Forum Ogrodnicze Oaza

A porywy były, że ho, ho

Jolu, może trochę tego śniegu byś do mnie podesłała
U nas, te 5 cm, co spadło, już stopiało teraz mrozów nocą brakuje

Nie ma problemu zupełnie
Śniegu u mnie pod dostatkiem tylko czy dojedzie w dobrej formie

U mnie juz prawie po śniegu. Padał deszcz wczoraj i dzisiaj.

Danusiu a u nas w pełni zimowy nastrój, dzisiejesza pogoda zapewne niewiele zmieni Po nocnych przymrozkach około -5 stopni, dwie zaledwie godziny z temperaturą 0 nie powinny mieć większego wpływu na śnieżną grubą pokrywę
Bardzo się z tego cieszę, zważywszy na nadchodzące ochłodzenie.
.............
Nadchodzący okres świąt skłania do refleksji najpiękniejszy okres w roku
Długie wieczory przy kominkowym ogniu, cienie płomieni świec majaczące po ścianach, zawsze się staram wykorzystać maksymalnie ten natchniony czas.
Nie zagubmy się w przedświątecznej krzątaninie, znajdźmy chwilę na ... zamyślenia

A ja dzisiaj odwracając oczy od zaokiennych białości ... wszechobecnych postanowiłam poszukać kolorów wiosny i lata













Na koniec, aby zakończyć iglaczkami nieco pikanterii ... najczerwieńszy wśród zielonych kulek, dawno nie wspominany Picea abies 'Rydal' w wiosennych przyrostach ...
Szkoda, że te czerwone przyrosty tak krótko się utrzymują, teoretycznie od 3 do 4 tygodni, jednak w tak ciepłe i słoneczne wiosny, jaką mieliśmy w tym roku było to ... zaledwie może dwa tygodnie
Przyrost roczny około 6-8 cm, drzewo dorasta do 3-4 metrów. Igły 'Rydala' są delikatne zarówno z wyglądu jak i w dotyku. Drzewko przybiera formę stożkową.

Rydal jest moim numerem 1 na liście chciejstw. mam nadzieję go w przyszłym roku przysposobić To zdjęcie motyla na guzikowcu - odlot

Jolu, ale zazdroszczę Ci tego śniegu! U mnie ciepło, deszczowo, a ogród - nawet całkiem zielony (przynajmniej trawka i zimozielone ). Ale atmosfera świąteczna trochę siadła, bo jakże to - Boże Narodzenie za pasem, a za oknem raz słońce, raz deszcz?
Nawet mój krecik się obudził i zaczął mocno działać Ma szczęście, że nie chcę usłyszeć nic niemiłego w Wigilię Zostawiam go w spokoju i cieszę się, że spulchnia mi ziemię i pałaszuje pędraki
Letnie widoczki śliczne i energetyczne, więc ładuję się nimi pozytywnie, wmawiając sobie, że wcale, ale to wcale nie tęsknię za wiosną i latem!

Jolu, pięknie przeplatasz tę zimowe opowieści kolorowymi wspominkami.
Aż trudno uwierzyć, że taka duża różnica pogody u nas. W Krakowie w sobotę i niedzielę była piękna pogoda, słonko i ciepło. Na cmentarzu jak robiłem porządki na grobach to byłem w samym sweterku. Zimy już prawie ani śladu w ogrodzie. Wszystko się stopiło.

Z uwagą śledzę jutrzejsze prognozy pogody. Czeka mnie nieplanowany , smutny wyjazd do Lublina .

Jolu nie strasz mrozem, bo dzisiaj sniegu już nie ma. Mokro i błotniście. Moje koty siedzą w domu, tylko kocury robią dłuższe wypady. Temperatura nawet nocą jest +3-4 stopni, a więc aura późnej jesieni.

Iwonka najbardziej szkoda, ze ten czerwony etap nie trwa dłużej ale i tak warto dla tych kilku tygodni nabyć 'Rydala'
Daluś a ja już dawno zapomniałam o zielonym kolorze, szans żadnych na takie widoki spod grubej warstwy śniegu nie ma:dry: Nasze krety śpią snem kamiennym w swoich norkach zapewne.
Cudnie sie teraz ogląda kolorowe, energetyczne fotki
Romku to prawda, aż sie wierzyć nie chce U nas w weekend takie śnieżyce były,zawieje, zamiecie, że aż nie ndojechałam na forumową Wigilię strach było z domu wyruszać
Zimowych klimatów zaraz ciśg dalszy ...
Kasiu na drogach pierwszej kolejności odśniezania już zdaje się służby uporały się ze zwałami śniegu Nic się nie martw, z dojazdem nie powinno być problemu
Danuś właśnie się dowiedziałam kilka dni temu, że część kraju ma klimat morski /zachodnia Polska /, cześć zaś kontynentalny /o tym wiedziałam - wschodnia/. U nas zimowo, biało, dzikie zwierzęta podchodzą pod ogrodzenia w poszukiwaniu jedzenia, zające ... sarny codziennie mijam w drodze do pracy lub z powrotem
Za to mój pies dwie minuty na śniegu i już puka do drzwi, aby zabrać go z tej zimy nareszcie

No to teraz zimowe widoki dla tych, u których wiosna Wymknęłam się rankiem do ogrodu ...

... przed domem ...



... a w tej zaspie moja Pinus strobus 'Minima' jest skryta.
Jeszcze niedawno strząsałam z niej śnieg, teraz chyba mija się o z celem.
Zupełnie nie jest to małe drzewko






wzniesiona gdzieś tam majaczy



zimowa budleja ...



i guzikowiec

No rzeczywiście zasypało cię "z uszami"
U nas zupełne roztopy, nawet oczko rozmarza. Martwi mnie to trochę bo zapowiadają spore spadki temperatur, chyba muszę włókninę wyciągnąć

Jolu Twój ogródek jest bajkowy, pięknie wygląda ta wszechobecna biel, a i roślinki dokładnie okryte szczelną kołderką
Zdradź mi proszę imię tej róży.....jest przepiękna....ten kolorek

Guzikowiec teraz dopiero pokazuje fajne guziczki
Klimat morski? Podoba mi się... już czuję ten powiew bryzy na twarzy

Na zachodzie po zimie ani śladu , jestem w szoku, ze u Ciebie tyle śniegu
I choć jazda po nieodśnieżonych drogach to koszmar , mimo wszystko wolę chyba taką zimę, niż tą burą chlapę , marznącą nad ranem , żeby potem odtajać.
Patrząc na zdjęcia Twojej wejmutki, zastanawiam się, czy Minima to nie to samo, co Minuta , bo wyglądają identycznie .

Dorotka u nas szans na roztopy nie ma Rano, kiedy odwoziłam dzieci do szkoły /w okolicach 7-mej rano/ było -6 stopni, to ile było nocą
Jak widzisz w moim ogrodzie nie miałabym nawet szans czegokowiek okręcać Większość maluchó i średniakó pod śniegiem
Aguś ta różyczka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, przemarzła do kopca, krótko cięta - pięknie odbiła i kwitła cały sezon własciwie Bardzo energetyczny kolorek w naturze jest chyba jeszcze bardziej żywy, doskonale rozświetla rabatę, dodać trzeba, że właściwie zupełnie nie chorowała, żadnej plamistości - a nazywa się Fellowship
Gosia słowo słyszałam taki komentarz w prognozach
Czujesz się, jak na morskiej plaży już
Próbowałam zbliżenie guziczka zrobić, ale ... ostrość nie ta wyszła.
Dorotka, jak zwykle sięnęłam do sieci i .... opisywane są dwie odrębne, choć podobnie rosnąc odmiany
"Pinus strobus 'Minima'
Odmiana klasyfikowana wśród miniatur, wolno rosnąca, charakteryzująca się w młodym wieku uporządkowanym, kulistym kształtem, z wiekiem delikatnie spłaszczonym. Zwarta, silnie zagęszczona, o niebieskozielonych, miękkich w dotyku igłach. 10-letnie egzemplarze osiągają ok. 30 cm wysokości i 60 cm średnicy. Efektowna odmiana, wymagająca stanowisk nasłonecznionych.
Pinus strobus 'Minuta'
Jedna z najwolniej rosnących odmian tego gatunku. Tworzy silnie zagęszczone, kuliste bądź kopcowate formy z pięknie, żywozielono wybarwionymi igłami. Uroku dodają jej żółte wiosenne kwiaty. Wzrost średnioroczny w granicach 2-4 cm. Dorasta do ok. 70-80 cm. Idealna odmiana do ogrodów skalnych, posadzona w jednym miejscu może rosnąć wiele, wiele lat nie przeszkadzając innym roślinom. Odporna w naszych warunkach klimatycznych."
A co do śniegu ... poleży zdaje sie jeszcze chwilę Najważniejsze, że drogi już przejezdne

...............................

A teraz powróćmy do jesniennych wspomnień iglaczków ciąg dalszy

Dzisiaj te, których spod śniegu nie widać zupełnie jeszcze ale jak podrosną
Mała galeryjka sosenek drobnokwiatowych ... dzisiaj przegląd paskowanych

Pinus parviflora 'Shikoku'/sosna drobnokwiatowa, jedna zresztą z najładniejszych
Wygladem powinna wkrótce przypominać naturalny bonsai, igły paskowane, tempo wzrostu umiarkowane, choć u mnie raczej wolne Dorasta do 150 cm.



wiosennie


Pinus parviflora 'Ogon janome' całkiem ciekawy z tymi paskowaniami, jednak chyba jedna z najsłabszych z parviflorek u mnie Szkodzi jej nadmiar słońca, szczególnie zaś w młodym okresie wzrostu, póniej ma sie uodpornić
Źródła podają silny roczny przyrost 20-30 cm, nooo u mnie tak zdecydowanie nie jest co doskonale obrazują młode przyrosty.
Po latach tworzy gęsty rozległy krzew o neregularnym pokroju. Po 10 ciu latach dorasta do 1,8-2,5 m wysokości.

Jesiennie niezbyt urokliwie, pomimo stanowiska cienistego




wiosennie


Kolejna piękna 'Pinus parviflora 'Fukai'
Drzewko o strzelistym, początkowo luźnym, z czasem zageszczonym pokroju. Pędy boczne ułożone horyzontalnie Deklarowany przyrost roczny wynosi od 20 do 25 cm, po 10 latach dorasta więc do około 1,5m wysokości.
Igły z dużymi, kremowożółtymi przebarwieniami, tworzące na szczytach charakterystyczne pędzelki.
Czasem mogą ulec przypaleniu, choć u mnie pomimo stanowiska słonecznego nie było z tym problemu.




wiosennie


Pinus parviflora 'Dr Landis'
Niewielkie, wolno rosnące drzewko o nieregularnym kształcie.
W młodości potrzebuje lekko cienistych miejsc, gdyż jest narazzona na przypalanie żółtych igieł.
Po 10-ciu latach dorasta do 80 cm wysokości x 50 cm szerokości. Docelowo powinna osiągnąć około 120 cm





Pinus parviflora 'Goldilocks' - Złotowłosa
Za ZSP:
'Odmiana o wzroście typowym dla sosny drobnokwiatowej, daje więc niewysokie, nieregularne, malownicze drzewka. Cechą charakterystyczną są barwne, kremowozłote wiosenne przyrosty, które kontrastują z starszymi, niebieskawymi igłami. Żółtawy kolor igieł utrzymuje się na ich szczycie aż do końca sezonu'
Rośnie dosyć wolno – roczne przyrosty to około 10cm /u mnie jak zwykle mniej /.Dorasta do ok. 2 metrów wysokości i szerokości, choć są źródła które deklarują docelową wysokość około 6 metrów

Jolu, ładne drobnokwiatówki. To moje ulubione iglaki (obok cyprysików tępołuskowych). Mam 5 odmian tych sosen i cały czas się zastanawiam gdzie by tu jeszcze wcisnąć... No i wciąż uważam, że popularna Negishi jest najbardziej cacy

Ale u Ciebie śniegu U mnie kompletnie stopniał i mam wrażenie,że to wiosna,dziwne uczucie
Super fotki zimowych roślinek,budleja
Ubierasz choineczkę przed domem?