TEMAT: Ogrodowe pasje Gosi.

Ogrodowe pasje Gosi. 12 Mar 2013 18:14 #133800

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Gosiu,mam pytanie odnośnie mączki bazaltowej,w jakich ilościach i jak często w sezonie stosowałaś?Czy rzeczywiście można używać ją do zaprawiania nasion? :bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Ogrodowe pasje Gosi. 12 Mar 2013 18:22 #133803

  • Roma
  • Roma's Avatar
Podczepiam się pod pytanie,też mam 30 kg mączki i 7 kg wiórów rogowych ale nie wiem jak to zagospodarować :(

edit:
Muszę skorygować ilość wiórów rogowych, nie 7 kg a 7 litrów :oops:
Ostatnio zmieniany: 12 Mar 2013 23:37 przez Roma. Powód: uzupełniono tekst od edit:

Ogrodowe pasje Gosi. 12 Mar 2013 18:57 #133815

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Romo w ubiegłym roku zachęcona opiniami co do wiórów rogowych,upolowałam je.Sypałam pod nowe nasadzenia a także między rosnące już rośliny.Wióry mają dużą zawartość azotu i rozkładają się bardzo wolno.Nie czynią szkód roślinom,ja nie zauważyłam nic niepokojącego przez sezon.Ważne aby zastosować je wczesną wiosną..Wystarczy garstka pod roślinę.Można też przesypywać nimi warstwy kompostu.Nie nazywam tego doświadczeniem,będę dalej obserwować i stosować.
Gosiu proszę wybacz,że w Twoim wątku.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, jagoda5214, Gosia, waldek727, anabuko1

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 13:57 #134016

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Marto, jeśli chodzi o wskazanie jakiegoś złotego ekologicznego środka na bruzdownicę pędówkę, to niestety nie mam pojęcia co mogłoby tak doraźnie pomóc. Jedynym znanym mi ekologicznym sposobem jest usuwanie porażonych pędów do zdrowego miejsca i ich palenie.
Moje róże nie borykają się z takim problemem, nie miałam więc potrzeby poszukiwania sposobu jak się go pozbyć. Myślę, że u mnie działają kompleksowo wszystkie zabiegi pielęgnacyjne gleby i roślin. Nie od dziś wiadomo, że szkodniki i choroby najchętniej zasiedlają słabe, źle dożywione, albo przenawożone rośliny. Ponieważ u mnie te problemy nie występują, to szkodniki w tym bruzdownica nie mają sprzyjających warunków do zasiedlenia roślin. Tak to tylko mogę sobie tłumaczyć, bo chemii nie stosuję a szkodnika jak do tej pory w ogrodzie nie było. :wink4:

Iwonko Lavęglut miałam pierwszy sezon. Zdrowa, bez plam i innych oznak chorobowych, obficie kwitnąca, to moje obserwacje. Zimą dowiedziałam się od producenta, od którego róże zakupiłam, że zrezygnował z produkcji jej bo chorowita, porażana czarną plamistością. Nie wiem, czy u mnie tak jej się spodobało, że postanowiła się odwdzięczyć zdrowym wyglądem :rotfl1:, czy zadziałało mydło z nanosrebrem. Poobserwuję w następnych latach i zobaczę. Natomiast efekt nanosrebra zobaczyłam na innej róży, z którą wcześniej miałam olbrzymie problemy, czyli na 'Caribii'. :lol:

Ewo stosując mączkę bazaltową nie zastanawiałam się, albo inaczej nie ograniczałam ilością. Miałam do niej nieograniczony dostęp. Wiedząc, że nie mogę nią przenawozić gleby, dostarczałam spore jej ilości. Od, o ile mnie pamięć nie myli, 4 lat nie stosowałam mączki bazaltowej, dopiero w tym roku zastosuję po raz kolejny, tym razem już nie w takiej ilości jak poprzednio. Mączkę bazaltową stosuje się raz w sezonie i z tego co udało mi się ustalić, rozpyla się ją w ilości 6 kg na 1 ar. W tunelach foliowych i szklarniach w ilości 6- 15 kg na 1 ar. Ważne jest to by mączkę w formie pylistej rozsypywać wcześnie wiosną, lub robić roztwór wodny i wtedy można stosować w późniejszym terminie. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ mączka bazaltowa w formie pylistej jest też świetnym środkiem owadobójczym, niestety niszczy też owady pożyteczne zatykając im przetchlinki. Jeśli kupujemy mączkę bazaltową o większej frakcji lub tzw. niesortowaną w której znajdują się ziarna o różnej frakcji trzeba zastosować jej więcej na m2, działa ona wtedy wolniej ale na dłużej starcza.

Mączkę bazaltową dodaję co roku do kompostu w ilości ok 2 kg na 1 m3, a jeśli do kompostu, tak jak to planuję w tym roku dokładam obornik koński, zwiększam ilość mączki do 5- 6 kg na 1 m3 w zależności ile m3 obornika dodam.

Mączka w formie pylistej skutecznie niszczy stonkę ziemniaczaną, ale trzeba bardzo uważać przy jej stosowaniu, gdyż jak wspominałam, niszczy też pożyteczne owady.

Jest bardzo dobra do zaprawiania nasion i cebul kwiatowych, także spokojnie możesz ją stosować. Wschody są równomierne, siewki silne, rośliny zdrowe i dorodne. Dowodem, moje warzywa. :wink4: :happy:

Dziękuję za udzielenie odpowiedzi Romie i nie mam powodu się gniewać, wręcz przeciwnie cieszę się, że dołączyłaś do dyskusji i dzielisz się swoimi spostrzeżeniami i wiedzą. :kiss3:

Romo o mączce bazaltowej napisałam wyżej, a o wiórach rogowych wyczerpująco napisała Ewa, nie będę więc powtarzała się. :wink4: :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, jagoda5214, Alina-277, waldek727, anabuko1, Terri, sierika

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 16:30 #134035

  • Kasia1972
  • Kasia1972's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 824
  • Otrzymane dziękuję: 79
Gosiu, a jak sądzisz - mydło antybakteryjne (np. Carex) może byc podobnie skuteczne jak to z nanosrebrem, czy raczej nie?

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 16:35 #134037

  • JaDorka
  • JaDorka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 309
  • Otrzymane dziękuję: 111
Gosiu jeśli tylko okoliczności na to pozwolę to chętnie ;)
Pozdrawiam i zapraszam Tam, gdzie czas płynie inaczej oraz do mojego Robótkowa
Dorota

Mój blog: Dorja Design

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 17:29 #134048

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Przyjemnie jest korzystać z Takiego źródła informacji,mam nadzieję,że pomału rozbuduję mój warzywnik.Ogród bez warzywnika jest trochę ubogi.Pracy w nim się nie boję.A u mnie wymaga sporo starań i nakładów.Za to frajda ogromna.Szkoda,że mieszkamy daleko od siebie.Marzy mi się taka butla biohumusu.Zanim przystapię do produkcji własnego ma się rozumieć. :bye:

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 19:30 #134070

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Gosiu nie uważam, żeby moje róże były nie dożywione lub przenawożone. Róże, o które mi chodzi to odmiana Sympatia, mają 13 lub 14 lat. Nawożone są od zawsze obornikiem, kompostem lub gnojówkami, tak jak pozostałe rośliny w ogrodzie, natomiast bruzdownica pojawiła się po raz pierwszy w ubiegłym roku. To pierwszy poważny szkodnik poza mszycami, dlatego też pilnie szukam jakiegoś skutecznego środka. Za chęć pomocy jestem wdzięczna. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 20:48 #134087

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
u mnie też pojawiła się bruzdnica już w ubiegłym roku.. nie pomogły nawet silne środki chemiczne ...jedynie ręczne usuwanie już zaatakowanych pędów.w tym miałam na kilku ale tylko po jednym pędzie...nie wiem może jest jakiś skuteczny środek o którym ja nie wiem..żadne wyciągi ziołowe nie pomagały...

Ogrodowe pasje Gosi. 13 Mar 2013 21:45 #134114

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Koleżanka robiła opryski czosnkowe w porze oblotu bruzdownicy i nie stwierdziła desantu. Może to przypadek, a może pozwala przypuszczać, że takie czosnkowe opryski mogą działać odstraszająco. Tylko, trzeba wyczuć porę...
Co do bruzdownicy, jeśli zagościła w ogrodzie, to trzeba uważnie oglądnąć pędy przy cięciu wiosennym - otworki w łodydze świadczą o obecności bruzdownicy. Przekonałam się, że w dole pędu można wiosną trafić na larwę, więc proponuję ciąć do skutku. Zresztą, z uszkodzonego pędu wiele pożytku nie będzie...
A co do Lavaglut - gdzieś doczytałam, że plamistość ma "napadową" czyli raz jest, raz nie ma i trudno ustalić powód takiego stanu. Ten typ tak ma. A życzę, żeby nie miał, bo to urokliwy krzaczek :)
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Gosia, Martina, Terri

Ogrodowe pasje Gosi. 14 Mar 2013 09:46 #134249

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Bruzdownica to dla mnie całkowicie nieznany szkodnik..... do zeszłego roku :mad2: ..... pojawiła się niestety i w moich różach..... pędy obcinałam i paliłam..... ciekawe jak będzie teraz....
Postaram się i ja zastosować mączkę bazaltową.... jeśli uda mi się kupić :blink:
Gosiu dziękuję za ogrom złotych rad :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia

Ogrodowe pasje Gosi. 17 Mar 2013 18:17 #135469

  • Małgorzata124
  • Małgorzata124's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 519
  • Otrzymane dziękuję: 67
Gosiu pozdrawiam cieplutko :flower1:

Ogrodowe pasje Gosi. 17 Mar 2013 20:24 #135556

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Co za pasjonująca lektura... od kilku dni siedze i... chłonę... obrazy, wiedzę, dobrą energię... sama przyjemność.
Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia, waldek727

Ogrodowe pasje Gosi. 18 Mar 2013 23:47 #135945

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Gosiu podziwiam twój piękny ogród i warzywnik.Jestem pod wrażeniem twojej wiedzy jaką posiadasz o uprawie ekologicznej i chętnie tu będę zaglądała podziwiając twój raj, oraz korzystała z twoich porad.Wybacz ale jestem początkująca bo dopiero od tamtego roku posiadam działkę i wiem na pewno nie będzie żadnej chemii, bo chcę aby moje wnuki poczuły smak owoców i warzyw zdrowych.Jeśli mogę zapytać czy któryś z tych oprysków które tu podałaś nadaje się na brunatną zgniliznę bo mam na śliwie a nie chcę używać żadnych preparatów chemicznych.Jak tylko zrobi się ciepło i śnieg stopnieje to zrobię oprysk olejowy na drzewa i krzewy owocowe. :bye:
pozdrawiam Bożena
Ostatnio zmieniany: 29 Kwi 2013 10:25 przez Roma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia, waldek727

Ogrodowe pasje Gosi. 19 Mar 2013 06:24 #135959

  • tengel27
  • tengel27's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 95
  • Otrzymane dziękuję: 37
Gosiu jak z wiosną u ciebie? U mnie znowu kilkanaście cm kołderki napadało w nocy.
Pozdrawiam,

Dawid

Mój wiejski ogródek

Ogrodowe pasje Gosi. 20 Mar 2013 07:21 #136292

  • markussch01
  • markussch01's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1209
  • Otrzymane dziękuję: 1262
A gdzie Gosia :) sie podziewa ?

Nie ma kapki fotki w pierwszym dniu wiosny :)

Pozdrawiam Markus

Ogrodowe pasje Gosi. 20 Mar 2013 07:33 #136294

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Markus u Gosiu jak i w całej Polsce wiosna pod śniegiem :jeez:

Ogrodowe pasje Gosi. 22 Mar 2013 22:14 #137335

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
"Nanosrebro" sobie zanotuję do kajecika. ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.714 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum