Forum Ogrodnicze Oaza

Marta zazdroszczę Ci tej ogromnej rabaty, będzie gdzie sadzić . Na wrzosowisko polecam Ci jakąś kosodrzewinkę np Pinus mugo 'Carsten Wintergold', która przebarwia się na zimę, na żółto. A jeśli nie chcesz żółtej to fajna jest Pinus mugo 'Hampy'.Obie są bezproblemowe .
Twoja kalina to według mnie kalina japońska Viburnum plicatum 'Watanabe'

Elu twoja roślinka to kozłek lekarski (Valleriana officinalis)

O matko, tyle trawnika zedrzeć Tego to nie zazdroszczę... Też dumam nad reprezentacyjna kulką tuż przy wejściu do domu. Będę śledzić propozycje. Początkowo myślałam o jakieś kosówce, ale one takie bardziej rozcapierzone rosną. Potem w oko mi wpadły wejmutki, ale niestety nie mogę zrezygnowac z porzeczek. A teraz najbardziej jakaś jodełka koreanka typu Tundra za mną chodzi. Na krótkiej nóżce...

Marta jak nam życie ilu radzących tyle typów będie A w asadzie dlaczego chcesz kulkę szczepioną i to wysoko?
Ja bym posadziała jakiś świerk ... płaczący może /Picea omorica Pendula Bruns/.
Coś sczepionego może być do towarzystwa
Olbrzymia ta rarabta Nie myśłaalś, aby zrobić dwie obok siebie? Aby przejść do dalszych rejonów działki będziesz musiała ja obchodzić lub brnnąc pośród roślin, zalezy co tam planujesz posadzić
Czy ja jestem upierdliwa To po całym dniu w ogrodzie
Lepiej mi się piele z boku rabaty zdecydowanie

Dzięki Łukaszowi wiemy, że to roztarte liście kozłka lekarskiego czuć rozdeptaną biedronką.
Ja ten zapach pamiętam, jako dziecko nie raz przemierzałam nadrzeczne łąki.
Pewnie i na kozłka trafiłam, tylko - po co ja to kupiłam? .
Dobrze, że mam łączkę, tam posadzę moją "nieznaną" - znaną roślinę .
Dzięki Marta, że udzieliłaś mi miejsca w swoim wątku.
Wiesz, ta Twoja rabata jest bardzo duża, ja wiem, że wzięłaś sobie za punkt honoru zmniejszenie trawnika,
ale będziesz miała bardzo dużo do pielenia.
Dostęp do rabaty to ważna rzecz, Jola dobrze marudzi po pracowitym dniu.
Może pomyśl o jakimś przejściu, plastry drewniane, czy udające drewniane mogą tu się przydać.
Chyba, że na środku dasz drzewa, potem krzewy i na brzegu byliny.
Chyba dużo róż tam może się zmieścić .

Martuś rabata zapowiada się cudownie. Jakbym chciała mieć tyle miejsca do sadzenia. W zasadzie od ogrodzenia do ulicy mam jeszcze jakieś 100 metrów, ale póki co udało mi się moich Panów przekonać do niewielkiego powiększenia terenu ogrodzonego. Na początek dobre i tyle, ale na pewno będę im wierciła dziury w brzuchach o więcej

Martuś to znów zapowiada sie pracowity roczek .Kurchanik zostanie powiększony a w międzyczasie ziemia zrobi się w piękną pachnącą próchniczkę z mnóstwem żyjątek .Narcyzy piękne nie mam takich okazów

Aniu do kwitnących morelek dołączyła właśnie brzoskwinia i czereśnia , a wygląda na to, że i moja jabłonka zakwitnie - wszystkie w tym roku po raz pierwszy

Dorcia z tym nasypem, to całą zimę miałam zgryz , bo strasznie mi się nie podobało, jak to wygląda . Dopiero teraz, jak wyznaczyłam granice, olśniło mnie, żeby to powiększyć, wypłaszczyć i wtopić . Powinno być dobrze, ale dopiero w przyszłym roku
A szczepiony miłorząb to w końcu też iglak , więc jesteś jak najbardziej w temacie

Łukasz bardzo dziękuję za Twoje typy , sama też myślałam o jakiejś kosodrzewince, może być żółta , bo moja niechęć do żółtego obejmuje tylko kwiaty . Biorę też pod uwagę koreanki. Wiele z nich powoli rośnie, a ładne są skubane , że ciężko wybrać
Bardzo też dziękuję za identyfikację

Daguś sama sobie nie zazdroszczę , ale od przyszłego tygodnia mam mieć pomoc, więc widzę światełko w tunelu .
Też myślę o koreankach , a kosodrzewinki niektóre wcale nie są rozcapierzone, ja mam na przykład Pinus mugo 'Jacobsen' (kurczę, nie mogę znaleźć fotki ), bardzo zwarta, śliczna odmiana

Jolu piękny ten Twój typ , ale trochę docelowo za wysoki dla mnie w tym miejscu. Na tyle jednak interesujący, że przemyślę, gdzie indziej mogłabym go posadzić
Dlatego właśnie chcę kulkę , żeby nie była za wysoka, a jednocześnie, żeby ponad wrzosy wystawała
Zainspirowałaś mnie do podzielenia rabaty ścieżką ( choć ja mam tendencję do sadzenia niezbyt gęsto i po wszystkich swoich rabatach przemieszczam się bezproblemowo , na razie )
Niestety rodzice nie chcą się rozstać ze swoją podłogą z plastrów w altance , musiałam wymyśleć co innego. I mam , imitacja plastrów z betonu, w OBI, już kupiłam pięć sztuk ( o fotce zapomniałam )

Elu obie z Jolą jesteście bardzo mądre dziewczynki , zrobię przejście i będzie git
Co do róż, to na razie planuję tam wszystkie bordowe , a potem się zobaczy

Moniko pomimo, że mam dużo miejsca, ciągle więcej kupuję, niż jestem w stanie posadzić . W sensie przygotowanego miejsca , bo wszędzie rośnie trawa

Jadziu już jestem tak zmęczona, że nie wiem, co z tych planów wyniknie . Narcyzy ciągle nowe się pokazują, ale to wszystko jesienne nasadzenia . Starsze zachowują się skandalicznie


Piszę na raty, bo jakaś burza się nade mną przetacza , jakby mi skasowało całość, to bym się wkurzyła
Dziś cały dzionek spędziłam w chwastach . Myślałam, że uda mi się trochę trawy wydrzeć, ale niestety, nie zdążyłam . W ramach przerwy na relaks, przeszłam się po młodą pokrzywę i nastawiłam pierwszą gnojówkę w tym roku . Wysadziłam też do gruntu moja jedyną cannę i dalie, które już mi się w doniczkach przewracały , trudno, raz kozie śmierć , może już mrozów nie będzie, tfu, tfu
Miałam tez bliskie spotkania z fauną działkową . Odbyła się akcja ratownicza wydobywania żab z koszy pod oknami piwnicowymi. 8 żabek na wolności . Takich żabek, to grzebuszka ziemna




Widziałam też pierwszego w tym roku świerszcza i to w jego domku ziemnym . Właśnie robił w nim porządki i wychodząc tyłem wyrzucał z niego śmieci, po zimie chyba . Poleciałam po aparat, ale mały spryciarz zorientował się, że go obserwuję i nie pokazał się więcej

No to jak nie ma więcej fauny, będzie flora

Wiesz, faktycznie się mijamy - ja dziś zrywałam trawę, co prawda tylko dwie taczki, ale na początek może być .
Na żabę nie patrzę , za to popatrzyłam na lilaka. Już dwa razy w ogrodniczym je oglądałam . Czy mogę na Twoją odpowiedzialność?

Co do "pokrzywowego eliksiru" to ja dziś nastawiłam drugą . Jedna (tygodniowa) jutro chyba pójdzie na rabaty - bo jest gotowa - cuchnie niemiłosiernie .

Marta, tujopsisa na pewno przesadź... To bardzo dobry pomysł! Daj go gdzieś w kąt, bo to wielkie rośnie i nie wygląda najlepiej, zdarza się, że przemarzają mu gałązki...
Nowa rabata zapowiada się pięknie, myślę, że spokojnie w tym sezonie się zapełni! Ciekawy pomysł z tym połączeniem jej z własnoręcznie wykonanym pagórkiem... A jak już się pagórek rozrośnie, to co na nim w przyszłym roku wyrośnie? Są już jakieś plany?
No tak, teraz odtrawniczanie ma konkurencję w postaci odchwaszczania...

A ja dzisiaj widziałam chrabąszcze majowe co zrobić, żeby nie złożyły jaj na moich rabatach Masakra jakaś
I komary się obudziły i meszki Normalnie sezon w pełni
Oooo plastry betonu? a w jakiej cenie, jesli można spytać?
Określenie 'narazie' bardzo mi sie podoba riposta brzmi 'niedługo już'

Ja również na żabę nie patrzę Pooglądałam sobie za to wszystkie wiosenne śliczności. Szachownice bardzo eleganckie. Stadka szafirków i tulipanków super. Bez ladzua chwila rozkwitnie - lubię takie ciemne kolorki bzu - ja mam zwykłego liliowego lilaka oraz drugiego białego ,którego zamierzałam prowadzić na drzewko - a jest krzaczorem - może mu się przyjrzę po kwitnieniu z sekatorem

Marto rabaty zawsze można powiększyć, więc nie masz co się martwieć, że więcej roślin kupujesz niż zaplanowałaś.

Witaj Marto...robiłaś może jakieś rozpoznanie w temacie ..nam wiadomym zapraszamy do nas 5 maja na festyn no i oczywiście na kawę .

Dorcia lilaki są wspaniałe , nie mów, że nie masz żadnego
Ja mam na razie 4 i jeden obiecany od Joli , a chciałabym mieć co najmniej dwa razy tyle
Czy to wystarczająca rekomendacja
A jaką odmianę oglądałaś?

Marto los tujopsisa przesądzony, choć nie wiem, gdzie wyląduje
Mój pagórek stanie się taką mini rabatą wzniesioną , unikam nazywania go skalniakiem , bo powstaje wbrew wszelkim regułom , ale trochę roślinek skalnych się tam znajdzie. Oprócz tego na pewno kilka kulek i jakieś płożaki , w praniu się okaże

Jolu moje zwierzęta już parę dni uganiają się za chrabąszczami , ale komara na razie nie spotkałam
Plastry betonowe wyglądają tak:




Dziś zrobiłam dokładne pomiary i wychodzi, że będę potrzebować ich ze 30 . Takie trzy mają w sumie 107 cm, a moja ścieżka planowo ma mieć około 10 metrów . Jedna sztuka kosztuje 24,99 zł, trochę mnie to jednak wyniesie

Margolciu nie wiem, o co Wam chodzi z tą żabą , śliczna jest
Ten lilak w pąkach wygląda na fiolet, ale kwitnie blado liliowo. Taki ciemno fioletowy mi się marzy

Moniko obiecuję sobie, że nic nie kupię dopóki stoi choć jedna doniczka , ale nie wiem, jak to zrobię, bo w połowie maja w Lublinie są targi ogrodnicze

Andrzeju witam miłego, choć rzadkiego gościa
Rozeznanie robiłam tylko z okien samochodu , bo znajoma ciągle w sanatorium. Ale nie wygląda to tak obiecująco, jak na Twoim zdjęciu . Z tych kamieni usypana jest osobna góra, raczej celowo
Za zaproszenie bardzo dziękuję , ale nie będę mogła skorzystać, bo sama cały weekend mam gości



Dziś za mną pierwsze koszenie
Jestem wy-koń-czo-na
Chyba jeden raz w życiu tak się umordowałam z trawą, jak dziś . Dwa lata temu był bardzo deszczowy lipiec i wtedy też kosiarka zapychała mi się co krok . I żeby było jasne, nie kosiłam MOKREJ trawy, tylko trawę, która W SOBIE miała tyle wilgoci
Na koniec miałam siłę zrobić jedno zdjęcie ...

jej fajne masz te płyty! ale będzie bombowa ścieżka!
ja jutro zamierzam kosić trawnik....ciekawe czy też tak będę wyzywać

Martuś jakakolwiek jutro Cię czeka niespodzianka z trawą , to jednak Twój trawniczek sporo mniejszy
A ścieżka dopiero w planach , na razie wciąż trawsko rośnie . Ale już niedługo

Marta, trawniczek ładnie się prezentuje ,aż szkoda go zrywać co? .

Lilaki oglądałam różne. Mój ulubiony ogrodniczy ma w ofercie całkiem sporo odmian. Taką ciemno fioletowy też jest. Mi najbardziej podoba się odmiana 'Sensation' - ze względu na przepiękne kwiaty, a jeśli chodzi o liście to chyba jedynie 'Aucubaefolia' - pięknie pstrokata , więc ozdobna nie tylko w czasie kwitnienia . Właściwie, jak tak tak teraz o tym myślę, to nie wiem czemu jeszcze nic nie kupiłam .

Dorcia tak mnie dziś wkurzył, że gdybym mogła, to od razu połowę bym zdarła

'Sensation' i mnie się podoba , a tego ciapatego mam dostać od Joli
Jak u Ciebie taki wybór, to naprawdę nie wiem nad czym się tyle zastanawiasz