Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko u Ciebie najpierw się nim zachwyciłam , a tu niespodzianka, też go mam
Chyba obie w Lidlu robiłyśmy zakupy

markita wrote: Trawa czy M?

Marta, cała reszta odwiedzających skupi się zapewne na przepięknych tulipanach, albo na migdałku. Ja, jako nadworna miłośniczka jogi , muszę pochwalić trawnik. Piękny .

Ale wrócę jeszcze do tych tulipanów ... te, które Tobie nie do końca się podobają (np. ten żółto-czerwony), są prześliczne . Przypomnij mi proszę jesienią, żebym posadziła (oczywiście na Twoją odpowiedzialność ) duuuużo cebulowych .

O, nie, nie, Dorcia Wszystko oczywiście piękne, ale ja jednak z zazdrością patrzyłam na trawę, bo pilnie potrzebuję do ściółkowania, a u mnie jeszcze koszenie się nie odbyło
Ale już jest nadzieja

markita wrote: Najwyższa pora, też tak sadzę u mnie podobnie dzisiaj drugie koszenie Troche deszczu i trzba by z kosa jechać

Martuś-masz całą paletę kolorów w ogrodzie aż oczy bolą od kolorów a dlaczego kazałaś M uprzątnąć trawę? nie rozsypujesz jej pomiędzy rośliny jako ściółkę?

Duet tawuły z białymi tulipanami rzeczywiście piękny. Nie musisz ich rozdzielać... przeprowadź w nowe miejsce obie piękności Przycinasz tawułę po kwitnieniu? Ja swoją tnę, i to dosyć mocno. Dzięki temu jest bardzo gęsta i tworzy piękną białą kulę

Martuś tulipany piękne. Tyle kolorków... Tawuła i migdałek cudnie kwitną.

Może i nakręcałam Cię na ścieżkę, ale muszę przyznać,
że betonowe "plastry" do złudzenia przypominają drewno, przynajmniej ze zdjęcia.
Drogie są - to prawda, ale drewniane trzeba byłoby często wymieniać.
Ja mam podpory przy piwoniach uwite z gałązek i muszę je odnawiać po dwóch sezonach,
niby mogłabym kupić metalowe - trwałe i zastanawiałam się nawet nad tym,
ale w tym roku nowe kosze uwiła moja synowa, więc na jakiś czas mam problem z głowy.
Marta, przypomnij mi na pw. co oprócz fiołków mam dla Ciebie zadoniczkować?
Nie narzekaj na swoje tulipany, bo akurat wiosną taki kolorowy galimatias nie razi tylko cieszy oczy.

Elu nawet, jak ścieżki nie będzie ... to się i tak zrobi w uzytkowaniu
Nikt nie będzie obchodził rabaty chyba, że Marta

Gorzatko wciąż leży i zaczyna podśmierdywać , no oczywiście, że trawa

Dorcia jak dla mnie to mógłby ten trawnik być trochę mniej piękny , ale nic to, przyjdzie susza, jak co roku i trawa wyschnie . Wtedy trochę odpocznę
Jeśli chodzi o żółto-czerwone tulipany, to już je masz na dobry początek kolekcji . Inne żółtawe trochę zbielały z czasem, a te nie chcą . W odpowiednim czasie poproszę o adres

Siberko co miałam wyściółkować, to już wyściółkowałam po pierwszym koszeniu , a ponieważ nie minął nawet tydzień, nowe potrzeby się nie pojawiły

Jolu właśnie tego się bałam , że jeszcze poczekam dzień, dwa i trawa mnie pokona

Romciu mnie tam jeszcze oczy nie bolą , no może trochę od tego żółtego
Ja już ściółkowałam trawą po pierwszym koszeniu, a było to niecały tydzień temu, więc teraz mam nadmiar

Łukasz zamierzałam posadzić tawułę jako soliter w trawniku, ale właściwie masz rację, zrobię trochę więcej miejsca i posadzę razem
Moja tawuła jest u mnie dopiero trzeci rok i jeszcze w zeszłym miała wielkość kępy sasanki , przycięłam ją troszkę po kwitnieniu, a teraz ciachnę ją bardziej

Moniko dziękuję , nic tylko chodzę i podziwiam (zamiast pracować )

Elu na żywo też przypominają , już zdecydowałam się na tę ścieżkę, trudno, trochę drogo, ale raz a dobrze
U mnie pojawiło się sporo piwonii, więc prędzej czy później problem koszy lub innych podpórek też będzie mnie interesował , ale takich jak Twoje nie ma nikt

Jolu ścieżka jednak będzie




Dochodzę dziś do siebie po wczorajszym wysiłku , trochę balkonówki posadziłam, podsypałam różom obornika, teraz tylko podlewanie gnojówką z pokrzyw . Ach, no i cholerny skoczek i u mnie się pojawił .Czy on się przestraszy mikstury pokrzywowo-czosnkowej?

Najchętniej postawiłabym sobie stołeczek przy mojej kalinie i wąchała
Dala pisała, że skimmia pachnie jak najlepsze perfumy, moja kalina jak cała perfumeria




Żółtawe tulipanki lekko zjaśniały od wczoraj i nawet są znośne . Elegant Lady




Shirley też pojaśniała




Za to Huis Ten Bosch ściemniał




Pojawiły się nowe tulipanki botaniczne Little Beauty




I Saxatilis




A maczki od Siberki się zbiesiły , były białe, a zakwitły




Na koniec wiosenny widoczek

Piękne masz tulipany, no znowu mnie kuszą w kolejnym wątku
Marta, jak trawa może podśmierdywać? Przecież u Ciebie pięknie pachnie sianem

Jogowałam się dziś prawie cały dzień ... muszę przyznać, że mam dosyć .

Marta, krzewuszka, o którą się martwiłam, nadal bez życia . Pozostałe dwie pięknie przezimowały.

Czy na tym ostatnim zdjęciu to ta tawuła, którą będziesz przesadzała? - śliczny krzaczek . Tawuły wczesnej żadnej nie mam ... mam japońskie i van'cośtam . One kwitną później. Muszę rozejrzeć się za taką wczesną .

Za tulipanki .

Ja mam tawułę Grafsheim ,właśnie zabiera się do kwitnienia .
Ale docelowo to ona chyba osiągnie duże rozmiary ? Ma za zadanie zasłaniać kawałek
sąsiadów

Co do kaliny -dzisiaj wąchałam w szkółce taką ...Nazywała się carlesii aurora .
Czy to to samo ? Pachniała pięknie !
Jaka urośnie duża i jakie miejsce najlepiej jej służy?

No rzeczywiście, Marta, wiosennych zdjęć całe mnóstwo! Tulipany w znakomitej większości piękne! A ja to bym się nawet nie zorientowała, że mam inne niż kupowałam... Mnie można oszukiwać śmiało! Ja kupię, posadzę i mam całą zimę na zapominanie!

Marto, mówisz, że ta kalina taka pachnąca? A dokładnie to jak ona się nazywa?
Tulipany mogę oglądać i podziwiać bez końca i nawet wybaczam im, że nie pachną

Łac. Viburnum carlcephalum, kalina angielska, że tak się wtrącę. Też mam taką i potwierdzam- pachnie cudnie. Jutro po pracy chyba się pod nią położę i będę wąchać i wąchać i wąchać...

Dagmaro -ale ta Twoja to ,zdaje się olbrzymia jest ? Widziałam -piękna!
Ile lat rośnie u Ciebie?