Forum Ogrodnicze Oaza

Dalu, jak ja zazdroszczę już takiej wiosny. U mnie tylko krokusiki i to nieliczne kwitną.
Daleko mi jeszcze do takiej wiosny jak u Ciebie, ale pocieszam się, że od jutra będzie cieplej i wszystko ruszy

Gosiu, po wczorajszym, bardzo zimnym dniu dzisiaj się wypogodziło i jest troszeczkę cieplej...
I u mnie wiosenka przystopowała, ale miejmy nadzieję że teraz wszystko ruszy z kopyta
I do Ciebie wiosna też z pewnością już dotrze

Kasiu, w tym roku moje pierisy pięknie kwitną; magnolia gwiaździsta też już obsypała się kwiatami, niestety nocne mrozy nie podziałały na nie dobrze

Aniu, jednak forum kształci A ziarnopłonem się nie martw -on szybko zniknie, a tymczasem ładnie z pewnością wygląda pod Twoimi cyprysikami.

Pawle, ja co roku mam całe łany ziarnopłonu i wszystko mi świetnie rośnie na jego terytorium - zarówno kwiaty jak i trawa. On rośnie z takich maleńkich bulwek, które po zniknięciu listków spokojnie siedzą sobie w ziemi.
Ale wybór należy do Ciebie - jeśli Ci się nie podoba albo go nie lubisz, musisz go likwidować i tyle

Dzisiaj już się wypogodziło, i gdyby nie bardzo zimny wiatr, byłoby całkiem ładnie
Ale w nocy był mrozik i kwiaty mojej biednej magnolki nie wyglądają najlepiej Szkoda mi bardzo, bo człowiek czeka cały rok na ten moment i zamiast się cieszyć pełnią kwitnienia, denerwuje się szkodami...
Pozostałe roślinki nic sobie nie robią z anomalii pogodowych i jak gdyby nigdy nic gramolą się z ziemi. Tu - piwonia lekarska:



A taka będzie za półtora miesiąca:

Chciałoby się już oglądać takie widoki, niestety nie tak szybko u mnie piwonie dopiero co zaczynają wychodzić z ziemi.

Dalu, jaka szkoda ze ta pogoda tak zawodzi w tym roku...Miejmy nadzieje z z magnalia nie bedzie tak zle.

Piwonia tylko czekac na tegoroczne kwitnienie

Daluś u mnie również pięknie i słonecznie .... przez okno na zewnątrz jednak chłodem wieje, mam nadzieję, ze to ostatnia już , póki co, noc z przymrozkami
Zrobiłam obchód niezbyt szybki po ogrodzie i czekam na ocieplenie, niestety jak co roku najszybciej ruszyły chwasty

Dalu! Tęskniłam za Twoim klimatycznym ogrodem i czekałam na kontynuację wątku na FO... bez skutku Na szczęście dobrzy ludzie pomogli mi Ciebie znaleźć I mam nadzieję, że już Cię nie zgubię.
Pozdrawiam
Marta

Witaj Dalu, dopiero teraz dotarłam do Twojego ogrodu, chociaż znamy się bardzo długo, ze 'spiskowych" pogaduszek w Hanutkowie, z wymiany emailowej o kolejnych banach ..., chociaż to już prehistoria bardzo dobrze pamiętam, że to właśnie ta wymiana zdań z Tobą zmobilizowała mnie do szalonego pomysłu. Bardzo Ci za to duchowe wsparcie dziękuję, musiałaś podesłać mi solidną porcję swojej części czakramu

Dalu, czakram dobrze wpływa na Twoje rośliny. Co prawda na Wawelu też jest ale to kilkanaście kilometrów ode mnie. Na kwitnące sasanki to muszę chyba jeszcze cały tydzień poczekać. O dziwo magnolie z kwiatami są prawie na równi. Zaczęły rozwijać się wszystkie równocześnie, gwiaździste (zwykle najwcześniejsze), Aleksandrina i Susan. Migdałek też ma sporo pąków kwiatowych i o ile nie zaszkodziły mu ostatnie mrozy to powinien się wkrótce zaróżowić.

Dalu, jeżeli to małe cebulki to faktycznie nie jest groźny i może być Ja już mam taką samosiejkę z małymi cebulkami o nazwie śniedek

U Danusi to już wiosna na całego.

U mnie też pokazują się czerwone czubeczki piwonii

Hiacynto, fajnie, że dotarłaś do mojego ogrodu Ogród mój, ale Oaza jest Twoim dziełem Jeśli w jakiś sposób Cię zainspirowałam i mam maleńki udział w jej utworzeniu - bardzo, bardzo się cieszę
Piwonie chińskie owszem, mają już spore czerwone pędy, a u lekarskich dzisiaj zauważyłam już ...pączki.
Romuś, a więc to już niebawem:



Uleńko, było nie było to już prawie połowa kwietnia, więc wiosna łaski nie robi




Pawle, a u mnie kwitną też co roku o tej porze takie cudaki (laki?)




Romku, kilkanaście kilometrów to dla czakramu mały pikuś Z pewnością więc ten wawelski działa na Twoje roślinki
Moja magnolka gwiaździsta jest w pełnym rozkwicie, ale wygląda nieciekawie, bo nocne mrozy zwarzyły kwiatki

Marto, zaglądaj do Oazy, bo to przyjazne, sympatyczne forum
A furteczka do mojego ogrodu jest zawsze otwarta dla miłych gości

Jolu, już robi się coraz cieplej i w ogrodzie oprócz szalejących chwaścików coś tam jeszcze rośnie...
Zaczyna kwitnąć skimmia. Kwiatki ma dosyć niepozorne, ale ten zapach! Wszystkie perfumy świata przy nim wysiadają
Niektóre listki nieco przebarwione - to wina mrozów:






Kasiu, niestety - gwiaździstej kwiatki zostały zniszczone przez mrozy, a Galaxy dopiero szykuje się do kwitnienia, więc pewnie już zimno jej nie dosięgnie!

U Ciebie wiosna już na dobre gości. U mnie dopiero zaczyna. Ale to pachnace..... dokładnie to gdzie to można kupić?

Uleńko, skimmia to roślinka zimozielona, lubiąca kwaśną ziemię. Kupić ją można bez problemu w prawie każdej szkółce.

Wizyta w Twoim ogrodzie zawsze skutkuje stwierdzeniem: tak będzie u mnie za jakieś trzy tygodnie... a raczej byłoby, gdybym miała te wszystkie rośliny, które pokazujesz!
Piwonie? Kły zaledwie gramolące się z ziemi...
Jak na połowę kwietnia... niezła "obsuwa"

Nie po raz pierwszy żałuję, że komputer przesyła tylko obraz , a gdzie zapach skimmii? ( ja w ogóle jej nie znam }

To zółte pod tytułem "u mnie kwitną też co roku o tej porze takie cudaki" to podobne kopiłam w tym roku w OBI - jeszcze w donicy czeka na posadzenie - masz w cieniu czy słonku?

Daluś wciąż nie mogę się nadziwić tym różnicom w wegetacji......u Ciebie już piękne pąki na piwoniach....u mnie dopiero pokazują się ich kiełki
Piękna kolorowa wiosna już w Twoim ogródku, mam nadzieję, ze i u nas na wschodzie wreszcie roślinki ruszą, podobna ma być już dość ciepło....oby....