Forum Ogrodnicze Oaza

Widać u mnie jest podobnie Margolko, i to mnie pociesza, bo oczarów przetestowałam dwa i skutek był mizerny

Roger kocha na zabój moją córcię / i z wzajemnością /
Resztę rodziny traktuje równo i z godnością znosi nasze uwielbienie
Kiedy widzę kwitnące oczary - mam nadzieję, że i mój w końcu weżmie się w garść i zacznie rosnąć zamiast się w sobie ...kurczyć
Parocja - to jej 5 minut

Małgosia, zachwalasz tą parocję i 'chodzi po mnie' coraz mocniej. Niby nie mam już miejsca, ale może...gdzieś....
Twój Roger faworyzuje córke, mój Max od pierwszego wejrzenia zakochał się w moim M.

Też bym go rozpuściła. Piękny jest i skubany świadomy swojej urody. Jak każdy przystojniaczek

Dorotko kociambry mają swoją filozofię - potrafią się w życiu ustawić
Czyli M przekupiony na kocią stronę W sumie mój też nie protestuje kiedy się mu kocisko ładuje na kolana - wręcz wyróżniony się czuje - tak to Roger nim / nami/ manipuluje

Firletka wrote: Może nadejdzie czas,że jakieś słodkie kociątko będzie się przechadzało po Firletkowych włościach

...to mój M musiałby zmienić lokum. Zakichałby się na śmierć. To może na razie póki co ja spróbuję być słodkim kociątkiem a on przystojniaczkiem

Niewątpliwie to układ najkorzystniejszy dla Twojego M

Witaj
Super ogródek.....
Pozdrawiam
Mirek

Ale u Ciebie jest pięknie a zwłaszcza ta otoczka leśna mieniąca się różnymi kolorami róże jeszcze u ciebie kwitną..doniczkowce dorodne a futrzaki zadowolone ...

Miro
dziękuję za miłe słowa
Alnko
właśnie podziwiam Twoje pelargonie i skrzętnie notuję porady - mam nadzieję, że i moje przezimują .
Na razie mam taką jedną kępkę NN









i maleństwo z lidla - ciekawe czy przetrwa zimę

Klimaty coraz bardziej jesienne

Małgosiu, zazdroszczę ci tych klimatów ,druga fotka bardzo urokliwa.

Bardzo ładne białe chryzantemki.
Rosną w kulkę, czy są wysokie?

Piękne masz Gosiu chryzantemy teraz one jeszcze mają swoje 5 minutek .Dla mnie chryzantema wcale nie kojarzy się z grobami chociaż króluje na cmentarzach .Niestety nasz pupile manipulują nami to masz rację

U mnie ani oczary, ani parocja nie strzelają w górę jak trzeba... A parocja to przebarwiła się w tym roku zupełnie inaczej, jakoś tak w borda i fiolety poszła...
O, ile liści do grabienia! I garbienia... się...
Chryzantemki tak jak moje, ładne górą, dół hm...no cóż....

Pawełku
Małgoś
białe chryzantemki tworzą zwartą kępkę - myślę, że one z tych niewysokich - byłoby to bardzo dobrze , gdyż zakamuflowałyby ogołocone łodygi wysokiej sąsiadki
Jadziu
zwierzaki zaskakują mnie nieodmiennie swoją pomysłowością w "tresowaniu" swoich właścicieli.Szczególnie Roger to cwaniak pierwsza klasa
Martusia
Po wizytach w Twoim wątku zaczynam przymierzać kulki do moich rabatek
Parocja w fioletach prześliczna Moja po ostatnich nockach już zbrązowiała choć liście twardo trzyma.
Ty masz zagubione w czasie pierwiosnki a ja ...maje
Grabienia/ i garbienia z nim związanego /nie znoszę - przymuszam do niego /prośbą lub grożbą/ domowników


Tęskno za majem ...




Dereń też się obsypał pąkami


Poza tym typowa jesień

Małgosiu
Ładniutkie jesienne fotki
Ale chryzantemki to masz bardzo,,,bardzo ładne,,,sporę kępy i całe w kwiatch
Zimowały już Ci,,, okrywasz je czymś???

Patrzę i...........aż czuć tą jesień. Tylko czemu u mnie taka susza:(