TEMAT: Gorzatkowe wielokąty

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 21:10 #42961

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Piękne zdjęcie lasu, faktycznie bajkowe :) , ale i te poprzednie zdjęcia jakby z bajek ;) Zaciekawiłaś mnie tym sąsiadem :blink: ? Ja dzisiaj od ulubionej sąsiadki dostałam mnóstwo kwiatów i jeszcze mam obiecane jesienią :dance:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 21:23 #42966

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Jakie fale z trawy! :woohoo: Z trawy? ;)
Takie leśne ostępy to jednak nie były, widoczne bardzo ślady działalności człowieka! ;) Bardzo fajne zresztą!
Ujarzmiłaś dzika? :rotfl1:
A grzyby już są? :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 21:37 #42974

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dzik okiełznany... to chyba nie był ten, którego spotkała Jola - pamelka! :silly:
Sąsiad nieokiełznany :mad2: ... ale nieważne...

Fale z trawy... szkoda, że pomniejszone zdjęcie nie oddaje w pełni uroku tego zjawiska... bo naprawdę warte zachwytu!
Lasek rzeczywiście nosi ślady ludzkiej stopy ;) i ręki... ścieżka dydaktyczna, fajne kładki, mostki ...zdjęcie robione z jednego z nich... poprowadzonego nad takim cudnym miejscem właśnie...

Nasz samochód był jedynym na parkingu, po ilości śmieci (brak!) i stopniu wydeptania ścieżek, można wywnioskować, że miejsce to nieczęsto gości odwiedzających...

Potem był jeszcze inny las... i spacer drogą pomiędzy brzeziną a brzeziną przechodzącą w dąbrowę...
I umykająca sarna...

Niestety... większość brzóz miała gałązki obżarte z liści niemal do zera... a te, które jeszcze się ostały, z widocznymi śladami żerowania jakiegoś szkodnika... smutny to widok...
Dęby też wyglądały na porażone... poskręcane, brązowiejące liście :(
Przykre takie spostrzeżenia...

Za to na pokrzywach (!) zaobserwowaliśmy takie kłębowisko :eek3:

DSC_0341.jpg
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 22:11 #42996

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Fuuuu! :dazed:
Ale żeby uciekać ze swego ogrodu do lasu, hmmm... to dla spokojności nerwów, rozumiem?
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 22:14 #43002

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
rany co to za potwory....aż na sam ich widok mam ochotę zwiewać :eek3:
i od razu mnie skóra zaczyna swędzieć brrrrrr :unsure:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 22:39 #43018

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Gosia nooooo :whistle: mój dzik był większy :silly: a może to strach ma wielkie oczy :rotfl1:
Wyprawa, jak zwykle udana :bravo:
.... ze tez takie szkaradzienstwo musiałaś wstawić na koniec :jeez:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 23:00 #43033

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Gosiu , czy biała Coco , znalazła miejsce na Twoim ogródku ?
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 23:53 #43054

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Obiecuję ;)

U mnie las o rzut kamieniem... Ale mój jakby... uboższy... i bardziej człowiekiem dotknięty.

Wakat na ślimaku tylko na czas sesji zdjęciowej jak mniemam :)
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 08:34 #43085

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Róża morelowa - pomyślałam także o Alchymiście ze względu na układ płatków,
choć Alchymist u mnie miał wiele odcieni morelowego w jednym kwiatku.
Miał :( , bo tego roku odbija od kopca mimo opatulenia chochołem z siana,
tak samo Elfie i Symphatia - wyciągnę wnioski, żadnego opatulania.
Bardzo malownicze leśne ostępy i plac zabaw bez plastiku, no, może mniej trwały ...
Białe wysokie czosnki zakwitły i u mnie pierwszy raz, warte miejsca :)
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2012 08:36 przez elsi.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 19:26 #43227

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Anetko... ano... czasem właśnie dla spokojności trzeba uciec! :lev:
Ech... szkoda gadać...

Shirallciu... a w brzuchu Ci nie zaczyna burczeć? Jak wtedy, kiedy Cię biedronka dziabnęła? Bo Ty masz dziwne reakcje na robactwo :rotfl1:

Jola... o udanej wyprawie... już dzisiejszej... wkrótce :cool3:

Olu... Coco... spoko! :rotfl1:
No zobacz sama... rezyduje sobie na hortensjowej rabatce... zanim bukietówki się zbiorą dp kwitnienia, porobi za gwiazdę ;)



Alebciu... u mnie kamieniem nie dorzucisz... nad czy ubolewam... ale, jak to mówią: jak się nie ma co się lubi... i tak dalej ;)
Ale czasem ciągnie wilka do lasu! :rotfl1:

Elu... dziś, stojąc nad donicą z Elfie, wspomniałam Twoje słowa... została w szkółce...
Alchymist, nie Alchymist... wkrótce minie jego czas...



Dziś wprawdzie sesja deszczowa, ale i tak muszę się pochwalić... moje róże małymi kroczkami gonią uciekający peleton :)

'Jubilee du Prince de Monaco'...



Bladawiec... nadal NN...



'Schneewittchen'...



'Pirouette'



8 - wiśniowa :rotfl1:



'Flammentanz'



I rugosy...



Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 19:43 #43245

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Właśnie.....czy wypada mieć ponad setkę róż i nie mieć żadnej rugosy?
Ale mam jedną na oku...w pewnym ogrodzie to sobie skubnę kawalątek
Peleton zanim dobiegnie będzie musiał trochę zwolnić...bo zima go zastanie :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:09 #43270

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
haha no wiesz.......nie w brzuchu mi nie zaburczało :rotfl1:
ale róże......cuuuudne! :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:11 #43272

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Gosiu , mojej też musiałam dać patyki bo się pokładała.
To efekt pędzenia w szklarniach.
W następnych latach , pod wpływem warunków naturalnych pędy powinny już stać na baczność.
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:20 #43285

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Eeee tam, Olu... tu mam taką jedną... w szklarni pędzoną... przez świstaki ;) podwiązywaną... na razie robi za domową... ładnie się komponowała w opróżnionej ostatnio donicy... jędrna i tak dalej... no... pion trzyma :rotfl1:

P6030289.JPG


Shirallciu... podobno u Ciebie i czekoladki pączkują? :woohoo:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:32 #43298

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Gosiu, jeśli do jakiejś róży serce Ci bije mocniej, to bierz.
Ja nie żałuję, że mam Elfie, tak pięknie mi kwitła dwa lata,
po tej zimie nie może się pozbierać, ale może niepotrzebnie ją okrywałam :blink:
Czasem trzeba brać sprawy "na serce, nie rozum". I to mówi osoba doświadczona
i rozsądna - niby ;) .
Rugosy się rozrastają dość mocno, nie będziesz ich potem musiała rugować z działki? :rotfl1:
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:38 #43302

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Aaaa tam! Metodą Scarlett - pomyślę o tym jutro! ;)
Serce jednak ciągnie do róż... choć rozum mówi: stój!
Żebyście wiedzieli, ile razy dziś wracałam do tego miejsca u Kapiasów, gdzie były wystawione... kręciłam się... plakietki lustrowałam... znaczniki... muskałam listki... wzdychałam...
Nic nie wybrałam... przed obiadem :rotfl1:
Po obiedzie wróciłam... i znalazłam coś, czemu nie mogłam się oprzeć... a winowajczyni tu zagląda... będzie wiedziała ;)

Ladies & gentlemen... 'Bailando'! :cool3:



Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:45 #43311

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Doniczkę z Bailando też już miałam w rękach, ale wygrała Jasmina :woohoo:
Ale gdyby już w sklepie kwitła jak Twoja, to kto wie, kto wie :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 03 Cze 2012 20:50 #43319

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No ale, Gosia, przecież Ty już nie masz miejsca! :rotfl1: Ja tylko przytaczam słowa, Gorzaty, żeby wszystko było jasne!
Izy wina, wiadomo, jest na kogo zwalić! ;)
Ale podczas Waszej wizyty na gościnnej Lubelszczyźnie nie omieszkam wyciągnąć jak z rękawa tego argumentu, że z tym brakiem miejsca to bujdy! I szkółking odbędziemy! :fly:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.489 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum