Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki dziewczyny. To będę ją ostro ciachałą

Dobrze, że weszłam do Ciebie. Dowiedziałam się o forsycji. Mam też u siebie, takie długie różgi.
Teraz ją mocno ciachnę i będzie zgrabniejsza. Modrzew piękny. Byłam u p. Alinki z sąsiadką. Kupiła za 250 zł roślin i ziemi pod dom. Piękny różanecznik i 3 RH. Ja kupiłam azalkę i 2 wrzośce pod świerki. Wrzośce bardzo malutkie, ale rozrosną się.Najważniejsze, że popadało.

Ciachaj, ciachaj Jak sie ma taki porządeczek w ogródku, to można już dosadzać
Kiedy ja powiem, że skończyłam wiosenne prace Nieprędko

A koleżanka to się na zjazd nie wybiera

Iście wiosenne widoczki W tym roku i moje forsycje będą solidnie podstrzyżone,jakoś dotychczas zapominałam aby to zrobić w odpowiednim czasie.

Dziewczyny piszą o drastycznych cięciach Forsycji a ja jestem ciekawa jak Twoje serduszko na to zareaguje wszak jesteś przeciwnikiem cięć .U nas siąpi deszczyk i delikatnie podlewa roślinki .Wybywam na tydzień mus to mus

Lubię robić zakupy u pani Alinki - roślinki ma ładne i ceny rozsądne. Ty Tosiu majątek stracisz na te rabaty pod domem, sąsiedzi powinni się zrzucić na te zakupy

Ciachałam Jolu całą sobotę ciachałam moje różyce, ręce podrapane po łokcie. Wiem, wiem są specjalne rękawice, ale jak pracować w rękawicach w taki upał. To nie dla mnie. No niestety Jolu w tym roku nie będzie mnie na zjeździe bo jest w terminie urodzin mojej mamy.

Romciu wiem, że u ciebie dłużej zasiedziała się zima, więc bardzo tęsknisz już do takich widoków

Wybywasz Jadziu jak wrócisz to wpadnę popodziwiać twoje nowe nabytki.

Wczoraj było u nas 20 stopni, a dziś 8 i leje drobniutki ale gęsty deszczyk. Oj potrzebny on ci, potrzebny. Ten spadek temperatury spowolni rozkwit niektórych roślin będących w blokach startowych, np. narcyzów. A oto relacja z wiosny w Nowym Lesie

Moja własna forsycja

Ten ciemiernik cłkiem ładnie się rozrósł. Tak narzekałam ale chyba nie miałam na co

Kochane bielutkie sasaneczki wykluwają się na świat

Przylaszczki...

i Cebulica też mnie nie zawiodły

Fiołek wonny

Hiacynty uwielbiam ich zapach

Magnolia gwieździsta prawie w rozkwicie

Z drzewek kwitnie już śliwa dziecięca, wiśnia kojo - no - mai i morela






Na zakończenie chcę sie pochwalić ścieżką. Niestety nie jest kamienna, lecz żwirkowa. W życiu niestety trzeba iść na kompromisy

Ta "cebulica" to śnieżnik/chionodoxa

Forsycja odlotowa - warto było

Własna Forsycja to je to U nas też dzisiaj calutki dzień padał drobny deszczyk .masz miejsca na nasadzenia w bród .No cóż Iwcia jak się nie ma co się chciało to trzeba być i z tego zadowolonym co się ma .Przy furtce i pergoli co będzie rosło .No cóż siła wyższa,ale jak wrócę to zapraszam

Ładnie wyszła Ci ta ścieżka
Popatrz, a magnolia gwiaździsta u mnie dalej w pąkach i ani myśli pękać. MAm nadzieję, że nic się jej nie stało

Iwonko, taka żwirkowa ścieżka też pięknie wygląda . Udany kompromis .

Forsycja w każdym ogrodzie powinna być - bo to taka cudna żarówa wiosną, gdy człowiek tak pragnie kolorów .
Ja mam swoją w takim miejscu, że co chwila przez okno mogę na nią spoglądać .

A co złego jest w żwirkowej ścieżce? No taczka trochę grzęźnie, ale tylko wtedy, gdy jest solidnie zapakowana!
U mnie jak dotąd kwitnienia tylko w przyziemiu, a u Ciebie kwitnienia na różnych piętrach!
Ręce podrapane po łokcie? Kto ich nie ma! Ktoś mi ostatnio powiedział, że można dla postronnych i nie rozumiejących problemu przyjąć wersję, że ma się kotka!

Lubimy żwirkowe ścieżki!
Zupełnie zmienił się charakter tego zakątka i wyszło mu to na zdrowie!
Co będzie się pięło po bramce prowadzącej na pole?

ładnie wyszedł ten kompromis!!! Super Ci wszystko kwitnie!!!
A ja dziś mam szczęśliwy dzie, bo wreszcie udało mi się złapać tego rasowca.
Ma już nowy domek.

Ostatnio trochę zaniedbałam Forum. Znowu zaczął się okres sprawozdań, kociokwiku idzie dostać

Dzięki Iwonko za nazwanie roślinki

Jadzieńko przy furtce posadziłam krzaczki Excelsy od Basi. Na jednej gałązce są już malutkie listki, na innych jeszcze czerwone noski.

Prawdę mówiąc Dorotkowolałabym jednak mieć kamienną ścieżkę, ale życie to ciąg kompromisów Moja Gwiaździsta już pomalutku przekwita




Dorotko moja forsycja też rośnie w takim miejscu, że widzę ją z okna kuchennego. Mogę więc na nią patrzeć przygotowując posiłki i zmywając


Marto wersję z kotem mam już przetrenowaną, bo kiedyś - gdy Daszka była malutka to musiałam w czasie narad chować ręce pod stołem Teraz wszyscy moi znajomi wiedzą o mojej pasji i chyba ją rozumieją

Widzę Gosiu, że jednak tylko ja mam mieszane uczucia co do żwirowej ścieżki Róża Excelsa będzie rosnąć na furtce.

Tosiu, Tosiu ty powinnaś założyć azyl dla kotów

A teraz kilka migawek z kwietniowego ogrodu. Kwitną pierwsze narcyze


Hiacynty


Przekwitły już pierwsze tulipanki botaniczne i nie zdążyłam im zrobić zdjęcia, ale są już nastepne


A tulipanki z Biedronki będą kwitły lada moment, niestety nie wszystko Princess wydały mi się dziwnie zwiędnięte - pociągnęłam leciutko i wyciągnęłam łodyżkę bez cebulki wiadomo czyja to robota


Brunery też już wyszły na świat


No i inne kwitnienia

Iwonko
Ale masz już tego kwiecia pieknego sporo
Hiacynty tez lubie i ich cudny zapach
Magnolie masz zjawiskową,ślicznie kwitnie. Ja sobie jakąś do kitu wybralam póżniej kwitnie,
Tulipanki,narcyzki,sasanki juz czarują nasz ogrody i nasze oczęta

Cudne układanki-migawki zdjęciowe , muszę kiedyś opanować tę sztukę, bo już w zeszłym roku miałam na początku lata takie momenty, że stwierdziłam, że gdybym chciała pokazać wszystkie nowe kwitnienia w ogrodzie, musiałabym publikować posty trzy razy dziennie

Piękna magnolia gwieździsta
Mnie się marzy jeszcze jakaś jedna magnolia, ale z miejscem krucho - więc mus wybrać bardzo konkretnie. Korci mnie 'Genie', ostatnio widziałem na żywo - cudne ma kwiaty! No ale cena...

Też jestem Aniu bardzo zadowolona z mojej gwiaździstej. Rośnie u mnie od maja 2011r i co roku ma więcej kwitów.

Marto korzystam z programu, który poleciła mi Gorzatka PhotoScape - jest bardzo łatwy w obsłudze, polecam.

Piotruś witaj nie poznałam cię

Wczoraj padało prawie do wieczora więc mało co zrobiłam, dziś zimnawo, ale znośnie. Zasiliłam roślinki, zalazłam deszczówka pierwszy zbiór pokrzyw, no i tyle bo niedziela, nie da się zrobić nic więcej Mam kilka bylin do przesadzenia, niestety muszą poczekać do przyszłego tygodnia. Dziś w końcu zauważyłam pierwsze noski hostowe, choć jeszcze nie wszystkie wyszły. Pokazały się też pierwsze listki sasanki Papageno a już myślałam, że zaginęła. Jeżówki też w większości już powychodziły. Piszę w większości bo Milkshake nie wyszła w ogóle

Znowu kilka migawek

Narcyze z biedronki - ciekawa jestem bardzo zgodności

Prymulki - jednak mam białe

Na krzewach już pokazało się życie

i z ziemi wychodzi coraz więcej kolorowych listeczków

Piwonie zapowiadają się wspaniale

a majowa będzie chyba tego roku kwietniową

Jeszcze raz nowa część ogrodu w wczesno kwietniowej odsłonie

i najstarszą rabatę