TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 07:55 #662846

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7807
  • Otrzymane dziękuję: 51688
Dzisiaj o godzinie 6, było „tylko” 16*, to jest o 6* mniej niż wczoraj. To jeśli w ciągu dnia będzie też o tyle mniej, to już będzie ulga :) . Niestety nic nie popadało, choć możliwe są opady w ciągu dnia. Może nie trzeba będzie podlewać :ouch: Kwitnie goździk kropkowany i następne białe irysy
7410CFC1-0E05-432B-B61F-19D788C5500E.jpeg


CBD64363-65F5-4AD8-A5FD-27363E1194C9.jpeg

Spokojnej niedzieli :flower1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Mamma, Agusiak, najemnik, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:18 #662853

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Emalia112 wrote:
Po kolorze kształcie pąków, skórzastych liściach, mocnym zapachu, sadzę ,że to 'Sympathie". One niestety nie są długowieczne. 20 lat to i tak długo. Zawsze kiedy odchodziły, czy to nagle, czy przez parę sezonów dogorywały, było mi zal. Potrafią przywiązać człowieka do siebie.
Z tego co sprawdziłem, to Sympathie jest pnąca, a ta moja nie potrzebuje, ani nie potrzebowała podpór i kwitnie na pędach jednorocznych, ale inne cechy się zgadzają.
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 11:21 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:22 #662854

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Wczoraj duszno i parno. Nawet spore wiatrzycho nie dawało wytchnienia. Po południu pojechaliśmy na zakupy. Jak wróciliśmy zaczęła się burza.
Trwała ze dwie godzinki i sobie poszła. Żadnych nawałnic czy gradu nie było.
A to już "niespodzianka", którą zobaczyłam po przyjeździe z zakupów :eek3:

PART_1560663712627.jpeg

Dostałam od kolegi, dwie kaczki i jednego kaczora, więc nalałem wody do wkopanej wanny.
Okazało się, że kaczki wylały kurom wodę z poidła, więc biedne kury poszły się napić do wanny. Wpadł kogut z jedna z kur i nie mogli wyjść...istny cyrk...
Akcja ratunkowa zakończona pomyślnie.
Dziś pochmurno i znacznie chłodniej 18*C.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 08:26 przez Mamma.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:28 #662857

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19217
  • Otrzymane dziękuję: 79337
Front burzowy przeszedł nad Karkonoszami nocą, jak zapowiadał mój Niemiec. Obudziłam się o drugiej, grzmiało i deszcz walił o blaszany dach. Nie wiem, jak długo, zamiast oddawać się obserwacjom meteo, prostacko zasnęłam B). W każdym razie - mokro, tylko nie wiadomo, jak głęboko, bo tu taki gwałtowny opad niewiele zmienia - woda spłynie i tyle.
16 stopni.
Według "moich źródeł" front przesuwa się ku linii Kraków-Łódź. W Poznaniu - to głównie do Ani Adasiowej - ma spaść coś konkretniejszego w środę. Ciekawe, czy się sprawdzi...
Zapach na dziś - zmoknięta piwonia Edulis Superba



Swoją drogą - może ktoś wie, czemu tak się nazywa (edulis to przecież po łacinie "jadalny")
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, pouder, CHI, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Mamma, Agusiak, Nimfa, JaNina, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:36 #662858

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6895
  • Otrzymane dziękuję: 41763
Nocka też z deszczem spokojnym.Już nie błyskało,ani nie grzmiało.Powiewał wiaterek,nie wyrządzając żadnych szkód.Dziś bez rannego podlewania pewnie i wieczornego też.Upały jak na razie minęły.teraz jest czym oddychać.Powietrze jest czyste i chłodne.Kotka wróciła z nocnych wojaży cała mokra.Po śniadaniu położyła się na swoim krześle i śpi.
001-182.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, pouder, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Mamma, Agusiak, Nimfa, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:43 #662860

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1251
  • Otrzymane dziękuję: 8113
Zapowiadanego deszczu nie było, tylko gdzieś w oddali pogrzmiało. Jeszcze na dziś zapowiadano deszcz, może przyjdzie.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, Betula, Kajtkowa, Mamma, Agusiak, Nimfa, hakul

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 08:48 #662861

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3928
  • Otrzymane dziękuję: 20999
Wczoraj było 43 w słońcu. I "siekiera wisiała w powietrzu".
Zapowiadała się burza, musiałam wyjechać do pracy, podpinałam z kontaktów nawet drukarki. A skończyło się na jednym grzmocie i kilku kroplach deszczu...

Dziś o 6-tej było 15, a teraz 20 st i słoneczko powoli wychodzi. Powoli się wykluwam.
Nie wiadomo kiedy zboże urosło
P6145021.jpg


Koty jakoś chętnie :devil1: siedzą w domu:
P6145020.jpg


Moja staruszka:
P6155119.jpg



P6155135.jpg


Spokojnego dnia
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 10:06 #662869

  • tadeo68
  • tadeo68's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 383
  • Otrzymane dziękuję: 998
Mamma wrote:
Wczoraj duszno i parno. Nawet spore wiatrzycho nie dawało wytchnienia. Po południu pojechaliśmy na zakupy. Jak wróciliśmy zaczęła się burza.
Trwała ze dwie godzinki i sobie poszła. Żadnych nawałnic czy gradu nie było.
A to już "niespodzianka", którą zobaczyłam po przyjeździe z zakupów :eek3:

PART_1560663712627.jpeg

Dostałam od kolegi, dwie kaczki i jednego kaczora, więc nalałem wody do wkopanej wanny.
Okazało się, że kaczki wylały kurom wodę z poidła, więc biedne kury poszły się napić do wanny. Wpadł kogut z jedna z kur i nie mogli wyjść...istny cyrk...
Akcja ratunkowa zakończona pomyślnie.
Dziś pochmurno i znacznie chłodniej 18*C.
Ja włożył bym coś po czym można wyjść (może deseczka z nabitymi poprzeczkami)z wanny mogą mieć problem nawet kaczki. A może kury w te upały brały kąpiel odświeżającą :rotfl1: :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 11:02 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, pouder, CHI, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, UllaM, Nimfa, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 10:07 #662871

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1842
  • Otrzymane dziękuję: 6122
W nocy byliśmy jak w oku cyklonu.Dookoła błyskało się i grzmiało, ale na szczęście dalej ode mnie.Mocno popadało,ale tym razem z parkingu samochodów nie trzeba było zabierać.W tej chwili chmury i 23 stopnie.
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 10:07 przez Kaja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, Adasiowa, Łatka, pouder, CHI, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, Nimfa, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 10:15 #662872

  • magnes
  • magnes's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 156
  • Otrzymane dziękuję: 861
Jak upały to burze, a jak burze to czasami też i grad...

Poniżej jeden z moich bakłażanów gruntowych po ataku lodowymi kulkami :placze:

Na szczęście mam też 2 w doniczkach w szklarni, które burzę oglądały z uśmiechem przez szybę (grad łaskawie nie powybijał szyb w szklarence).


IMG_7723.jpg

Agnieszka

Hiszpania, Andaluzja, strefa 10a
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, pouder, CHI, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, Nimfa, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 11:13 #662885

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
U mnie w tej chwili 26 stopni w cieniu, niebo bez żadnej chmurki i tylko niewielki wiaterek. Upały nie odpuszczają , ani na moment. Deszcz, burze i choć chwilowe ochłodzenie omijają nas szerokim łukiem.
Codziennie podlewamy chociaż część roślin w ogrodzie, a pomidory i papryki w donicach dostają wodę dwa razy dziennie.
Rano rośliny jeszcze jakoś wyglądają:
IMG_0606.jpg

IMG_0592.jpg
Pozdrawiam, Małgorzata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, pouder, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 11:42 #662892

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Zapowiadany deszcz do mnie nie dotarł. Niestety z prognozy zniknęły też opady, które miały być dzisiaj. Następny deszcz możliwy dopiero w środę. Dziś upałów ciąg dalszy. Na termometrze 30,5°C w cieniu.
Dzień zaczęłam o 6-stej rano od przejechania na rowerze prawie 50-ciu kilometrów pięknym szlakiem, który częściowo prowadził wzdłuż południowego brzegu zalewu zegrzyńskiego. Niestety nie było czasu się wykąpać. Trzeba będzie nadrobić następnym razem.
Na początek miłego dnia dla wszystkich najbardziej kojarzące się z latem róże (Bonica) i lilie (nn):

Bonica-2.jpg


IMG_1136.jpg
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 15:05 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, pouder, CHI, Miragoral, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, UllaM, magnes, Nimfa, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 12:32 #662900

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1842
  • Otrzymane dziękuję: 6122
Adasiowa wrote:
Zapowiadanej nawałnicy nie było. Ani razu nie zagrzmiało, jedynie kilka razy zerwał się silniejszy wiatr, po czym spadło coś podobnego do deszczu.

Moja działkowa pustynia wzywa - dzień upłynie pod znakiem wielkiego lania wody.

Aktualna temperatura 21 stopni, niemal czyste niebo, powietrze nieco lepsze od wczorajszego - bardziej rześkie.

Pozdrawiam cieplutko Warzywne ( i nie tylko ) Ludki, życzę bardzo przyjemnej, uśmiechniętej i dobrej niedzieli :hug:
Niedawno oglądałam mapę, że właśnie w okolicach Poznania najszybciej w Polsce powstanie pustynia i brak wody nie tylko w studniach.
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 13:06 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, CHI, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 13:20 #662914

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3928
  • Otrzymane dziękuję: 20999
Pogoda jest "dynamiczna" :devil1:
Byłam z psami na spacerku - nie padało, góry parowały:
P6165186.jpg


P6165194.jpg


Naturalne stanowisko goździka
P6165242.jpg


Potem lunęło - lilie po deszczu:
P6165289.jpg


Na komary używam coś takiego:
P6165173.jpg

to się nazywa "Natural itec spray" na pasożyty zewnętrzne dla gołębi. Belgijski. Można kupić w sklepach "dla gołębi i drobiu" lub w necie. Podstawowy środek do autka jak jadę w lubuskie. :wink4: Wiecie, jak daje popalić kilka komarów w samochodzie, wieczorem na parkingu :mad2:

Pryskałam kury, spodobał mi się zapach, spróbowałam na sobie. Meszkom i kleszczom zapach się nie podoba, komarom też... Bardzo wydajny. Mam go ponad 2 lata i działa...
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 15:13 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, Adasiowa, Armasza, pouder, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Pestka, UllaM, Nimfa, aga, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 13:33 #662918

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Wczoraj 30* dzisiaj 16* od rana i mży i wieje i tak do jutra. Coroczny dzień sąsiada przeniesiony na jutro po południu, ma być ładna pogoda ale będzie krótko bo co poniektórzy na następny dzień do pracy.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Kajtkowa, Agusiak, JaNina, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 14:54 #662923

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7807
  • Otrzymane dziękuję: 51688
Popadało ostro, ale krótko :jeez: , ale zawsze coś. Przynajmniej podlewanie przesunęło się w czasie, a to zawsze plus. Powietrze też zrobiło się mniej „gęste” i jest czym oddychać. Obiad zjedzony, więc chyba do końca niedzieli LB. Dla niewtajemniczonych to leżenie bykiem :devil1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, pouder, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, UllaM, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 15:21 #662925

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7914
Jak pisze Janina, polało z 15min pogrzmiało temp spadła do 23* i zrobił się wietrzyk uff co za wytchnienie :hearts:

edit. znowu pada :dance:
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 15:28 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Kajtkowa, Agusiak, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 16 Cze 2019 17:31 #662950

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2110
  • Otrzymane dziękuję: 9958
Popadalo z godzinkę, było chłodniej , a teraz znów parno i duszno - może jeszcze popada. Synek chce na rowery. Jedziemy , ale blisko , żeby szybko wrócić w razie burzy lub deszczu.
Kilka dni temu kupiłam taki kwiat. Podpowiedzcie, proszę nazwę

Screenshot_2019-06-15-08-54-51-1-2.png
Ostatnio zmieniany: 16 Cze 2019 17:32 przez Szafirek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, Jaedda


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.519 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum