TEMAT: Oazowy ogród ,,,, na piasku

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 01 Sty 2013 22:54 #106665

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ło... pata! :rotfl1:
A może swojska Pati ? ;)
Pozdrawiam - Gosia


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 03 Sty 2013 02:06 #107058

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Izuś zawsze jak u Ciebie jestem to rozpływam się z zachwytu nad przepięknymi zdjęciami..... tak jest i tym razem..... po prostu bajka :thanks: Różyczki przepiękne i wspaniale sportretowane :P

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 05 Sty 2013 12:46 #107902

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Joluś, no właśnie... Senność... U mnie nawet czworonogi nie przejawiają aktywności. Kanapa i linienie... Ja na szczęście nie linieję :rotfl1: Jeszcze :rotfl1:
Alchymist może strzelać focha, i jednak w naszych warunkach przemarza. Jeśli uda się zbudować solidny krzew to widok będzie nieziemski.
Mój Charles rośnie marnie, coś mu solidnie podgryzło korzenie. Ale puścił pęd oblepiony pąkami, więc mam nadzieję, że zbiera się do życia.
Ale zebrałaś okładania pat-elnią za Pata :eek3:
Przemoc to niemoc ;)

Martuś, odradzałam Alchymista, bo to grymaśnik... Jak się go nauczę, to będę Cię na niego namawiała :)
Trzymaj Martulu tą wizję szpaleru róż okraszonego bylinami, oj trzymaj... Zacna ona i warta włożenia pracy na dobry start. Później jakoś sobie poradzą.
Po różnych zakupach w różnych miejscach polecać będę Petrovica - małe sadzonki z dużym wigorem. Dobrze sobie radzą na piasku. Cena konkurencyjna dla naszych producentów. No i zabójczy wybór...

Gorzatko, co tu gadać, kuń jaki jest każden widzi...

Siberio, to się nazywa wbijanie do głowy :rotfl1:

Goś, dzięki za życzenia. Rok już nie taki nowy... Obornik mieszam z ziemią. Staram się to robić solidnie bo :
- jeśli jest granulowany to psy go wyjadają
- jeśli jest w proszku to starają się w nim wytarzać
:rotfl1:
Niewątpliwie najlepszy jest rozłożony koński... Nie dość że świetnie wpływa na rozwój roślin to nic a nic nie interesuje psów :)

Joluś, skrót myślowy zrozumiały :kiss:

AniuZielona, właśnie parę godzin wcześniej, zanim napisałaś te słowa udawałam że się opalam... Kawa na tarasie. czyszczenie szmaragdów... Ech, pięknie było... Patrzyłam na lilaki, które mają pękate pąki...

Iwono, tratatata wstawiłam do encyklopedii Pata :rotfl1: Dzięki za życzenia :kiss3:

Agnieś, dzięki za pochwały. Tak cieplej mi się robi jak jesteś :flower2:

Gorzatko, no sytuacja patiowa... :rotfl1:

Poszwędałam się po forum i cóż widzę - hosty atakują.

U mnie hosty jeszcze nie doczekały się takiego uważania, żeby miały imiona...
Ale rosną sobie takie oto sałaty :) Cały czas te same, bo innych nie ma :rotfl1:
Ale słonecznie zielono - dobrze robią na bure dni :)
hosta1.jpg


hosta2.jpg


hosta.jpg


hostowisko1.jpg


hostowisko.jpg


hosty1.jpg


hosty2.jpg


hosty3.jpg

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 05 Sty 2013 12:56 #107908

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Wielce ładne te twoje salaty, po gradobiciu nie wyglądały tak okazale :rotfl1:
Ja tez, przyznam sie, zatonęłam w zieleninie, ale na razie z zamówieniami sie trzymam. Jedynie "wsadzone do koszyka" :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 05 Sty 2013 15:38 #107942

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
OMG, jeszcze tak zielono to tu nie było :happy4:
Co prawda, wchodząc, spodziewałam się sałat, ale jestem mile zaskoczona rozmiarami i urodą liściastych kompozycji :woohoo:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 05 Sty 2013 21:09 #108030

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Izuś, myśl o tym szpalerze staje mi się droga... Niebezpiecznie droga... Koniecznie muszę sięgnąć po czyjeś zasoby zdrowego rozsądku, wiem, że na Ciebie w tej sprawie liczyć nie mogę! ;) :hug: Może do Mireczki się udam... :rotfl1: Mierzyć siły na zamiary czy zamiary na siły... Oto jest pytanie! :bad-idea: Najpierw jednak muszę zrobić tę białą rabatę... A potem się zobaczy... Zimą to ja jestem bardzo ambitna! :rotfl1:
Hostki... Izuś, powiem Ci, że z miłością hosty fotografujesz...( Ty mi tak z różami powiedziałaś! ;) ) i uwierzyłam! :rotfl1: Może doczekamy czasów, kiedy to zyskają imiona? ;)
I przypomniały mi się te lipcowe dni! :hug:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 05 Sty 2013 23:31 #108104

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Artamko, ja chyba rozpoznaję chyba 3 :-) S&S, u.Erromenę i f. Aureomrginatę. Daj swoje typy :-) Ty masz więcej materiału porównawczego ;-)
O i myszka jest :-)
Sie pani bierze do roboty :-)
Ostatnio zmieniany: 05 Sty 2013 23:33 przez sd-a.

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 18:11 #108421

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Dorotko, prawda? Rozpacz to była do końca sezonu... I tak rok w rok, z różnym nasileniem. Może gdybym sadziła te z mniejszymi listkami, to grad by nie trafił... E, to tak nie działa bo Mysie Ucho też wytłukło. Ech... Wspomnienia :rotfl1:

Siberko, bo każdy ogród ma swoje sekrety ;) Sałaty trafiły na dwa mokre sezony i się rozhulały. Trochę się nie mieszczą...

Martuś, to dobra droga, idź nią. No, chyba że pójdziesz w dalie :funnyface: Biała rabata sama się zrobi... Bardzo wczesną wiosną połóż szczelnie czarną folię, za miesiąc przekop, dołóż owoców współpracy z kuniem, przegląd białych nasadzeń zrobiony, więc gotowe... Widzisz jak łatwo poszło? Róże do zamówienia gdzieś tak na sierpień planuj... Przyjdą w grudniu ;)
Ja tak powiedziałam bo tak widziałam... A Ty mi tu cytatem nie bardzo na miejscu poleciałaś :rotfl1:
A lipcowe dni? W tym roku też będzie lipiec... Możemy ustanowić TRADYCJĘ :flower2:

Siberio i jeszcze sztylety... S&S się domyślałam, ale daleko mi było do pewności :fly:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 18:23 #108426

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
aleb-azi wrote:
A lipcowe dni? W tym roku też będzie lipiec... Możemy ustanowić TRADYCJĘ :flower2:
:woohoo: to jest jakaś myśl ;)
Upalny, burzowy z lekka lipiec w ... leśnych ostępach :lol:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 18:37 #108435

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Mnie się podoba :) Nawet spacer na borówki moge zaliczyć :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 18:59 #108447

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Fajnie było, oj... Czasem wydaje mi się, że to wczoraj... czasem, że 100 lat temu...

Tak patrzę na zdjęcia... Ubiegły rok to chyba był u mnie rok clematisów... Te co przeżyły rozrosły się, trochę nowych przybyło... Chyba przesadziłam, bo na piasku clematis = ciągłe podlewanie.
Chyba będzie ciąg dalszy :flower2:


ClematisAlbaLuxurians.jpg


ClematisArabellasolo.jpg


ClematisArabella.jpg


ClematisHagleyHybrid.jpg


ClematisPrinsCharles.jpg


ClematisRooguchi.jpg


Clematisxdurandii.jpg


clematisy.jpg

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 19:03 #108448

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Oj chyba musi być kontynuacja :woohoo:
Piękne clemkowe ujęcia :bravo:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 19:24 #108459

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Oj, pięknie ,pięknie!
Powojniki to takie chyba wdzięczne roślinki ,co to nie potrzebują dużo miejsca,prawda?
Na dole ,w "nóżkach" to wystarczy im skraweczek ,a i u góry poradzą sobie między innymi roślinami.
Czy jest inaczej ?

Iza - czy masz jakąś zasadę dotyczącą kolorów ? Chodzi mi oczywiście głównie o róże :P
Jak wiesz ,trochę ich dokupię i już głowię się ,jak je dobrać kolorami...

Ty masz róże chyba we wszystkich kolorach ,a nigdy nie miałam wrażenia ,żeby coś się "gryzło"
na Twoich zdjęciach ,wszystko razem pięknie wygląda.
Jeśli kupię Kardynała , Golden Celebration , Othello i np. Old Port- któe powinny unikać się jak
ognia ,a które sąsiadować?
Czy kolory mają kontrastować czy raczej stopniowo przenikać się ...
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2013 19:27 przez magdala.

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 19:35 #108463

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Na moich piachach na razie ponoszę same klęski w uprawie clematisów :jeez:
Ale spróbuję jeszcze raz i w tym roku zainwestuję w porządne sadzonki ze sprawdzonego źródła :silly: , jak to nie wypali, to się w końcu poddam :evil:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 19:39 #108472

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Walcz ,Marta :bye:

Ja mam jednego ,który ma już 5-6 lat,a jego 4 pierwsze sezony to był wieczny uwiąd -zero kwitnienia.
W zasadzie tej rośliny nie było (przynajmniej nad ziemią)

W końcu posadziłam go na nowo ,w porządnej ziemi z dodatkiem węgla drzewnego (porada z forum) i w końcu rośnie!
Ostatniego lata było jego najładniejsze kwitnienie....

Mam zamiar rozpocząć przygodę z powojnikami :)
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2013 19:42 przez magdala.

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 19:57 #108486

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Izuś przepiękne clematisy, przepiękne zdjęcia :thanks:
Ja poprzedniej zimy straciłam kilka tych pnączy, ale na ich miejsce posadziłam następne, tylko już po kupnie żałowałam swojej decyzji :unsure: zdecydowałam się na delikatniejsze wielkokwiatowe odmiany i teraz martwię się jak przezimują :unsure: żałuję, że nie zdecydowałam się jednak na odporniejsze włoskie..... wiosna pokaże, czy zrobiłam głupotę :think:

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 20:50 #108507

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Jakoś pragnienia nazwania hostek jeszcze nie widać! ;) Ale S&S jest i jeszcze Great Expectations...
No tak, jak powojniki tak się sprawdzają, to trudno o inną decyzję! Sekret chyba tkwi w ich wyborze, nie ujmując nic kunsztowi uprawy! ;) Ale większośc chyba pochodzi z grupy Viticella, a to dobra grupa! ;)

Odp: Oazowy ogród ,,,, na piasku 06 Sty 2013 21:23 #108537

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Forum mi zniknęło...

Joluś, bałagan w zdjęciach... głowa boli :jeez:

Magduś, clematisy mają duży system korzeniowy. Po próbach "obmacania" takiego już zadomowionego wyszło mi objętościowo jak ... 4 duże wiadra (ustawione w kwadrat- że tak to unaocznię). Już wiem czemu piszą, żeby clematisa dosadzać w 3 lata po róży... Wcześniej prawdopodobnie ją pochłonie swoimi korzeniami, nim ta złapie się gruntu swoimi włośniczkami...
Co do kolorów... miałam zasadę, że żółty nie istnieje... Ale mam też M i idę na straszliwe ustępstwa. Różanka jest totalnym miksem kolorów... Zdjęcia robię tak, żeby uniknąć największych zgrzytów. Róże są pogrupowane, ale grupy są tak blisko siebie... Nie lubię dużych kontrastów, np do pęcherznicy 'Diablo' nie dałam białego clematisa tylko brudno różowego... Jeśli miała bym duży teren i nikt by mi się nie mieszał to moje rabaty były by monochromatycznymi grupami... Do czasu aż by mi się znudził taki uk/ład :rotfl1:
Kardynał zakwitnie i zakończy kwitnienie nim reszta na dobre rozwinie pąki. Tu uwaga, że potrafi być na prawdę bardzo ciemny, w pochmurny dzień wręcz czarny - warto go wesprzeć jakimś kolorem - coś pomarańczowego, kwitnące V/VI byłoby wzorcowe. Mojego podeprę clematisem. Golden Celebration + Othello to dla mnie trochę za ostro... Old Port do GC już mi bardziej pasuje.
U mnie , jak u wielu osób Golden z Rapsody in Blue. Przy Candle Light dałam Łaniętę ( różowo-fioletowa) a przy Pilgrimie Lavender Lassie... Już się boję :rotfl1: Całość chcę spiąć fioletowymi ostróżkami i naparstnicami... Niech niebiosa czuwają nade mną i mim ogródkiem :lev:

Marto, powojniki na piasku potrzebują na prawdę dużo wody - nawet podmianka ziemi nie zwalnia od systematycznego i bardzo obfitego podlewania. Proponuję odpuścić sobie odmiany wielkokwiatowe- jeśli już, to tylko te, które są rekomendowane na słabe gleby. Dobra sadzonka to dobry pomysł... I podlewać, podlewać, podlewać.
I wapnować...
I nawozić - malutkie dawki ale często...
I nawet na piachu urosną...
Póki sił, czasu, ochoty i wody wystarczy...

Ale się nawymądrzałam...

Magduś, już chyba nawet masz Arabellę, nieprawdaż? Uwiąd jest paskudny, ale podobno z wiekiem często clematisy z niego "wyrastają". Rzecz jasna te, które przeżyją...a

Agnieś, a ja po zbankrutowaniu na wielkokwiatowe postanowiłam się z nimi rozstać... A raczej to one ode mnie odeszły. Ale nigdy nie umarzły- z wyjątkiem górskiego... po ubiegłorocznej zimie... Po 6 latach starań o kwitnienie...

Sorki, jeśli się powtórzę, bo mi się fotki pomieszały :rotfl1:


ClematisAudance.jpg


ClematisCarmencita.jpg


ClematisCassandra.jpg


ClematisFlammula.jpg


ClematisPolishSpirit.jpg


ClematisPurpureaPlenaElegance.jpg


ClematisVeronicasChoice.jpg


ClematisWilly.jpg


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.503 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum