TEMAT: Ogród nie tylko różany cz.2

Ogród nie tylko różany cz.2 24 Sie 2015 03:57 #397532

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Ladies - coś więcej niż portrety ale cudów nie będzie. Chciałam ogarnąć jakoś włości coby szersze kadry zrobić i się znów załatwiłam ...przez kilka dni w zasadzie nie byłam w stanie chodzić :( teraz, po dużych dawkach silnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych jest już lepiej - jestem w stanie przejść jakieś 300 m :rotfl1: ale o jakiejkolwiek pracy w ogrodzie czy domu nie ma mowy :( załapałam w związku z tym mega doła i tak sobie w nim siedzę ...

Martuś - jakby tu krótko napisać - mam bajzel w ogrodzie w związku z robieniem ogrodzenia - nie ma jak zrobić szerszych kadrów :( U mnie drugie kwitnienie róż będzie bardzo skąpe z powodu suszy oraz bezwstydnego obrywania przeze mnie pąków do zasuszenia (mam co do nich pewne plany kartkowe :lev: ).

Katja - zeszłoroczne zakupy trawiaste poszły w różne miejsca w ogrodzie ale faktycznie część wylądowała na wspólnej, nowej rabacie będącej przedłużeniem starej rabaty trawiastej. Na nowej części znalazły się stare trawy z podziału oraz nowe. Wszystko na razie małe i niewiele widać. Może za kilka tygodni jak się zaczną przebarwiać co poniektóre będzie coś lepiej widać. Poza tym rabata wciąż nie jest skończona: na obwódki miejscami planuję żurawki, a te się dopiero ukorzeniają :rotfl1:

Gosiu - czasem takie lenistwo też jest potrzebne :) chociaż wiem, że nosi wtedy człowieka, że ma urlop i mógłby coś zrobić a nie ma jak. Ja też po upałach dostałam powera i się to kiepsko skończyło dla mojego kręgosłupa :( A co do wizji ciągłych zmian to też tak mam i chyba się to nie zmieni :lol: ale moim zdaniem to zaleta a nie wada (przynajmniej tak to sobie i innym wmawiam :rotfl1: ) ! Ogród jako taki sam w sobie jest zmienny czy tego chcemy czy nie, żyje roślinami, które go wypełniają, zmieniają się wraz z porami roku, rosną, dojrzewają ...Patrząc na to z tej perspektywy, nasze wizjonerstwo i idące za tym zmiany są naturalną konsekwencją zmian zachodzących w przyrodzie (ogrodzie) ...a że czasem szybciej niż trzeba...no cóż ... myślimy przyszłościowo i perspektywicznie ! :rotfl1:

Kasiu - oj nie ma za co ! Cieszę się, że fusetki tak przypadły Ci do gustu i masz z tego tyle radochy :) pozdrowienia dla grupy terapeutycznej :P Widziałam u Ciebie Twoje fusetki - ślicznie wyszły i ten cudny koszyczek :woohoo:



20150822-untitled-046.jpg


20150811-untitled-032.jpg


20150811-untitled-045.jpg


mały rzut oka na nową część rabaty trawiastej
20150822-untitled-036.jpg


20150811-untitled-048.jpg


20150811-untitled-050.jpg


20150811-untitled-051.jpg


20150822-untitled-029.jpg


20150822-untitled-037.jpg


20150822-untitled-038.jpg


20150822-untitled-054.jpg


20150822-untitled-031.jpg



no to chyba wczesne dzień dobry ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): wiosna19-58, VERA, edulkot, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród nie tylko różany cz.2 24 Sie 2015 08:06 #397551

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Moni, kobito szanuj się jak Cię proszę :hug: Ogród jakoś sobie poradzi bez Twojego kręgosłupa, Ty nie za bardzo.
Karteczka(i) doszły, cudne obie, dziękuję raz jeszcze. Impreza w środę, ciekawa jestem jak mamcia zareaguje :hearts:
Rozchodniki od Ciebie radzą sobie rewelacyjnie, bardzo jestem zadowolona z trawiastej.
Twoje są po prostu bajeczne. Co to za wyrywny miskant już się wykłosił :woohoo: Moje na razie chowają pędzelki ale już widać, ze kwitnienie będzie obfite.
Na nowej trawiastej widzę jeżówki i werbenę, to zdecydowani faworyci w połączeniach z trawami. Ja zastanawiam się jeszcze nad dosadzeniem perovski, bo jeżówki raczej tam nie dadzą rady.
Trzymaj się cieplutko i nie szalej :kiss3:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Za tę wiadomość podziękował(a): moni

Ogród nie tylko różany cz.2 24 Sie 2015 09:07 #397561

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Chciałam zapytać o to samo co Dorotka ;) , co to za wyrywny miskant :woohoo: ?
Jestem wściekła na tegoroczne wakacje :angry: , jedyny czas kiedy nie muszę szoferować, spędziłam ukrywając się w domu przed upałami :hammer: . Został ostatni tydzień i znowu kolejne upały :mad2:
Współczuję dolegliwości kręgosłupowych :hug: , choć jeśli sama się do nich doprowadziłaś, to i patelnia się należy :devil1: , ale Ci daruję, bo znam ten ból :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): moni

Ogród nie tylko różany cz.2 24 Sie 2015 11:06 #397582

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Współczuję :hug:

a mówią i piszą ,że ogród to relaks i samo zdrowie :jeez:
Twoje trawy wyglądają pięknie, mnie nie lubią i nie będzie ładnie :(
Kuruj się bo niedługo kolejna wiosna
Za tę wiadomość podziękował(a): moni

Ogród nie tylko różany cz.2 24 Sie 2015 15:41 #397624

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
moni wrote:

20150822-untitled-046.jpg


20150811-untitled-032.jpg


20150811-untitled-045.jpg

To tegoroczne :woohoo: ? Ty wiesz jak na nie działają takie widoki :hearts: :thanks: .
Przykra sprawa z tym kręgosłupem :think: . Musze przestać narzekać na swój, bo ja jednak ciągle chodzę :unsure: .

Ogród nie tylko różany cz.2 26 Sie 2015 21:09 #398206

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Dorotko - masz rację - ciężko bez sprawnego kręgosłupa. Na szczęście jest coraz lepiej i oby ten trend się utrzymał.
Cieszę się, że karteczki Ci przypadły do gustu. Koniecznie daj znać czy kartka urodzinowa spodobała się Mamie.Cieszę się, że rozchodniki są grzeczne u Ciebie i nie marudzą. Cała Twoja rabata trawiasta wygląda cudnie chociaż taka młoda. Ani się obejrzysz jak trawy będą takie wielkie jak moje - one naprawdę szybko rosną! Ten co już taki wykłoszony to albo Rotstilber albo Simply Red. Przynajmniej takie kupowałam :rotfl1: Nie potrafię ich rozróżnić bo obydwa kłoszą się w tym samym czasie i są podobnego wzrostu oraz liści (chyba, że mam 2 takie same). Druga z tych traw była w tym roku dzielona i mam kilka sadzonek - są sporo mniejsze ale też wykłoszone. To te kwitnące na nowej części trawiastej - jakbyś chciała to daj znać - muszę jak najszybciej przenieść 4 szt. bo posadziłam za blisko ogniska (które jest dopiero w połowie wybudowane ale już w nim palimy chwaściory itp. więc szkoda żeby trawki przygrzewało. Kilka nowych trawek (tzn. zeszłorocznych zakupów) też się kłosi ale są małe więc kwiatostanów mało, a poza tym znaczniki (opis na doniczkach) zmyły się w trakcie zimowego dołowania i nie wiem, która jest która :rotfl1: może jak urosną uda się chociaż częściowo zidentyfikować. Perovskie też mam w trawach i to nawet 2 ale małe więc nie widać.

Martusia - co do miskanta to opisałam sytuację Dorotce. Jakbyś chciała to jak powyżej - daj znać. Wiem, że jesienne przesadzanie traw jest obarczone ryzykiem (i w przyszłym roku będą raczej kiepskie) ale tak czy siak muszę przenieść 4 szt więc przy okazji mogę uszczknąć i jak się przyjmie to ok a jak nie to trudno (zawsze można próbować na wiosnę).
Mnie tegoroczna pogoda również wnerwiła. Zostałam z rozgrzebanymi rabatami cały sezon, górą zadołowanych w doniczkach roślin, które ledwo te upały przetrwały, a teraz trzeba wszystko na szybko robić ...tylko jak jak krzyż w d...ę daje ? Kochana, jedyne co narozrabiałam to zabrałam się za pielenie. Ciężkie prace już dawno zostawiam chłopakom. Moja część pracy w ogrodzie to pielenie i koszenie trawnika, ewentualnie sadzenie małych roślin. Jak coś większego sadzimy lub przesadzamy to proszę któregoś chłopaka o pomoc. Tak, że wiesz... może powinnam się ograniczyć do pokazywania paluszkiem co jest do zrobienia :rotfl1: albo zaorać wszystko i zostawić tylko trawę ?!

Aszko - Olu - ja i tak twierdzę, że praca w ogrodzie jest super i bardzo ją lubię. Gorsze, że coraz częściej kręgosłup daje się we znaki. No ale co poradzić. Staram się uważać ale nie zawsze wychodzi. Czasami jeden nieostrożny ruch i pozamiatane.
Ciekawe dlaczego trawy Cię nie lubią. One generalnie są bezproblemowe.


Edi - tak tegoroczne. Wiem jak działają. Na mnie tak samo :rotfl1: Przy okazji - może Ty chcesz sadzoneczkę tego wykłoszonego miskanta ? Jakby co to daj znać. No to uważaj z kręgosłupem bo wiesz, że czasem niewiele trzeba.

Giardina powtarza kwitnienie - kwiatów byłoby więcej gdybym pąków nie obciachała na zasuszenie do karteczek :oops:
20150825-untitled-009.jpg


20150825-untitled-012.jpg


Pani "Szaletu" czyli Lady of Shalott - uwielbiam te jej kwiaty za kolor, kształt i zapach ale pokrój ma fatalny!

20150825-untitled-026.jpg


Klasyk - Winchester Cathedral

20150825-untitled-030.jpg


WerbenLove - Martusia chyba Cię ozłocę za te werbenki :hearts:
20150825-untitled-044.jpg


20150825-untitled-055.jpg


20150825-untitled-056.jpg


20150825-untitled-060.jpg


20150825-untitled-059.jpg

Miskant wyrywny

20150825-untitled-061.jpg


Szerzej - rabata po Bonicach
20150825-untitled-023.jpg


"Pani na włościach" - popołudniowy patrol

20150825-untitled-045.jpg


I trawo-wrzosy

20150825-untitled-050.jpg


:bye:
Ostatnio zmieniany: 26 Sie 2015 21:12 przez moni.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Aszka, Robaczek, Margo2, Bozi, Edyta, anabuko1, wiosna19-58, VERA, zanetatacz

Ogród nie tylko różany cz.2 26 Sie 2015 21:50 #398228

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniczko..ależ u Ciebie jetst pięknie!!

Z przykrością czytam o kręgosłupowych dolegliwośćiach..znam ten ból i nawet dziś coś w lędzwiach boli tak, że chodzę jak kaczuszka ;) tym, że to nie po relaksie w ogrodzie, a po pracy.. Marna pociecha :jeez: Mam nadzieję, że ból szybko minie i wróćisz do formy, a co ja Tobie będę mówić, że trzeba sie oszczędzać, jak sama rozumu nie mam :silly:

Pani na włościach przeurocza..ale Boszzzzz.. Moni, jakie Ty masz wrzosy :woohoo: W którym roku tak bujnie wyglądają.. 3cim, 4tym.. :think: ?

Chyba i Tobie powinnam podziękować za zainspirowanie RObaczka, bo jestem od niedawna szczęśliwą posiadaczką aromatycznej fusetki :dance:

Ściskam i powrotu do formy życzę :kiss3:

Ogród nie tylko różany cz.2 26 Sie 2015 21:50 #398229

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jak pięknie :hearts: Trawy mnie biorą coraz bardziej, myślę co by tu przerobić i gdzie upchać.
Oczywiście na miskanta bardzo chętnie :oops: Ani jednej ani drugiej odmiany nie mam. U mnie w zeszłym roku wszytko przesadzane i dzielone jesienią przyjęło się w zasadzie w 100%
Werbena 'robi robotę' :) U mnie jest jej w trawach znacznie mniej ale i tak wygląda świetnie.
Pani 'Szaletu' :rotfl1: rzeczywiście mogłaby pokrój mieć mniej drapakowaty, ale i tak ją bardzo lubię. Kwitnie bez marudzenia, nie choruje a kwiat i kolor - cudo :)

Teraz troche prywaty. Moni, mama się popłakała, ja przy niej prawie też. Jeszcze raz Ci dziękuję :kiss3:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 07:54 #398293

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moni, trawy z wrzosami wyglądają fantastycznie!
Podoba mi się wzajemne równoważenie wzrostu, pokroju i tonacji.
Dodatki werbenowe dodają niezwykłego romantyzmu tej kompozycji - sama wsadziłam kilka sztuk od Martuli, ale to jeszcze nie ten efekt ;-) Podziwiam z lubością, jak ładnie to wszystko zaaranżowałaś.
Muszę jednak pogrozić paluszkiem za przepracowanie - kochana, nam się tylko wydaje, że jesteśmy ze stali...
Wiem coś o tym :dry:
Buziaki!

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 09:05 #398317

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
No właśnie,bezproblemowe ale u mnie są problemem.Może nie zgłębiłam nigdy tematu i nie dałam im tego czego chciały.Twoje wyglądają obłędnie a ja wzrokowiec bardziej niż zdrowo-rozsądkowiec jestem i widziałam w ogrodniczym ładne :happy:
Jedyne jakie mi się uchowały to we wrzosach
Nie mogę do Was wchodzić bo nakręcam się okrutnie

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 09:25 #398326

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja też bym chętnie tego wyrywnego miskanta przygarnęła :P , nie mam żadnej z prawdopodobnych odmian, a chciałabym powiększyć stan tych kwitnących jak najwcześniej :lol:
Z tego co piszesz o swoim kręgosłupie, wygląda na to, że gdzieś masz coś przestawione, skoro pielenie potrafi Cię tak skutecznie wykosić :dry: . Przydałby się dobry kręgarz, żeby wszystko na swoje miejsce wskoczyło ;) . A potem i tak możesz ograniczyć się do pokazywania paluszkiem :happy3:

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 21:06 #398449

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Monika - dziękuję, bardzo mi miło :flower2: No właśnie to chodzenie jak kaczuszka i brak możliwości wyprostowania się bo masz wrażenie jakby Cię ktoś ciął na pół - masakra! Ja już chodzę coraz lepiej. Boli nadal w krzyżu ale już do ogarnięcia. No właśnie, Ty nie masz więcej rozumu w kwestii oszczędzania niż ja :happy: niedobrze jednak, że masz tak od pracy :(
Moje wrzosy mają 4 lata ale były kupowane jako maciupkie, więc u Ciebie przy tych wypasionych sadzonkach efekt będzie szybciej.
A wiesz, że tak mi się to Twoje wrzosowisko spodobało, że dokupiliśmy wrzosów (sporo) i dosadzimy na kwaśną rabatę. Marzą mi się pod brzozami ale tam jest za duży obszar jak na nasze możliwości finansowe.
Eee tam, co masz mi dziękować za inspiracje...ja nawet fusetek nie pokazałam tylko o nich napisałam. No to co, przepraszasz się z lawendą ?

Dorotko - mnie trawy biorą od zeszłego roku na całego. Wiosna trochę ostudziła zapały bo wtedy rabaty trawiaste słabo wyglądają ale to trwa tylko chwilę a potem już coraz lepiej i w zasadzie do marca-kwietnia trawy wyglądają super. Ja mam taki plan żeby podosadzać je na różne rabaty. Mnie podobają się zestawienia traw z bylinami, różami, iglakami, liściastymi i wydaje mi się, że trawy bardzo ozdobiłyby rabaty o tej porze roku. Werbena jest cudowna :hearts: W zeszłym roku dostałam od Martuni całe mnóstwo siewek i wyobraź sobie, że wszystkie przetrwały zimę. Nowych siewek nie mam ale jedną z werben przechowałam przez zimę w donicy i wczesną wiosną jak ruszyła to co i raz ciachałam pędziki i do ziemi - wszystkie się ukorzeniły i mam teraz las :hearts: Teraz na zimę też wykopię kilka sadzonek i spróbuje powtórzyć (nie wiem jaka będzie zima, a w zeszłym roku się nie wysiały..)
To wykopie miskancika wyrywnego i wyślę na początku przyszłego tygodnia (nie chcę aby gdzieś leżał na poczcie przez weekend). Tego drugiego jakby co to wiosną jeśli będziemy mieć siłę go wydrzeć i podzielić. Teraz nie chcę go ruszać.
Co do Lady of Sz to się zgadzam - koszmarny drapak ale kwiaty cudne.
Prywata - nie ma za co Dorotko :hug:

Aguś - dziękuję bardzo za uznanie. Oj coś te klimaty coraz mocniej mi w duszy grają i ogromnie cieszę się, że kompozycje przypadły Ci do gustu. Napisałam wyżej Dorocie jak uzyskałam efekt werbenowy. Mam nadzieję, że w tym roku się wysieją same ale na wszelki kilka sadzonek przezimuję i będę wiosną wczesną ukorzeniać.
Masz rację - nie jesteśmy ze stali, a z roku na rok wydaje się, że ten nasz materiał budulcowy coraz słabszy...niestety. :kiss3:

Aszka - Olu większość traw lubi słoneczko i nie za mokro ale wiadomo, że młode sadzonki trzeba podlewać do przyjęcia się. U mnie rosną na przepuszczalnym gruncie ale mają podlewanie, które uruchamiamy na tej rabacie jak jest susza. Ja nawożę je raz w roku nawozem uniwersalnym albo obornikiem granulowanym i tyle.

Martusia - mówisz i masz. Miskanta wyślę na początku tygodnia tak jak i Dorotce (adres chyba mam :)) Mam przestawione i skrzywione. Ustawiam kręgosłup raz w roku zwykle ale może trzeba częściej....na pewno muszę wzmocnić mięśnie pleców - to też ważne !

Dzisiaj foty nie ogrodowe (sorki) ale przynajmniej częściowo w zielonej tonacji ;) Unieruchomienie w domu pozwoliło chociaż na skończenie albumiku dla dzidziusia
20150826-untitled-001.jpg


20150826-untitled-002.jpg


20150826-untitled-007.jpg


20150826-untitled-011.jpg


20150826-untitled-013.jpg


20150826-untitled-016.jpg


20150826-untitled-019.jpg


20150826-untitled-021.jpg


20150826-untitled-022.jpg


i produkty naturalne ogrodowe i nie tylko ;)

20150818-untitled-047.jpg


20150818-untitled-041.jpg


20150818-untitled-035.jpg


:bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Aguniada, Robaczek, Margo2, Edyta, anabuko1, Monika-Sz

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 21:23 #398453

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Pamiętaj, że zawsze mogę podesłać dowolną ilość siewek werbeny, gdyby nie chciało Ci się bawić z ukorzenianiem pędzików ;) . U mnie wciąż wyrastają nowe :jeez: , to jest generalnie mój podstawowy chwast, mimo, że co roku rozsyłam tysiące siewek :happy3:
Już się cieszę na nowego miskanta :hug:

Ogród nie tylko różany cz.2 27 Sie 2015 21:38 #398458

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2419
U mnie trawy posadzone na jesieni, ruszyły dopiero po ostatnim deszczu, a już schyłek lata.

Ogród nie tylko różany cz.2 30 Sie 2015 22:21 #399010

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Moje niektóre trawki wyglądają kiepsko.
A wydawałoby się, że one z prerii, więc taka pogoda powinnam im pasować
Werbenki same się wysieją. Zostaw tylko na rabacie do wiosny.
Nie trzeba robić żadnych sadzonek

Ogród nie tylko różany cz.2 01 Wrz 2015 07:30 #399207

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Ja werbeny posadziłam pod brzozą, ale jak byłam w weekend u Gosi, to też bardzo spodobało mi się zestawienie ich z trawach. Twojej trawiastej to nawet nie będę komentować :hearts: . Natomiast rabata po Bonicach wygląda bardzo ciekawie :bravo: .
I kochana, koniecznie zadbaj o kręgosłup! Pewnie, że mięśnie się bardzo ważne, bo utrzymują go we właściwej pozycji. Czy używasz do prac ogrodowych specjalnego pasa? Nie wyobrażam sobie, żebyś mogła pracować inaczej :whistle: .

Ogród nie tylko różany cz.2 08 Wrz 2015 08:46 #400607

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Zwariowana ta pogoda, ech... aż nie chce się z domu wychodzić...a niestety trzeba bo dzieci do szkoły, bo zakupy, bo coś grzebnąć w ogrodzie, bo inwentaryzacja zieleni do zrobienia i nie ma przeproś :(

Martuś - ja na werbenę zawsze chętnam bo bardzo ale to bardzo przypadła mi do gustu. W przyszłym roku będę chciała obsadzić nią więcej rabat tak aby powtarzała się w kilku miejscach w ogrodzie....więc jak nie będę ukorzeniać to ładnie do Ciebie wiosną zapukam o siewki :) Mam nadzieję, że miskant ok.

Bożenko - nie przejmuj się, ważne, że ruszyły. U mnie te co sadziłam pod brzozami zeszłej jesieni, duże sadzonki, które już w tym roku miały dać niezły efekt, też kiepskie. Taki rok.

Gosiu, jak trawki się już zadomowią to faktycznie podlewanie im nie jest potrzebne ale młodym sadzonkom do czasu dobrego ukorzenienia jak najbardziej woda potrzebna...chyba, że u Ciebie kiepskie takie zadomowione.... co do werbeny to wiem, że nie trzeba ukorzeniać bo powinna się sama rozsiać i większość planuję zostawić na rabacie do wiosny z kwiatostanami ale jak przechowasz sadzonkę to masz już bardziej dorosłą roślinę, która bardzo ładnie się rozkrzewia i mocno kwitnie (po prostu nie musi startować od zera), a i jak wiosną rusza ze wzrostem pędów to można je ciachać (nawet wielokrotnie), a patyczki do ziemi i nowa sadzonka gotowa - bardzo łatwo się ukorzenia.
Swoją drogą ciekawe czy werbena hastata też tak ma. Co prawda zauważyłam u siebie kilka nowych siewek białej ale różowa nie chce się siać, a chciałabym mieć ich więcej.

Edyta, a jak werbena radzi sobie pod brzozą ? Bo ja cały czas mam rabatę brzozową do dopracowania ..... :whistle: I z trawiastej i z po-bonicowej jestem wyjątkowo zadowolona. Ta po bonicach powinna w miarę fajnie wyglądać przez większość sezonu. Zastanawiam się nad dosadzeniem do niej jeżówek ciemno różowych ale nie działam dopóki się nie upewnię, że tego chcę - już powoli nudzi mi się ciągłe przerabianie w ogrodzie...

Pasa nie używam ale może najwyższa pora o nim pomyśleć - dzięki! Na razie krzyż zachowuje się przyzwoicie (tfu, tfu) tzn. pozwala mi w miarę normalnie funkcjonować. Boleć trochę boli ale w zasadzie robię wszystko i to najważniejsze. Powoli wracam do prac ogrodowych, po trochu i nic na siłę...w końcu trzeba zakończyć te remonty !

Fotosy:

20150904-untitled-003.jpg


mały rzut oka na rabatkę ziołową (tymczasowa - docelowa ?) na wąskim pasie wzdłuż południowej ściany domu - ziółkom ewidentnie miejsce podpasowało :) tylko jak ja je przechowam na parapecie przez zimę :crazy:
20150904-untitled-012.jpg


tu kwiatostany bazyli bordowej - bardzo dekoracyjne

20150904-untitled-008.jpg


zawilec - bardzo kiepskie w tym roku (w zeszłym była już fajna kępa a w tym jakby się cofnęła w rozwoju)

20150904-untitled-023.jpg


Hortensja White Lady, trochę przypalona ale fajna

20150904-untitled-041.jpg


Mocno spóźniona Vanilka - zaczęła kwitnąć tyle co (była przesadzana w zeszłym roku) ale za to nie jest przypalona

20150904-untitled-081.jpg


Jabłuszka "Oli"
20150904-untitled-047.jpg


Owocki derenia jadalnego

20150904-untitled-058.jpg


Jeżówki wciąż w formie
20150904-untitled-059.jpg


Obowiązkowe w tym roku u mnie werbenki

20150904-untitled-065.jpg


Trawki
miskant nn - wczesny
20150904-untitled-055.jpg


Memory - jesienna sadzonka
20150904-untitled-075.jpg


A na koniec fikuśny owocostan magnolii
20150904-untitled-017.jpg


:bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, Margo2, Bozi, Edyta, anabuko1, VERA, Monika-Sz

Ogród nie tylko różany cz.2 08 Wrz 2015 09:21 #400611

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja z kolei poobcinam kwiatostany werbenom ;) , bo zyliardy siewek mnie wykańczają :tongue2: . Ze dwie kępy zostawię na wszelki wypadek :silly:

Inwentaryzację do szkoły robisz?


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.557 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum