Forum Ogrodnicze Oaza

Agnisiu tak zdjęcia z ogrodu jak i wianki budzą mój podziw
W ogrodzie kolorowo i ślicznie
Masz Ty dziewczyno złote rączki, że takie cuda wyczarowujesz
Leje z efektami akustycznymi całe popołudnie, to co do tej pory jeszcze stało to już leży pokotem

Aguś właśnie robię torcik z kremem budyniowym, galaretką i masą truskawek Wsiadaj w jakiś pojazd i zapraszam
Namawiam Cię na to ciacho czekoladowe, wydaje się skomplikowane, ale robi się je bardzo łatwo i szybko .... a jest takie pyyyyszne [/quote]
To ja poproszę helikopter Ja chcę torcik!! Mam dziś doła, więc będzie idealny!! Musisz mieszkać tak daleko??
Od dawna się odgrażam, że na tą Lubelszczyznę zląduję, bo tam kupa fajnych Forumków mieszka. Jak zacznę kolędować od domu do domu, to mi 2 tygodnie zejdzie - drżyjcie!!

O... ciacho czekoladowe to ja umiem robić!! Najlepiej mi wychodzi z torebki, robione rękami mojej córci Pychota!!

A wiesz, że mi już wiśnie dojrzewają?? Kelleriska taka wyrywna, a ja wyjeżdżam teraz do Zakopca. Jak wrócę pewnie będą zeżarte przez ptaszory albo inne dwunogi

Agnieszko, piękne wianeczki ukręciłaś, ależ masz fajne pomysły na letnie kompozycje
W ogrodzie u Ciebie zieleń i kolory tętnią życiem i suszy nie widać..cudnie! U mnie deszczowo od kilku dni i niestety róże źle to znoszą..ale zapowiadają ocieplenie, więc jestem dobrej myśli. Pozdrawiam serdecznie!

Wianki jak zwykle cudne
podobają mi się bodziszkowe obwódki
U mnie na razie bodziszki marne. Dopiero kupiłam
Dzięki za przepis. Na 100% w piątek będę robiła
Tylko powiedz mi co to za krem czekoladowy w puszce?

Aguś
Piękne te Twoje wianuszki,już Ci kiedyś pisałam,ale jeszcze raz pochwale,masz talent duży kobitko
A ogrodowe obrazki bardzo mi się podobają
U mnie o d wczoraj pogoda się popsuła,pada.

Aguś, dzięki za gościnę, Było bardzo miło.
Grzybobranie nam się udało, teraz tylko trochę roboty z czyszczeniem grzybów.
Pozdrawiam

Kochani wybaczcie brak odpowiedzi, ale uczyłam sie latać na schodach i mam połamanego palca u prawej ręki i w związku z tym problemy z pisaniem. Dziękuję Wam wszystkim za wiadomości, mam nadzieję, że na dniach będzie mniej bolało i wtedy odpowiedzi będą dłuższe...
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, przez kilka dni będę mało pisała, ale będę caly czas

UUUU Agunia
Kuruj paluszka kuruj
Któren to kontuzjowany
Pamiętam jak syn przyjacółki ( 9 lat) złamał skacząc z hużtawki dwie ręce ,palce mu z gipsów wystawały i wiesz jak śmigał na kompie az mi oczy na wierzch wyłaziły

Dorotko już dziś tak bardzo ręka nie boli....a bolała cała,choć połamany 1 palec serdeczny.... no i całkowicie wyrwany paznokieć też swoje dołożył więc i pisać mogę... z trudem, głównie lewą ręką z lekką pomocą prawej i jakoś leci..... najgorzej, ze przez te 6 tygodni w ogrodzie niewiele będę mogła zrobić i będzie strasznie wyglądał

Aguś Kochana bidulko.. Pięknie się urządziłaś.. Dziewczyna znajomego też miała nieudany lot ze schodów- 2 nogi w gipsie
Aż mnie ciarki przeszły- złamany palec, wyrwany paznokiec..brrrr..ale się nacierpiałaś!!
Tulę serdecznie i niech się szybko goi

Troszkę wyjdę przed szereg i na pocieszenie Ci powiem, że masz już Edena

Wiem sama, jak niewiele potrzeba, ... chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe Wiosną zeszłego roku złamałam nogę schodząc z krawężnika I też ogród mnie wołał
Trzymaj się Aga, zdziwisz się, ale ogród sobie poradzi

O matko już sobie wyobrażam ile bólu wycierpiałaś ,Aguś kuruj się nie foruj paluszka.
A ogród poczeka.
Mój cały tydzień czaka, kręgosłup połamał i jak babcia chodzę ale już dochodzę do siebie,Ale tyłek od zastrzyków już boli,
Ale złamanie to o wiele więcej bólu....

Aguś, biedactwo - wracaj do zdrowia jak najszybciej

Ogród nawet znienacka zwizytowany prezentuje się znakomicie, więc nie wiem, po co było ten palec łamać , bo wytłumaczenia dla obecności chwastów nie potrzebujesz! Ale jest to jakaś myśl, może ja powinnam?
Ale przycisk aparatu dasz radę wcisnąć, jak te wielkie lilie rozkwitną?
Dzięki za pyszny koktail! Grzybki pozbierane!

Ogród masz pięknie urządzony, wianki są super, a fotki robisz tak śliczne, że mogłyby posłużyć do jakiegoś albumu przyrodniczego. Oko mistrza fotografii masz na pewno. I o innych twoich talentach już nie wspomnę.

Krysiu bardzo dziękuję za tyle miłych słów, aż się zarumieniłam

Martuś dziękuję bardzo, ziela troszkę było, ale cieszę się bardzo, że przymknęłyście na nie oko
Sposobu z palcem nie polecam mówię Ci jak się wściekam, że nie mogę wszystkiego zrobić, to takie uciążliwe i wkurzające
Super, że udało się Wam troszkę grzybów nazbierać.... kiedy kolejne grzybobranie ???

Monisiu bardzo dziękuję, niestety szybko to nie będzie bo twardo zapowiedziane, że usztywnienie na 6 tygodni

Aniu mam nadzieję, że z kręgosłupem już lepiej, że już możesz śmigać bez bólu

Marysiu dziękuję faktycznie na nieszczęście dużo nie trzeba, dobrze , że tylko na palcu się skończyło.... W ogródku troszkę popracuję lewą ręką, wiele nie zrobię, ale chociaż najwyższe ziele wyrwę i różyczki ogłowię...

Martuś nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę z tego Edena

Moniś dziękuję kochana
2 nogi w gipsie.... no straszne, nie zazdroszczę.... u mnie na szczęście tylko palec, a i tak jestem niesamowicie ograniczona ruchowo ...

Vita a ja bardzo dziękuję za odwiedziny, zrobiłyście mi przemiłą niespodziankę, zapraszam zawsze, gdy będziecie w pobliżu
Cieszę się, ze grzybobranie udane

Małgoś bodziszki bardzo lubię, teraz czeka mnie przesadzanie , bo bardzo się panoszą

Kasiu bardzo się cieszę, że wianuszki przypadły Ci do gustu Te pokazane były robione na zamówienie, miałam teraz robić sobie, ale niestety, jestem uziemiona przez kontuzję palca...... i bardzo mi pusto bez wianków, bo wiosenne już schowane
U mnie upał niesamowity. Na szczęście wczoraj porządnie popadało i roślinki zadowolone

Aguś w takim razie trzymam Cię za słowo z tym przyjazdem na Lubelszczyznę i liczę na odwiedziny
Wiśnie u mnie w tym roku nie nadają się do jedzenia.... całe są w plamy, okropność. Strasznie żałuję, bo byłoby ich kilka wiader. Jedynie na małej wisience są piękne, ale niewiele ich jeszcze.

Majeczko bardzo dziękuję
U mnie wczoraj przetoczyła się cudna burza, z rzęsistym deszczem. Bardzo się cieszę, bo roślinki podlane. Jedyny problem to spalony dekoder do Tv, ale już wymieniony

Jagódko dziękuję
U mnie susza, więc bardzo się cieszę z wczorajszej burzy. Ogródek wspaniale podlany

Olu bardzo dziękuję za cieplutkie słowa

Daluniu wspaniała jesteś, bardzo Ci dziękuję

A u mnie nadal susza , wszystko mnie ominęło, a dziś dalej smaży