Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotku, jedno epimedium też mi padło, drugie już kwitnie. Tawuła wczesna (Spiraea arguta) przepiękna, bezproblemowa, rozsiewa błogi zapach w całym ogrodzie.

Epimedia Ci padły? W sumie nie wiem, czemu się tak dziwię...Bo u mnie też kilku nie ma Za ciężkie eura! I to Akebono cudne też?
Nienawidzę tej zimy!
Dorotka, piękne zdjęcia w półcieniu...A jak ciężko zrobić dobre zdjęcie w tym wiosennym słońcu, pełnym słońcu!

Dorotka róże słabują no co Ty zobacz u innych i się ciesz pięknie wystartowały po takiej nieprzyjaznej zimie
Wszytkie chociaż żyją, u mnie niestety raczej nie
Epimedium także u mnie kwitnie, cyknęłam nawet dzisiaj fotkę .... ale nie taka piękną, jak Twoja
Zanosi się, że lada dzień zakwitną konwalie

Dorota-
ja w sprawie Tawuły jeszcze -piękna jest w czasie kwitnienia !
A jak wygląda potem ,przez resztę sezonu? Muszę zaplanować krzaczki pod płot-
taki zielony żywopłot,który zasłoni nas od ulicy.

Witaj Dorotko trafiłam dzisiaj do Twojego ogrodu bardzo podobają mi sie Twoje kompozycje na rabatach i świetne zdjęcia pozwolisz że będę tu zaglądać Pozdrawiam Isia

Madziu, rododendrony nad oczkiem mają dużo pąków, ale co z tego jak przemarzły, z resztą wszystkie kiepsko i rododenrony i azalie wielkokwiatowe. Jedynie japońskie zakwitną obficie, reszta po kilka pąków ocalało
Co do tawuły to prócz wiosennej bieli jesienią pięknie przebarwia się na złoto
Nie mogę znaleźc lepszych zdjęć, ale tutaj widać ja po lewej stronie


Romku, ciesze sie, że choć to przetrwało. W miejscu gdzie rosły nie było grama sniegu a do tego sucho okrutnie.

Marta, Akebono żyje, ale marniutkie i kwitło nie będzie
Błogosławiłam w ostatnich dniach moją cienistą działkę, tylko w cieniu dalo się żyć.

Jola, te róże to akurat te najlepsze. Sa takie, które wyglądają bardzo mizernie. Co gorsza zaczynają podsychać moje wiosenne nabytki. Podlewam, ale marnieją. Mam nadzieje, że niedługo sie ochłodzi o kilka stopni.

Nie nadążam z robieniem fotek, wszystko kwitnie na wyścigi.
Rozkwitła jabłonka ozdobna

I stara papierówka

A na tym leżaczku ktoś się wylegiwał ?

Ta Twoja tawuła jest ogromna! Ile ma lat?

Ach, te przemarznięte pączki...A do pewnego momentu zanosiło się na obfite kwitnienia!
U Ciebie na rododendronach, u mnie na magnoliach...Szkoda gadać...
Dorotka, a kiedy u Ciebie te żabie przemarsze będą? Bo gody były...Kijanki już są? Ja zamawiam zdjęcia, jak te żaby będą odmaszerowywać!

Madzia, oczywiście, ze się wylegiwał. W tym upale nie dało się nic robić. Książka, relaks, miło było. Brzęczenie pszczół, plusk wody, śpiewające ptaszki.....
Tawuła rośnie w ogrodzie chyba od początku mojego ogrodowania tj. od ok. 15 lat

Martuś, zdjęcie kijanek w laptoku w domu zostało. W jeziorku czarno, uwijają się przy czyszczeniu kamieni z glonów aż miło.
Przemarsz żabek a właściwie małych ropuszek przewidywany jest na czerwiec, postaram się pilnować
Na razie dla ciebie moje pierwiosnki omszone


Zapowiadają jakieś burze i ochłodzenie, ale na razie lazur nieba i upał znów zaczyna doskwierać. A ja dziś biedna w pracy muszę siedzieć.
Zakwitła fothergilla major

I końcówka cebulowych

Witaj Dorotko Twój ogród wzorcowy , cudne oczko , rabaty z hostami i żurawkami tak jak lubię .

A azalie i rododendrony brak słów , i już zaczynają po woli kwitnąc u mnie też

Dorotko wspaniały widok ogromnego kwitnącego drzewa i huśtawka schowana w jego cieniu
U mnie odwrotna sytuacja z azaliami....wielkokwiatowe pięknie przetrwały i zakwitną, a japońskie przemarzły, było mnóstwo pąków, które teraz opadają....będzie dosłownie po kilka kwiatuszków na krzaczku

Tak przy okazji końcówki cebulowych widać, że trawy u Ciebie już ruszyły...Więc może i z miskantami nie będzie tak źle... A jak lilie? Pokazują się? Bo w zasadzie powinny...U mnie niektóre wystartowały...tak dziwnie...po jednej stronie mego pola, a tych po drugiej stronie nie widać! Zyczę, by Twoje były po właściwej stronie!

Dorotko, ta tawuła jest boska . Cały ogród tak Ci pięknie zakwitł . Papierówka wygląda zjawiskowo .

Fothergilla u Ciebie też ładnie wygląda może w końcu się skuszę ;p

Na początek obicana fotka dla Marty. Stada kijanek


Gieniu miło, że do mnie zajrzałaś.
Niestety cygańskiej spódnicy w tym roku nie będzie

Aguś, miejmy nadzieję, że druga taka zima nieprędko sie trafi. Drzewa juz przekwitły, teraz powinny zakwitnąc azalie, ale u mnie ich nie będzie. Czekam więc na róze. Niektóre juz maja pączki!


Marta, jak tam miskanty? ruszyły? u mnie pokazało się proso. Tak więc wygląda, że trawy przezimowały w komplecie, ale niektóre biednusie, puszczają bokami.
Lilie przyzwoicie, to znaczy te, które wyszły czyli tak ok. 60%



Dorcia, tawuła niestety juz przekwitła, papierówka też Zaczyna za to obiela



I zakwitają byliny. Na razie floksy





i orliki


Pawle, skuś się bo warto.

Jak to nie będzie spódnicy
WSZYSTKIE Ci zmarzły?

A ja dziś u siebie właśnie się chwaliłam, że zaraz zakwitną , a też było u mnie -30* i to przez tydzień z rzędu . Ucierpiała tylko malutka japońska, ale też zakwitnie kilkoma kwiatuszkami.

Martus, no prawie wszystkie Zakwitnie jedynie 'Juanita' i 'Gibraltar', ale on w innym miejscu. U mnie -30 było bardzo długo, ale myślę, że prócz mrozy przysłużyła im się jesienna susza i wygwizdów. Niestety dopiero w przyszłym roku będą miały jak taką osłonę od wiatru.
Za to japonki prawie w komplecie. Jedynie dwie maja obmarznięte pąki, reszta doskonale.Ale one były w całości pod śniegiem.

Dorotko Twoje róże już w pąkach...moje jeszcze nawet nie wypuściły listeczków, mimo, ze wydają się zielone A część .....niestety czeka na wykopanie....
Kilka rh też nie zakwitnie, było mnóstwo pąków, ale niestety przemarzły, na szczęście jest kilka żelaznych pewniaków, które już zbierają się do kwitnienia...
Oczko z kijankami ....rewelacja.....ależ mi marzy się taki widok.....ale niestety na oczko miejsca brak....