Forum Ogrodnicze Oaza

Od początku tygodnia jest 0 albo +1 jedynie dzisiaj było -1 a w nocy jest -5 albo -7 ale dalej zimowo a w karzdy dzień jest pół dnia słoneczne a pół pochmurno

I musiałem truskawki przenieść do szklarni bo przykryte 70 centymetrową pokrywą śnieżną i jedliną zaczynały niektóre gnić te w doniczkach i dobrze że mam szklarnie z poliwęglanu bo w niej w nocy jest cieplej bo ziemia w szklarni jest odmarznięta
i posiałem arbuzy

U mnie jest -1. Za to mam w ogrodzie ok pół metra śniegu. Musiałam wczłapać się, bo pod okapem stoi worek torfu (zapomniałam o nim). Nie był zmarznięty, tylko ja nie mogłam wyczołgać się z workiem. Jak tak dalej będzie, siewy będą u mnie bardzo późno.
A to dzisiejsze zakupy.

Dziś temperatura w ok. zera. Roztapia się resztka śniegu, w południe nawet przez moment świeciło słoneczko. Rano jak szłam do pracy słyszałam ptaszki - normalnie chyba wiosnę czują.

Alicja ja mam marchewkę z tej serii otoczkowaną, pietruszki nie widziałam niestety

Marzenko, jak wleze do sklepu z nasionami, dostaje małpiego rozumu. Nakupowałam nadmiar, ale ...sami rozumiecie...jak kobieta patrzy na różności, to trudno się opanować. W tym roku wzięłam nasiona z otoczką i na taśmie, ponieważ przerywanie mnie dobija.
A pogoda mnie nie nastraja, mam ogrom śniegu, dziś po nocy też dosypało. Więc z wcześniejszych siewów będą nici.
A na poprawę humoru i powstrzymanie się od uprawy parapetowej kupiłam coś takiego.

Wieje dość mocno do tego trochę chmur, trochę słońca i +12

W Poznaniu też cieplutko, na termometrze +8 stopni, niebo zachmurzone, praktycznie bezwietrznie. Wróble i sikorki śpiewają zupełnie inaczej niż jeszcze tydzień temu, a gołębiom zbiera się na amory. Wydaje mi się, że słyszałam też nawoływania pustułki, ale nie jestem pewna w 100%.
Odwiedziłam dzisiaj LM - wystawili szeroką ofertą nasion, są także niezbędne nawozy, a ja zaopatrzyłam się w wodę demineralizowaną potrzebną do sporządzenia pożywek ( jest tańsza niż na stacjach benzynowych ). Kupiłam też świecę o zapachu liści pomidora.

Dobrej i spokojnej soboty Warzywny Narodzie ...

Słoneczko świeci, ptaszki swiergolą , na termometrze 7 stopni.

Z powodzeniem można sparafrazować znane przysłowie. Idzie luty- ściągaj buty

U mnie śnieg już zginął prawie całkowicie. O godz. 15,00 temperatura +10 stopni.

To mój termometr (oczywiście w cieniu, zresztą niebo pochmurne) - około drugiej po południu:



Na skutki nie trzeba długo czekać:



A na jutro Niemiec zapowiada sporą śnieżycę - nawet we Wrocławiu 8 l/m².
Takie skoki -
Ziemia odmarzła, ale tylko 2-3 cm. W sam raz, by psy wnosiły tony błota.

U mnie +3
Nie żyję, a muszę działać, bo jutro podobno "zawieje i zamiecie"...

To prawda, Małgosiu - dla Podgórzyna prawie 30 l śniegu na metr ².
Mam nadzieję, że jesteś zmęczona, a nie chora...

U nas też +12. Słoneczko ładnie przyświecało. Tylko ten halny. Ale jak byłam na kompost wyrzucić odpadki to ukazał mi się taki widok

7 stopni było śnieg zaczął topnieć jutro ma być 12 stopni i do poniedziałku noce z dodatnią temperaturą więc śnieg stopnieje

Wychodząc dziś z domu widziałem przelatujące żurawie. Z dumą donoszę że byłem na promocji książki "Powstańcy Wielkopolscy gminy Kleszczewo" p. Haliny Kowalewskiej której to egzemplarz otrzymałem jako potomek powstańca oraz osoba która dostarczyła dane dotyczące mojego dziadka Józefa Grali. Książka zawiera 111 biogramów powstańców.

U mnie pozostał na podwórku tylko lód i to w niewielkich ilościach, śnieg tylko na polach. W dzień było około 10 st. C.

Najsłynniejszy amerykański świszcz - Phil z miejscowości Punxsutawney - wyszedł w sobotę o świcie z norki i nie zobaczył swojego cienia. To oznacza, że wiosna nadejdzie szybko. Ciekawe czy u nas też

Oby.
U mnie kałuże stoją, przerażające.
Tadeuszu, gratulacje!