Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj ogniste kolory królują przy takiej pogodzie .U nas nie ma śniegu tylko padał marznący deszcz

Witaj Martuś Wreszcie jestem na etapie pisania. Mam zawsze
ogromny problem z dobrnięciem do końca jednego watku, bo po drodze jakoś
otwierają mi się następne ciekawe, i następne, i następne i w końcu zapominam,
skąd wyszłam, że tu trafiłam i właściwie komu mam pisać Tym sposobem
mam otwarte 42 okienka i przy zamykaniu komputerka zostawiam je do przeczytania
następnym razem
Ale Twój wąteczek przebiegłam, bo okazało się, że już skądeś znam zeszłoroczne
Twoje poczynania .
Dawałaś radę na dwa fronty ?
Widzę też, że masz piękną altankę, tylko troszkę nie stałą
Masz już upatrzony domeczek? Mnie się marzy domek holenderski, ale nie mam go
gdzie postawić i nie sprawdzałam, jakie są w moim mieście przepisy dotyczące postawienia go.
Czytam wiele na ten temat i każdy je inaczej interpretuje.
Mamy prawie wiosnę, szkoda tylko, że znów napadało śniegu, bo zaczęłam i na swoich rabatkach robić

Jadziu oj tak.....takie kolorki od razu odżywiają i poprawiają humorek......bo za oknem to mamy zimę a nie przedwiośnie a rano u mnie znowu sypało

Osterku
hehe no dawałam i daję wciąż jakoś radę bo i tu lubię być no i tam też
no stała to ta altanka nie jest i raczej już nie będzie - ale pawilon jak najbardziej zdaje egzamin, no może poza teraz.....leży na ziemi pod śniegiem ale najważniejsze, że wszystko mam okryte w tym roku mam zamiar go umocnić
domeczek miałam upatrzony ale u nas wciąż jest niepewna sytuacja co do działek, moja zostaje ale co teraz z tym bałaganem naprzeciwko...no i te włamania to aż żal coś stawiać a poza tym mieszkam bardzo blisko to taki pawilon jest w sam raz
oj domek holenderski jest super....
no zima wróciła niestety.........

dziś poszłam na działkę a tam.....śniegu po kolana i to ma być marzec!


zaś w domku.....zakwitł mi roduś Koziorowski....jejku jest śliczny

wrrrr.......zima musi sobie już iść po w czwartek uszkodził mi się zamek w zimowej kurtce i musiałam zmienić na płaszczyk czyli.....to oznacza, że nie chcę już więcej widzieć temperatur poniżej 0 bo ostatnie -12* mnie dobiło......nie lubię!!!!
i żadnego więcej śniegu.....ja chcę słońca i ciepełka!!

coś na poprawę humorku......coś czerwonego i nie tylko

dziś sprawdziłam sobie pogodę bo może już wiosnę widać i.....aaaaa ...........
ale się zapowiada pogoda na 2 najbliższe dni......ratuj się, kto może
http://www.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2013031700&row=400&col=180&lang=pl
http://www.meteo.pl/metco/mgram_pict.php?ntype=2n&fdate=2013031700&row=132&col=75&lang=pl

A u mnie śniegu ponad metr.W niczym ta pogoda nie przypomina marca Różowy kwiatuszek śliczny
A róże piękne takie ,zwłaszcza ta żółta i czerwona takie żywe kolorki

Martuniu, przypomniało mi się coś: mam u siebie podobnego Szkodnika do Twojego.
W zeszłym roku nawet nie zdążyłam zobaczyć, czy śliweczka od Ciebie się przyjęła Mój tata ma ogromną potrzebę bycia potrzebnym: zaoferował się z koszeniem u mnie. Najczęściej ostatnio kosiłam ja, bo mąż często w delegacjach. Nie miałam problemu z omijaniem jesienią zasadzonej śliweczki. Przypomniałam sobie o niej dopiero, gdy robiłam "mały remanent w lipcu Niestety, mój tata ma słaby wzrok, wprawdzie odróżnia drzewo od trawy, ale krzewy porzeczek musiałam zabezpieczyć o śliweczce zapomniała. Miałam cichą nadzieję, że znajdę, że odbije, ale wiosną nawet patyczka nie znalazłam. Kosiara była nastawiona na 4 cm, to na co ja liczyłam ?
Bardzo mi przykro, bo miałam smaczka na jej śliweczki
U nas śnieg częściowo stopniał, bo w słońcu kilka dni było prawie 20 st C, choć cieniusieńka jego warstwa została. Ale zimno nocne dobija a dzisiejszy wiatr urywał uszy i nie mogłam z dziećmi na spacer pójść.
Pozdrawiam

Aniu no u mnie na szczęście śnieg się prawie stopił ale jutro mają być śnieżyce to pewnie znowu nasypie no nie przypomina ale w końcu "w marcu jak w garncu"
ta żółta róża to NN zaś czerwona to Hot Chocolate

Osterku
no szkoda, że śliweczki już nie masz ale może jak u siebie znowu gdzieś znajdę jakaś siewkę to Ci znowu podeślę - problemu nie ma

Shirall wrote: Nie śmiałam prosić Mam nadzieję, że dostanę gdzieś w sklepie dobrą śliweczkę. Ale jeśli znajdziesz cosik u siebie przyrzekam, będę chronić jak własne dziecko Shirall wrote: Ja też miałam chcicę kupić działeczkę troszkę oddaloną od domu, żeby tak na prawdę robić wyskoki za miasto, ale przerażają mnie te kradzieże, włamania, dewastacje... jak nie ma co ukraść, to choć zemści się na drzwiach, oknach zamkach...
Fajnie popatrzeć na zdjęcia letnich roślinek

Śnieżyce w Poznaniu szaleństwo jakieś.
U Was zawsze ostaoja ciepła przecież była

A jak t się stało,że trzymasz rododendron w domu ?

Osterku to poszukam i jak tylko coś znajdę to dam znać

Joluś no niestety......jakiś front ze wschodu idzie i dlatego czeka nas niezła zimowe piekło już wszystkie służby mamy w gotowości i dostaliśmy ostrzeżenie pogodowe
heeh i to ma być globalne ocieplenie?!


Ewelinko tego rodusia kupiłam na Gardenii i dlatego jest u mnie w domku, bo już i tak był podpędzony by zakwitł na Gardenię i jakbym go teraz wyniosła na dwór to by padł....a tak wesoło mam w kuchni bo i tak tam mam chłodno.....rano dziś się otworzyła spiżarka i było tylko.....12 stopni w kuchni więc roduś się hartuje i jak tylko mrozy odpuszczą go posadzę na działce

Martusia aż zerknęłam do prognoz, pewna jesteś, że ze wschodu zło nadchodzi
Jak piszą najzimniejszy marzec od 7 lat ale są i tacy, którzy wieszczą podobne dni jeszcze w kwietniu i majowe przymrozki
Po co ja to czytam

oj tam.....ważne, że jest obrzydliwa pogoda - śnieg i śnieg i jeszcze raz śnieg bleee
najzimniejszy to zgoda, a pomyśleć, że rok temu już się lekko opalałam a teraz.....bez zimowej kurtki ani rusz
o nie....nie zgadzam się!!!! żadnych mrozów w kwietniu i maju!!!!!

Martusiu te żywe kolory troszkę optymizmu wprowadzają , ta pierwsza róża to Kerio , mam podobną .

Martuniu, kupiłam wczoraj w Lidlu ostatnie drzewko wiśni i ŻÓŁTEJ ŚLIWY!!!
Mam nadzieję, że będzie pysznością podobna do Twojej
U nas wczorajszej nocy i w ciągu dnia dopadało. Wprawdzie do metra brakuje sporo, ale dzieci
się cieszą, bo na nartach można pojeździć (więcej na pupie niż na nogach) ale frajdę i tak
mają sporą. A jutro wszystkie zerówki idą szukać wiosny
Nie puszczę Marysi, bo stale na jakichś lekach. Co tam, że pogoda nie sprzyja, ważne, że zaplanowano
i plan wykonano
W lidlu były też i inna fajna oferta, z gotowymi zestawami roślin cebulowych. A ponieważ wiosną każde
z nas przeżywa szok zakupowo-cenowy, to i ja nie mogłam sobie pozwolić na więcej, niż na jeden zestaw.
Mam nadzieję, że wzejdzie to, co na pięknym obrazku: różowe liliowce i żółte frezje. Podobno też jest
tam 18 cebulek. Wszystko wyjdzie w praniu.
Miłego dnia

Geniu jej dzięki
bardzo ją lubię bo kolorek ma niesamowity a jak obficie kwitnie no i ma bardzo leciutki zapach....jest śliczna

Osterku jej super!
moja to mirabela flotowa to pewnie i ta Twoja będzie taka sama!
u mnie cały czas pada nawet dziś coś tam prószyło zaś na dziś i na jutro znowu zapowiadają opady no u mnie w niektórych miejscach zaspy już mają ponad metr
u mnie też jutro niektóre klasy idą szukać wiosny...hehe ciekawe czy tam coś znajdą pod tym śniegiem
oooo tak jutro idę do Lidla to się za tymi cebulkami rozejrzę...hehe a potem do....OBI

Chodź do mnie szukać wiosny tylko może bez całych klas!
Do jutra... może jej już nie być