Ale miłych gości nosi w tą piewszogrudniową niedzielę
GorzatkoMał...
co wyliczę, to wyliczę, a najbardziej mi żal...
Marto, trochę się tych różyc nazbierało. No, wiesz, te zakupy... na zapas i w razie czego. I te zakochania, zauroczenia... opętańcze myśli
Dwie setki dobrze przekroczone... Ale, co tam sobie będę wyliczać
Joluś, lubię, jak lubisz
Danielo, widziałam u Ciebie róże. Zapraszam więc na ucztę, bo... wiesz jak to jest
Dorotko, Szekspiry 3.... wsadziłam zarazę w jedno miejsce. Ech, gdybym miała więcej miejsca i mniej potrzeb kolekcjonerskich... to bym takie plamy rozrzuciła w morzu zieleni... Pięknie by było... A i tak będzie pięknie... inaczej
Summer Song ma dwa sezony... może trzy
Kwitnienie w czerwcu było w górę, później klasyczny zwis... dół...
Witaj Kasiu, miło Cię zobaczyć i usłyszeć
Jacqueline du Pre ma u mnie jeden sezon. Przezimowała ładnie, ale trzeba przyznać, że mało co wystawało spod kopca. W tym sezonie ładnie się rozkrzewiła i dorosła do 1,2 jak nic, więc 1,8 wykluczyć się nie da
Zobaczymy jak przezimuje.
Dawidzie, daj mi chwilkę
Grześ, no... właśnie... Bądź uprzejmy wyjaśnić powody dla których nie masz ostróżek...
Goś, ustaliłyśmy, że na piasku trzeba je mocno podlewać... Tak wiadro na krzew...
Martuś, a i owszem... Ale ciągle nie mogę wyjść ze zdziwienia, że ten czerwiec był taki chmurny... Muszę nad wiarą Twą popracować...
No to początki czerwca. Róże historyczne - te ze zdjęć to krzewy w większości kwitnące raz. Ale zważcie, że obficie
U mnie nasadzone na obrzeżach ogródka - po kwitnieniu tworzą zielone niezobowiązujące tło dla róż nowoczesnych i bylin. Po kwitnieniu można na nie nie zwracać uwagi... Pod warunkiem, że dopuszczamy występowanie chorób grzybowych. Ale biorąc pod uwagę, że mają parę setek lat na karku... należy przyjąć, że sobie poradzą
Niekiedy tło, niekiedy plan piewszy
No i takie obrazki - na dobry nastrój, na dobrą noc i tradycyjne dzień dobry