Forum Ogrodnicze Oaza

SPIS PRZEPISÓW



Dżem jabłkowo-jeżynowy
Konfitury z gruszek
Dzem z aroni
Sok z aroni na przeziębienie
Mus z rajskich jabłusek
Konfitura z żurawin
Dżem z gruszek i malin
Dżem porzeczkowo - malinowy
Dżem z moreli z rodzynkami
Konfitura z pigwowca z pomarańczą
Dżem aroniowo - pigwowcowy
Dżem z czereśni 1
Dżem z czereśni 2
Konfitura z arcydzięgla
Galaretkaa z czerwonych porzeczek
Dżem truskwkowy z odrobiną cynamonu
Dżem śliwkowy z wiórkami imbirowymi
Konfitura z płatków róży
Dżem z płatkow róży
Dżem z mirabelek ,aroni i dyni
Pikantna konfitura z dyni
Dżem z pędów świerka
Dżem z rabarbaru
Dżem bananowo- truskawkowy
Dżem malinowy
Śliwki w czekoladezie
Mus jabłkowy
Mus malinowy
Dżem z ogórka z dodatkiem wanilii
Dżem z figi
Dżem dyniowo - pigwowy z dodatkiem papryki [ ostrej]
Powidła śliwkowe z dodatkiem rumu i cyamonu]
Śliwka marynowana
Dżem z zielonych pomidorów 2
Konfitury z orzechami
Powidła śliwkowe
Dżem z truskawek
Cebulowa marmolada do mięs
Konfitura z rajskich jabłuszek
Śliwkii smażone
Marmolada z gruszek i agrestu
Dżem z jabłek i brzoskwini
Konfitura z pigwowca
DŻEM Z PIGWY, DYNI I MARMOLADY GRUSZKOWEJ Z PRZYRAWAMI
Borówka amerykańska na zimę
Dżem malinowo-borówkowo-poziomkowy z pektyną i ksylitolem
Dżem cytryna - mango
Dżem pomarańcza + gożdzik
Syrop z kwiatów bzu
Syrop z kwiatów bzu 2
Jabłkowa pektyna
Konfitura sliwkowo - imbirowa
Dżem gruszka z marakują
Jabłkowa pektyna
Syrop z kwiatów bzu
Syrop z kwiatów bzu 2
Dżem cytryna - mango
Dżem pomarańcza- gożdżik

Dżem jabłkowo-jeżynowy

1 kg jeżyn
1 kg jabłek
300ml wody
sok z 2 dużych cytryn

Jeżyny zasypać cukrem,przykryć,odstawić na noc.
Jabłka obrać ,przeciąć na pół,oczyścić z gniazd,pokroić w plasterki.
Skórki i gniazda nasienne zalać wodą, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować bez przykrycia 20 min.Przetrzeć.
Do jeżyn z cukrem dodać plasterki jabłek i przecier ze skórek .Zagotować i -ciągle mieszając-gotować powoli na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia się cukru.
Dodać sok z cytryn i gotować dalej do chwili gdy kropla dżemu upuszczona na zimny talerzyk szybko zastygnie.
Gorący dżem wkładać do wyparzonych, gorących słoików i mocno zakręcić.Ostudzić słoiki pod kocem.

Konfitury z gruszek
2 kg gruszek
1,5 kg cukru
sok z cytryny
łyżka octu jabłkowego
laska wanilii
1,25 l wody

500 ml wody wymieszać z octem
Gruszki obrać,poprzecinać na pół, obrać z gniazd nasiennych i od razu wrzucać do wody z octem.
Pozostałe 750 ml wody zagotować, wrzucić osączone gruszki,gotować 5 min.Znów osączyć.
Do szerokiego rondla wsypać cukier, dodać 200ml wody w której gotowały się gruszki,laskę wanilii i sok z cytryny.
Wymieszać,zagotować, dołożyć gruszki,odstawić do ostudzenia a potem ponownie doprowadzić do wrzenia i na zmniejszonym już ogniu smażyć 30 min.
Wyjąć wanilię.
Gorące konfitury wkładać do wyparzonych gorących słoików i mocno zamknąć,zakrętkami przetartymi wódką lub spirytusem, ostudzić pod kocem.

Sok z aronii
aronię miksuję na papkę w robocie ,uzyskując sok.Sok wlewam do gara dodaję cukru próbując by było bardzo słodkie na jakieś 8litrów otrzymanego soku daję 5 kg cukru.Gotuję około 30 minutek ciągle mieszając.Tym sposobem powstaje świetny syrop do wody mineralnej bądź piwa.

a z uzyskanego miąższu z aroni który pozostał, przekładam do garka tarkuje na grubych oczkach sporo jabłek ok 2kg , słodkich gruszek z 1kg, kroje w paski, śliwek węgierek 1kg i brzoskwiń jak ktoś ma. To wszystko razem w garnku smarzę jakieś 15-20 minutek.Dodaję pod koniec cukru z 1 kg mieszam i napycham do malusieńkich słoiczków.Pycha z naleśnikami i do budyniów.
Można również zrobić dżem

Dżem z aronii

Składniki: 1 kg aronii,
75 dag cukru

Sposób przygotowania: Połowę owoców zmiażdżyć w garnku, dodać cukier, zagotować na małym ogniu, zdjąć szumowiny. Do wrzącego syropu wsypać pozostałe owoce i ponownie doprowadzić do wrzenia. Odstawić na kilka minut. Gotować nadal powoli, od czasu do czasu wstrząsać rondlem i na minutę zdejmować go z ognia. Gdy owoce staną się szkliste, dżem jest gotowy. Nakładać gorący do wyparzonych słoików i od razu zamykać. Jeśli chcemy używać dżemu jako dodatku do dań mięsnych, ilość cukru należy zmniejszyć do 50 dag.
Bardzo dobre jako dodatek do herbaty zamiast cytryny.

Sok z aronii

Najłatwiejszy sposób uzyskiwania soku z aronii jest zastosowanie parownika. Należy owoce wrzucić do tego naczynia, postawić na palniku i ogrzewać, aż do „wyczerpania się” całego soku. Na gorąco dosłodzić, wlać do słoików i zapasteryzować. Nie należy pozyskiwać soku poprzez zasypanie owoców cukrem, gdyż daje to o wie gorsze rezultaty.

Sok z aronii na przeziębienie

3 litry wody,
2 kg aronii,
400 świeżych liści wiśni,
0,5 kg cytryn,
2 kg cukru

Najpierw należy aronię przebrać i wypłukać. Następnie wrzucić do garnka warstwami przesypując je liśćmi wiśni. Potem zalać 3 litrami wody, lecz tak by wszystkie owoce były przykryte, jeśli za mało to to dolewamy wody tak, aby aronia była pokryta wodę. Gotujemy aż zacznie wrzeć, a od tego momentu jeszcze przez 20 minut. Po tym należy odcedzić powstały sok do innego garnka i dodać sok z 0,5 kg cytryn, oraz 2 kg cukru. Całość wymieszać do rozpuszczenia cukru, a potem postawić na ogień i zagotować aż do wrzenia. Po takim zagotowaniu sok zabutelkować i pozostawić do wystygnięcia.

Susz z aronii

Bardzo cenny, do wykorzystania długo po zbiorze. Wysuszone w niezbyt wysokiej temperaturze owoce aronii wykorzystujemy, szczególnie w zimie, do wartościowych herbatek, łącząc je z suszonym jabłkiem, liśmi czarnej porzeczki, jeżyny, lub malin, owocem czarnego bzu . Zaparzając w dzbanku, lub kubku, łącząc ewentualnie z innymi herbatkami, otrzymujemy wyśmienity napój wspomagający system odpornościowy i pomagający w utrzymaniu zdrowia podczas jesiennych szarug i zimowych chłodów.


Napoje procentowe z aronii znajdziesz w wątku
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...it=18&start=36#70167

W tym roku miałam rajskie jabłuszka zostawić ptakom, ale nie wyszło… Wzięło mnie na przetwory ...

MUS Z RAJSKICH JABŁUSZEK
2kg jabłuszek zagotować w minimalnej ilości wody. Podczas gotowania rozgniatać je. Gdy będą już miękkie przetrzeć przez sito. Ja zopatrzyłam się w przecierak do warzyw, ale pewnie to jakaś niedoróba, bo kiedyś, dawno, dawno temu moja mama miała taki sam i ... dział. Mój niestety nie Przecierałam zatem łyżką, bo pałka do ucierania w makutrze gdzieś została zapodziana. Po mozolnym przetarciu owoców, dodwałam stopniowo cukier do odpowiadającej mi słodkości. Gotowałam na małym ogniu z cukrem i laską cynamonu. Potm w słoiczki i zapasteryzowałam.



A jakby tego było mało, zrobiłam KONFITURĘ Z RAJSKICH JABUSZEK. Wyszła przepysznie (ale jestem skromna )



Rajskie jabłuszka w całości (umyte, nie nakłute) do rondelka i zasypałam 2 szklankami cukru. Zagotowałam. Zmniejszyłam ogień i na takim pyrkającym gotowałam ok. 1 godziny. Przykryłam i zostawiłam do następnego dnia. W dniu następnym dodałam jeszcze szklankę cukru i znowu na maleńkim gazie gotowałam 1 godz. I tak przez pięć dni, ale cukru nie dodawałam więcej. Sprawdziłam, że słodkość jest odpowiednia i finito. Sok z jabłuszek w tym czasie odparował, zagęścił się i jabłuszka były gotowe do przełożenia do słoiczków. Teoretycznie konfitur już nie trzeba pasteryzować, ale ja to robię dla pewności.

W ten sam sposób zaczęłam przetwarzać aronię na konfiturę. Dodałam do niej imbir i aby przełamać cierpkość dałam pigwę… i dalej jest … raczej dla konesera. Czy ktoś wie jak uratować przyszłą konfiturkę ?

Z przetworów na zimę najbardziej lubię te słodkie, a że żurawiny było w zeszłym roku sporo to udało się zrobić sporo konfitur żurawinowych. Przepis jest naprawdę prosty, a samo smażenie trwa chyba niewiele dłużej niż nakładanie do słoików

proporcje składników:
1 kg żurawiny
0,4 kg cukru
1 szklanka wody

Owoce płuczemy i wrzucamy wraz z cukrem i wodą do garnka. Całość podgrzewamy do zagotowania. Następnie stale mieszając gotujemy około 5-10 minut. Podczas gotowania można rozgniatać mięknące ale nie pękające owoce - co powinno przyspieszyć proces. Gdy konfitura osiągnie pożądaną gęstość można ją nakładać do słoików. Po zakręceniu zakrętki zasysały się same w przeciągu kilku minut i nie trzeba było ich wygotowywać. Polecam!
ps przepis pochodzi ze strony: www.zurawina.net

Dżem z gruszek i malin
Składniki:
1 kg gruszek
1/2 kg malin
1/2 szklanki cukru
5 goździków
1 1/2 łyżeczki soku z cytryny
Sposób przygotowania:
Gruszki przekroić, wydrążyć gniazda nasienne i opłukać. Następnie pokroić je (w skórce) w kostkę i przełożyć do garnka. Maliny opłukać, osuszyć i dodać do gruszek. Owoce zasypać cukrem, razem wymieszać i smażyć na małym ogniu przez około 90 minut (od czasu do czasu mieszając, aby dżem się nie przypalił). Na koniec dodać sok z cytryny i razem wymieszać.

Gotowy dżem przełożyć do czystych i suchych słoików. Szczelnie zakręcić i pasteryzować 10 minut. Następnie słoiki ostudzić i wynieść do zimnej piwnicy.

Podane składniki wystarczą na około 2 słoiki po 400 ml dżemu.

Czy ma ktos moze doswiadczenie z wyrobem sokow i marmolad bez cukru?
Jesli tak to prosze o wskazowki i przepisy.
Czy stosowal ktos pektyne jablkowa, albo frucht gel do zageszczania marmolad, co normalnie robi cukier?
Slyszalem od kilku osob, ze mozna bez problemu robic bez cukru.

Soków bez cukru nie robiłam, ale dżemy i przeciery bardzo często.

Przecier, mus jabłkowy robię bez cukru. Pokrojone jabłka bez gniazd nasiennych, ale ze skórkami gotuję na małym ogniu, mieszam, mieszam.... na koniec dodaję cynamon i imbir, czasem wrzucę do słoika goździk
Aby dżemiki się nie przypalały podczas odparowywania, sprawiłam sobie brytfannę z ceramicznym wnętrzem, sprawdza się dobrze, ale i tak trzeba mieszać od czasu do czasu

Dżem aroniowo-pigwowy też robię bez cukru, ale czasem trochę dosładzam dla lepszego smaku.

Powidła śliwkowe też robi się bez cukru.

Wszelkie pektyny mają za zadanie szybsze zagęszczenie. Normalnie ten proces następuje podczas odparowywania wody.
Tak samo zagęszczająco działa żelatyna, wszelkiego rodzaju galaretki oraz agar W wypadku takich przetworów cukier należy dodawać, bo działa też jako konserwant.

Często stosuję jako zagęstnik rozgotowany przecier z pigwowców, jest to megabomba pektynowa tyle, ze bardzo kwaśna ta bomba

Przepisy o przetworach na zimę są tutaj:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...yli-zdrowie-w-sloiku

Na pewno coś znajdziesz dla siebie

Dziekuje serdecznie za szybka i wyczerpujaca odpowiedz.
Mysmy tez zasmazali jablka bez cukru z cynamonem i do sloi. Wykorzystujemy to do wypiekow szarlotek i jablecznikow.
Bardzo dobrze sie przechowuje, nawet ponad rok. Jeszcze sie zaden nie zepsul. Jablka obieramy, kroimy w plastry i krotko dusimy na lyzce wody, dodajemy cynamon i do sloi. Gotowe.

Sliwki pestkujemy, krotko zasmazamy i do sloi. Jemy z kluskami serowymi, mozna z makaronem.

Przepis jest bardzo prosty:

Po pierwsze troche checi, pozniej morele wypestkowac. Smazyc tak dlugo, jaka gesta marmolade sie chce miec. Pozniej do sloikow/my robimy bez cukru/ i do piekarnika na 110 stopni przez godzine. Gotowe. Smacznego.

Czy morele wrzucacie ze skórkami, czy bez?

Morele wrzucamy ze skorkami i pozniej nie miksujemy. Skorka sie rozgotuje i jej nie czuc.

Dzisiejszy wpis dedykuję Romie, która 2 lata temu poszukiwała przepisu na co nieco z czerwonych porzeczek
Generalnie z tego owocu robimy soki ( w parowarze ), dżemy tradycyjne i z Żelfiksem.

Aby urozmaicić trochę smak przetworów porzeczkowych, wykombinowałam w zeszłym roku połączenie czerwonej porzeczki z brzoskwinią. Efekt okazał się wart grzechu ( rześki smak porzeczki przełamany łagodnym brzoskwiniowym ) , więc z czystym sumieniem mogę podzielić się recepturą.

Dżem porzeczkowo-brzoskwiniowy

1 kg brzoskwiń
1 kg czerwonych porzeczek
sok z 2 cytryn
1,4 kg cukru

Owoce myjemy, brzoskwinie kroimy w grubą kostkę, porzeczki pozbawiamy szypułek. Wkładamy do garnka, dodajemy sok z cytryn i doprowadzamy zawartość do wrzenia. Wówczas zmniejszamy płomień i dusimy owocki pod pokrywką przez 5 minut.
Następnie dodajemy cukier, mieszamy i podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się cukru.
Kolejny raz doprowadzamy do wrzenia, gotujemy 10 minut. Odstawiamy na 10 minut, po czym pakujemy dżem do słoików i pasteryzujemy 15 min.
Porzeczki mają same w sobie dużo pektyn, więc dłuższe gotowanie jest zbędne, chyba, że ktoś lubi bardziej wysmażone i gęste przetwory.

Nastał także czas moreli, dlatego dorzucę jeszcze do kolekcji przepis na dżem morelowy, którego smak - moim skromnym zdaniem - może równać się z powidłami z węgierek.

Dżem z moreli z rodzynkami

1 kg moreli
400 g cukru
rodzynki ( uprzednio namoczone w occie balsamicznym, aczkolwiek tę "kąpiel" można pominąć ) - ilość wg uznania
sok z 1 cytryny

Morelki myjemy, przekrawamy na połówki, pozbawiając pestek. Zasypujemy w garnku cukrem i odstawiamy na 1 godz. - niech puszczą trochę soku.
Następnie zakrywamy garnek pokrywką i na średnim ogniu doprowadzamy do zagotowania. Potem zdejmujemy przykrycie i zwiększamy płomień. Dodajemy sok z cytryny i rodzynki i gotujemy chwilę na tym dużym gazie, a potem zmniejszamy moc palnika i gotujemy do odparowania soku i zgęstnienia.
UWAGA ! Często mieszamy, ponieważ dżem lubi się przypalać !!!
Gorący nakładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i chowamy pod kocyk. Niech się studzi

I moja gorąca prośba : jeśli ktokolwiek dysponuje przepisem na sprawdzone przetwory z borówki amerykańskiej, to bardzo proszę o podesłanie

Dzisiaj wczesnym rankiem dowiedziałam się, że powoli dobiega końca sezon na borówki amerykańskie ( "pani, jeszcze tylko tydzień!" ), więc po powrocie z pracy czym prędzej popełniłam 4 małe słoiczki "konfitury" z Żelfiksem ( szparag61 - dziękuję !!! ), a ponieważ wkrótce będą dostępne pigwowce ( lub pigwy, ale osobiście wolę pigwowce, są bardziej aromatyczne ) - wrzucam przepis na konfiturę z pigwowca z pomarańczą.

1,3 kg pigwowca ( można śmiało użyć 65 dkg pigwowca i 65 dkg szarej renety lub boskopa )
200 ml soku pomarańczowego z kartonika
850g i 100g cukru
2 pomarańcze pokrojone wraz ze skórką w plasterki
sok z 1 cytryny
sok z 2 małych pomarańczy

Pigwowce obrać, wypestkować i pokroić w plasterki ( niestety, to najmniej przyjemna część pracy; przykurcz palców murowany ). Odstawić. Plastry pomarańczy, sok z 2 pomarańczy i 100g cukru smażymy, aż owoce staną się przezroczyste. Dodajemy wówczas pozostałe składniki i doprowadzamy do wrzenia. Pozostawiamy w garnku na drugi dzień.
Następnie ponownie doprowadzamy do wrzenia i smażymy około 30 minut na niewielkim ogniu, aż masa zgęstnieje.
Gorącą konfiturę nakładamy do słoików, zakręcamy i odstawiamy do ostudzenia.

Ciekawy, oryginalny smak, nadają się zarówno do świeżej bułeczki, jak i do herbaty zimową porą

Na zdjęciu obok słoiczka z pigwowcem stoi oliwa ziołowa i ocet szałwiowy - czyli jak wykorzystać zapomniane buteleczki

Bożenko,
ta cukinia jest naprawdę rewelacyjna; wypróbowałam także przepis na pomidory w plastrach z czosnkiem w łagodnej zalewie - również genialny!
Tymczasem korzystając z zebranej aronii i pigwowca zrobiłam dżem wg wskazówek Hiacynty; nazwałam go

Witaminowa Bombonierka czyli dżem aroniowo-pigwowcowy

2 kg aronii
1,3 kg owoców pigwowca ( nie pigwy )
1 kg cukru

Dojrzałe pigwowce myjemy, wrzucamy do garnka i zalewamy niewielką ilością wody tak, aby lekko przykryła owoce. Rozgotowujemy i przecieramy przez sitko, aby pozbyć się skórek i pestek.
Połowę aronii zmiażdżyłam, zasypałam cukrem i doprowadziłam do wrzenia. Następnie wrzuciłam pozostałą połowę owoców i gotowałam na małym ogniu około godziny przez kolejne dwa dni, delikatnie mieszając. Na tym etapie dołożyłam pulpę pigwowcową, która momentalnie zagęściła całą masę i powolutku gotowałam około godzinki.
Na następny dzień doprowadziłam dżem do wrzenia i ponakładałam w słoiki; pasteryzacja 15 minut.
W smaku dżem jest bardzo orzeźwiający, słodko-kwaśny, bez goryczki charakterystycznej dla aronii, po prostu wspaniały

Ostatnio dość swobodnie producenci żonglują tymi nazwami, a różnice są istotne

Konfitury są to całe owoce powolne odparowywane z cukrem. W poprawnie zrobionych konfiturach owoce zawieszone są w słodkim syropie, są one nasycone cukrem, zachowując dzięki temu kolor, kształt, i dość zwięzłą konsystencję. Aby to osiągnąć, całe owoce smaży się w mocno posłodzonym syropie, w temperaturze do 80 ⁰C, stopniowo dodając małe dawki cukru, w miarę nasycania się cukrem owoców.

Dżemy są to przetwory zawierające rozdrobnione owoce, ilość cukru może być mniejsza, niż w konfiturach.

Powidła uzyskuje się przez powolne odparowywanie owoców bez cukru. Najczęściej robi się powidła śliwkowe.

Marmolada to przecier z owoców z dodatkiem cukru, zagęszczony poprzez powolne odparowywanie.

Pierwsze słoiczki już za mną

Dżem z czereśni - dwa warianty.

Najważniejsze jest wiaderko czereśni Ponieważ czereśnie są bardzo słodkie, cukru dodaję niewiele, bo nie lubię zbyt słodkich przetworów Aby dżem miał lepszy smak i aby lepiej się przechowywał, należy do owoców dodać coś zakwaszającego. Aby dżem uzyskał gęstą 'galaretkową' konsystencję, należy zastosować jakiś składnik zawierający pektyny, ponieważ bardziej wolę owoce, niż żelfiksy, użyłam pigwy i agrestu.

Wariant pierwszy:
czereśnie, duża pigwa, 2 cytryny, cukier do smaku

Czereśnie należy wypestkować, wrzucić do garnka (używam brytfanny z granitowym dnem, które zapobiega przypalaniu się)
postawić na ochronnej płytce na minimalnym gazie i podgrzewać.

W międzyczasie pokroić drobno pigwę i dorzucić do garnka. Odparowywać od czasu do czasu mieszając. Po kilku godzinach powolnego odparowywania, gdy masa jest już w miarę gęsta, dodaję sok z cytryn i odrobinę utartej skórki cytryny.

Wariant drugi:
Odpestkowane czereśnie odparowujemy. W międzyczasie należy oczyścić agrest z szypułek, dorzucić do garnka, dosłodzić. Odparować do odpowiedniej konsystencji.



Aby dżemy były bardziej trwałe (nie są mocno słodzone), zakręcone słoiczki pasteryzuję ok. 15 - 20 min w zależności od ich wielkości.