TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 12:46 #444878

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aszko :) , abyś nie było osamotniona ja doła miałam wczoraj-zimno było,pochmurno i skończyłam tylko na wysiewach.Dzisiaj nie lepiej z pogodą ,jedynie słoneczko świeci co niewiele daje bo wiatr zimny. :mad2: Pozdrawiam :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 18:06 #444966

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Witaj Olu :bye: Podglądałam Twój ogród i widzę, że masz sporo miejsca na swoje kwiatowe szaleństwa. Chyba masz różanego bakcyla, bo kwiaty róż są przepiękne, zresztą piwonii też. Moje piwonie rosną słabo, a o kwitnieniu nawet nie chcą słyszeć, więc będę podpytywać, jak dopieszczasz swoje, że są takie dorodne. A przy okazji napomknę, że masz niezłą kolekcję porcelany, to też moje klimaty ;) Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :hearts:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 18:15 #444970

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Aszko, zimno to jeszcze da się znieść, ostatecznie można się ubrać w całą zawartość szafy ale ten brak słońca?! U mnie na środę zapowiadają jakieś promyki, mam nadzieję, że to nie jest kolejna ściema synoptyków. W mroku od rana i przy mżawce trudno o eksplozję energii a doły ścielą się wokół. Wytrzymamy :) Jakoś nadzwyczajnie wierzę w kalendarzowy początek wiosny i cudowną odmianę :idea1:
Dałaby pani jeszcze jakieś różyczki na poprawę humoru...
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 19:00 #444984

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Damiano ,Kasiu...bo to wszystko przez ocieplenie.Zima ciepła to i liczyliśmy,że wiosna taka będzie.Wychodzi na to,że wchodzimy w dwie pory roku- zimą-chłodną i ciepłą.Jestem z pokolenia w którym zima była zimą a wiosna wiosną o reszcie nie wspomnę.Tęskno mi czasami ;)
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 19:10 #444986

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Arleta, gdybym miała 20 lat mniej to pewnie zagospodarowałabym resztę , teraz mogę i muszę to co jest obrobić a reszta pozostanie w sferze marzeń.
Co do piwonii- u mnie ziemia licha i ja moje w taką sadziłam karpy.Sadząc dawno nie miałam wiedzy , teraz podsypuje im wiosną nawóz i to wszystko.Po paru latach zauważyłam,że mniej znaczy więcej.Różanego bakcyla złapałam na początku ogrodowania aż przeraziła mnie ich ilość .Teraz odpuściłam bo wiem,że najłatwiej się kupuje i sadzi.Potem zaczynają się schody.No ale przez to trzeba przejść samemu .
Co do porcelany- oj, o tym mogę też długo i dużo.Ale napiszę krótko-uwielbiam.Chociaż też już :hammer:
gdy coś zobaczę.Temu czajniczkowi się nie oparłam .Używam wszystko w zależności od nastroju :)

068-15.jpg


061-15.jpg


064-20.jpg


Malunek taki ...ogrodowy
Ostatnio zmieniany: 14 Mar 2016 19:25 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Bozi, VERA, edulkot, zanetatacz, Adela

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 19:23 #444992

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Beatko, niestety słuchałam prognozy tez tydzień ma być chłodny i następny ma być ...chłodny.Święta niewykluczone,że białe :jeez:
U nas dzisiaj cały dzień bez słońca i już wiem dlaczego nawet jak były prawie 40 stopniowe upały nie narzekałam :)
Z braku słońca coś w zastępstwie.Róża rabatowa China Girl - żółć w najczystszym wydaniu

P6170141.jpg


P6170140.jpg


P7130204.jpg


trochę cieplejsze Chinotown

P7050063.jpg


P8200022.jpg


i już ciepły Baroc - gdyby nie to,że sama zdjęcia robiłam to można by mi było zarzucić ,że robię "przekręt" - dopiero teraz zauważyłam jak zmieniał się jej kolor

113-9.jpg


157-3.jpg


158-2.jpg


006-45.jpg


086-11.jpg



Poprawiłam trochę nastrój ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, Margo2, Bozi, VERA, edulkot, Łatka, zanetatacz

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 19:25 #444994

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Piękny ten czajniczek, z takim sielskim widoczkiem.
Herbatka w nim zaparzona będzie podwójnie dobrze smakować :)

Widziałam Twoje ostatnie ozdoby ogrodowe.
Kreatywna z Ciebie babka :bravo:

Edytuję bo w między czasie wpadły zdjęcia różane.
Ja rano w biedronce kupiłam dwa krzaczki róż, w tym jedna żółta rabatowa.
Planowałam po południu polatać po ogrodzie w poszukiwaniu miejsca na rabatę różaną, ale nici z planów bo spadł śnieg :angry:
Ostatnio zmieniany: 14 Mar 2016 19:28 przez Dorota15.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 19:35 #445000

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotko, smakuje :)
Ja moje róże wsadziłam do donic, nie zaryzykowałam wsadzenia.Niech czekają z sadzeniem na lepsze czasy.
Wszystkie kupione w woreczkach byliny też w donice powsadzałam .Niech sobie rosną do czasu
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Mar 2016 20:34 #445049

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Aszka wrote:
już wiem dlaczego nawet jak były prawie 40 stopniowe upały nie narzekałam :)
No to jest nas dwie, nie pamiętam, by było mi kiedykolwiek za gorąco, przynajmniej w Polsce.
Olu, nie wiem, jak innym ale mnie humor tymi złotymi królewnami poprawiłaś (a potrzebuję tego, złapałam wirusa, nie komputerowego bynajmniej).
Zwłaszcza ta Chinka o czystej barwie :hearts: .
Moje "rosarium", śmiech na sali, skromniutkie, ale późna jesienią usunęłam trochę darni, zaraz przy domu - i wsadziłam 5 różyczek, żółto-pomarańczowe.
Co do chłodnego przedwiośnia - plus jest taki, ze krokusy itp nie zwiną się za dwa dni, rach-ciach, jak to nie raz bywało przy nagłym skoku temperatury.
Gdzieś te pozytywy trzeba znajdować.
Ostatnio zmieniany: 14 Mar 2016 20:35 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 08:38 #445215

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu,szukasz pozytywów...u mnie to takie ,że siedząc w domu mogę bywać w ogrodach i ...nakręcać się.Przeglądam programy Maja w ogrodzie i trafiłam po emisji powtórkowego odcinka na ten ogród. tvnmeteo.tvn24.pl/magazyny/maja-w-ogrodz...odc-527,1381231.html

majawogrodzie.tvn.pl/242,Ogrody-Magra-odc-527,odcinek.html

I po tym odcinku inaczej spojrzałam na hosty przed którymi broniła się latami.I już mam kilka w doniczkach.Pewnie a raczej na pewno nie będę dążyła do takiego stanu.
Jeden z ładniejszych ogrodów i nawet reklamy mi nie przeszkadzały
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 09:11 #445231

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aszko ;) jak zawsze oczarowałaś mnie różami.
Przyznam się , że w zeszłym roku były u nas straszne upały.Słońce nagrzało kostkę brukowa , paliło z nieba , to były najgorsze pod względem temperatury żniwa.Dzieciaki siedziały w godzinach południowych w domu,wyjście z domu groziło omdleniem.
Trochę mnie zmartwiłaś tymi prognozami.Bądźmy dobrej myśli :flower2: Miłego dzionka :bye:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 09:26 #445235

  • Jaga14
  • Jaga14's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 155
  • Otrzymane dziękuję: 89
Olu,ja jestem zaczarowana klimatem panującym w Twoim domu i ogrodzie :hearts: Wiesz,że ogrody Magra to jeden z moich ulubionych odcinków Mai.Zajrzyj na bloga właścicielki ogrodu,na pewno Ci się spodoba :) Świetnie,kreatywnie wykorzystujesz czas a tam można podpatrzeć niejedną inspirację.
U Ciebie na każdym kroku widać artystyczną duszę,czy ma to jakiś związek z Twoim zawodem czy to tylko umiłowanie piękna i "zespół niespokojnych rąk"?
Pozdrawiam :bye:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 11:21 #445267

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Odcinek z Mają cudny uwielbiam takie klimaty- są jednak ludzie szczęśliwi w tym kraju :jeez:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 13:20 #445306

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Kasia... ja też się zmartiwłam ;) bo mimo wszystko święta powinny być kolorowe i słoneczne.Bo dlatego tak je lubię

Jaga, jesteś bardzo miła :kiss3: mój zawód prozaiczny- technik budowlany .Chociaż w szkole wieki temu mieliśmy przedmioty z historii architektury prowadzone przez pasjonata.Niestety wszystko wyparowało :jeez: ale pozostała miłość do starego,pięknego , ponadczasowego.Internet dał dużo możliwości dla moich "niespokojnych " aczkolwiek niesprawnych jak dawniej rąk
Ogród po emisji odnalazłam zaraz w internecie i lubię do niego wracać,Z niego emanuje wielki spokój może to za sprawą właścicielki

Edyta, to prawda ale samemu sobie trzeba stworzyć własny "raj" i być w nim szczęśliwym.I mieć ucieczkę od ...codzienności,chamstwa,obrażania, zazdrości

Wyszłam pomimo złej pogody.Tobi jak widzi,ze biorę aparat już stoi przy drzwiach

Donica rok temu posmarowana jogurtem, pięknie się zazieleniła.Nawet schody [niewykończone betonowe] nabrały tego ładnego kolorku

032-25.jpg


Bukszpany czekają na wsadzenie chyba jeszcze poczekają

033-30.jpg


037-23.jpg


034-28.jpg


Poidełko przeniosłam, do puszek wsypałam ziemię obłożyłam mchem [a jakże]

035-26.jpg


036-31.jpg


obok mój rzemieślnik ,też ładnie spatynowany

065-16.jpg


i moje ozdóbki już na rabacie

043-23.jpg


044-23.jpg


045-27.jpg


i dalej- konary zarośnięte mchem [chyba jakieś fiksum mam]

056-18.jpg


a tu zamaskowałam doniczkę z iglakiem w kamieniach

054-23.jpg


szukam miejsca dla nieopatrznie kupionego rododendrona

053-22.jpg


Conica nie przeżyła chyba ubiegłorocznego przesadzania czyli miejsce będzie

052-26.jpg


żeby nie zielenie iglaków chociaż nie u wszystkich ta zieleń jest zielona to cała reszta ...depresyjna w swoim kolorze
062-14.jpg


063-20.jpg


064-21.jpg


051-30.jpg


057-20.jpg
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA, edulkot

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 14:11 #445321

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Aszko, ja to sobie tak myślę, że wyłączyłam się z ogrodowania na całą zimę, bo to chyba dla mnie zbyt frustrujące. Wyszłam do ogrodu dopiero pare dni temu, kiedy zobaczyłam pierwsze kwiatuszki :flower2: . Nie mogę doczekać się wiosny :search: .
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 14:54 #445337

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Fiu, fiu :whistle: ale sygnaturka :bravo: Zazdraszczam i gratuluję :) Widzisz, ja kocham takie cacka, ale jak mówi przysłowie: szewc bez butów chodzi, Echhhh! :oops:
A z piwoniami i tak powalczę, bo mi się Twoje podobają i też chcę mieć takie ładne :flower2:
Czy ten nawóz do piwonii używasz kupny czy przygotowujesz własnym sumptem?
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 17:38 #445382

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Mech w ogrodzie pięknie wygląda .Nadaje mu klimat romantyzmu i upływającego czasu .Podziwiam Cię Olu że pomimo takiej paskudnej pogody działasz w ogrodzie .Ja stanowczo wolę cieplejszą aurę .Ale mimo tego większość krzewów obcięłam ,a wszystkie patyczki w ziemi .Reszta czeka na prawdziwą wiosnę :flower2:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Mar 2016 19:16 #445423

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Olu droga, czy te trzy rh widoczne na zdjęciach, to kupione ostatnio?
Nie wiem, jaka masz ziemie w ogrodzie - ale skoro Wielkopolska, to zakładam, że dość ciężką... Nie potrzeba drenażu przypadkiem? Widzę też, że wykopałaś dość spory dołek i wpuściłaś roślinę wgłąb... Moje doświadczenie (opłacone zbiciem wielu rh) poucza, że na niezbyt przepuszczalnej glebie lepiej sadzić płytko, a nawet równo z poziomem (wzruszonego oczywiście) gruntu, nasypując ziemie na górną część bryły korzeniowej. Co innego w zwietrzelinie,tam ganz pomada, i tak rosną jak szalone.
co do mchu - jestem lekko zszokowana, że ktoś go pragnie i nawet specjalnie podkarmia. jedna z moich cięższych pokut wielkopostnych jest co roku (ale chyba w tym roku z przeniesieniem na powielkanoc) ręczne wertykulowanie trawnika, czy czegoś w tym rodzaju, co mam- i wygrabianie ton mchu, zalęgniętych na mojej kwachowatej glebie zimą. Nic nie pomaga sypanie dolomitów, nawozów z żelazem- czy tez pomaga na króciutko. No ale w mieście deszcz potrafi mieć ph soku cytrynowego, co się dziwić.
Dziś w nocy też przyszło do mnie białe - ale już poszło. Tylko psy utytłane na 150%.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.600 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum