Forum Ogrodnicze Oaza

Tego mi brakowało

Piękne letnie wspomnienia Moni
Cudowne masz te rabaty i w dodatku atrakcyjne o każdej porze roku...no bajka!
Na zdjęciach szerszego planu widać wyraźnie, ile znaczy zapożyczony krajobraz - dojrzałe drzewa za płotem..piękne, zielone tło
Biała roślinka, na brzegu rabaty różano-naparstnicowej to....?
Świetnie rozjaśnia tą przestrzeń!
Trzymam kciuki za młodego, buziaki!

Martuś - kociokwiku Ci brakowało ? Żartuję

Kasiu - no nie wiem czy tak znowu te rabaty różano-bylinowe są atrakcyjne o każdej porze roku tzn. chciałabym i do tego dążę...a czy wyjdzie to się okaże !
Zgadzam się co do krajobrazu zapożyczonego. Mamy tego farta, że od północy graniczymy ze starym sadem, który daje piękne tło dla ogrodu. Od południowej strony jest za drogą dojazdową do pola sąsiad i tu nie jest już tak ciekawie...aczkolwiek widzę, że sąsiadka zabrała się za uporządkowanie i upiększanie swojego terenu ..no i na szczęście mają trochę drzewek, które łagodzą trochę pozostałe widoki... Od zachodu (czyli od wjazdu) mamy ścianę ślicznych świerków, którymi sąsiad zasłonił się od drogi (mam nadzieję, że nie posłuchają rodziny i ich nie wytną na rzecz tui), no a od wschodu jeszcze 2 lata temu mieliśmy ładny widok na łany zbóż...ale właściciel wydzierżawił pole i mamy teraz łany kukurydzy
Biała roślinka to zwykła rogownica.

Młody ma pękniętą kość paliczka . Łapa usztywniona i za tydzień do kontroli u chirurga :/

No to jak się spodobało to jeszcze trochę wspomnień z tego roku - chyba nie pokazywałam :/

O cudne wiosenne i letnie wspomnienia.
Śliczne masz piwonijki:)
Clemek to EV.??Ja też go lubię
a póki co cieszymy się urokami jesieni

Dziękuję za moje ulubione ujęcie trawiastej . Masz śliczne widoczki o każdej porze roku . Ja wybiegam teraz myślami ku wiośnie, bo szukam piwonii do kupienia. Niestety Pan Kołodziejski z powodu suszy odwołał sprzedaż .

Aniu - dziękuję Tak, clemek to etoile violet. Tak, teraz przed nami najbardziej kolorowa pora roku

Edyta - nie ma za co Jak szukasz piwonii to zaglądnij może tu. Ja kupowałam tam przez ostatnie 2 lata i karpy zawsze przychodziły ogromne i wszystkie kwitły następnej wiosny i nie było żadnych pomyłek odmianowych (z tych fotek co pokazałam to ta pierwsza biała, ta czerwona oraz ta bordowa z żółtym środkiem przed maczkiem były sadzone zeszłej jesieni i teraz wydały po kilka kwiatów)...niestety jeśli chodzi o ceny to nie jest już tak fajnie :/ ale coś za coś

Moni..każda pora roku u Ciebie jest piękna i aż nie mogę uwierzyć, że w lato skąpiłaś fotek.. Z przyjemnością oglądam Twoje rabaty- takie ładne kompozycje robisz..masz oko do tego wspaniałe Jak Wy to Dziewczyny robicie..ja biegam z krzakami w te i we wte.. zamieniam, przesadzam..i ciągle nieciekawie..a tu proszę.. posadzone- i pięknie

Życzenia zdrówka dla kontuzjowanego Synka..ehhh..a mówią, że sport to zdrowie

W ogóle mało pokazywałas swój różany ogród w tym roku
Już się bałam, że w ogóle zdjęć nie robiłaś
A ja tak kocham takie widoku u Ciebie
Te trawiaste też, ale jednak bliższe sercu rózyczki
Czy na podporach metalowych masz Edeny?

Moniczko ,aleś przyszalała .Całe pęki roślin to naprawdę robi wrażenie .Jesienią i zimą ,to takie widoczki zawsze mile widziane .

Monika - sorki za to skąpienie :/ tak naprawdę nie robiłam aż tak dużo fotek jak zwykle... poza tym mało forumowałam... Monika, ja też latam w te i we wte z roślinami czasami jest to kwestia tego, że mi kompozycja nie wyjdzie, a czasami dlatego, że mi się wizja zmieniła albo kompozycja znudziła...Twoje kompozycje wcale nie są nieciekawe. Konsekwentnie tworzysz swój ogród, wiesz czego chcesz i rabaty wychodzą Ci naprawdę piękne dzięki za życzenia dla Syna.

Gosiu - to prawda, mało pokazywałam ale i mało zdjęć robiłam. Poza tym głównie portrety kwiatów, a nie szersze widoki bo ogród cały sezon był (i w sumie ciągle częściowo jest) rozgrzebany ze względu na różne przeróbki, w tym niekoniecznie samych rabat ... Bardzo mi miło czytać, że podoba Ci się u mnie - dziękuję
Tak, na metalowych podporach pergoli są edeny.

Ewuś - dziękuję

Dzisiaj będzie trochę jesiennie

Zastanawiam się, czy nie posadzić jeszcze jednego Edena na takiej własnie podporze
U Ciebie rewelacyjnie kwitnie od samego dołu
Czy jakoś specjalnie go tniesz?
Werbeny to są jednak piękne roślinki
Mam zamiar zawerbenić cały ogród

Moni, jesiennie pięknie w ciepłym świetle. O mnie ogrodowo jesienna kicha. Ech, zupełnie nie mam pomysłu co z tym moim ogrodem robić. Wiem, ze lato było suche a u mnie podlewania nie ma i rośliny maja prawo być wymęczone ale zwyczajnie nie chce mi się do ogrodu wychodzić.
Znów nachodzi mnie na Edeny. Jak się napatrzę na takie okazy jak Twoje to aż coś mnie chwyta za serducho. Ale wiem, że dla nich konieczne są podpory żeby tak wyglądały. Musze pomyśleć

Tak piękna słoneczna jesień na dojrzałych rabatach chwyta za serce. Trawy jak zawsze królują, a Twoje okazy sa już tak imponujące, że wspaniale już trawiaste rabaty wyglądają.
Ja patrzę na swoje tegoroczne nabytki..np miskanty po 4-5 kłosów, ledwo je widać i myślę sobie, jak to kiedyś będzie fajnie..z okazałymi kępami falującymi na wietrze

Podpowiedz mi jedną rzecz..swoje trawy..rozplenice, miskanty..itp nawozisz wiosną jakimś długodziałającym nawozem? Ja oczywiście w tym roku sadzonych nie nawoziłam..ale planuję dać im wiosennego kopa za rok aa..i w sprawie wrzosów mam to samo pytanie- czy nawozisz..i czy sprawdzasz jakoś pH ziemi..czy też bez sprawdzania troszkę zakwaszasz..a jeśli tak, to czym?
W przyszłym roku część mojego wrzosowiska będzie miała dwa lata i pewno wypadałoby jakoś o to zadbać- co prawda na starcie dawałam torfu kwaśnego, ale podlewanie wodociągiem zapewne popsuło odczyn gleby..

Pięknie wygląda ten wyrywny. Cieszę się, że go mam. Trochę bałam się czy przeżyje, ale po przycięciu zaczął wypuszczać młode liście . A wiesz, że p. Artur mówił, że miskant Ala zakwita już w czerwcu ? Nie było go w sprzedaży, ale na wiosnę już ustawiła się po niego długa kolejka .

Gosiu, Edeny tnę tak jak pnące czyli jak nie muszę ciąć długich pędów to nie tnę, natomiast skracam boczne do 1-2 oczek. Poza tym na ile to możliwe przy jego sztywnych pędach, przyginam do poziomu. Zwykle kąt 45 st. to max ale wystarcza.
O widzę, że też cierpisz na werbeno-holizm

Dorotko - spokojnie, to przejdzie ! Jesteś jeszcze pod urokiem Katalonii i to zapewne stąd. Oby tylko październik był pogodowo łaskawy i złoty a wróci Ci power!
Co do Edenów to podpory to raz ale i okrycie porządne zimą (gdyby jednak miała być prawdziwa zima) oraz bardzo ciepłe i słoneczne stanowisko. U mnie rosną na patelni i przez cały dzień nie mają ani odrobiny cienia. Tzn. taką teorię co do nich sobie wysnułam jak czytałam i oglądałam okazy np. we Francji...czyli, że to takie róże typowo do gorącego klimatu. Może się mylę, nie wiem. Grunt, że chcą tak ładnie kwitnąć (tfu, tfu) i oby się nie rozmyśliły


Monika - poczekaj 2-3 lata i będziesz mieć giganty! Ja traw jakoś specjalnie nie nawożę. Zwykle wiosną jadę ruchem siewnym po całych rabatach granulowanym obornikiem albo nawozem uniwersalnym (ostatnio z przewagą na obornik). W tym roku trawy były ściółkowane ściętą trawą z trawnika. Wygląda to jak dla mnie tak sobie, na pewno gorzej jak kora czy żwirek ale taka trawa też stanowi źródło papu dla roślinek, a ja nie muszę jej podsuszać na trawniku żeby do kompostownika wrzucić.

Co do wrzosów to nie sprawdzam pH gleby. Na wiosnę kwaśne rabaty posypuję siarczanem amonu (ruchem siewnym). Jak wywieje mi korę z rabaty to sypię trochę torfem kwaśnym, a na to dopiero uzupełnienie kory. Poza tym nic im nie podsypuję. Też podlewam wodą wodociągową.

Edytko - bardzo się cieszę, że wyrywny się przyjął i zaczął "się puszczać". Moje sadzonki tegoż wypuszczają nowe kwiatostany i są one ciemno różowe, dopiero z czasem jaśnieją więc być może to jednak simple red lub rotsielber ??? O kwitnącym w czerwcu miskancie nie wiedziałam ...czy oni mają sprzedaż wysyłkową ? Bo też bym się ustawiła w kolejce...a żeby podjechać to jednak trochę daleko ode mnie

Ok - zmykam. W ramach ciepłego (obecnie 7 st) przedpołudnia, zabrałam się za mycie okien planuję pracę podzielić i dzisiaj zrobić tylko 4 bo jeszcze do ogrodu chciałam i mam popołudniu wizytę u lekarza (swoją i Młodego) ....
miłego!

Piękny ogród i zawsze do niego wracam , oglądając ogrody , piękny

Moniś, rabaty trawiaste zapierają dech. Przepięknie to wygląda. Cieszę się, ze i róże również są i pokazałaś je w kilku ujęciach. Już się niepokoiłam że ich u Ciebie nie ma ...
Będziesz okrywać Edeny na zimę ? Ja już sama nie wiem. Jak będzie taka zima jak ostatnio, to nie ma sensu, ale nigdy nic nie wiadomo

Mateo - dziękuję bardzo !
Wiolu - dziękuję za uznanie dla rabat trawiastych...róże są, co ma nie być w lecie mało bywałam na forum (chyba w ogóle w tym roku ) i robiłam mniej zdjęć ...stąd ich nie było Co do okrywania Edenów to w tym roku planuję poczekać z tym do większych mrozów. Mam przygotowane maty słomiane i planuję sprawdzać prognozy pogody. Masz rację, jak zima będzie łagodna jak ta ostatnia to okrywanie nie jest potrzebne.

coś tam ...