Forum Ogrodnicze Oaza

Olu, jesień przyszła i szybko przemieniła się w początek zimy.

Dziewczyny ja tez zaczęłam palić w kominku.Zimno na dworze... Niestety ja palę w kominku , choć zimą to męczące- muszę wstawać co półtorej godziny by podrzucić a rano jestem nieprzytomna.Mam piec na gaz z butli a jakbym chciała grzać tylko gazem to rachunki za miesiąc przy temp -20 to około 2500 miesięcznie. Pozostaje kominek...

Aszko jesień piękną pokazałaś ... ale gdzie cudne filiżanki, no gdzie

Ewa, zauważyłam,że jak siedzę w domu z konta nie ubywa.Tylko wyjdę to potem Wiosna chyba bardziej rozlużnia postanowienia.

Agnieszko,są pewne przyjemności którym nie mogę sobie odmówić.Dobry zapach, kosmetyk .Po lecie musiałam doprowadzić skórę do porządku a to kosztowało

Bożenka,oby...była śnieżna jak już musi bo patrzeć na bure gałęzie przez pół roku

Kasiu, wyobrażam sobie jak się męczysz.My na samym początku jak kupiliśmy "ruinkę" też mieliśmy piece.Krótko ale do dzisiaj niemile wspominam.Ogrzewanie gazem na butle-rozważaliśmy onegdaj ale daliśmy spokój.Potem był piec z zasobnikiem ale on pożerał węgiel i mąż rozpalał tylko po południu a przed nocą wyłączał [nie lubię gorąca w nocy]i okazało się,że niepotrzebnie zainwestowaliśmy w drogi piec.
Teraz będzie ogrzewanie czyste - zięć jest dyr.handlowym w firmie która produkuje i twierdzi ,że będzie dobrze.W swoim nowym domu tez to będzie instalował pomimo,że mają doprowadzony gaz.Ale jemu będzie łatwiej z prądem bo zainstaluje fotowoltaikę [cokolwiek to znaczy] a ja trochę obawiam się o rachunki za prąd.Ale woda ciepła będzie na bieżąco a nie jak teraz -bojler na grzałki elektryczne.Piec na węgiel zostaje

Dorotka, mówisz , masz. Upiekłam dzisiaj sernik Sernik Nowojorski www.mojewypieki.com/post/sernik-nowojorski-przepis-ii
powinnam czekać do jutra...ale kto by wytrzymał.I dla Ciebie porcelana Łomonosow











i żeby nie odbiegać od tematu ogrodowego bo mnie moderatorzy pogonią
Naścinałam nawłoci i ususzyłam








a to mieszanka wszystkich zbieranych latem kwiatów



i poziomki które nadal zbieram




Miłej niedzieli

Dopisek
Nie mam siły prostować obrazka.

Piękna ta trzmielina oskrzydlona - moja za nic nie chce być taka... jaką jej dałaś miejscówkę ? coś czuję, że będę moją przesadzała.
My też już palimy w kominku - mamy rozprowadzenie ciepło, więc podłogówka na razie "odpoczywa"
Początkowo też planowaliśmy pompę, ale koszty instalacji okazały się zbyt wysokie i został gaz z sieci. Na razie dajemy radę

Ewo, moja trzmielina w słońcu cały dzień i to może jej służy.
Ciepło z kominka nigdy nie było rozważane chociaż znajomi mają to chyba jest płaszcz wodny i instalacja w całym domu.Nie wiem jak radzą sobie z ciepłą wodą.U nas gazu we wsi nie ma ,niestety.Kanalizacji też nie mamy- taka zacofana gmina

U nas wszystko jest, bo gmina dostaje niezły zastrzyk gotówki od tych wszystkich magazynów, które pobudowali wokół zjazdu z autostrady, więc inwestuje.
Ale ma to i złe strony - pobudowali asfaltowe drogi i ruch się zrobił taki... że jak mieszkałam w Łodzi, to takiego po blokiem nie miałam, jak tu na wsi

Ewuś, u nas wszystkie wsie dookoła mają wszystko tylko naszemu włodarzowi nie chciało się działać.Nawet idąc na autobus muszę po rowach bo chodnika nie mamy.Nasza wioska ma dużo dużych zakładów pracy np.Henkel, Spedex i oddaje do gminy wielkie podatki a my nic z tego nie mamy.Jak na zebraniu zabrałam głos w sprawie chodnika to za tydzień mieliśmy kontrole ze Straży Miejskiej.Włodarz nie był doinformowany bo jako firma papiery musimy mieć wszystkie aktualne.Umowy, pozwolenia itd...ktoś kiedyś śpiewał"....taka gmina...."

Na Ciebie nasłał Straż M ?!!!!
Normalnie ręce opadają. Powinni sie cieszyć, że ludzie sie interesuja i na zebrania przychodzą. Ten swiat schodzi na psy (psy przepraszam).

piękna porcelana i smakowity serniczek
piec mamy na "różności" a drugi sezon palimy węglem, ciepłą wodę mam z bojlera gazowego bo gaz ziemny mamy, kanalizy we wsi brak a chodniki mamy dwa przez środek wsi...idąc do domu z synem z przedszkola często musimy schodzić na zabłocone pobocze-a podobno wieś jest taka "przyjemna"
ewa te zebrania są po to żeby "sie władza mogła pokazać" a nie żeby ludzie doradzali co zmodernizować...

Jak tak będą z ludźmi postępować, to sobie będą te zebrania robili dla samych siebie.
U nas na zebraniach ludzie mówią, ale nic z tego nie wynika. Taka gadka dla gadki. Więc przestałam chodzić.

Aszko porcelanka jak zawsze cudna.A wiesz jak czytałam Twoje słowa o gminie to jakbym u siebie była.Brak chodnika,kanalizacji i gazu z rury.Jak prosiliśmy o chodnik to usłyszeliśmy , że to problemowe skrzyżowanie ulic gminnej i powiatowej i nikt kasy na to nie da.Nieustannie przed posesja na ulicy po deszczach robi się wielkie ,niebezpieczne bajoro.Prosiliśmy o odwodnienie i wiecie co zrobili- zryli warstwę ziemi przy ulicy , aby woda tam wsiąkała.Ręce opadają.

Ja mieszkam na obrzeżach Płocka, więc wszystko dopiero się tworzy
Jak się wprowadzałam 17 lat temu miałam tylko prąd.
Na podwórku zainstalowaliśmy butlę gazową, woda ze studni.
Teraz mam wszystko, oprócz chodników i drogi
Powoli, ale idzie.

Olu, piękna porcelana i smakowity serniczek!
Ja mam piec gazowy dwufunkcyjny (grzeje też wodę) i jestem bardzo zadowolona
Dzisiaj poranek był bardzo rześki, ale teraz po raz pierwszy od kilku dni świeci słoneczko i robi się ciepło. Może w końcu popracuję w ogrodzie? Miłego dnia

Margo2 wrote:
Ja bym się tą drogą tak nie martwiła... u mnie zrobili asfaltówkę i... takiego ruchu jak mam teraz, to nikomu nie życzę.

Aszko jestem ukontentowana. Ty wiesz co ja najbardziej u Ciebie lubię
Napracowałam się dzisiaj w ogrodzie i chętnie bym teraz zasiadła przy takim serniczku

I ja miałam nadzieję na ogrodowe prace, ale tak wiało i było zimno, że zrezygnowałam

Aszko, zaintrygowałaś mnie wpisem o ogrzewaniu, pompa wodna czy solary? U nas na remontowie jest piec węglowy, spalamy w nim zapasy drewna, piec gazowy też jest, ale śmigają w nim te cyferki, aż stan przedzawałowy łapie człowieka A dom jest przecież solidnie ocieplony