Forum Ogrodnicze Oaza

Podobno z tego się wyrasta,
podobno to się z czasem zmienia.
Ty się nie zmieniaj, już taki zostań,
ty nie wyrastaj z marzenia.

I gdybyś nawet nie mógł sprostać światu,
co zmienia się i zmienia,
to ty się nie martw, taki już zostań,
ty nie wyrastaj z marzenia./Joanna Kulmowa/

Ujęły mnie te słowa, tak zgrabnie ujęte w zwrotki.....tak prosto, tak mało słów a kipią sensem życia...
A gdzie tu ogrodowy wątek ?.....ależ jest jak najbardziej, bo każdy z naszych ogrodów to takie marzenie.....i nie wyrastajmy z niego......

O mnie..... o moim ogrodzie....zawsze marzyłam o paru arach, o zieleni tuż, tuż....o sadzeniu, sianiu, bieganiu ze szpadlem i taczką.
I ta chwila przyszła, kilkanaście lat temu, ale rok po roku okazywało się, że droga jest kręta. Nie to, nie tak a ja muszę sama...lata biegły, przybywało roślin ale wciąż brakowało efektu a przede wszystkim wyobraźni.
Jak jest teraz ? wciąż nie tak jak bym chciała ale czy ogród może być skończony ? Znacie to sami, prawda ?
Rośliny to jedno.....przyszła refleksja, że czegoś brakuje...tak, różne stworzonka. Jak je zaprosić ?jak postępować aby wypełniały ogród życiem ?Kwiaty tak,krzewy z jagodami tak........ale pierwsze przykazanie to eliminacja chemii....Toczy się tak to moje zauroczenie, dochodzą nowe prawdy, oczywiste a niedostrzegane wcześniej....
Ot i moja historia........

















forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...-wciaz-rosnie#337209

Witam w nowym wątku i czekam teraz na zdjecia

Nie wyrastamy! Tylko te marzenia nam czasem wyrastają ponad miarę, ale człowiek, któremu spełniły się wszystkie marzenia, byłby nieszczęśliwy
Twoja historia też zgrabnie w słowa ujęta i pokazuje jedno, ogród to ciągłe zmiany, my zmieniamy ogród, ogród zmienia nas... I nieustannie kiełkują nowe pomysły, marzenia, plany Co robić, co robić? Realizować! Czego życzę w nadchodzącym sezonie

Jestem i ja. Nie mogłabym przegapić otwarcia jednego z moich ulubionych ogrodów

Przywitam się w nowym wątku i wracam do poprzedniego poznać dokładniej ogród.

sierika wrote:

Ewo, tak będzie i w moim przypadku. Jesienią rozpoczęłam ekspansję na miejscu ogrodu właściwego, wycięliśmy znaczną część śliwek dziczek. Patrzę teraz na to miejsce z każdej strony i próbuję coś zaplanować - bezskutecznie. Do tego dochodzi tzw park (przecież nie mogą rosnąć tam tylko drzewa!), sad i cała reszta... Metoda prób i błędów wydaje się jedynym wyjściem

Jestem i ja zauroczona barwami Twojego ogrodu . Przybywać będę by chłonąć piękno i ulegać kolejnym inspiracjom

Wiele rozterek, o których piszesz znam z własnego podwórka, brakuje mi jeszcze tych kilkunastu lat doświadczenia
Skoro ogród nie skończony, zatem jakie plany na najbliższy sezon ?

Z marzeń nigdy nie wyrosniemy... to byłoby wbrew pasji, jaka nas rozpiera...

Odkrywam Twój ogród na nowo, zauroczona linią rabat, bujnym księciem... zdjęcie z jezowkami - cudne!

Serdeczności. A.

Po mistrzostwach kurz opadł, choinka rozebrana, luty się rozpędza......Do wiosny mały skok, idzie nowe...Zimy nie pokazuję, każdy ma swoją ale lato to inna bajka, czy naprawdę świat ma takie barwy ?

Kondziu, Marta, Dorota, Affa, Jaguś, Wiesiu witam w nowych starych progach......dziękując zapraszam do przeżywania wspólnych radości.

I ja melduję się w tym pięknym ogrodzie Co rośnie przy czarnym bzie z lewej strony -takie ładne zielone liście ,dostałem sadzonki od Marty (chyba to samo) i zapomniałem nazwy .

Ewo świat ma tyle barw że nawet nie jesteśmy w stanie ich sobie wyobrazić a co dopiero opisać
Ale dzięki naszym marzeniom możemy odkrywać coraz to nowe barwy i ciągle cieszyć się nimi jak dzieci

Ewcia, niby znam Twój ogród, ale ciągle na nowo go poznaję, coś nowego odkrywam

Ewa,odwołując się do słów poprzedniczek ja również odkrywam twój ogród na nowo i podziwiam wspaniałe zakątki.

Marta, planów więcej niż sił...... , przede wszystkim uporządkowanie róż, hortensji......i choć rozum mówi nie, pewnie nie obejdzie się bez poszerzenia rabat....... , moja droga Tobie idzie lepiej niż mi....

Aga, Ciebie naprawdę rozpiera bo plany masz ogroooooooomne...wygrałaś w totka ?

Paweł, dzięki,to oman wielki.....liście ma prześliczne, znacznie ciekawsze niż kwiaty....i dłużej cieszą oko.

Majeczko, właśnie wróciłam od Ciebie....oj te róże.......

Kasia, dziękuję, to zawsze wciąga...wciąż odkrywamy na nowo te same widoki, taki ich urok. I jak ich nie kochać ?

Andrzejku, dziękuję.....

No proszę,nowy wątek czas goni a ogród jaki piękny był taki piękny jest

chester633 wrote:
Jeśli masz na myśli sadzonki ode mnie, to dostałeś zupełnie co innego , ja Ci wysyłałam szałwię muszkatołową, ale gdzie Ty się dopatrzyłeś podobieństwa ??? Chyba we wzroście

Witaj!
Przepiękny ogród, wspaniała kolekcja!
Ile ma lat? Ja w moim ogroduję już 10 lat, ale widzę, że długa droga jeszcze przede mną ...
Pozdrawiam serdecznie