Dziś u mnie przepiękny słoneczny dzień, ale mroźno niestety. Cóż... marzec ma swoje prawa, ale mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie cieplej.
W ogródku krokusiki szaleją, każdego dnia jest ich więcej, oprócz botanicznych, pojawiły się też te wielkokwiatowe
Weekend spędziłam u córci w Wa-wce, więc nie miałam okazji zrobić zdjąć. Ale dziś postaram się nadrobić i pokażę co u mnie w trawie piszczy
Nie ma zdjęć z ogródka, więc pokażę kilka fotek mojej domowej wiosny, głównie tulipany, bo te najbardziej kocham z wiosennych
Wiolu i ja też
Przed 3 laty posadziłam mnóstwo cebulek tych drobniutkich, botanicznych krokusów i ogródek cały jest w kolorowych kępkach. Uwielbiam ten widok
Iza bardzo cieszą mnie te pierwsze maluszki, nie mogę się nimi nacieszyć
Kasiu o tak, te pierwsze kolorowe maluszki cieszą niesamowicie
Ranniki rosną u mnie chyba 4 rok. Kępki są wciąż niewielkie, słabo się rozrastają, ale baaardzo się wysiały, są całe poletka siewek
Mam nadzieję, że dobrze będą rosły, bo warunki u mnie nie bardzo dla nich właściwe. One lubią wilgoć i zasadowy odczyn. U mnie odwrotnie, kwaśno i sucho.... ale jak na razie sobie nieźle radzą
Przesyłam uściski
Ewuniu bardzo dziękuję za cieplutkie słowa
Czystek cały czas piję i rodzinkę nim poję
Jagódko u mnie niestety narcyzów nie ma, a bardzo żałuję, bo to przepiękne kwiaty. Ale nieststy u mnie nie rosną. Co posadzę , następny rok pięknie kwitną, a później po prostu giną i zrezygnowałam z nich...
Ja jeszcze nie miałam okazji wyjść od ogródka, ale może w tym tygodniu się uda
Martuś...były.... aż wstyd się przyznać. Kupiłam chyba 6 opakowań i całkiem o nich zapomniałam.... właśnie wyrzuciłam zgniłe cebulki
Ale jesienią znów je kupię, bo baaardzo mi się podobają .
Trikolorki i Pickwicki to moje ulubione odmiany krokusów. Co im nie pasuje, że nie wychodzą??? a inne dobrze rosną ?
U mnie już po remoncie, tak , że teraz wreszcie poszaleję w ogródku
Isiu
Ciesze się bardzo z tych botanicznych krokusów, takie drobinki a tak cieszą
Agusiu a to pech z tym śniegiem.... mam nadzieję, ze już nie ma po nim śladu ???
Aniu bardzo się ciesze, ze wianuszek tak pięknie wkomponował się w Twoje klimaty
Mam nadzieję, że będzie Cię cieszył niejedną wiosnę