Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, to ta sama krzewuszka. U mnie kwitnie pierwszy raz , ale za to bardzo ładnie . Choć, ona ma tak ładne listki, że i bez kwiatów wygląda pięknie .

Pytałaś o mszyce na wiciokrzewie - nie mam - za to na różach, które są bardzo blisko, jest ich ciągle dużo, mimo, że oprysk z pokrzywy był już dwa razy . Na drugim wiciokrzewie, tez mszycy brak .


Pomidorki super .

Powiem Ci, że w momencie zakupu Twoja Tiny zupełnie nie rokowała , że będzie takim zgrabnym drzewkiem
Chyba, że jakoś ingerowałaś w obecny kształt

Ale takie pomidory już mieć , to lekka przesada , moje dopiero kwitną i to nie wszystkie

Zachwyt nad wszystkimi pokazanymi cudami, Joluś, ale pomidor zaparł dech i uczucie zazdrości wzbudził Takie cuda, takie cuda
Zdrowiej, przegoń paskudną anginę precz

Pomidorki chyba spod folii?

Jolu, ja trochę z innej beczki: mam na Krejcim jakiś biały "łupież", dość puszysty zresztą. To chyba nie jest normalne Orientujesz się może, co mu dolega?

Przebranżowiłaś się na rolno-spożywczą hodowlę roślinną? Drzewka piękne, ja mam jednego klona szczepionego i jestem dumny

Dołączam do gratulacji pomidorowych Moje jeszcze nie wysadzone, w obawie przed zimnymi nocami (w tym roku wszystkie w gruncie mają być).
Dla iglaków świetna pora na zdjęcia, śliczne!

Wbiłaś mi sztylet w samo serce tym shirassawym Autumn Moon! Mój chyba nie wyżyje! A mój tak ładnie poszybował w górę jesienią! I nie zdrewniał!
Jest duża szansa na pomidory, powiedziałabym...

Nie wiedziałam, że kolkwicja jest taka puchata Jakoś nie zdarzyło się kupić, a szkoda. Bardziej żałuję, że piwonia drzewiasta dopiero w planach, a wolałabym taką jak Twoja

Joluś donoszę że kana od ciebie ma listki Dowiozłam ją w trzech częściach i dwie z nich mają liście

Dorciu moja krzewuszka biedna, zdeptana przez psa zimą Wiosna mysłałam, ze bedzie do wykopania, a tu niespodzianka. Odbiła pięknie i kwitnie. Tak więc zostanie na swoim miejscu.
Nie zdążyłam opryskać wiciokrzewów, trzeba będzie poczekac na suche dni.
Zauważyłam za to, że mszyce ponownie zainteresowały się jedną różą i to zupełnie nie z tych w okolicy wiciokrzewów
Pajdorki tunelowe
Markito wiele kulek podczas zakupu zupełnie nie przypomina starszych drzewek, ale to świadomy wybór - małe jest wiele tańsze. Można poczekać i mieć sposobność obserwowac, jak rośliny rosną
Przy okazji mają one sznasę aklimatyzacji od najmłodszych lat do określonych warunków.
Zupełnie nie pojmuję ludzi, którzy kupują wiegachne iglaki, cieszą się sezon lub pół a potem wykopują, bo korzenie uszkodzone były zaatakowały choroby lub niedostatecznie ukorzenione wykończyła zima
Może bym ich lepiej pojęła mając przepastną kiesę i sztab ogrodowych doradców
Pomidorki od Ciebie także kwitną i zaczęły nareszcie porządnie przyrastać.
Izka chyba idzie do lepszego, nie dusi przynajmniej Praca w upale i zimne trunki to nie jest najlepszy duet A teraz żadnej pracy za to zimno i mokro, mam czas na rekonwalescencję, a chwasty ... pną się do nieba
Pomidorki to dwa pierwsze Bawole Serca tunelowe.
Anetko spod folii oczywiście. O Krejscim napisąłm na pw - ochojnik
Igorku musiałam, musiałam, opowiem, jak się spotkamy.
W każdym razie nieopatrznie stałąm się posiadaczka tunelu. Zalicytowałam w porzypływie miłości do warzyw i nikt nie dał więcej na allegro
Ale nie ma tego złego, cena ponad 200 zł lepsza niż w netowych sklepach i ekologiczne jedzonko rośnie
Aniu moje gruntowe pomidorki /od Marty zresztą / już wysadzone od tygodnia. Kwitnąć jednak nie zamierzają, może z powodu suszy stały w miejcu?
O tak kulkowy czas teraz najlepszy.
Marta a okrywałaś go na zimę? Może jednak się zbierze Szansa powiadasz powiem więcej są widoki
Ewcia z piwonią drzewiastą trzeba się spieszyć, ponieważ do ładnego kwitnienia potrzebuje jednak czasu na rozrost. Proponuję ją zdobyć już w tym sezonie, najlepiej z wyprzedaży i niechaj sobie rośnie.
Gosiu bo ja Ci nie mówiłam
Zostawiłaś swoją sporą karpę, a wzięłaś dwie mniejsze przeznaczone dla Marty, stąd i te kawałki się pojawiały
Mam nadzieję, że będzie ładnie rosła
A jak tam mają się TWoje rożyczki po zimie?

No właśnie się dziwiłam jak ona mogła się podzielić myślałam że przez moją nieuwagę pękła różyczki zaatakowała bruzdownica szczególnie stare wielkokwiatowe aż żal patrzeć nawet Flammentanz nie ominęły tylko ona trochę kwiatów jeszcze ma w zapasie a wielkokwiatowe nie

Gosiu no właśnie, tamta by się tak nie połamała, solidna, gruba i wielka była.
Bruzdownica szaleje wszędzie, co za rok
Obrywać trzeba i palić

Pogoda u mnie konsumpcyjna się szykuje na weekend Nie nie dla mnie, bo ja wciąż na terapii antybiotykowej
Jak zdrowie pozwoli może zabiorę się za pielenie w tunelu.
Pogoda najlepsza, bo w upały mogłam tam wyłącznie podlewać
Opalikować trzeba mniejsze pomidory, ogórki i podwiązać papryki, które zaczynają juz zawiązywać owoce.
Bardzo ciekawa jestem arbuzów czy się udadzą
Warzywnik takze powinien nieco podgonić podlany, jak należy. Miękka ziemia moze równiez pozwoli na pielenie bo już czas ... jak w całym ogrodzie.
A pomyśleć, że dwa tygodnie temu pisałam ... opielone, jak należy gdzie te czasy

W ubiegłym roku rozmawialiśmy o tempie wzrostu lilaka Black Lace w różnych ogrodach. Kilka dni temu postanowiłąm zapytać fachowców o pielęgnację tego krzewu. Wytyczne były jasne, ciąć, ciąć i trzymać w ryzach.
Tak więc mojemu poostały tylko trzy pionowe pędy, reszta wycięta
A tak wygladał jeszcze wczoraj



Podczas cięcia okazło się coś, na co zupełnie nie zwróciałabym uwagi wcześniej.




Młode, zielone, niezdrewniałe jeszcze pędy lilaka bardzo smakują mszycy czarnej
A nie mówiłam, że wszystkie plagi u mnie
W okolicy było w sezonie mrowisko, no to się mróweczki wykazały

Dzisiaj kwitnąco


'Josephine'




'Ville de Lyon'




'Blue Light'


kielichowiec wonny /Calycanthus floridus/


Zaczynają kwitnąć

... Dyptam jesionolistny /Dictamnus fraxinella/ od Marty


... Aktinidia pstrolistna syn. kiwi pstrolistne /Actinidia kolomitka / ... czy będą owocki pierwszy raz

Jola, weż kawałki tych obcietych pędów z bzu i zadołuj w jakimś kąciku. Może się ukorzenią. Mój wziął był i zdechł po przesadzeniu

Ja też mam malutki krzaczek, kupiony parę dni temu i zupełnie nie wyobrażam sobie, że on tak zaszaleje
Na razie to marzy mi się piękny kwitnący krzak czarnego bzu...

Jak ja zazdroszcze kielichowca!
Ehkem..te pomidory to polskie? Jestem pod wrazeniem...

Dyptam już kwitnie ?

Piękny krzak czarnego bzu i jak będzie kwitł obficie: Swojemu ,też zrobiłam cięcie bo jakiś ekspansywny
wszędzie go pełno. W tym roku do kompozycji z bzem dodałam naparstnice ,ciekawa jestem czy mi się to zgra
Kielichowiec piękny

Dorotka, kiedy one na ognisku leą już trzei dzień
Wczoraj lało i wiało od rana do nocy i dalej, nie było, jak wziąć.
Obejrzę jednak, może jeszcze coś obetnę
Daluś on będzie wielkim krzakiem w starszym wieku. Tak więc już teraz trzeba myśleć, jak mu przygotowac miejsce
Mój zdaje się trzeci zaledwie sezon w moim ogrodzie rozpoczął, a jak się rozpycha
Diano pomidorki polskie, własne, tunelowe Kolejne już kwitną, tak więc seon się dobrze zapowiada.
A że popadalo solidnie i popracować nad chwastami mozna będzie w warywniku O dziwo rosną wolniej niż warzywka
Kielichowiec już czwarty sezon ropoczął, kwitnie bardzo obficie.
Mam dwie sadzonki.
Jedna z wieloma kwiatami średniej wielkości, druga z mniejszą ilością dużych stosunkowo kwiatów i tę polecam.
Zapach ... jabłkowy jabolowy
Bożenko kwitnie, ta szybka wiosna przyspieszyłą wegetacje wielu roślin i teraz na wyścigi zaczynają rozkwitać.
Mam wrażenie, że lilie będą rozkwitały z jeżówkami równocześnie
Monika ten bez bardzo róznie rośnie U jednych ekspansywny, u innych jakiś powściągliwy
Moj zdecydowanie wymagał już cięcia, masz zdjęcia swojego?
Wkrótce do towarzystwa mojego krzaczka zakwitną fioletowe i żółte róże oraz żmijowiec /również fioletowy/ . Bardzo jestem ciekawa jak się będą komponowały.
O kielichowcach napisałam wyżej