TEMAT: Narcyz (Narcissus)

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 20:10 #778002

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
No jasne - tylko dlaczego w ogóle przesadzacie narcyzy?
Mam wrażenie, że im mniej się koło nich grzebie, tym lepiej się rozrastają.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 20:26 #778004

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Wydaje mi się, że co kilka lat warto jest odmłodzić taką kępę, podzielić, "dać odpocząć" cebulom przez tych kilka miesięcy... Nie wspominając o wariancie "zmiana koncepcji". Ja na przykład wczesnym latem wymyśliłam, gdzie urządzić główną rabatę narcyzową - te, które były w donicach bez problemu i bez szkody wykopałam i przeniosłam tam, gdzie chciałam. Niektóre jeszcze kwitnące. Teraz będę rabatkę uzupełniać innymi odmianami i też wszystko pójdzie do koszy/donic.

Swoją drogą, tak się teraz przyjrzałam Twoim narcyzom i tak się zastanawiam... Katie Heath powinna mieć trąbkę różową, nie żółtą, a u Petit Four brakuje mi tej jego charakterystycznej "kryzy". Jesteś pewna, że nie pomyliłaś znaczników...?

Edit: znalazłam zdjęcie mojego, inaczej jakoś wygląda ten przykoronek, czy tylko mi się wydaje?

Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 20:42 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, Jaedda, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 20:51 #778007

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Skrzynki i koszyczki
1. Chronią przed gryzoniami (po Świętach Bożego Narodzenia na wierzch kładę dodatkowo gałązki z choinek).
2. Umożliwiają posadzenie roślin na jednakowej głębokości.
3. Łatwiej jest wykopać cebule, bez uszkodzeń i zagubienia drobnych cebulek
4. Ponieważ często po zaschnięciu nie wykopuję cebul ale w tym miejscu wysadzam rozsadę roślin jednorocznych sadzę kwiaty pomiędzy skrzyneczkami bez obawy uszkodzenia cebul.
Wykopywanie cebul narcyzów pozwala uniknąć porażenia cebul fuzariozą, umożliwia podział cebul, pozwala na gęściejsze posadzenie.
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 20:52 przez przemek1136.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:04 #778008

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6321
  • Otrzymane dziękuję: 29684
przemek1136 wrote:
Skrzynki i koszyczki
Poza wszystkimi powyższymi zaletami nie nadają się do zastosowania na ciężkiej glebie, bo woda jeszcze dłużej zalega. Jedynym wyjściem jest zrobienie pod skrzynką drenażu ze żwiru, najlepiej grubości około 10 cm.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 21:04 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:33 #778012

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
No właśnie, w mojej garnkowej glinie raczej marnie to widzę.
Poza tym taka metoda może się sprawdza, gdy ktoś ma rabatę typu "tylko narcyzy". Albo dosadza jednoroczne, jak Przemek.
Takie rozwiązanie niesie zapewne wiele korzyści dla poszczególnych odmian, za to...cóż, smutne trochę takie jednorodne grządki, moim zdaniem. Przyjdzie gorący kwietniowy dzień, zdmuchnie kwiatki...zostaje pole szczypioru, a potem to chyba goła ziemia.
Pewnie dorabiam ideologię do mojego stanu faktycznego, lecz kiedyś - z ćwierć wieku temu, gdy zaczynałam z ogrodem- przeczytałam takie zdanie: rabata kwiatowa powinna o każdej porze roku stanowić ozdobę.
No chyba, że ktoś produkuje kwiaty cięte... :crazy:

Iko, bardzo być może, że albo pomyliłam znaczniki, albo sprzedano mi coś innego pod takim wezwaniem.
O ile wylezą wiosną, będę sprawdzać.
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 21:35 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:40 #778015

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Na ciężkich i podmokłych glebach wcale nie powinno się uprawiać narcyzów. Ale jeżeli mówimy o drenażu to według mnie łatwiej będzie umieścić nad nim cebule w koszyczkach niż same cebule. Zamiast żwiru lepszym rozwiązaniem mógłby być keramzyt ale oczywiście ze względu na cenę ten stosowany w budownictwie a nie kupowany w sklepie ogrodniczym. :flower1:

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:46 #778019

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10321
Zaskoczyło mnie, że narcyzy trzeba chronić przed gryzoniami. :eek3: U mnie to jedne z nielicznych roślin w ogrodzie, których nie ruszają gryzonie. One prędzej zanikają od muchy narcyzowej, ale z tą zawarłam bliższą znajomość przy okazji uprawy hippeastrum i już wiem, jak sobie radzić.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:52 #778021

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Ja mam piachy, więc nawet w doniczkach narcyzy mi nie ucierpiały, ale też na wszelki wypadek dałam im drenaż.
Tak, różnorodne rabaty są piękne, ale takie jednogatunkowe "plamy" też mają coś w sobie. U mnie na tej dużej rabacie narcyzom towarzyszą liliowce - akurat gdy jedne idą spać, drugie się budzą. Wciąż gdzieś tam z tyłu głowy myślę, co jeszcze można by im dodać do towarzystwa, żeby przedłużyć sezon na ozdobność.
A gdybym jednak uznała, że to nie to... nie będzie problemu z wyciągnięciem donic ;)
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:52 #778022

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
przemek1136 wrote:
Na ciężkich i podmokłych glebach wcale nie powinno się uprawiać narcyzów.

Hm, miłość nie wybiera... :lol:
Ja nie uprawiam narcyzów. Usiłuję je mieć.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 21:57 #778023

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Nie do końca Ciebie Aniu rozumiem. Jeżeli cebulowe sadzisz w koszyczkach to byliny możesz posadzić bardzo blisko cebul bez obawy ich zniszczenia/uszkodzenia. Jeżeli masz glinę to drenaż robisz na pewnej głębokości pod koszyczkami. Do koszyczków możesz dodawać np. ziemię kwiatową lub substrat torfowy. Wcale nie musisz sadzić roślin jednorocznych.
Pod lobeliami rośnie czosnek niedźwiedzi. To nie wygląda jak goła ziemia.
041-26.jpg
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:00 #778024

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6321
  • Otrzymane dziękuję: 29684
Łatka wrote:
No właśnie, w mojej garnkowej glinie raczej marnie to widzę.
Poza tym taka metoda może się sprawdza, gdy ktoś ma rabatę typu "tylko narcyzy". Albo dosadza jednoroczne, jak Przemek.
Takie rozwiązanie niesie zapewne wiele korzyści dla poszczególnych odmian, za to...cóż, smutne trochę takie jednorodne grządki, moim zdaniem. Przyjdzie gorący kwietniowy dzień, zdmuchnie kwiatki...zostaje pole szczypioru, a potem to chyba goła ziemia.
Pewnie dorabiam ideologię do mojego stanu faktycznego, lecz kiedyś - z ćwierć wieku temu, gdy zaczynałam z ogrodem- przeczytałam takie zdanie: rabata kwiatowa powinna o każdej porze roku stanowić ozdobę.
No chyba, że ktoś produkuje kwiaty cięte... :crazy:

Tak, tak Aniu, miałam odwieczny problem z miejscem po cebulowych, teraz karczownik rozwiązał mój problem. Jednak chcę wrócić do choćby niewielkiej ilości cebulowych wiosennych i znowu pojawi się ten problem. Nawet myślałam czy nie postawić na ich miejscu doniczki z fuksją albo z pelargonią, najlepiej na wielkiej podstawce, to cebulowe może latem miałyby chociaż trochę mniej mokro, ale być może się mylę, bo przy dużej ilości deszczu i tak woda podsiąka. Jednak wtedy trzeba dalej chodzić z podlewaniem.

Przemku ja to wiem, żadne cebulowe nie lubią takiej ziemi, często pochodzą z rejonów stepowych, a tam latem ciepło i sucho. Wg literatury moja gleba nie nadaje się do uprawy niczego, a jednak z powodzeniem uprawiam wiele warzyw. Cebulowe rośliny kiepsko, dlatego myślę, że najlepiej by im było pod wschodnią ścianą mojego domu, tylko że ja tam nie chodzę i z okna nie widzę, a nic tak nie cieszy jak pierwsze wiosenne kwiaty, radość dla sponiewieranej z dala od słońca duszy :dance: . Zakupiłam 5 worów keramzytu, ale trochę mi los pokrzyżował plany i na razie jestem "jednoręka bandytka", o kopaniu, sadzeniu nie ma mowy i staram się nie nadwyrężać drugiej ręki, bo boję się, że ją przesilę.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:19 #778029

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
przemek1136 wrote:
Nie do końca Ciebie Aniu rozumiem.

Gdybyś znał mój hm, ogród, to byś pewnie rozumiał.

Przemku, Ty wszystko robisz bardzo fachowo - a ja zapewne niekompetentnie i spontanicznie.
Według Twoich, fachowych kryteriów nie powinnam mieć większości roślin, które u mnie są (znakomita część to cebule właśnie).

Drenaż? A jak mam to zrobić, taką grubą warstwę. gdy mam do dyspozycji 10 x 10 cm i trzy cebulki do wsadzenia? A każdy nieostrożny ruch łopatką to zniszczenie tego, co tam rośnie "w utajeniu".

Dziś musiałam wsadzić wielką karpę piwonii, pochopnie użyłam szpadla - i oczywiście jakieś tam cebulki sadzonych w ubiegłych latach narcyzów przecięłam, wyleciała (szczęściem w całości_) wielka cebula lilii OT...
Sprawa polega na tym, że nie mam "pustej" ziemi, musiałabym totalnie wszystko wykopać, koło 300 m2 gęściutko nasadzonych rabat, na co nie mam na pewno siły, nie mówiąc o tym że część roślin by się z pewnością zniszczyła.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:25 #778032

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2482
  • Otrzymane dziękuję: 9316
Rzeczywiście lepiej je odszukać gdy są w donicach; w mojej ulepszonej glinie rosną dobrze, gryzonie je omijają, szkodę ponoszę przez przesadzanie, tu się zgodzę z Anią, tą drogą straciłam wiele narcyzów. Właśnie zakładam nową rabatę, będą miały swoje miejsce, niech się rozrosną.
Czuje podwyższoną temperaturę - cebulowego szaleństwa, sama jestem ostro nakręcona
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:28 #778034

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6321
  • Otrzymane dziękuję: 29684
Śledząc wpisy Ani, zawsze się zastanawiałam jaką ma powierzchnie ogrodu. Aniu jesteś mistrzynią "zagospodarowywania terenu", a gatunków roślin jak w miniaturowym ogrodzie botanicznym. Może na przyszłość zamiast szpadla użyj wideł amerykańskich, a dopiero potem szpadla. Trochę mniejsze prawdopodobieństwo, że coś się nadzieje na zęby wideł.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:29 #778035

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Marysiu, ja mam różnych cebul (nowych, a jakże) kilka kg, na razie wsadziłam tę piwonię (Boule de Neige) i jedną paczkę botanicznych tulipanków, bo zostawiłam na dworze i cebule zamokły. No i za płotem takie "odpady", drobne cebulki wykopywane wiosną/latem w trakcie grzebania w ziemi.

Edit: Alu, ja kopię na kolanach (tak!) wąziutką łopatką, jak archeolog. :rotfl1:
Moja zachłanność góruje nad rozumem, tak to jest.
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 22:32 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:36 #778036

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
MARRY wrote:
Czuje podwyższoną temperaturę - cebulowego szaleństwa, sama jestem ostro nakręcona
A ja w tym roku spokojnie, chyba nawet 10 cebulek nie kupiłam i nie zanosi się jakoś na wiele więcej. No, chyba że się "nadzieję" na Blushing Lady na jakiejś wyprzedaży, to pewnie sobie nie odmówię. Donice cały sezon zbierałam, a i tak boję się, żeby nie zabrakło :happy3:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, Jaedda, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:40 #778037

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Iko, złośliwie napiszę, że Blushing Lady jest w Lily Garden. :lol:
U mnie akurat ta odmiana pięknie rośnie, ba, rozmnaża się - ale teraz jest nie do odnalezienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna

Narcyz (Narcissus) 04 Paź 2021 22:44 #778038

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6321
  • Otrzymane dziękuję: 29684
Ika, pożyjemy, zobaczymy :happy4: :happy3: :laugh1:

Aniu są miniaturowe widły amerykańskie, mój wnuk nimi jak on mówi kopi, czyli kopie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2021 22:46 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.825 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum