Forum Ogrodnicze Oaza

Tija - bardzo mi się podoba Twoja fioletowo-zielona rabata. Do tego będzie zmieniała kolor wraz z rozkwitem kwiatów, cudna! Zakładam, że lilie nie będą w różnych odcieniach fioletu

Iwonko, ale będzie się działo! Wspaniała liliowa rabata Pokazuj na bieżąco fotki

Łatka
Potrzebowałam cebulek na obsadzenie rabaty , kupowałam to co było w danym momencie dostępne i w przystępnej cenie .
Jedyne na co zwracałam uwagę to by były wysokie bym się do nich nie musiała schylać
Uwielbiam trąbkowe to na bank ale z ich zimowaniem u mnie bywa różnie , na to jednak nie patrzę i wiosną znowu dokupiłam kilka cebul Pink Perfection .
Obrzeża/ścieżki są obsadzone floksem szydlastym a drzewa to staruszki lilaki które akuratnie zaczynają kwitnąć i wraz z narcyzami floksami i karaganami syberyjskimi dają cudowny zapach w całym ogrodzie .

Dorka na rabacie liliowej mogę szaleć z kolorami dlatego ,że wokoło mam bardzo dużo zieleni ogród jest "wyciszony" ona więc ożywia przydomową część .
Lilie są podsadzone kilkoma kępami niebieskiego przetacznika , różnymi odmianami pysznogłówki którą uwielbiam i gipsówką .

Dala jak mi czasu styknie to w miarę możliwości będę pokazywać .

Oczywiście , dzięki Wam za miłe słowo

Pokażę dosłownie maciupeńki wycinek z ubiegłorocznych kwitnień

Już za chwilkę, za momencik... może jutro...

Aniu, u mnie lilie wyglądają, jak u Ciebie z 11 maja, a niektóre jeszcze mniej rozwinięte Jakieś ospałe towarzystwo mi się przytrafiło

Nie wygląda najlepiej i na pewno jutro nie zakwitnie, ale jest i cieszy:
Lilia Św. Józefa:



Na złotogłowe też jeszcze poczekam:

Witam, mam pytanie czy jest sens w czerwcu sadzić lilie, czy zdążą zakwitnąć czy lepiej poczekać do jesieni?

Nie jestem specjalistką, może ktoś podpowie Ci inaczej, ale jeżeli wystartowały i mają kły, to wysadzaj. Do jesieni jeszcze szmat czasu i nie wiem czy jesteś w stanie zapewnić im optymalne warunki, by dotrwały, nie wyschły.

Też jestem przekonana, że jeśli masz - sadzić. Chyba że pytasz o to, czy warto jeszcze teraz kupić cebule. Tu bym raczej się wstrzymała...
Okres od wsadzenia cebuli do zakwitnięcia zależy od rodzaju lilii, najkrótszy jest u azjatyckich (2-3 miesięcy), tak więc azjatki sadzone teraz zapewne rozkwitną pod koniec sierpnia.

Alino - moja lilia to oczywiście martagon, one startują najwcześniej; w dodatku ten wygląda na dzikusa - przywiezionego z lasu. Chyba że któryś z nowych zakupów tak się objawił, nie całkiem zgodnie z zamówieniem...

U Was nadal nic? Bo u mnie...
Fairy Morning







Z dnia na dzień ładniejsze, dostają na tym "różu angielskim" złotych refleksów, nie mówiąc o uroczych piegach. Widać, że cebule bardzo się wzmocniły - pędy kwiatowe sięgają mi do brody, czyli mają ponad 150 cm.

Ale kwitną i takie drobiazgi.
Pixie Orange



oraz Lilium bulbiferum, czyli lilia bulwkowata, czyli smolinos



Cebulki dostałam w prezencie od Beaty - lelumpolelum. Beatko, jeśli czasem nas odwiedzasz -

Moja pierwsza "balkonowa" lilia. Martagon kupiony na targach ogrodniczych w Krakowie jako NN.

Prześliczny kolor. Powiedziałbym, że to Mrs. R.O.Backhouse

Ja skłaniałbym się ku lili martagon Brotsing:)

Tyle ślicznych kwiatów w pąkach, a pierwsze zakwitło takie biedulstwo:

Kinkartz wrote:
Masz większe szanse, oglądając oryginał; odmiany podobne - o ile mogę ocenić na podstawie zdjęć w sieci. Tak czy owak - piękność. Zamierzasz hodować martagony na balkonie? Ciekawa jestem, czy masz już jakieś doświadczenie w tym zakresie.

Jesienią wszystkie rośliny jadą na wieś na stałe miejsce gdzie mam nadzieje zadomowią się z pozostałymi "mieszkańcami"

Ha - czyli jak mniemam, masz tam już i inne lilie! Jakie? Może jakieś zdjęcia?
Nie byłabym sobą, gdybym nie miała kilku lilii również na tarasie (balkonu nie mam) - ale nie zimują raczej w donicach (chyba że zapomniane "potomne" cebulki" ), przed zimą zakopuję je w gruncie.
W tej chwili zakwitły takie zwykłe azjatki, kupowane w markecie na wagę.

Skrzynka obsadzona liliami:


Pozdrawiam