TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 10 Maj 2014 21:28 #256517

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
inag1 wrote:
Zachwyciły mnie brateczki w doniczkach przy altanie. Mają taki energetyczny kolor.
Oooo moje brateczki kogoś znowu zachwycają :happy4:
Kasiek...no i jak tam się trzymasz :wink2: włączyło Ci się już zasilanie :hug:
Ja miałam taki zaganiany dzień...musiałam nowa pralkę jechać... kupić...przywieźć...ale po drodze miałam targ więc przytargałam lobelie i wilczomlecze Diamond Frost :dance: Ale odpoczywaliśmy sporo w ogrodzie....deczko lenistwa błogiego było :wink4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 10 Maj 2014 22:41 #256597

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiu,
mam nadzieję, że ze zdrówkiem lepiej :kiss3:
Ja mieszkam w Małopolsce, strefa 6 b (okolice KRK), a dodatkowo mój ogród nie jest zbyt osłonięty..za nami pola aż do horyzontu i w zimie mocno wieje. Dlatego zdecydowaliśmy się na żywopłot z tui (pierwotnie nie był w planach ale zimy szybko zweryfikowały plany) i po pierwszej zimie widzimy, że to jednak dobre rozwiązanie (ostatniej zimy czyt. słabej i prawie bezśnieżnej stawiało za tym żywopłotem zaspy na 80 cm).
Mam nadzieję, że eksperyment z mini-sadzawką wyjdzie. U nas też oczko przez głupawkę liliową ...Wygląda to u Ciebie super i mam nadzieję, że się sprawdzi! Lilie będziecie pewnie zimować w pomieszczeniu ?
Dziękuję za link do Rosarium Europa - ech cudnie, tylko zaostrzyłam sobie apetyt i mam nadzieję, że wyjazd dojdzie do skutku ...
Mam podobne plany co do Wysp :lol: zobaczymy co z tego wyjdzie :whistle:

Powojnik Asao cudny .... czemu ja o nim nie pomyślałam ...ale trudno - na razie wystopowałam z klemkami (54 odmiany mi na razie wystarczą i niech się te rozrosną to zobaczymy).
Ogród masz bardzo romantyczny i super go uzupełniasz dodatkami, małą architekturą, dbałością o każdy szczegół. Nie mogę się doczekać lata u Ciebie.
A wogóle to super zdjęcia !
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Maj 2014 23:43 #256641

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witajcie!
Od rana było paskudnie zachmurane i co chwila zanosiło się na deszcz. Nie mogłam się zdecydować czy robić oprysk czy nie…ostatecznie zrobiłam i jeszcze nie pada :dry:
Poza tym zrobiłam obchód - to ostatnio moja ulubiona aktywność ogrodowa :lol: - wyraźnie widać jak nabrzmiewają pączki różane! Jak pogoda dopisze to za tydzień jakaś rozkwitnie :woohoo: Louis Odier chyba najbliżej …. ależ oczekiwanie i emocje! Co najmniej takie jak na konkursie Eurowizji... :rotfl1:
Ale bądźmy poważni. Pączki różane to nie przelewki :teach:

Doris, ale cudny ten koliberek! Jaka szkoda, że tych słodziaków nie możemy podziwiać u siebie…ale mamy też piękne rodzime ptaszyny :dance:
Juliet, witaj kochana! Wszystkie roślinki od Ciebie radzą sobie doskonale, zawilce gajowe kwitną, japońskie przycięłam i już się puszczają, paprotki dały radę.
Jak dobrze pójdzie, lektyka zarośnie przynajmniej w połowie w tym roku, będę dokarmiać glicynie i dużo z nimi rozmawiać :garden1:
Jak już zarosną lektykę to pewnie wejdą na dach garażu :woohoo:
Wiesz, to całe "pękanie w szwach" sama czuję podczas codziennych obchodów! Mam wrażenie, że w pędach buzują soki, korzenie chłoną z ziemi co najlepsze, liście soczyście połyskują w słońcu, a wszystkie pączki wyginają się do słonka! Jak nie będzie żadnego kataklizmu (tfu, tfu) pogodowego to zapowiada się niezapomniany spektakl :dance:
Aaaaa Jaki to śpiewak, powiedz?
Ewa, dobrze, że ożywczy deszczyk przywraca energię Twoim roślinkom! Teraz będzie tylko lepiej :hug:
Long Jong Silver słabo rośnie? Moja sadzonka od początku ma powera - posadziłam ją wiosną 2013 i w ciągus ezonu urosła na 4 metry. Teraz rozpinam ją nad tarasem, zobacz jaki potwór urósł. Parawan ma ok. 170 cm wysokości.



Aniu, czosnki zaczynają kwitnąć przy tarasie - tu jest najcieplej, pozostałe jeszcze w ciasnych pączkach. Dzięki temu spektakl potrwa dłuuuuugo B)
Terlico, i jak, smakuje? :drink1:
Monia, już mi lepiej, przestałam gorączkować, odpoczęłam. Taki tydzień na zwolnionych obrotach pomógł mi dojść do siebie. Poza tym, uzdrowicielska moc majowego ogrodu robi swoje ;-)

cdn. ;-)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2014 23:44 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Maj 2014 23:46 #256643

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Kasiu smakuje,a jakże. I spełnia swoje zadanie,pobudza apetyt :)
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 00:28 #256657

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Julek, u nas dzisiaj pogoda była podobna…raz zachmurane, raz wyszło słonko i tak cały dzień, choć po południu wypogodziło się na dobre. Trzymam kciuki żeby nie padało jeszcze przez kilka godzin bo zrobiłam oprysk :dry:
Dalu, dziękuję, już lepiej się czuję, a na spacer zapraszam zawsze, kiedy masz ochotę :kiss3:
Ina, dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam serdecznie!
Marta, ta róża wygląda zupełnie jak piwonia :supr3:
Dorotko, moje zasilanie powoli działa ;-) Zapasowe bateryjki naładowałam w ogrodzie :silly: Ja też mam ochotę na Diamond Frost, kupię na giełdzie w przyszły weekend i zmienię wtedy dekoracje tarasowe B)
Monia, miłość do róż, plany wyjazdowe, głupawka liliowa... mamy coraz więcej wspólnego :dance:
Żywopłoty osłaniające ogród to duży atut, zwłaszcza w czasie wietrznych, mroźnych zim…a najlepiej żeby był u sąsiadów i nie zajmował miejsca u nas ;-)
Lilie wodne będziemy zimować w oczku u sąsiada, ma ogromny zbiornik i tam będą miały szansę przetrwać. Nie liczę na kwiaty w pierwszym roku, ale nawet liście mnie ucieszą :lol: Wy planujecie lilie w oczku z kaskadą?
Cieszę się, że zdjęcia z Rosarium zachęciły Cię do wyjazdu, na pewno będziecie mieć udany wypad. Mój M dzielnie mi towarzyszył przez kilka godzin i nawet nie marudził jak zastygałam oczarowana nad niemal każdym kwiatkiem hahaha
54 odmiany clemków? WOW, nieźle…u mnie podobnie :lol: Ciągle mi się wydaje, że znajdą się miejsca na kolejne, choć już obsadziłam niemal każdy kąt ogrodu powojnikami :P
Dziękuję za odwiedziny Monia, zapraszam również na żywo :kiss3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 00:31 #256659

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
nieprawdaż? jest cuuudowna a jak pachnie :woohoo: :hearts:
w pełnym rozkwicie wygląda jak zwykła róża, ale ta faza początkowa....cuudna :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 08:10 #256694

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Kasiu dziękuję za obszerną odpowiedź w sprawie glicynii :flower1: . Musze poważnie sobie przemyśleć to pnącze :think: . Jest piękna, ale ta jej "monstrualność" troszkę mnie przeraża :tongue2: .

Śliczny ten kącik na tarasie :hearts: . Czy jesteś zadowolona z technorattanu?
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 10:04 #256737

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiu,
jak masz jeszcze bzika na punkcie lawendy (zdaje się że widziałam u Ciebie :devil1: ) i lubisz byliny wszelakie, piwonie i lilie to zdecydowanie ta sama odmiana szaleństwa :dance:
U nas niestety nie ma żywopłotów po sąsiedzku więc trzeba było poświęcić trochę miejsca
Fajnie macie z tym sąsiadem. My zakupiliśmy 2 lilie: Sunny Pink i Perry's Double White, a oprócz tego roślinki polecone przez Dodad (hiacynt i przęstka - nie wiem czy w tym naszym maleństwie coś się jeszcze zmieści).
Wyobrażam sobie poświęcenie Twojego M. Mój się wciągnął w chorobę i w zasadzie to On naciska na wyjazd ale dla równowagi nasi Synowie są na nie więc fochy będą (są za mali żeby ich tu zostawić więc zabieramy ze sobą).
Wiesz z tymi clemkami u mnie to tak, że średnio rosną. Tzn. potrzebują sporo czasu żeby się zebrać ale cierpliwie czekam, pielęgnuję i liczę na to, że kiedyś będą bujne.
Dziękuję również Kasiu i też zapraszam jak będziesz w okolicach :kiss3:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 10:21 #256746

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Marta, peoniowa róża naprawdę ładna, a skoro jeszcze pachnie.... :whistle:
Dorciu, Technorattan sprawdza się wyśmienicie, już 2 sezony. Wcześniej miałam meble wiklinowe..drogie jak diabli, co roku odnawiane a i tak się rozpadły :mad2: Te szczytem elegancji nie są, ale spełniają rolę i odporne są całkowicie na słońce, deszcz czy mróz..wszak to plastik :funnyface:
Moni, lawendy kochana to u mnie znajdziesz dużoooooooo.... ;-) obwódki niemal wszystkich rabat różanych mam lawendowe, poza tym lawendę sadzę gdzie się da bo zapach wprost uwielbiam i stosuję jako aromaterapię B)
Zaraz poszukam Ci fotki z sezonu. Byliny też sadzę namiętnie między różami, najwiecej posadziłam w ubiegłym roku..dzwonki, ostrozki, jarzmianki, jeżowki, ostrogowce..czego tam nie ma ;-)...w tym sezonie to będzie totalny busz, bo oczywiście sadzilam za gęsto :hammer:
Lilie sadzilam przy tarasie dla oszałamiającego zapachu - weszło jakies 40 szt i teraz nie ma gdzie palca wsadzić :lol:
Odnośnie lili wodnych - my kupiliśmy 2 miniaturki Burgundy Princess i James Brydon, polecane wsród forumowiczów z doświadczeniem w tej materii. Na razie są 2 liście :P
Tak myślę jakie atrakcje byłyby tam dla dzieci..jest oranżeria z restauracją przy głównym wejściu, a w rosarium kawiarnia z lodami ;-) Poza tym same kwiatki :happy4: Z Krakowa to macie kawał drogi..ale w sumie cały czas autostrady. My jechaliśmy z Posen ok. 5 godzin ( 500km)... Wy będziecie mieć nieco ponad 700km. Musisz dzieci jakoś przekupić :wink4:
Zdjątka zaraz Ci poszukam w przepastnej bibliotece :comp:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2014 10:24 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 10:52 #256760

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Przyznam, że chciałabym kiedyś tego typu mebelki:D ale na razie może dziś uda się skręcić nową huśtawkę z Auchena, mają meble ogrodowe w promocji, nawet rabat do 40% i kupiłam za 168zżł Huśtawkę na 2-3 osoby:D:D:D nie jest najgorsza, porównywałam z innymi:) za to 2 strategiczne elementy bardzo łatwe do wymiany (mam taki odchył, że jak coś oglądam pod kątem zakupu to oceniam możliwość naprawy uszkodzeń) :D:D:D
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 11:01 #256770

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, Już mam. Czerwiec 2013:

Rabata przy tarasie jest otoczona lawendą. Rosną tu odmiany - od prawej: Charles Austin, Graffin Bettina Bernadotte, Kronenburg, Rosarium Uetersen, Mini Eden Rose, Eden, Pastella, Soeur Emmanuelle, Aphrodite, Louis Odier, Boule de Neige, Kosmos i…mnóstwo innych, niewidocznych na tym zdjęciu ;-)






Rabata angielska - powstała jesienią 2012 i też miała dotychczas obwódkę lawendą, ale jesienią zrobiłam drobną rewolucję, a lawendę zastąpiłam bylinami, bo chciałabym aby ta rabatka była mniej formalna. Efekt ocenimy w tym roku ;-)



Rabata zachodnia - róże, byliny i..lawenda :lol:







..rabatki przy ścieżce…również z lawendą:





Ula, w takim razie udanego majstrowania przy huśtawce :lol: My kupiliśmy hamak, ale zbyt rzadko z niego korzystam…. :whistle: Może w tym sezonie się uda :wink4:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2014 11:02 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 11:10 #256776

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
U mnie wczoraj padało. Kiedy już rozłożyłam się z pieleniem i chwasty tylko śmigały, zaczynało kropić. Myk-do domu. Przestawało padać-myk, do ogrodu. Rozkładałam się z pieleniem i zaczynało padać-myk, do domu. Przestawało padać-myk, do ogrodu. Po czterech takich "mykach" wzięłam książkę i już nie wyszłam :rotfl1: Przy okazji odkryłam, że okulary do czytania to świetny wynalazek :) Strasznie duże litery się robią :rotfl1:
LJS posadziłam w zeszłym roku, miała 7 cm wysokości i tak już zostało. W tym roku trochę wyższa, będzie może 20 cm :unsure: Mam nadzieję, że w końcu ruszy. Na pewno ma więcej liści.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 11:18 #256782

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
ewamaj66 wrote:
Przy okazji odkryłam, że okulary do czytania to świetny wynalazek :) Strasznie duże litery się robią :rotfl1:
Kasiu... my, jako krótkowidze, chyba nie załapiemy w czym rzecz :happy3:
Piękne te ujęcia różanych rabat w pełni rozkwitu :hearts: ... tylko dlaczego od razu nachodzi mnie myśl, żeby wywalić wszystkie swoje róże :(
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 11:44 #256800

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
no to możemy sobie podać obie ręce...chociaż ja takiego buszu nie mam :jeez:
No u Ciebie to jest dopiero różany raj :woohoo: Dziewczyno - bajeczne masz te rabaty - u Ciebie to dopiero wszystko kipi i bujnie rośnie :woohoo: Oj nie wygonisz mnie od siebie w sezonie. Czy Boule de Neige to ta wysoka róża na pierwszym zdjęciu ? Jak u niej ze zdrowiem ? Jej zapach podoba mi się okrutnie ale nie zdecydowałam się ... bo M twierdzi, że już miejsca nie ma a na nowe rabaty na razie nie ma zgody (w sumie dzieci też muszą mieć jakieś miejsce do zabawy w ogrodzie znaczy się trawnik ...wyobrażasz sobie jakie to nerwy jak grają w piłę wśród tych rabat ?).
Do Rosarium mamy spory kawałek ale wybieramy się tam na co najmniej 2 dni bo na chodzenie trzeba mieć siłę, a ładnych parę godzin spędzimy w samochodzie. Chłopaki będą fąfać bo nie lubią takiego łażenia wśród kwiatów ale trudno - muszą się poświęcić dla rodziców..a my im to jakoś zrekompensujemy :funnyface:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 12:20 #256825

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, cieżko mi sobie wyobrazić LJS w rozmiarze XXS :woohoo: zwłaszcza jak patrzę na tego mojego...skąd miałaś sadzinkę? Moja od Ewy.
U mnie dzisiaj tak wieje, ze głowę urywa, ale siedzę na tarasie z kocykiem i twarda jestem :wink4: zamiast książki mam tym razem inne czytadło, forum :coffe:
Gorzatko, ja odkrywam okulary jako bardzo cenny wynalazek gdy czekam na tramwaj :P Albo w kinie, zwłaszcza jak film jest po francusku :silly:
Dlaczego miałabyś wykopywać swoje róze? Wykopywać to ja muszę, widzisz jaki ścisk :pinch:
Moni, dziękuję :kiss3: Absolutnie nie wyganiam, zapraszam jsk nsjczęściej..tyle ze gospodyni możesz nie zastać - będzie siedziała u Ciebie :lol:
Ja podziwiam konsekwencję i dyscyplinę kolorystyczną u Ciebie..Leonardo posadzony z Comte de Chamboud, Mme Isaac Pereire..piękne zestawienia. U mnie pastele wszystkie razem, czasem się gryzą i ciągle kolorystyczny nieład mi przeszkadza :oops:
Boule de Neige to ta wysoka, posadzona między dwoma Louis Odier. Wszystkie trzy msją już prawie 2 metry, ale pędy rozpinam poziomo i wydają się niższe. BdN nie chorowała, zdrowa cały sezon. Jedynym mankamentem jest to, ze słabo powtarza. W pierwszym sezonie miała generalnie niewiele kwiatów, ale w ubiegłym to juz bardziej przypominała kulę śniegową :lol: Choć do Twojej Mme Plantier to jej daleko... :whistle:
Czytałam, źe chłopcy mają boisko miedzy rabatami, wesoło musisz mieć w sezonie :wink4:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2014 12:21 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 12:29 #256832

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Robaczku właśnie od niedawna dojrzałam do opracowania jakiejś małej ogrodowej architektury, bo już powoli powoli ustabilizował mi się obraz własnej działki. A że finanse gorsze, to szukam pomysłów na robótki własnymi łapkami. Jutro zamierzam.............zrobić sama jedną z 2 furtek przy tarasie - chcę zrobić najpierw tę w mniej widocznym miejscu:) jak mi się uda to wtedy dopiero zrobię frontową, bo chciałabym odrobinę więcej intymności na tarasie.
Przyznam, że min Twój ogród mnie inspiruje nie raz
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 12:41 #256841

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Kasiu - ach znów te gęsto upakowane rabaty i róże, jak z katalogu! Czy ja to kiedyś osiągnę? Jak zdrówko, czy lepiej?

Gorzatko - ja też marnie wypadam w porównaniu z Kasią, ale cóż - mamy cel, do którego możemy dążyć!
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Maj 2014 13:04 #256851

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Oj Kasiu, tak to już chyba jest, że jak to mówią trawa bardziej zielona za płotem - ja znowu jestem zachwycona tym jak łączysz kolory, wypełniasz rabaty bylinami. Te kolory się cudnie przenikają, łączą lub kontrastują. Ja teraz chętnie wymieszałabym kolory na rabatach bo czasem wieje nudą. Mam taką rabatę z samymi jasno różowymi różami- nawet jej nie robiłam specjalnie zdjęć bo mi się nie podobała. Dosadziłam jakieś bylinki i zobaczymy w tym roku. Na róże mam co roku wiosną głupawkę a potem w sezonie, jak się przy nich nachodzę i jeszcze jak mi chorują to mi przechodzi... i tak w kółko.
Dzięki za info o BdN muszę przemyśleć bo tegoroczna głupawka na takie starsze róże mnie dopadla i jest mi wszystko jedno czy powtarzają czy nie.
Tak, jest wesoło jak kopią mi piłkę w rabaty :unsure: nie robią tego celowo oczywiście ale nie przeszkadza to im mieć ubaw z mojej miny :happy3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.552 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum