Forum Ogrodnicze Oaza

Przyszłam złożyć samokrytykę w sprawie mycia okien... Ale widzę, że Wy wiecie, że ja wiem, że Wy wiecie ...
Hm... złożę obietnicę, że czas jakiś okien myć nie będę. Właśnie uchlastało, utłukło... A najważniejsze, że podlało, ale też trochę uponiewierało

Martuś, tak, biała rabata ma być na tle szmaragdów - wiele się nie zmieści... Jakie początki, śnieżyca z jesieni, a teraz to już jest zbyt gęsto. Ale coś się jeszcze wciśnie Purpurowa ma się nie najgorzej, choć nie zdążyłam "uporządkować". Trochę zepsułam złotą tawułą- chciałam rozbić tę lekką ponurość i ... tawuła wyszła na prowadzenie Będzie co robić jesienią...
Serbki No, proszę, jak im nie ufać

Sadzona w kwietniu ( na zimę zadołowana)


Sadzona w grudniu




Gorzatko,bo u nas jakoś tak na zmianę to październik to listopad... W tej chwili jest pogodny początek października, ale przed chwilą... był mroczny schyłek listopada. Jak bum cyk- cyk. Ania świadkiem ?! Co do kwitnienia róż, to trochę zahibernowały. Wygląda na to że zbiegnie się kwitnienie historycznych i nowoczesnych

Aniu, ale tak dla ogólnego oglądu - rzut oka wystarczy... Zimno i sucho, zimno i mokro... Sezon grzybowy już zainaugurowałam.
Pomidorki... walczą. A może nie walczą, tyko poszły na przetrwanie?

Pomidory


Rzut oka na warzywniki... Przez pąk Corneli



Jolu, Aniu, nie mam czasu, siły ani egzemplarzy na "podmiankę" więc moje pomidorki przetrwać muszą!


Jadziu, u mnie serbki w rodzimym piachu lekko podrasowanym gliną i kompostem radzą sobie dobrze. Niektóre pąki uszkodziły bruzdownice, kwieciaki i inne draństwo, w które ogródek obfituje... Ale wszystkie krzaczki się starały!

Iwono, penstemon Red Husker albo Dark Towers

Aniu, takie kolorki "ściągają spojrzenie". Azaliom to pasuje!

Goś, derenia kupiłam malutkiego, z nadzieją, że "nauczy się" zimować. Jak na razie jest bardzo pojętnym uczniem. Co do gruszki - dobra gruszka nie jest zła Wsadzaj małego derenia i ... czekaj Reszta ułoży się sama. Słowo!!!

Co do okien Miłe Moje - same wiecie...

No to małe co nieco z majowej ponurowatości ogrodowej

Przezimowany w garażu szczepiony na pniu Ebb Tide dziś otworzył kwiat



Bo na różance króluje... kuklik


Ale już lada chwilę

Obiecujesz, że za chwilę? Bo patrząc za okno, nie mam pewności
Warzywnik... chciałabym taki mieć... chociażby dla tych płotków plecionych

Ciekawa jestem jak serbki zakwitną. Ebb Tide ma ciekawy kolor.

Ciekawy to mało powiedziane
Ebb Tide jest boski

Cornelia taka w pąkach...a cóż to za jedna

Gorzatko, obiecuję Ale warunek jeden - odpowiednie podejście do czasu
Ecie pecie... płotek się plecie... Warzywnik w Wielokątach

Bożenko, mam nadzieję, że zakwitną zgodnie z zamówieniem. Do tej pory raczej nie było większych wpadek odmianowych. Ebb Tide w chłodzie - a u nas zimno już od ... nie pamiętam, wydaje mi się, że od zawsze... - ma takie właśnie głębokie wybarwienie. Przy upałach jest znacznie jaśniejszy.

Grześ, jest boski! Wybaczam więc mu parę wad... w tym tendencję do plamistości.
Cornelia to piżmówka Pembertona z 1925 roku. Jest jedną z najwcześniej kwitnących hybrid musk. Pochodzi z zakupów poprowadzonych przez Seva - pamiętasz?

Muszę zrobić porządek z zdjęciach. Póki co takie sobie widoczki majowe

Jak obficie kwitną irysy. Jakby deszczu nie widziały.

Piękne widoczki majowe! I jestem zdumiona...u mnie dopiero jeden irys się otworzył, a u Ciebie pełnia kwitnienia!
Kuklik króluje? To bardzo ładne kwiatki, takie "odkrycie" niedawno poczyniłam, w ślad za nim zakupy... 'Plecione grządki warzywne robią wielkie wrażenie... Aż chciałoby się powiedzieć, że szkoda takich ładnych koszyków dla warzyw...
I ze smutkiem donoszę, że Twój Kardynał zakończył jednak ostatecznie żywot na Martowym... Nic z tego nie rozumiem... Wczoraj go wyciągnęłam, bronił się do krwi (mojej, oczywiście ), korzeń wydawał się zdrowy, nic go nie zżarło od spodu...

Takie już łany irysów , u mnie zaledwie sztuk dwa , z czego jeden absolutnie nie planowany

Tej wiosny skusiłam się na serbki i powiem, że nie tylko na pisakach sprawują sie bardzo dobrze

dodad wrote:
Tak, tak... na kredkach też radzą sobie świetnie!
O rany! Udusi mnie w nocy poduszką, jak nic!

Co ma być uduszone, nie utonie?

Uduszę, nie znasz dnia ani godziny
Jak nie dam rady, pomogę Grzesiowi topić
Nalewki próbowałam

Aaaa... to dobrze... znaczy się: nie zatruta... jeszcze

U mnie również na różance teraz króluje kuklik - tylko że mój jest pomarańczowy

Odrabiam pilnie zaległości forumowe. Ale są dziwaczne różnice w tym sezonie
Irysy u mnie w pełni kwitnienia. Ale clematisy w porównaniu do Waszych nieco "przytrzymane". A spędziły zimę w donicach w garażu...
I róże moje mniej skore... A lilaki zakończyły pokaz.

Martulu, powiadasz, że Kardynał zwolnił miejscówkę? Mówi się cóż... I szuka innych róż

Coś wisi w powietrzu... Koleżeństwo swawolne

A tu już maj schyłkowy. Jeszcze parę dni i przyjdzie czas pożegnania z azaliami i rododendronami. Ale jeszcze są, jeszcze cieszą Polecam pachnące azalie

aleb-azi wrote: Prosze jak kulki pasują do kwitnących
Róznice są to prawda. U mnie lilaki już przycięte

Pokaż proszę nie przez pąki ten warzywniak Oj myślę ,że jest tam co podziwiać <3

Aha i podjęłam decyzję muszę kupić parę azali ! Są pięknym dopełnieniem majowej przerwy w kwitnieniach!