Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu nie lubię zimy jak nie powiem czego, ale Twoje zdjęcia są bajeczne. Z przyjemnością na takie zimowe obrazki patrzę. Cieszę się, że się odezwałaś, mi samej jakoś trudno do własnego wątku dotrzeć.

Jolu, Twoje zdjęcia ogląda się z prawdziwą przyjemnością , są dowodem na to, że ogród potrafi byc piekny o każdej porze roku.

fajne zdjęcia, roślinki takie wymalowane

Pamelko,
ślicznie masz pomalowany mrozem ogród.

Gosi mogę doradzić, by kliknęła w swój link do tematu, wtedy jakoś trafi.

Jolu, szron już pokazałaś to teraz czekamy na fotki ze śniegiem.

Sama nie wiem, co bardziej podziwiać... Czy te nieokręcone rośliny czy okręcone!
A ja tam czekam na przyszłość bez śniegu!

Jolu, ja mam do Ciebie pytanie bardzo konkretne i merytoryczne (w odróżnieniu od tego, co dzis panuje na forum ). Zamówiłam sobie wreszcie Knirpsa i szukam mu towarzystwa . Pytanie brzmi: czy on bardziej wpada w czerwień, czy róż . Mogą być zdjęcia poglądowe

Marta zdecydowanie róż!
Odszukam po południu zdjęcia to wstawię u siebie albo w bazie.
Jolu przepraszam, że sie wcinam

Dorotka dzięki , nie ukrywam, że to właśnie chciałam usłyszeć

Dorcia jestem, jestem i nawet pisać zaczęłam Studniówki zorganizowane, czasu więcej ... choć po dzisiejszej nocy mam obawy, czy wkrótce nie znajdę się w szpitalu
Zająć się trzeba sobą nareszcie, żeby na zlocie towarzystwo winne, czy inne zasilić
Okręcone drzewka na zdjęciu to klony palmowe.
Gosiu jak ja nie cierpię takiej mroźnej zimy z wiekiem chyba jednak coraz bardziej Wyskoczyłabym do ogrodu, ale jak kiedy tak zimno Najbardziej cieszy to, ze pokyrwa śnieżna z dnia na dzień coraz grubsza Oczywiście co cieszy jednych, innych zasmuca, bo warunki jazdy po lokalnych drogach są delikatnie mówiąc nie najlepsze. Na szczęście temperatura nocą nie spada już tak bardzo, a róże zza okien wydają się być zielone jeszcze Prawda to być może, czy wzrok osłabł znacznie
Dziękuję Dorotko, takie oszronione fotki zawsze wprawiają w zachwyt.
Grześ, Danielo i Wam dziękuję za miłe słowa
Romku z chęcią coś bym cyknęła, ale zimno brrrr Trzeba się chyba spieszyć z zimowymi fotkami, bo czytałam w innych wątkach, że idzie wiosna
Marta jasne, ze nieokręcone wyglądają ładniej okręconym jednak cieplej. Zostały dwa klony bez okryć zobaczymy, jak sobie poradzą.
Także tęsknie za ciepełkiem pogrzebałabym już w ziemi
Marta Dorotka już konkretnie i rzeczowo odpowiedziała , a mi pozostaje jedynie wstawić zdjęcie poglądowe
Takie oto znalazłam z 2012 roku, bo jak wiesz większość zdjęć straciłam









Tak sobie patrzę jak tu się wiosną za róże dostać celem pielęgnacji clematisów
Bo cięcia róż do kopców oczywiście nie przewiduję



Bremer Stadtmusicanten


I fajnie obejrzałam wspominkowe fotki i ciepło się na sercu zrobiło
Trzeba zacząć planować, brać się do pracy wkrótce znów będzie tak pięknie i ciepło i słonecznie
Chyba jednak w końcu coś zamówię, bo Marzuś mi ostatnio reprymendę dała no to czas się zmienić

Dzięki za fotki
Zmartwiła mnie informacja, że coś znowu Ci dolega , przecież już w tym roku miało być tylko lepiej
Też Cię miałam spytać o plany zakupowe , to jak, są już jakieś?

Też mam nadzieję że ta zima będzie łaskawa i wiele roślin nie będzie musiała startować z poziomu 0

ja tak samo...bo nie wszystkie róże dostały takie okrycia jakie planowałam ale mam nadzieję, ze sobie poradzą
zimowe zdjęcia fajne

Ja już od początku roku grzebię w fotkach z poprzedniego sezonu i masz rację od razu robi się człowiekowi lepiej .

Myślę, że róże będą miały się dobrze , żadnego cięcia do kopca nie będzie . Założysz jakieś grube portki i się przedrzesz do clemków .

Piszesz, że zaryzykowałas i zostawiłas dwa klony bez okryć, ja w tym roku poszłam krok dalej i żadnych roslin nie okryłam , no ale u mnie najniższa temperatura do tej pory to było minus 14 stopni w nocy. Nie powiem, mam pewne obawy, choc akurat klony to sobie juz u mnie radziły poprzedniej zimy bez kubraczków , ale skimmia i hortensja ogrodowa to zawsze jakies zabezpieczenia do tej pory miały. A śniegu to jakies pół centymetra leży i to nie wszędzie. Ale pozyjemy, zobaczymy, wiosna juz niedługo

No to okazuje się, że nie jestem sam z brakiem okryć. Zobaczymy wiosną jakie będą efekty

Marta no właśnie miałam się rozglądać, a tu znowu jakieś tam inne .... Planó nie mam sprecyzowanych, jak sie wyklarują pewnie napiszę.
Styczeń niewiele ustępuje 2013 mam nadzieję, że od lutego lepiej będzie
Adrian i ja z nadzieją wyglądam takiego stanu rzeczy. Jak myślisz, juz chyba pora canny uziemiać?
Shirallciu jakbym mieszkała w Twoich stronach tez miałabym mniej obaw, u nas to wiesz ;)Jak ruszą te wszystkie Twoje bajeczne różyce już coraz bliżej
Dorcia mam nadzieję, ze same portki nie wystarczą No przecież nie będziemy cięły Zdjęcia ... w necie przeglądam, ale jak zajrzałam do swoich ... no wiesz tęsknię do wiosny
Dorotka Wasz region jednak cieplejszy dużo, pewnie tez nie miałabym obaw. Dodatkowo Twój ogród jest chyba wystarczająco osłonięty wokół Zagrożenie minimalne. U mnie pomijając spadki temperatury hulają wiatry Mam nadzieję, ze jak nareszcie część kulek podrośnie to sytuacja się poprawi.
Paweł a Ty to już zupełnie inny temat jak się posiada tyle i planuje posiadać jeszcze więcej to najwyższy czas przestać drżeć nad każdą doniczką Przymroziło i u Was chyba? Jakieś takie informacje pogodowe były, że mróz z Suwalszczyzny nad zatokę zaciągnęło
A jak perełki iglaste, ot tak sobie stoją na mrozie?
Moje w domu, w najchłodniejszej miejscówce i .... rozwijają przyrosty Zupełnie nie wiem, czy to nie jest źle
Kto chce fotki młodych przyrostów

Wczoraj się nawet zebrałam do ogrodu zobaczyć co tam ciekawego, cyknęłam 2 fotki i padły baterie
Wstawię jedną


Sezonu nie ma to i aparacik nieprzygotowany był wczoraj, może dzisiaj coś uchwycę.

Ja dziś też złapałam za aparat, cyknęłam parę fotek i po baterii .
Jolu myślę, że w samych portkach będzie niezwykle interesująco .
Solidną warstwę śniegu masz - to dobrze . Ja tez nie narzekam .