Forum Ogrodnicze Oaza

U nas rano były białe dachy a ziemia w ogródku kamień .POSZŁO

jej Jadziu to nie wesoło ale lada dzień będzie cieplutko i w nocy

W południe juz było dużo lepiej ,ale idzie ocieplenie wiec się nie martwię . W każdym razie sklepowy ciemiernik o pełnych kwiatach ,którego miałam w altance podmarzł mi i aż sie zdziwiłam bo moje kartoniki z różami też tam mam a im nic nie było .Chyba te kartony je ochroniły .Twoje Martuś miałam w domu więc się nie martw

Jadziu ja się normalnie cieszę na to ocieplenie - koniec z kozakami i ciepłą kurtką, można nareszcie założyć wszystko luźniejsze!

kilka wspominek jeszcze ale pewnie za dni parę będą już tegoroczne zdjęcia, może jeszcze nie tak kolorowe ale zawsze coś....

no i ja nareszcie dotarłam na swoją małą, kochaną działeczkę z gumy.......hehe droga była nawet fajna, poza jednym wyjątkiem....buty mam teraz brudne od błota aż po kostki
ale warto było.........magnolia ma piękne pąki, pnące róże nie przemarzły, 2 zwykłe trzeba będzie nisko podciąć zaś poza tym....żadnych strat!
hehe no może poza pawilonem który wciąż leży
tulipany wychodzą, pierwiosnki się budzą, ptaki śpiewają....ach cudnie!

a taka wiosenka jest u mnie.....pogoda bomba - 10 stopni i tylko słońce!!!!!

Piknie już krokusiki kwitną,czyli mamy wiosnę A ta pierwsza róża cuuudnaa

Aniu, no mamy już wiosnę tęskniłam za nią niesamowicie
ta pierwsza róża to Gloria Dei...moja najstarsza róża....dostałam ją od taty

Marta, jak pieknie! Cieplutko u ciebie, u mnie niewiele na plusie, choć słoneczko świeci.
Na kwitnące krokusy musze jeszcze poczekać.

Dorotko pewnie lada dzień u Ciebie będziemy podziwiać krokusy

a dziś jaki szok przeżyłam bardzo miły szok......od razu humorek się poprawia
tak było o godzinie 5:30........słonko właśnie wstawało...

zaś 30 minut później..........

Mnie najbardziej szokuje pora , 5.30 , o której to oglądasz widoki

haha Martuś ja dziś wstawałam o 4:45.....bo do pracy na 6:30 - tak wstaje zawsze we wtorki i czwartki a o tej godzinie to czekam na autobus.....
pierwsze zdjęcie to widok z Ronda Kaponiera w Poznaniu na Most Uniwersytecki, budynek UAM i Zamek zaś drugie to z okien świetlicy szkoły, gdzie pracuje

4.45 ??? To już sama nie wiem , czy Ty jesteś "RANNY PTASZEK" czy raczej "NOCNY MAREK" ???

hehe no godzina robi wrażenie, jak widzę
wolę określenie....."ranny ptaszek"......ooo albo "koszmarek"
całe szczęście tak wstaję tylko 2 dni....w inne po 8 lub po 9
ale za to jaka radość jak wychodzę z pracy o 11 i mam cały dzień dla siebie a koleżanki przychodzą i muszą siedzieć.....już nie raz prawie mi się oberwało bo dokuczam czasami

Opłacało się iść w błocie ,żeby zobaczyć takie widoki .O tej porze to sie obracam na drugi bok

no opłacało się, opłacało...ale butów to nie mogę domyć
hehe no z reguły też się obracam ale jutro znowu wstaję o tej godzinie więc pewnie będę straaasznie zazdrościć tym wszystkim, co jeszcze mogą spać

tiaaa.....komu się pytam przeszkadzało, że przez te kilka dni było ładnie i ciepło, hę?
lepiej się przyznać bez bicia.....bo zaraz zacznę
dziś zdecydowanie chłodniej i to wietrzysko a pomyśleć, że takie ładne niebo było po 6.....bezchmurne i słoneczko a potem......chmury no i mają wrócić mrozy......chlip, chlip
żeby sobie humorek poprawić pojechałam do Auchana i.....no cóż nie mogłam stamtąd wyjść bez czegoś zielonego a kupiłam jaśminowca i aronię...no były po niecałe 5 zł ale za to jakie krzaczki no i książka Rośliny zapachowe na balkony i tarasy....za 4,80

na pocieszenie......coś kolorowego, wspominkowego.....

No to zaszalałaś!
Ja ostatnio zupełnie nieogrodniczo weszłam do Świata Książki... i wyszłam z bardzo ładnie wydanym egzemplarzem o kuszącym tytule "Róże w twoim ogrodzie", nabytym za jedyne 14,99 zł
Wprawdzie obrazki mają się nijak do róż w moim ogrodzie ale pooglądać miło...

Aaaa... zgłaszam, że to nie mi było za ciepło... ale mam pewne podejrzenia!