Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu- ale pięknie u Ciebie Klony - marzenie

Joluś, piękne kloniki, ale dereń zachwycił mnie wyjątkowo! Niesamowite listki i do tego kwitnie!!! Jak Ty to zrobiłaś? Po ilu latach Ci zakwitł? Mój ani myśli pokazać kwiatki...

Madziu taki on pospolity da jednak świetlisty cień w ogrodzie w jakimś bardziej nieokreślonym czasie
Paweł i znów ten kocur już się przyzwyczajam To drugi sezon Paldiski u mnie, jak widać przyrasta, ale niezbyt szybko.
Zapomniałam o dąbkach, które cyknęłam po Twoich wspomniniach przyrostów na liściakach

Quercus robur 'Strypemonde' /dąb szypułkowy/




Quercus robur 'Irtha'




Ciekwa jestem wielce jakie to będa drzewa

Gosia no właśnie zbioerałam doniczki, dach od pawilonu, wszysko, co mogłoby polecieć, powiało, pobłykalo, pogrzmiało i posżło bokiem a tak obiecująco wygladąło
Prawda, ze dziwadło takie jak lubię
Małgosiu klony palmowe w każdym ogrodzie wyglądają pięknie, oby tylko dobrze zimowały.
Daluś to już zdaje się trzecia zima jego była Jednak teraz był zabezpieczony agro i kopcem z kory. Moze to to było przyczyną jego kwitnięcia. Zauważyłam także, ze zmiężniała nieco w tym sezponie, dotychczas rósł wolniej.

Picea pungens 'Oldenberg' /świerk kłujący/


Picea abies 'Cranstronii' /świerk pospolity, wężowy - siewka z Picea abies 'Virgata'/


Pinus sylvestris 'Barry Bergman'/sosna zwyczajna/


Pinus strobus 'Torulosa' /sosna wejmutka/


Pinus strobus 'Tiny Curls'/sosna wejmutka/


Abies balsamea 'Nana' /jodła balsamiczna/


kwitną także krzewuszki




kalina koralowa


i Kolkwitzia amabilis /Kolkwicja chińska/

pamelka wrote: Duże Świetne są te młody przyrosty na dąbkach

Jolu zauważyłam, że lubisz drzewka i krzewy o dwubarwnych liściach. Ale wcale się nie dziwię się, bo są piękne. Mówisz, że klony łatwo przemarzają? To chyba skutecznie wybiłaś mi je z listy moich 'chciejstw".

Ależ Twoja Tiny Curls już duża , moja takie maleństwo
I kolkwicja Ci już kwitnie , u mnie dopiero w pąkach.

U mnie mocno się zachmurzyło, ale deszczyk z tego mikry i chyba już przestał padać

Ależ cudne te dąbki Ale sporych drzew to nie mogę mieć u siebie...szkoda.

Jolu u Ciebie już tyle piękności kwitnie, u mnie krzewuszki dopiero mają pączki.
W sumie i tak nie mam sił zrobić zdjęć bo mam grypę jelitową od trzech dni i strasznie jestem słabowita,jestem fanką krzewuszek i oczywiście Twojego ogrodu też, jest śliczny.

Szkoda, że nie mam jeszcze z tysiaka emów kwadratowych - wtedy bym też sobie kupował i sadził wszystkie te wypasione drzewka, zwłaszcza dębki! Na razie mam kilka, ale myślę że to już chyba koniec kolekcji, dyć to normalne drzewa rosną w większości

iglaczkowe portreciki bardzo łądne
krzewuszk u mnie jeszcze nie kwitnie to nic,poogladam sobie Twoją

Cudne sa te iglaczki...

Chciałam już powiedzieć, że ta różnica pogody, jaka w ostatnim czasie pojawiła sie pomiędzy Lubelsczyzną a Śląskiem, jest widoczna... choćby na przykładzie kolkwicji. która u mnie jeszcze trochę poczeka na kwitnienie...
Chciałam...
Ale po tym, co napisała Markitka... to ja już sama nie wiem czary jakieś, czy cuś?
No i jak? Popadało czy tylko popluło?

Jolu, te dęby jak na drzewa będą niewielkie. Tylko 5 metrów wysokości docelowo.

gorzata wrote:
Śmiechu warte takie opady , nawet pół centymetra ziemi nie przemoczyło , tylko kurz na drodze przytłukło , na chwilę .

Jolu ale Ci dobrze że możesz sobie pozwolić na takie drzewa u mnie miejsca brak, ładne iglaki ja mam chyba aż 4

Krzewuszki i u mnie zaczynają kwitnąć . Też mam pstrolistną z białymi kwiatami, ale moja nie ma też żółtej plamki w środku kwiatka - czyżby było kilka odmian o pstrych liściach?

Paweł nie takie duże wszakże, jak gatunek z taką ideą je kupowałam.
Moniko potrafią zmarznąć. Są jednak odmiany, które okryte zimują.
Obserwując zaś zaprzyjaźnione ogrody stwierdziłam, że z wiekiem są odporniejsze.
Marta czy Tiny duży ... zupełnie mi się nie wydaje widziałam większe egzemplarze.
Przyznać jednak trzeba, że nieco przyrósł od dnia zakupu



a zakupiony w 2010 roku.
Kolkwicja obsypana kwieciem.
Anetko na działce takiej słonecznej jak moja przyda się kilka cienistych miejsc. Dąbki, o których wspominałam nie należą do dużych drzew.
Małgosiu współczuję choroby i zyczę zdrówka. Mam nadzieję, ze objawy juz ustąpiły.
Jeśli Cię to pocieszy również jestem chora - angina
To chyba wynik konglomeratu upalna pogoda, zimne napoje, lody i klima
Piotrek ja także nie mam i dlatego koniec z zakupami
Mam dwa małe dąbki, dwa większe nieco i na tym poprzestanę
Aniu zapewne po tym deszczyku wraz z nadjeściem kolejnego ocieplenia zakwitnie i Twoja krzewuszka
Diano miło, że zaglądasz
Iglaczki ... co ja będę Tobie tłumaczyła, wiesz przecież
Gosiu wyraźne różnice się rysują na słupkach opadów atmosferycznych i słupkach rtęci
Choć i u nas ostatnio ten pierwszy drgnął nieco do góry, zaś drugi poszybował w dół
Romku wiem właśnie, nie wiem tylko, czy dożyję tych 5 metrów
Markito i u mnie nareszcie już bez wszechobecnego kurzu Nieco popryskało, ot co
Najważniejsze, że rośliny odżyły i odpoczywają od skwaru.
Adrian są takie malutkie iglaczki, że szukać ich trzeba pośród roślinek, nie wszystkie wyrastają na wielkie drzewa U Ciebie zaś tyle innych pięknych roślin, że rekompensują niedobór kulek.
Dorcia moje notatki mówią, że to Veigela florida 'Nana Variegata', czy Twoja to ta sama odmiana?


A dzisiaj dla Marty Acer shirasawanum 'Autumn Moon' /klon Shirasawy/, o którym gawędziłyśmy wczoraj
Musze poczekać, aż odbije przyciety migdałek, bo teraz niestety biedak wystawiony na słoneczne promienie nadmiernie.


Pinus uncinata 'Granat' /sosna hakowata/


Pinus uncinata 'Radka'


Pinus mugo 'Jirka Sourek' /kosodrzewina/, czy to jednak uncinata




A żeby nie było monotematycznie ...




Mam także pierwszą w historii mojego warzywnika paprykę