sa (tego marketu budowlanego, do ktorego jezdze), poskarzyla sie ze az do swiat bedzie robic az do zamkniecia. Byla zdziwiona po co kupuje tyle kapusty; gdy powiedzialm jej ze planuje zrobic golabki i moze bigos, byla zaskoczona bo pamietala te potrawy z dziecinstwa-jej mama byla Polka, ojciec byl pol -Polakiem, pol Niemcem. Postanowilam wiec, ze podziele sie z nia polskimi potrawami. Dzis narobilam wiadro golabkow i duzy gar bigosu, mam zamiar dac jej duza czesc, poza tym mam zamrozone pierogi z kapusta i grzybami i z miesem. Mysle, ze Swieta bedzie miala nieco radosniejsze. Zapraszalam ja do nas, ale powiedziala, ze musi spedzic swieta z siostra, z ktora sie nie lubia..Jutro po wizycie u lekarza mam zamiar zrobic jeszcze barszczu i zawioze jej jedzenie. Szkoda, ze nie mam oplatka :dry:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 07:51 #103343

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Tomku, czy nie oceniasz Planty zbyt pochopnie?
U nas nawet mieszkając na wsi - ktoś kogoś napadnie, to sąsiedzi słyszą. No przynajmniej słyszą nieoficjalnie. Bo to że potem każdy cierpi na dziwną głuchotę to już inna sprawa. Ale ciekawe co byś zrobił, mieszkając na odludziu, będąc kobietą i mając dzieci pod swoją opieką, gdy pod Twoim domem grasowałaby szajka huliganów.
Zanim zdołała by policja przyjechać Ci z pomocą, to i Ty i Twoje dziecko leżałoby co najmniej poważnie ranne.
Ja też jestem przeciwniczką broni - tak posiadania jak i użycia. Ale ja mieszkam w mieście - MIEJSCU na tyle Bezpiecznym, że nie potrzebuję niczego prócz swojego niestety donośnego głosu do narobienia alarmu, a najbliższa komenda jest ode mnie samochodem 3 minuty.
Nie wiem ale przypuszczam, że mieszkając daleko poza miastem, gdzie nie mogłabym liczyć na pomoc jak obecnie - być może postąpiłabym jak Diana.

Poza tym jak już się wypowiadasz na jakiś temat to powinieneś także posłuchać wypowiedzi rodziców zamordowanych dzieci, którzy na pytanie o zaostrzenie przepisów posiadania broni - nie tylko zaprzeczyli takim zmianom, ale niektórzy podkreślili jeszcze że dalsze posiadanie przez nich samych broni staje się jeszcze bardziej konieczne.
Tu niestety winią bardziej sam wymiar sprawiedliwości, że nie w pełni zdrowego ( nie ma jeszcze podanych powodów zabójstwa, ale jednym z podejrzeń są zaburzenia umysłu gościa z odmianą autyzmu) nie zdiagnozowano na czas.

Sam chyba wiesz, jaki jest nasz wymiar sprawiedliwości. Nie ma ogólnego pozwolenia na broń, ale zabijają dalej Ci co chcą zabijać. I takim ludziom żadne zakazy nie straszne. Tak więc i w Stanach zakaz posiadania broni do niczego nie doprowadzi, niczego nie zmieni. Co najwyżej wzbogaciły by się "szare strefy". Pistolet itp to tylko jedna setna narzędzi którymi można zranić czy zabić.
Ja mam 2 dzieci i gdyby ktokolwiek chciał je skrzywdzić - ........................... odpowiedz sobie sam.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 10:59 #103385

  • Roma
  • Roma's Avatar
Broń sama w sobie jest złem :angry: Uważam,że generalnie powinno być mniej broni na świecie.Pewnie,że jeden czy kilku jeśli zrezygnują z broni, niczego nie zdziałają ,jednak musicie przyznać,że "okazja czyni złodzieja" Wytłumaczcie mi proszę, po co kobiecie(matka chłopaka) tyle sztuk broni i amunicji? do obrony własnej? wątpię.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 11:16 #103389

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
planta wrote:
Tomku-glupi uzyje kazdego narzedzia, ktore wpadnie w reke. Czytalam ze w Chinach facet nozem zalatwil 22 dzieci. A i ty, gdybys wszedl do przedszkola z mlotkiem, moglbys zalatwic co najmniej tyle dzieci. Tak wiec nie demonizujmy broni. To ze mam pistolet, nie znaczy ze bede napadac na ludzi :wink4: Natomiast wg mnie bardziej wyrownuje moje szanse-wobec mezczyzny nic nie zdzialamswoja sila fizyczna..

Zgadzam się z Tobą Diano , a wszelakie sposoby można zabijać , Ci co chcą zabijać zdobędą też broń choć jest nielegalna .
Mało mamy w Polsce tragicznych historii , mordowane dzieci tuż po narodzeniu przez własnych rodziców , normalny i przyzwoity człowiek nie pójdzie mordować tylko dlatego że ma dostęp do broni.

Genia
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 11:21 #103391

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Roma wrote:
Broń sama w sobie jest złem :angry: Uważam,że generalnie powinno być mniej broni na świecie.Pewnie,że jeden czy kilku jeśli zrezygnują z broni, niczego nie zdziałają ,jednak musicie przyznać,że "okazja czyni złodzieja" Wytłumaczcie mi proszę, po co kobiecie(matka chłopaka) tyle sztuk broni i amunicji? do obrony własnej? wątpię.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam ,nie widzę w tym nic złego / sama broni nie posiadam , nawet nie trzymałam w ręku/a matka mogła po prostu być kolekcjonerką ,tylko broni nie kwiatów .

Genia
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 19 Gru 2012 15:51 #103429

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Romo-ja sama sie zastanawialam, po co komus polautomat. Przyjaciel meza ma polautomat bo jest wyznawca teorii, ze wkrotce ekonomia Stanow sie zalamie i wtedy nastapi ogolna dzicz i powrot do Dzikiego Zachodu. Nawet nie probowalam dyskutowac z nim, bo wydaje sie nieco ...psychiczny pod tym wzgledem. I sadze, ze nie jest w swej teorii osamotniony. Byc moze ta kobieta rowniez w to wierzyla. W Stanach rowniez sa przepisy regulujace mozliwosci uzycia broni-to, ze ktos np wejdzie na moja posesje wcale nie oznacza, ze spokojnie moge go zabic. Nie te czasy. Mozna jej natomiast uzywc w sytuacji zagrozenia zycia lub mienia-jak nasz 70 letni sasiedzi, kiedy saisadka nei mogla wyjsc z samochodu bo atakowal ja bezpanski (?) pies; zadzwonila do meza ktory byl w domu i ten uzyl broni.
Druga sprawa jest po porstu popularnosc strzelan do celu, czy do rzutek czy tez do tarczy. Znajoma , ktora ma kilkanascie sztuk grubej broni tak wlasnie spedza weekendy z mezem; robia obie strzelnice. Ot, forma rozrywki. Moj ojciec jescze gdy bylam wczesna nastolatka, byl w kolku strzeleckim i calkiem sporo osob bylo zainteresowanych tym sportem, choc kolko dysponowalo tylko wiatrowkami i KBKS-em.

Ja chcialabym cos duzego kalibru jako bron dzialajaca psychologicznie-nie ma chyba czlowieka ktory by sie nie zawahal widzac wycelowana w niego lufe tak duza, ze mozna wsadzic do niej kciuk. I wole odstraszyc niz zabic. Drugim celem byloby zabijanie wezy, ktorych mamy sporo, a wolalabym aby ani dziecko, ani psy nie zostaly ugryzione-z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ukaszenie nawet niejadowitego weza boli przez ponad tydzien i paprze sie.

W Polsce niby tylko promil osob ma dostep do broni. Glownie mysliwi i bandyci. A ile jest artykulow ze mysliwi postrzelili kogos czy zabili, choc przeciez powinni byc przebadani psychologicznie i byc elita. Co do bandytow-miszkajac kolo granicy z Bialorusia wiem, ze na bazarkach mozna bylo spokojnie kupic wszystko, lacznie z kalasznikowem. Wystarczy miec odpowiednia ilosc gotowki. A w takim razie tylko zwykly obywatel jest pozbawiony mozliwosci obrony, zwlaszcza z kulawym prawem ze jesli przekroczy granice obrony koniecznej moze pojsc do wiezienia. A i tak slyszy sie o morderstwach, moze nie na masowa skale, ale praktycznie codziennie.

To, ze ja nie bede miec broni, nie powstrzyma bandyty od wlamania sie czy gwaltu. Oznacza jedynie, ze bede probowala dodzwonic na policje modlac sie, zeby szybko przyjechali.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 20 Gru 2012 01:51 #103575

  • Roma
  • Roma's Avatar
Temat broni to temat rzeka,każdy ma swoje racje.Nie potępiam ludzi za to tylko,że posiadają broń, w żadnym wypadku.
Od dziecka byłam obyta z bronią,mój ojciec był mundurowym i myśliwym a broń w naszym domu była od zawsze.
Znając swój charakter wiem,że ja takowego sprzętu mieć nie powinnam :devil1:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 20 Gru 2012 22:49 #103803

  • TOMEX
  • TOMEX's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1240
  • Otrzymane dziękuję: 512
Kurde kobitki w żadnym razie nie krytykuję cię planto chodziło mi ogólnie o Stany jako kraj bardzo liberalny co do możliwości posiadania broni i to by było na tyle ,bez obrazy :teach:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Gru 2012 01:43 #104022

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No to zrobilam sobie przerwe w gotowaniu-Dave poprosil, zebym pojezdzila na kosiarce bo nie przygotowal jej do zimy wiec dobrze byloby, gdyby silnik troche popracowal. Przez godzine skosilam dobre pol hektara suchej trawy, tumbleweeds i opuncji :devil1: Tych ostatnich staralam sie unikac ze wzgledu na duze kolce, ktore moga przebic opone, ale czasme trudno je bylo wypatrzec w trawie. Po swietach, o ile nie zawali nas snieg, pojde z choragiewkami i pozaznaczam gdzie rosna, zeby Dave mogl je wykopac. Nie chcemy zeby psy sie na nie nadzialy, kiedy sie ten kawalek ogrodzi.
A dzis ledwie laze bo tak miesnie grzbietu bola. Niech zyje fitness! :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Gru 2012 08:02 #104025

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Widzę Diano że Ty to nawet zimą masz co robić w ogrodzie .Te opuncje to same tam się zasiały?

U nas spory mróz a śniegu brak ,boję się o swoje roślinki .
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Gru 2012 12:22 #104059

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
planta wrote:
Szkoda, ze nie mam oplatka :dry:
A ja się zastanawiałam ... opłatek, czy płytka z kolędami :think: Wybór padł na to ostatnie niestety :(
Nawet wolę jak mięśnie bola z fizycznego wysiłku, czy to fitness, czy plewienie, czy koszenie :happy4:
Najgorzej jak bolą ... nie wiadomo dlaczego :blink: ale to już chyba będzie starość :jeez:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Gru 2012 14:36 #104080

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
E-geniu-opuncje u nas rosna naturalnie, jako chwasty. Najgorsze jest ze z nawet malego kawaleczka moze odrosnac nowa roslina, a korzenie maja jak sznurki i trzeba sie nameczyc zeby je wszystkie z ziemi wybrac. U nas zapowiadaja ze po swietach moze spasc snieg, ale zobaczymy. Najgorszy jest wysuszajacy wiatr, staram sie wtedy podlac roslinki.

Jolu-Dzieki bardzo! :flower1: Ciekawa jestem, kiedy dostaniesz swoja przesylke..
Miesnie bola od podskakiwania na siodelku; grunt jest nierowny, wiekszosc traw tez rosnie wielkimi kepami na ktorych traktorek-kosiarka podskakuje/ Ale za to jako satysfakcja, jak widzi sie skoszone! :wink4: Dostalam tez buty do biegania i zaraz po swietach mam ambitny plan wracania do formy :devil1: (po swietach, zeby czlowiek sie jescze dieta nie katowal :wink4: ).

Wczoraj wieczorem Dave widzial kolejnego kojota pod domem, wielka sowe i dwa jelenie. Rozmawialamz moim ojcem przez Skype i powiedzialam mu ze mamy o wiele wiecej zwierzyny niz w Polsce; tato byl przekonany ze bron chce po to, by zaopatrywac sie w "dzikie bialko". Dostalam tez instrukcje zbudowania wedzarki :devil1:
Hmmm...jadl ktos kiedys kojota? :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Gru 2012 16:02 #104086

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Diano ja włożyłam do kartki z życzeniami do Ciebie ,malutki opłatek , ale pewnie dostaniesz po świętach .
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 23 Gru 2012 16:49 #104229

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje, e-geniu :hearts:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.610 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum