TEMAT: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Cze 2013 20:11 #164636

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Przyznam Waldku,że byłam juz zaniepokojona Twoją długą absencją,ale widzę,że wszystko w porządku,naprawdę bardzo sie cieszę.Odnosnie oprysku olejowego,wykonałam go przy pierwszej nadarzającej sie okazji po zimie,nie pryskałam wszystkiego,skupiłam sie na roslinach,które rok po roku doprowadzały mnie do szewskiej pasji z powodu mszyc,nie dajacych sie wytępić w zaden sposob/róże,wiciokrzewy,kaliny itp./Jestem zaskoczona w bardzo przyjemny sposób,mszyce oczywiscie są ale w śladowych ilościach.Mam też jedno spostrzeżenie odnośnie wrotyczu,wprowadziłam go w ubiegłym roku do swego ogrodu,oczywiscie będzie pod kontrolą,widzę,że on też"odciąża"róże,rosnące w jego bezpośrednim sąsiedztwie.Podwójna korzyść,polecam wrotycz.Przypomniało mi sie,że lata temu.kiedy sadzone przez nas krzewy były małe,trapione różnym robactwem stosowałam Promanal,z bardzo dobrym skutkiem.potem zaprzestaliśmy,bo nie sposób było siegnąć do czubków i środek ten poszedł w zapomnienie.Ale od czego forum i pasjonaci natury :dance: Nie raz będę Cię prosić o radę,szczególnie w kwestii trawnika będącego Twoim konikiem i dumą.I u mnie kiedys był piękny ale to bylo kiedyś :jeez:Pozdrawiam serdecznie.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 04 Cze 2013 21:47 #165132

  • Ewelina
  • Ewelina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 881
  • Otrzymane dziękuję: 979
Waldku , ja systematycznie wracam do Twego wątku w celach edukacyjnych... Mam już sporo Twoich porad przeklejonych do mojej "Encyklopedii ogrodniczej". Taki doradca to skarb !!! :)
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 09 Cze 2013 10:36 #166710

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ja również wczesną wiosną zrobiłam oprysk olejowy, a na iglaki Promanal ,bo trzeba było resztę wykorzystać .Jestem zadowolona z mniejszej ilości owadów i jak na razie chorób .Skrzypowy kompocik stoi w pogotowiu i dzisiaj znów zapobiegawczo, a także odżywczo będzie pryskanie .Nie stosowanie chemii jednak sie opłaca tylko z mrówkami nie umiem sobie poradzić .Jedne gniazdo wrzuciłam do kompostu niech tam pracują i mam nadzieję ,że te mięsożerne owady nie pokuszą się na moje dżdżownice ;) .
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 09 Cze 2013 13:49 #166744

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Cytat ze starych ksiąg:
Są jeszcze inne ziołowe strachy na mrówki. Świeże liście piołunu, mięty pieprzowej albo pomidorów, a także gałązki wrotycza z kwieciem, kopru takiego, jaki bierzemy do kiszenia ogórków, czy drzewa tujowego, zmiażdżyć, żeby puściły sok i położyć mrówkom na zawadzie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Joane

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 18 Cze 2013 11:14 #170330

  • renesw
  • renesw's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 1
Waldku
Przeczytałam Twój wątek, spisałam wszystkie porady do notatnika i będę je stosować - koniec z chemią w ogrodzie. Mój mąż spogląda na mnie ostatnio trochę dziwnie bo przychodzą do domu przesyłki zawierające różne cuda ;) Jego wzrok na widok domków dla owadów bezcenny.
Mam jedno pytanie odnośnie preparatu z czosnku i mydła potasowego. Czy stosujesz go tylko do róż czy też do innych roślin np. zaatakowanych przez mszyce?
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Lip 2013 21:33 #175403

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
sylwia wrote:
Cytat ze starych ksiąg:
Są jeszcze inne ziołowe strachy na mrówki. Świeże liście piołunu, mięty pieprzowej albo pomidorów, a także gałązki wrotycza z kwieciem, kopru takiego, jaki bierzemy do kiszenia ogórków, czy drzewa tujowego, zmiażdżyć, żeby puściły sok i położyć mrówkom na zawadzie.

Super Sylwia! Waldku pisz nam co jeszcze rożnym nieproszonym, albo niechętnie widzianym gościom 'położyć na zawadzie' :happy:

Zachęcona Waszymi doświadczeniami i coraz bardziej świadomie propagowaną ideologią pro-eko spryskałam moje róże naparem z piołunu... Siedzą tam nadal. Trochę mniej może , ale siedzą. Czy im nie przeszkadza ten smak ?! Próbowałam . Gorzki jak ...piołun !

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 04 Lip 2013 12:56 #175607

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Stare księgi mówią, żeby położyć świeże liście piołunu. Podejrzewam że napar to jednak nie to samo. A mrówki (bo to o nich mowa, tak?) wyniosą się z róż jak nie będzie tam mszyc. A na mszyce jest mnóstwo środków, ale piołun to może akurat nie działać. Ja od lat stosuję na mszyce czosnek, działa od razu.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 04 Lip 2013 23:12 #175743

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Dziękuję wszystkim paniom za miłe słowa pisane w postach oraz za kontynuowanie dbałości o swój ogród środkami organicznymi bez stosowania chemii. Ponieważ w moim wątku ogrodowym zagościła nowa koleżanka zainteresowana ogrodami które żyją w zgodzie z naturą, to witając Ją przypomnę jednocześnie jakie czynniki wpływają na to, że nasz ogród odwiedzany jest coraz rzadziej przez szkodliwe owady oraz patogeniczne grzyby oraz drobnoustroje.
Podstawową zasadą Renatko (renesw) dbałości o zdrowy ogród jest to, że my staramy się niczego nie zabijać. Środki jakie stosujemy mają służyć temu aby nie powstało zagrożenie dla naszych roślin z jakiejkolwiek strony. Jednocześnie dążymy do tego aby wzmocnić rośliny na tyle, aby w przyszłości same mogły się bronić przed chorobami.

Co się wobec tego dzieje, że odnosimy z czasem tak wspaniałe i widoczne gołym okiem efekty bez użycia chociażby grama toksycznych środków?
Otóż patogeniczne grzyby, mikroorganizmy oraz owady które czynią tak wiele szkód w naszych ogrodach żyją w pewnym określonym środowisku. Nasze działania zmierzają do tego aby to środowisko zmieniać na niekorzystne do: pobierania pokarmu, trawienia, oddychania, rozwoju i rozmnażania. Jednocześnie stwarzamy dogodne warunki do życia pożytecznym owadom i mikroorganizmom oraz niepatogennym grzybom. Doprowadzając i utrzymując życie w ogrodzie w równowadze biologicznej pozbywamy się raz na zawsze wszelkich zagrożeń dla naszych roślin.
Reniu.
Preparatami roślinnymi opryskuję swój cały ogródek co mniej więcej dwa tygodnie. Nie stosuję nigdy oprysków tylko danej grupy roślin.

Kasia 1972 napisała:
Waldku, czyli teraz już za późno na oprysk olejowy?

Kasiu.
Oprysk olejowy stosuje się tylko raz na przedwiośniu. Zadaniem oleju jest otoczenie jajeczek owadów ssących przygotowanych do wylęgu cienką jego warstwą powodując zatrzymanie dostępu tlenu do ich organizmów.

Ewelina napisała:
Waldku , ja systematycznie wracam do Twego wątku w celach edukacyjnych... Mam już sporo Twoich porad przyklejonych do mojej "Encyklopedii ogrodniczej". Taki doradca to skarb !!!

Ewelinko.
Zawsze jesteś mile widziana w moim wątku ogrodowym. Dla Ciebie moje rady są skarbem a dla mnie skarbem byłoby posiadanie takiego ogrodu jaki masz Ty. Wychodzi na to, że masz dwa skarby poza rodziną z których możesz korzystać do woli .


Ewo (sierika)
Cieszę się, że założyłaś swój wątek ogrodowy. Niebawem czekaj w nim na moje zachwyty Twoim pięknym i zdrowym ogrodem.
Wspominasz sporo o zastosowaniu mydła potasowego i o roślinach zawierających olejki eteryczne których nie znoszą owady ssące.Opryski tymi preparatami to kolejny etap dbałości o to aby owady te występowały w ilości nie zagrażającej naszym roślinom.
Ja używam i polecam mydło potasowe z wrotyczem oraz z piołunem. Widoczne efekty jego zastosowania są znakomite.
Sam stosuję wrotycz zabezpieczając się przed natarczywymi komarami.

Jadziu (jagoda5214)
Podziwiam Cię, że wprowadzasz do swojego ogrodu coraz więcej środków organicznych. Sama widzisz jakie wspaniałe przynoszą efekty nie stwarzając przy tym zagrożenia dla naszego zdrowia i życia. Idąc tą drogą z roku na rok Twoje rośliny będą coraz silniejsze i odwdzięczą Ci się bujnym wzrostem i pięknym kwitnieniem. Wystarczy spojrzeć na dojrzały i okupiony w tym roku nieprzychylną aurą ogród Gosi jak wspaniale wygląda po latach i jak rośliny odwdzięczają Jej się za to swoją walką o byt i powrót do pełnego zdrowia i kondycji.

Sylwio.
Dziękuję, że uzupełniasz mój wątek swoimi spostrzeżeniami i radami ze starych ksiąg. Nasz związek z tymi księgami jest taki, że właśnie powracamy do tych metod jakie stosowali nasi dziadowie i pradziadowie. Nie mając możliwości ani dostępu do środków chemicznych dożywali w swoich pięknych ogrodach i zagrodach sędziwego wieku.

Magda (Firletka) napisała:
Waldku pisz nam co jeszcze rożnym nieproszonym, albo niechętnie widzianym gościom 'położyć na zawadzie'

Piszę,piszę.
Nie tylko w tym wątku, ale również w wątkach tematycznych na ile mi tylko czas i wiedza pozwala.
Jest nas na forum już naprawdę pokaźna ilość osób zainteresowana tematem ogrodów które żyją w zgodzie z naturą. Poprośmy wszyscy razem Hiacyntę aby utworzyła dla takich pasjonatów ogrodnictwa jak my oddzielny temat w dziale o ogrodach. W tej chwili jest mnóstwo wątków dotyczących ogrodnictwa bez zastosowania chemii porozrzucanych po całym niemalże forum.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2013 23:58 przez waldek727.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 14 Lip 2013 23:41 #178918

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Lato w tym roku mokre i upalne co bardzo sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Owady ssące oczywiście też nie śpią.
Wszystkim tym którzy śledzą mój wątek, oraz dla tych osób które jeszcze nie podjęły decyzji czy iść w stronę środków chemicznych czy też organicznych, chciałem przedstawić fotki roślin które były i są szczególnie narażone w br na patogeniczne grzyby. Niewtajemniczonym przypomnę, że na te rośliny od lat nie spadła ani jedna kropla jakiegokolwiek środka chemicznego.
Ocenę jakie to przynosi efekty pozostawiam każdemu z Was.

Róża wielkokwiatowa- ,,Fryderyk Chopin"
P1010073.JPG

Hosta-,,Sum & Substance"
Zdjcie1056_2013-07-14.jpg

Powojnik wielkokwiatowy-,,Ramona"
Zdjcie1089_2013-07-14.jpg

Powojnik-,,Isago"
Zdjcie1112.jpg

cis pospolity 'Fastigiata Aurea'
P1010102.JPG

Sosna wejmutka
P1010100.JPG

,,Żywotnik zachodni kolumnowy"
P1010099.JPG

,,Oliwnik wąskolistny" i śliwa wiśniowa ,,Pissardii"
P1010131.JPG
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 15 Lip 2013 22:34 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 15 Lip 2013 00:02 #178925

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Sosna wejmutka i trawniczek też w tym towarzystwie mają się wspaniale.


P1010093.JPG


P1010096.JPG


P1010097.JPG


P1010120.JPG


P1010110.JPG


P1010113.JPG


P1010106.JPG


P1010103.JPG
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 16 Lip 2013 12:04 #179312

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Waldku :bye:
Twoje rośliny wspaniale rosną bez stosowania żadnej chemii i są takie zdrowe .Ja też staram się nie stosować chemii .W tym roku musiałem opryskać miedzianem modrzewia ,bo chorował na opadzinę i tu moje pytanie czy jak żadne środki organiczne nie działają to możemy zastosować chemię ,aby uratować naszą roślinę ,czy to zaburzy wszystkie działania ,które podejmowaliśmy ,aby nasz ogród był w pełni naturalny
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 16 Lip 2013 12:33 #179314

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Waldku a ja mam jedno pytanko po obejrzeniu Twoich zdjęć.
Zauważyłam, że pod roślinami masz rozłożoną matę ogrodniaczą :blink: Jak ona wpływa na Twoj ogrodowy ekosystem?
U siebie zauważyłam, że jest to nie najlepsze rozwiązanie dla gleby i po 2 sezonach zdjęłam, aby ziemia mogła naturalnie oddychać, a nie kisić się pod matą :dry:
Wolę już cześciej przeplewić rabaty, niż okrywać je nienaturalnie dla wygody :think:

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 16 Lip 2013 13:06 #179321

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ja też nigdy nie stosowałam maty; podobnie jak Joli, wydaje mi się, że nie jest to naturalne rozwiązanie w ogrodzie, nie mówiąc już o tym, że nie wygląda ładnie, jak n.p. wywieje korę i ją widać :huh: Więc podpinam się pod pytanie, czy taka mata pozytywnie wpływa na glebę w ogrodzie?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 16 Lip 2013 21:12 #179459

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Jolu. Dalilo.
Macie czujne oko, ale nie ma się o co obawiać. Ja na swojej działce nie okrywam (poza ściółką) żadnymi sztucznymi materiałami miejsc które już są zagospodarowane. Jest to tylko można powiedzieć folia techniczna która służy mi do okrycia gleby przygotowanej już do nasadzeń w miejscach w których wykonuję jeszcze przez pewien czas jakieś dodatkowe prace. Do tego miejsca tuż przy ogrodzeniu w tej chwili transportuję dwa głazy które będą podstawą kamienistej rabaty szykowanej w większej części pod rośliny gleb zasadowych. Z chwilą rozpoczęcia układania kamieni folia zostanie przesunięta w następne miejsce.
Na tej fotce widać iż gleba okryta jest tylko naturalnym igliwiem, oraz zrobiony jest mulcz ze świeżo skoszonej podsuszonej trawy.

P1010096_2013-07-16.JPG


Tutaj natomiast gleba okryta jest warstwą drobnej kory i przysłonięta grubo kalibrowaną. Z lewej strony widoczne są posiane do gruntu przez mojego wnuczka jego ulubione przypołudniki.


P1010110_2013-07-16.JPG


Ja już o tym pisałem niejednokrotnie, że sztuczne osłony wstrzymują proces powstawania próchnicy i stanowią zaporę dla ziemi kompostowej którą chcielibyśmy połączyć z glebą.

Andrzejku.

Okres dwóch, trzech a nawet czasami czterech lat od czasu w którym roślinom i glebie nie aplikuje się już sztucznych środków chemicznych a ogród zasilany jest i chroniony tylko substancjami i materiałami organicznymi, jest dla nich okresem bardzo trudnym i niebezpiecznym. Z jednej strony nie ma już ochrony chemicznej a z drugiej nie powstała jeszcze odpowiednia równowaga biologiczna.
W skrócie, równowaga biologiczna polega na tym, że patogeniczne mikroorganizmy i grzyby oraz szkodliwe owady nie stanowią przewagi i tym samym, nie są w stanie zagrozić w żaden sposób naszym roślinom.
Jeżeli tak jak w Twoim przypadku zdarzy się, że ochrona biologiczna nie spełnia jeszcze swojej roli a cenna roślina zaatakowana jest silnie jakimś patogenem, to nieraz siłą rzeczy jest zastosowanie właściwego środka chemicznego. W tym przypadku przyjmuję to do wiadomości. Trzeba się liczyć jednak z tym, że część flory bakteryjnej oraz pożytecznych owadów zostanie unicestwiona. Po opanowaniu choroby jak najszybciej wracamy na tory stosowania środków organicznych.
Muszę Cię Andrzejku także uspokoić, że miedzian w uzasadnionych przypadkach może być zastosowany w ogrodach, sadach czy tez na polach tam, gdzie nie stosuje się chemii mineralnej.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Za tę wiadomość podziękował(a): grażka

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 27 Lip 2013 21:13 #182269

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Tak tu jest życie,zdrowe życie,od razu mam ochotę skoro świt bosą stopą.......po trawniku?nie,po szmaragdowym aksamicie.....,rozkoszny chłód,miękkość....... :thanks:
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 06 Sie 2013 12:02 #184405

  • AniaH
  • AniaH's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 82
Witam Cię serdecznie. Natrafiłam na Twój piękny ogród i cudną trawę- mnie się taka marzy. Czy mogę prosić Cię o pomoc czy moim trawniku i zamieścić zdjęcia mojej zmory. Nie mam jeszcze swojego wątku, bo trochę mi wstyd przy Waszych pięknościach.Pozdrawiam :flower2:
Ania

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 06 Sie 2013 13:56 #184423

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
sierika wrote:
Tak tu jest życie,zdrowe życie,od razu mam ochotę skoro świt bosą stopą.......po trawniku?nie,po szmaragdowym aksamicie.....,rozkoszny chłód,miękkość....... :thanks:


To samo sobie pomyślałam, zwłaszcza tą bosą stopą i od razu człowiek lepiej się czuje, ech...

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 06 Sie 2013 22:09 #184528

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2005
  • Otrzymane dziękuję: 3046
:bye: Bardzo ciekawy ten Twój wątek. Muszę się głębiej wgłębić, też nie lubię chemii. Ogród piękny. :woohoo:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.415 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum