TEMAT: Gorzatkowe wielokąty

Odp: Gorzatkowe wielokąty 30 Maj 2012 22:20 #41697

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Te białe czosnki to, jak dla mnie, numer jeden sezonu! Ale już w blokach startowych niebieskie... ze słynnej wyprzedaży w OBI :lol:

Z daleka... lampki, a z bliska?

P5300217.JPG


Dawno nie było piosenki... ta męczyła mnie całe popołudnie...
"...and the music make her wanna be the story
And the story was whatever was a song
What it was..."
:whistle:

Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Gorzatkowe wielokąty 30 Maj 2012 23:21 #41731

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Na pierwszy rzut oka także pomyślalam, o Alchymiście :whistle:
Nie zamawiałaś :silly: to Ci się gratka trafiła, bo różyczka wilce urodziwa :dance:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 31 Maj 2012 08:47 #41816

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
gorzata wrote:
...

O! Widzę, że i Dorota optuje za tym... typem ;)

Nawiązując jeszcze do podlewnia... przecież ja zawsze powtarzałam, że u mnie odbywa się to mężem i wężem (spuszczanym z kuchennego okna... węża mam na myśli, oczywiście :devil1: )...

:rotfl1: mężem i wężem - cudownie powiedziane :rotfl1:
Mnie też od razu przyszła na myśł r.Alchymist - dopiero posadziłam ją wiosną, tego roku, więc tak mam nadzieję będzie wyglądała :silly:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 31 Maj 2012 08:48 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 31 Maj 2012 22:03 #42135

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Jolu... jak to moja Babcia mawia: trafił się, jak ślepej kurze ziarnko :lol:
W sumie miałam go kiedyś na uwadze, jednak zdyskwalifikował go fakt, że nie powtarza kwitnienia... ale 'Flammentanz' też nie :silly:

Marysiu... to u mnie najczęstsza forma podlewania... mąż przydatny jest bardzo do wszelkich prac przygotowawczych i zakończeniowych :silly: czyli do rozwijania, zwijania, spuszczania węża z pierwszego piętra i tak dalej... natomiast samo stanie z wężem... a właściwie powolne przemieszczanie się z nim... zawłaszczam dla siebie!

I znów nie popadało! :evil:
Ochłodziło się lekko... ale wciaż sucho...
Chyba rzeczywiście przyjdzie nam jakiś taniec rytualny odtańczyć... tak dalej być nie może! :(


P5300213.JPG


P5300246_2012-05-31.JPG


P5280083.JPG


P5280130.JPG


P5280115.JPG


P5280146.JPG
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 31 Maj 2012 22:33 #42152

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Fotka iglasta cudna :-) Reszta zresztą też :-) Może poza bodziszkiem, bo jakiś taki zmaltretowany lub niedomyty :happy4:
To pewnie przez ten brak deszczu...
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 31 Maj 2012 23:02 #42179

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
gorzata wrote:
I znów nie popadało! :evil: ...Chyba rzeczywiście przyjdzie nam jakiś taniec rytualny odtańczyć... tak dalej być nie może! :(
Właśnie, wlaśnie o tym samym myślę :whistle: Masz jakieś kroki ... te rzeczy :silly: :think: :rotfl1:
Pierwsza fotka kulkowa :supr3: No brawo, brawo :bravo:
A bodziszek :whistle: taki jego urok :woohoo: niedomyty :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 31 Maj 2012 23:03 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 08:19 #42271

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Domyty, niedomyty - ale dwukrotnie prezentowany :rotfl1: , znaczy podoba się Gorzatce ;)
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 08:24 #42275

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Pani się nie czepia, jakoś mało przytomna musiałam być wieczorem :oops: :lol:
Niedomyty... no fakt... zdjęcie sprzed podlewania... u mnie gorzej jednak wygląda po... piach rozbryzguje się z wodą, tworząc malownicze wzory na wszystkim :evil:

Pada! Pada! Pada! :dance:
Całą noc... i nadal!
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 08:29 #42278

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
A u nas jeszcze nie :placze:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 08:30 #42279

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Do mnnie deszcz jeszcze nie doszedł, ale zachmurzone okrutnie.
Mam nadzieje, ze nie będzie lało długo, bo zaczynają kwitnąć róże, które deszcz nieszczególnie lubią :flower1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 08:58 #42289

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
U nas chmurzyło się od dwóch dni... i kicha!
Dopiero kiedy w nocy usłyszałam kojący szum deszczu, mogłam spać spokojnie ;)
Był problem, żeby wstać... szaro... i deszcz kołyszący do snu :whistle:

Jak niewiele człowiekowi trzeba do szczęścia! :woohoo:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 09:10 #42295

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
U mnie też kropi... słabiutko, nieśmiało, ale już od 1,5 godziny :-)
Rzekomo ma to trwać 2 dni.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 09:12 #42299

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Boszzz ile można się deszczem zachwycać :rotfl1: :rotfl1: - ja akurat na dziś to chciałam pogodę :whistle: , ale niech Wam będzie :P .
Zdjęcia widziałam, dziś posiedziałam na kamieniu :wink4: - starałam się trawki nie uszkodzić :whistle:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 21:59 #42621

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
A ja podlewam sobą i żmiją! :) No jedna literka się rymuje! Deszczem trzeba się zachwycać, bo rzadki ostatnio! ;)
Gosia, to wielkie pnącze to hortensja pnąca? Tak pięknie Ci kwitnie? :woohoo: Widać w cieniu posadzona! :) Moja w pełnym słońcu po siedmiu-ośmiu latach i tylko jednym przesadzaniu ;) ma dwa baldachy!
Piwonie się zaczęły, róże się zaczęły...Czuję, że znów jestem w ogonie! :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 01 Cze 2012 22:36 #42650

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Poczytałam, pooglądałam, posłuchałam :) Ładnie sobie Pani poczyna Pani Małgorzato!
Ależ się tu działo! I to nie tylko ogrodowo!

Serdeczne uściski
dla Ani komunistki :kiss3:

Hm... a u mnie róże w kwiatach... a piwonie w pąkach. Ha, niektóre nawet bez pąków ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 12:28 #42789

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Deszcz był potrzebny... ale po co to ochłodzenie? Trzynaście stopni w czerwcu to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej :(
Wprawdzie M niestrudzenie walczy: zaplanował na dziś wykończenie progu przy frontowej furtce... i słowa dotrzymuje... mnie jednak chłodek wygnał do domu...
Czyli znów będzie obiad! :rotfl1:

Dorota... z tym siedzeniem na kamieniu, to uważaj! Wilka można złapać... Czerwony Kapturku! :lol:
Martuś... sobą i żmiją... po co się tak rozdwajać? Przecież to jedno i to samo! ;)
Hortensja ma nogi w cieniu... głębokim... u jej stóp nieustannie następuje rozkład materii organicznej, bo do tego kąta zgrabiam wszelkie odpadki z całej rabaty... widać służy jej to...
Jest u mnie dość długo... ale ile? Myślę, że 5 lat... i nigdy nie była przesadzana! :silly:
Tegoroczne kwitnienie dziwne, bo skumulowało się w partiach wierzchołkowych, ubiegłej wiosny kwiaty były rozmieszczone bardziej równomiernie, na całej roślinie...
Alebciu :kiss3: od rzeczonej komunistki... a ode mnie piosenka... Twoje róże w pełni rozkwitu... u mnie się zbierają... oprócz tych, które wyzionęły ducha :whistle:



Miłej soboty! :flower2:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 13:24 #42805

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Gosia... wilka mówisz :blink: ... dobra, następnym razem w kucki przycupnę :funnyface: ... i skąd wiesz o czerwonym kapturku? :think:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 02 Cze 2012 21:00 #42957

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Skoro Czerwony Kapturek, to i las...
Wilka wprawdzie nie było, ale były inne zwierzątka ;)

las.jpg


Ponieważ "ulubiony" sąsiad skutecznie zohydził nam dziś pobyt w ogrodzie, po wykonaniu koniecznych prac (koszenie, przycinanie, nowy próg oraz rozgrabienie nawiezionego żwirku, bo stary jakoś... wyparował :silly: ) wyruszyliśmy szukać ukojenia dla duszy w leśnych ostępach...
Bo czy takie widoki nie są bajkowe?

DSC_0340a.jpg


Wystarczy oddalić się o kilkanaście kilometrów od miasta...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.330 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum