TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 25 Lis 2015 12:42 #415383

  • AnaAn
  • AnaAn's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 6
Kasiek, a do czego Ci drogi i kłopotliwy gaz ? Są alternatywne źródła ciepła, które naprawdę się sprawdzają.
Okolica przecudnej urody – i sąsiedztwo, i ukształtowanie terenu... No, to wyzwanie przed Tobą ! Będę kibicować z wypiekami na twarzy :) Też bym tak chciała poszaleć... Twoja ogólna koncepcja jest zbieżna z moją :happy4:
Powodzenia :drink1:
Pozdrawiam, Ania
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 25 Lis 2015 12:54 #415387

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Jakie dobre wieści :woohoo: :woohoo: :woohoo: Już Ty się w życiu nie ponudzisz :happy4:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Lis 2015 18:10 #415438

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Gratki!
A teraz pisz gdzie?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Lis 2015 21:47 #415504

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ale poruszenie wywołałaś :happy:
Zawsze mówiłaś o większej działce i stało się
Myślę, że przeprowadzka nastąpi szybciej niż sądzimy :)
Tylko szkoda, że wyprowadzasz się jeszcze dalej od nas. Nie mogłabyś bardziej na wschód a nie na zachód?
I znowu będziemy pociągiem do Ciebie jechały, jeśli mówisz, że niedaleko są stacje
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Lis 2015 22:09 #415514

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Wow, ile gości! :woohoo:
Bardzo mi miło, że udziela Wam się mój entuzjazm i radość z perspektywy urządzania nowego ogrodu :dance:

Monia, studnia i tak będzie, do ogrodu i to w pierwszej kolejności. Myślę, że trzeba będzie już w przyszłym roku zlecić jej wykonanie, żeby móc podlewać ewentualne żywopłoty.. :think:
O gazie czy innych sposobach ogrzewania jeszcze nie myśleliśmy - w okolicy widzieliśmy zbiorniki na gaz, ale nie jest powiedziane, że też z tego źródła skorzystamy. Wiem, że ty budowlankę studiowałaś wnikliwie (tuż przed LEP-em :rotfl1: ), więc liczę na porady B)
Marta, do wożenia roślin to jeszcze chwila hahahaha ale jak powstanie projekt to może przyszłej jesieni jakieś żywopłoty posadzimy :whistle:
Najpierw chciałabym popracować nad ziemią, a ogród musi powstać w fazie koncepcyjnej jako spójny projekt. Nie planuję sadzić na wariata jak to mam w zwyczaju :wink4:
Nowinko, na razie ogród jest jeden i jeszcze długo będzie tylko ten ;-) Tam jest goła ziemia i ...piękny krajobraz, ale do ogrodu droga daleka...
Nie wiem jak się wszystko potoczy z budową domu w kolejnych latach i czy będziemy mogli pozwolić sobie na takie szaleństwa, ale jeśli to będzie możliwe, to chciałabym aby TEN ogród cieszył nas jeszcze długo, zanim stworzę kolejny. Zdrowie i wytrwałość na pewno się przyda, dzięki!
Aguś, pamiętasz jak rozmawiałyśmy o ogrodzie Twojej babci? jak zazdroszczę Ci tej perspektywy? Cieszę się, że zdecydowaliście się zadziałać z tą ziemą, bo miejsce urokliwe, jak widać na Twoich zdjęciach..Pewnie masz tam wiekowy drzewostan, a to bezcenne..
U nas black canvas - dlatego chcę skupić się na przemyślanym projekcie zanim zaczniemy nasadzenia. Pierwsze będą drzewa, to pewne... wszak struktury ogrodu są najważniejsze :teach:
Wokół rosną brzozy, sosny, modrzewie i buki..myślę, że te rodzime gatunki będą wiodły prym i pozwolą wpisać ogród w krajobraz. Chciałaby jednocześnie tak zdynamizować przestrzeń, aby krajobraz wyłaniał się z poszczególnych pokoi ogrodowych..i żeby ogród "otwierał się" na urokliwy horyzont. Zdaję sobie jednak sprawę, że to olbrzymie wyzwanie... podejrzewam, że największe z jakim przyjdzie mi się zmierzyć, ale entuzjazm mnie nie opuszcza :)
Dziękuję za ciepły wpis, jesteś kochana :-)*
Edytko,aktualnie na działkę zwieziony jest kompost popieczarkowy żeby poprawić strukturę gleby. Ziemia z gliną też na pewno będzie, trzeba poprawić skład tego rodzimego "piachu".
Wiosną wysiejemy zielony popłon, prawdopodobnie łubin żółty, a jesienią facelię lub inny zielony nawóz. Wszystkie te zabiegi mają poprawić strukturę gleby, wprowadzić tam materię organiczną..i życie. Wiem, że muszę dostosować rośliny do siedliska, bo wiosłem rzeki nie zawrócę;-) , ale nieco wzbogacona ziemia będzie lepiej zatrzymywać wodę i pozwoli na jakiekolwiek nasadzenia w przyszłości.
O potencjalnym ogrzewaniu teraz nie myślimy, projektu też jeszcze nie wybraliśmy, ale będę na pewno czytać o alternatywnych źródłach energii przy okazji adaptacji projektu.
Jeśli zechesz się podzielić spostrzeżeniami, chętnie poczytam :kiss3:
Markitko, kominek na pewno będzie i myślę, że płaszcz wodny to świetne rozwiązanie, warte rozważenia. Będziemy o tym wszystkim myśleć, nieco później ;-)
Budowa domu to temat za jakieś 2 lata, więc mam czas. Teraz przyjemniejsze tematy, jak np. organizowanie obornika na działkę :rotfl1:
Monia, tak myślę o tej działce, w charakterze inwestycji. Nawet jeśli nasze plany ułożą się inaczej i jednak do budowy nie dojdzie, działka nie straci na wartości. W okolicy budują się rezydencje na dużych, hektarowych działkach, a bliskość Puszczy Zielonki - 'zielonych płuc' Poznania to niepodważalny atut. Dojazd też się poprawi, z drogą ekspresową 'klepniętą' już w planach komunikacyjnych. Co jedna najważniejsze z naszego punktu widzenia, w okolicy nie powstaną osiedla domów deweloperów, bo to nie ten target.
Tutaj gdzie mieszkamy, zabudowa jest tak gęsta, że już jest ciężko wyjechać do Poznania, a za kilka lat to strach pomyśleć. Domy szeregowe sprzedawane z małym "wybiegiem" są w cenie mieszkań w Poznaniu, więc masa ludzi wyprowadza się tutaj, pod miasto. Nasz dom też mocno zyskał na wartości, bo infrastruktura jest nowoczesna, miejska, niedawno powstała wypasiona szkoła, zbudowane drogi, chodniki, ścieżki rowerowe etc. Ja się tutaj duszę. I nie tylko ze względu na "ciasny" ogród. Nie chcę być źle zrozumiana, bo lubię to osiedle, sąsiadów etc. ale wiem, że na dłuższą metę będę się tu męczyć. Cenię sobie kontakt z naturą, ciszę, las...a festiwal kosiarek co weekend, hałasujące dzieciaki, huczne grille i inne atrakcje potrafią skutecznie uprzykrzyć życie...
Ina, dziękuję :kiss3: Okolica jest naprawdę piękna i nie widać tego na zdjęciach późnego listopada. Myślę, że wiosną zakocham się w tym miejscu od nowa :hearts:
Kasiu, dziękuję i wzajemnie :kiss3:
Inwestycja jest długoterminowa i nie wiem jak się wszystko potoczy, ale sama perspektywa marzeń o konkretnym miejscu mnie pozytywie nakręca! :silly:
Aniu, witaj! Tak jak pisałam wyżej, projekt dopiero w sferze planów, inne tematy budowlane też. Opisywałam tylko aktualne uzbrojenie działki i okolicę, bez szczegółów w kwestiach technicznych. Za wcześnie na takie dywagacje ;-) Cieszy mnie jednak perspektywa planowania tego zakątka na ziemii, bo czuję się to nasze miejsce.
Chcę włożyć tyle pracy serca w tą ziemię ile możliwe, żeby móc założyć na niej wymarzony ogród. Nie wiem na jakiej ziemii ogrodujesz u siebie, ale zakładam że żyznej biorąc pod uwagę jakość ogrodu :lol: Tam są ubogie piaski, więc plan naprawczy ziemii to priorytet. Poza tym roślinność dopasowana do siedliska i krajobrazu, a cała reszta to ekscytujące szczegóły :happy4: Dzięki, że mi kibicujesz, oby wystarczyło sił, odwagi i pomysłów ;)
Siberko, nie lubię bezczynności, a nuda mnie pognębia ;-) Fajnie, że taka perspektywa rysuje się przed nami teraz, po ponad 5 latach ogrodowania, bo pojęcie mam nieco większe niż na początku przygody z ogrodem i bardziej ukształtowany gust, oczekiwania...obym tylko umiała sprostać wyzwaniu :oops:
Asiu, działka jest znacznie bliżej Ciebie niż teraz :dance: A Twoje ranczo to już w ogóle prawie po sąsiedzku ;-) Musimy się spotkać na kawkę i pogadać :drink1:
Gosiu, gdyby to zależało tylko ode mnie, to pewnie budowa wystartowałaby w przyszłym roku ;-) Ale niestety, to poważna inwestycja i obciążenie finansowe, więc nie ma o tym mowy. Ale marzenia nic nie kosztują ;-)

i jeszcze takie tam z ogrodu



Kalina bodnantska 'Dawn' rozwija pierwsze wonne kwiaty...





hortensje







pęcherznice





irgi



i coś tam jeszcze..













Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2015 22:30 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, Margo2, Isia, piku, chester633, Bozi, sierika, Amarant, Ewogrod, VERA, wxxx-a, Krzysia

Ogródek Robaczka 27 Lis 2015 11:26 #415726

  • Figaro
  • Figaro's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 20
Robaczek wrote:
Wow,
Najpierw chciałabym popracować nad ziemią, a ogród musi powstać w fazie koncepcyjnej jako spójny projekt. Nie planuję sadzić na wariata jak to mam w zwyczaju :win
dlatego chcę skupić się na przemyślanym projekcie zanim zaczniemy nasadzenia. Pierwsze będą drzewa, to pewne... wszak struktury ogrodu są najważniejsze :teach:
Wokół rosną brzozy, sosny, modrzewie i buki..myślę, że te rodzime gatunki będą wiodły prym i pozwolą wpisać ogród w krajobraz.

]

Kasia, miejsce jest wspaniałe, nawet teraz w listopadzie, okolica wygląda pięknie. Przyszły ogród będzie miał genialne tło, a to że teren nie jest równy jak stół, to też zaleta. Gratuluję wyboru:).
Co do odległości od miasta - nie można mieć wszystkiego, takich terenów blisko miast już nie ma:).
Pozwoliłam sobie scytować powyżej najważniejsze moim zdaniem Twoje przemyślenia na temat nowego ogrodu, bo uważam, że to właśnie jest najważniejsze w budowie ogrodu - szkielet, osie widokowe i spójność z krajobrazem.
Sama popełniłam błędy, bo nie zauważałam wtedy, kilkanaście lat temu tych podstawowych zasad, mimo że znałam się już całkiem dobrze na roślinach i straciłam wiele czasu ogrodowego. Teraz osie mam, nawiązanie do krajobrazu też, ale mogło być więcej dużych drzew. No i już nie poprzesuwam budynków, raczej nie :lol:.
Na ziemię nie narzekaj, lepszy piasek, który można powoli zamienić w przepuszczalną ziemię, niż nieprzepuszczalna na wiele metrów glina i iły, jak u mnie.
Z tym doświadczeniem które masz, będziesz bardziej świadomie organizować przestrzeń i tego Ci zazdroszczę, chciałabym jeszcze raz zacząć wymyślać ogród, ale ja już nie mam czasu - musiałabym wyjechać do jakiejś Australii, tam gdzie wszystko szybko rośnie:).
Pozdrawiam i najlepszego w dniu imienin Katarzyny :kiss3: :hearts: :flower2: :flower1:
PS. A będzie "long border"? Chyba musi. ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Ogródek Robaczka 27 Lis 2015 17:54 #415788

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Kasiu :kiss3: :kiss3:
ale fakt, że widoki tam masz zabójcze, znam te tereny i fakt, że można się tam zakochać od razu :hearts:
ja póki co mogę sobie pomarzyć o domku z ogrodem - tata znowu ma wahania no i póki nie mam umowy na czas nieokreślony to nie ma co ale jak widziałam to w Dąbrówce kolejny etap mają oddać w 2017 więc może do tego czasu :whistle:
no i wzięłam prawie wszystkie zastępstwa za mamę - biedactwo poważnie teraz zachorowało, poza kręgosłupem dopadło zapalenie krtani, ropne coś tam na migdałach i coś na płucach, jak na razie ma na 2 tygodnie zwolnienie :sick:

a na kawusię to też jestem chętna :wink4:
Ostatnio zmieniany: 27 Lis 2015 17:54 przez Shirall.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Lis 2015 00:15 #415879

  • Versatile
  • Versatile's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 2
Witaj Kasiu. Śliczna okolica. Mam podobną działkę, o podobnej powierzchni, również na piaskach, klasa ziemi V (mniejszość) i VI.
Nie wykazałam się wystarczającą cierpliwością, aby poprawiać powoli strukturę gleby nawozami zielonymi, od początku zaczęłam sadzić. Wszyscy wieszczyli porażkę, a jednak rośliny dały radę i przez te 3 laty znacznie urosły, bo doły pod nie były zaprawiane obornikiem i przywiezioną gliniastą ziemią.

Razem tej ziemi przez te 3 lata wyszło z kilkanaście wywrotek, do tego również kilkanaście rozrzutników obornika, którym ścielone jest większość drzew owocowych i ozdobnych. Widzę, że każda roślina daje sobie w tych warunkach radę - od azalii, magnolii, poprzez tak odmienne od siebie gatunki jak paprocie, hosty, ciemierniki, clematisy włoskie, wiciokrzewy, róże, drzewa i krzewy owocowe, piwonie, derenie, bzy, kaliny, trawy itp.

Z własnego doświadczenia wiem, że od samego początku potrzebne Wam będzie pomieszczenie gospodarcze - tymczasowe albo docelowe. Jeżdżenie z narzędziami w bagażniku szybko się znudzi. Dobrze, że działka jest ogrodzona, unikniecie obgryzienia roślin przez zwierzęta (moja działka znajduje się w podobnym otoczeniu). Bardzo potrzebna będzie woda i... wychodek ;)

Warto się również od razu zaopatrzyć w traktorek ogrodowy, albo miejscowego pana kosiarkowego :)
Po dwukrotnym samodzielnym skoszeniu trawy szybko dojdziecie do wniosku, że szkoda na to weekendu.

Również starałam się otworzyć ogród na to co za płotem, posadziłam więc niski żywopłot z czerwonego i zielonego berberysa oraz drugi z niskiej odmiany kosówki poprzeplatanej dwukolorową rugosą. Z trzeciej strony jest wyższy żywopłot mieszany z derenia jadalnego, świdośliwy. czarnego bzu, czeremchy, róż, lilaków. Wszystko to jeszcze w wieku młodzieńczym, widać błędy - zazwyczaj chodzi o zbyt gęste sadzenie - ale wolę tak i później rozsadzać niż czekać aż się rozrośnie do swoich docelowych rozmiarów. Liczę jednak na to, że za jakiś czas będzie pięknie :) Obecnie mam zagospodarowane 2/3 działki, byłoby więcej, ale 1/3 wymaga większej inwestycji, bo przepływa przez nią strumień - zostawiłam więc to na przyszłość :)

Swoją działkę podzieliłam wg funkcji - sad (o dziwo budzi większe zainteresowanie niż część ozdobna, ale mam tam dużo ciekawych odmian i gatunków), pokój z paleniskiem, pokój z wielką drewnianą huśtawką, pokój z "boiskiem", w przyszłości "pokój ze strumieniem i mostkiem", pokój ze świątkiem. Większość tych pokoi ciągle się tworzy, albo jeszcze nie powstała, ale za kolejne 3 lata większość powinna już zostać zagospodarowana. Dużych drzew mam niewiele (kilkanaście sztuk), z powodu lasu za płotem chciałam, aby działka pozostała dobrze nasłoneczniona. Wybierałam głównie odmiany intensywnie przebarwiające się jesienią.
Co jest ciekawe to to, że z roku na rok w ogrodzie jest więcej owadów. Kwiaty są dosłownie oblepione motylami i trzmielami. Mam swoją teorię, że owady uczą się i "zapamiętują" gdzie mają dobrą stołówkę (zapewne chodzi o to, że zaczęły się rozmnażać w pobliżu działki).
...
Wiosną zapragniecie tam nocować, a powroty do domu będą coraz boleśniejsze :P
W moim przypadku było identycznie z drogą dojazdową z tą różnicą, że inwestycja jest właśnie na ukończeniu, więc szybciej i wygodniej udaje się dojechać na miejsce.
Życzę powodzenia i jak najwięcej przyjemności w zimowym planowaniu :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Ogródek Robaczka 29 Lis 2015 20:34 #416156

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Trochę mnie nie było, a tu takie zmiany :woohoo:
Jesteś teraz w idealnej sytuacji, zakładanie ogrodu gdy nabrało się już doświadczenia, to najlepsze co może się trafić.
Już jestem ciekawy jak będzie się rozwijał :)
Ziemia wcale nie jest taka zła, skoro tyle roślin na niej rośnie.
U mnie przed zagospodarowaniem ziemia była prawie goła, nawet chwasty nie chciały rosnąć, a jednak w końcu coś się udało wyhodować :P
Ostatnio zmieniany: 29 Lis 2015 20:35 przez Gabriel.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 30 Lis 2015 06:41 #416229

  • Madżenka
  • Madżenka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 105
  • Otrzymane dziękuję: 33
Cieszę się z Tobą z zakupu nowej działki.
O gaz sie nie Mart, rozwój technologi pomp ciepła jest tak szybki, ze nie będzie Ci się opłacało doprowadzać gazu. Mam pompę powietrzną (za mała działka na gruntową) i kominek z płaszczem wodnym i na polski klimat to w zupełności wystarczy. A przy takiej dużej działce za kilka lat będziesz mogła postawić prywatny wiatrak, który będzie wytwarzał prąd. Niech no tylko kiedyś przegłosują ustawę o alternatywnych źródłach energii....

No i wreszcie będziesz mogła poszaleć z drzewami :)
"Madżenie ogrodnika" w innej przestrzeni wirtualnej
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 03 Gru 2015 17:53 #416794

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Tralalala! Co ja czytam - gratulacje, Kasiu :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 05 Gru 2015 21:45 #417022

  • dana1s
  • dana1s's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 195
  • Otrzymane dziękuję: 25
KASIU wszystkiego najlepszego, 100 lat w szczęściu,spełnienia marzeń, miłości, radości i pogody ducha. Buziaki Dana

63 ary pięknie,mi przypadło 45 i już nie wiem w co ręce wsadzić ;)
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2015 21:50 przez dana1s.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Ogródek Robaczka 05 Gru 2015 23:46 #417042

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Cześć Kasiu! Cieszę się, co za wspaniała nowina! Taki ładny kawałek ziemi, wielkie zmiany się szykują. Działka jest bardzo ładna i jestem pewna, że stworzysz tam piękny ogród. Tym bardziej, że zacząć chcesz od rzeczy najważniejszych - ziemi i planu. Ciekawa jestem, czy zamierzasz sama zrobić projekt czy powierzysz to fachowcom?
Ja w każdym razie z przyjemnością będę Ci towarzyszyć na wszystkich etapach prac.
Póki co, Twój ogród ozdobiony szronem wygląda ślicznie.
Aż mnie kujnęło w sercu, kiedy przeczytałam, że dzwonki wylądowały w kompoście...Jeśli coś w nadmiarze ocalało, na pewno przypomnę się wiosną.
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Twinkle

Ogródek Robaczka 16 Gru 2015 17:53 #418458

  • Isia
  • Isia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 448
  • Otrzymane dziękuję: 464
Witaj Kasiu :flower2: Czytam te wszystkie rewelacje i cieszę się razem z Wami, piękne miejsce. Jeszcze w wakacje wydawało mi się to takie odległe, a tu proszę miejsce wybrane, decyzja podjęta :silly: cudnie będzie teraz zaczynać i drobnymi kroczkami tworzyć swój raj na ziemi.. Trzymam kciuki za powodzenie :drink1: Pozdrawiam bardzo serdecznie :hug:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 22 Gru 2015 00:25 #419004

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witajcie!
Melduję posłusznie, że jestem i nie zaginęłam w ferworze przedświątecznych przygotowań, choć z czasem ostatnio krucho ;-)
W ogrodzie co weekend staram się trochę ogarnąć, więc sezonu nie zamykam, nie mam kiedy :wink4:
Liści wciąż mnóstwo zalega na trawniku i rabatach, ale może do wiosny się ogarnę z jesiennymi pracami :rotfl1: Z resztą jakoś te terminy zamknięcia jednego i otwarcia kolejnego rozmywają się tak, jak pory...zimy nie widać, więc w ostatni weekend sadziłam tulipany :flower2:
Poza tym wyżywam się w kuchni i piekę pierniczki... w hurtowych ilościach B)







popełniłam nawet pierwszy w życiu domek z piernika :woohoo:





Do tego trochę zaległych lektur przy grzanym winie, tradycyjne wiankowanie i jakoś zima leci! :dance:

Tym razem poza tradycyjnymi dekoracjami zdecydowałam się na wykorzystanie korków, których nieco się uzbierało... :whistle:









Żeby nie było tak całkiem pozaogrodowo, to jakieś foty w weekend strzeliłam - ciemierniki kwitną na potęgę!













Kalina 'New Dawn' już powolutku...







...skrzydlaci goście









Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 22 Gru 2015 00:25 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Isia, chester633, Amarant, Krzysia, grula, zanetatacz

Ogródek Robaczka 22 Gru 2015 00:43 #419005

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Zaległe odpowiedzi:

Gabrysiu, dziękuję za słowa na zachętę :kiss3: Wiem, że przede mną masa pracy, ale jakoś dziwnie nie czuję presji. Wydaje mi się nawet, że czas działa na korzyść, bo każdy etap ogrodu będzie dojrzewał. Najpierw w mojej głowie, potem na papierze, a finalnie w rzeczywistości ;-) Jak się ogarnę z czasem po świętach to może zacznę coś wstępnie szkicować. Wszelkie sugestie mile widziane! Na razie myślę nad ogólnym zarysem, liniami..ale oczywiście chciałabym też rabaty bylinowe i aleje drzew, jasna sprawa B)
Martuś, mam nadzieję, że mama już w lepszej formie, ściskam mocno!
Versatile, jeszcze raz dziękuję za Twoje bezcenne refleksje Ewcia, to dla mnie bardzo ważne! Będę jeszcze nie raz prosić o rady i proszę abyś w wolnej chwili pisała więcej o tym co się udało u Was zdziałać, o planach, sugestiach, radach. Pisz, cokolwiek przyjdzie Ci do głowy! Widać, że sporo pomysłów mamy zbieżnych, więc tym bardziej interesują mnie Wasze dokonania. Dziękuję serdecznie i proszę o więcej! :flower1:
Gabrielu, wiem, że zdziałałaś cuda u siebie, więc liczę, że i dla mnie jest nadzieja ;-) Aktualnie pracuję nad ziemią - przed zimą został rozrzucony obornik, a całość przebronowana i zaorana. Na wiosnę będę wysiewać łubin :)
Jestem dobrej myśli, zwłaszcza po serdecznych wpisach innych forumków ogrodujących na piaskach ;-)
Madżenko, o tak, drzew będzie dużo :drink1:
Małgosiu, dzięki!
Dana, jak fajnie, że zaglądasz, dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Tamaryszku, korzystam ze wsparcia fachowców, ale chciałabym najpierw spróbować swoich sił i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na razie zgłębiam literaturę i zbieram myśli, żeby powstał ogólny zarys. Sama jestem ciekawa efektów... ;)
Dzwonki dla Ciebie będą, nie ma problemu :kiss3:
Isiu, dziękuję!Ciepłe myśli na pewno się przydadzą :hearts:

I takie tam..



































Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Isia, chester633, Amarant, inag1, Krzysia

Ogródek Robaczka 22 Gru 2015 08:15 #419011

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Piękny ten Twój zimowy ogród :rotfl1: zdjęcia przecudne, ja obawiam się tylko że zima przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie i wszystko pomrozi, te pączki :jeez: oby nie było śniegu w maju....
Zdrowych i spokojnych świąt życzę i szampańskiej zabawy, wszelkiej pomyślności w Nowym 2016 Roku.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 22 Gru 2015 08:23 #419013

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No i gdzie ta zima? W Poznaniu nie ma... u mnie nie ma...
Korkowy wieniec super... mam nadzieję, że zbieranie materiału zajęło sporo czasu i nie trzeba zgłaszać Was do Poradni Leczenia Uzależnień? :happy3:
Brunello di Montalcino ostatnio mnie prześladuje... w kinie... w prasie... teraz u Ciebie... aż się boję zajrzeć do lodówki :woohoo:
Bo wiem, że stoi tam napoczęta butelka :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.089 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum