Forum Ogrodnicze Oaza

Ta robinia taka... pokręcona... że aż chciałoby się odruchowo poobrywać listki, po ostatnich doświadczeniach z nimułką
Pięknie się niebieści na tym "widoczku"

artam wrote: Ale jaka ladniutka za to
Pinus parviflora 'Goldilocks' cos żolknie i to nie w przyrostch, coś się dzieje?
JAk to nie zagladam, jak zaglądam Nie zawsze piszę, ale teraz czasu będzie więcej, bo czas zastrzykowy nastał

Martusia cudne foty

Marta, ale gdzie ją kupić, tę Paxistimę?

Marto, dzięki za fotki. Więcej zdjęć i od razu wątek robi się ciekawszy. Jak dla chłopa to "babskie" gadanie nie wystarcza.
Jola obiecała fotki z piątkowej wizyty i nic nie dołączyła.
A hostka 'Stand by Me' trafiła na listę następnych zakupów u Marco.

Jola chora nadal niestety, zaś w piątkowy dzień tak lało że pies nie chciał nawet wyjść na zewnątrz, więc spotkanie odwołane

Martuś narzeczony nie we wszystkich sprawach lubi luz ... także spokojnie

Na ostatnim zdjęciu dojrzałam konar... To taki dla ozdoby położony czy jakaś roślinka tak przycięta?

Paweł, tulipanowiec ma teraz swoje "pięć minut", niedługo zacznie się przypalać i już taki śliczny nie będzie... Bo ja lubię żółte liście, kwiatków żółtych nie lubię...
Gosiulu, ja takich odruchów na szczęście nie mam... Robinia bezpieczna, w zasadzie powinnam ją przyciąć, ale takich odruchów też nie mam... A niebieści się Lithodora...
Jolu, to tylko zimowe przypalenia... Na dolnych gałązkach tego nie ma... No niestety, trochę jej urody ubyło... Za to pani niech zdrowia przybywa!
Małgosiu, dziękuję, staram się...
Kasiu, nie wiem, gdzie kupić... Ale można się uśmiechnąć do Artamki...Te gałązki od spodu mi się ukorzeniają, już odrywałam, w tym roku jeszcze nie sprawdzałam, ale mogę!
Romek, to się nazywa wyłożyć kawę na ławę! Babskie gadanie be... , fotki cacy... No ja też lubię, jak jest dużo zdjęć, no i robię, robię, tylko te limity! A z hostką to mnie załatwiłeś... Pasowało mi do żarciku nieco zmienić nazwę , myślałam, że nikt nie zauważy!
Monika, z narzeczonym mnie uspokoiłaś! A to, co dostrzegłaś, to korzeniory, które zwożę z lasu zamiast grzybów... No i wydaje mi się, że właśnie dla ozdoby je kładę... Ale mogę się mylić!

Dziś wreszcie popołudnie na działce... Trochę sadzenia, trochę plewienia i obowiązkowo zdjęcia!

Pierwsze kwiaty mojego ulubionego 'First Lady'



A na 'Toki' grasują zielone robale...



Z całego poletka inkarwilli przezimowały ledwie cztery... Przewidziałam to i sobie dokupiłam...



Pierwszy irys... 'Boysenberry Buttercup'



Szyszki na zwykłej koreance...



... i na 'Blue Emperor'



I widoczki...

A wiesz, że mi te zielone cholery pożerają Palibin , a przecież on nie jest biały

artam wrote: Hostkom dobrze w Martwoym ogrodzie wiosną o jak urosły A co to za wielkolud?
Czekam na kolejen ralacje szyszkowania na Blue Emperor

Markitko... robale - daltoniści?!
Martulu... o Twoich odruchach można by dłuuuugo ale nie będę taka...
Lithodora u Ciebie zimuje? U mnie raz nie chciała... i to był jej ostatni raz!

O jakie ładne te szyszki...i jak ładnie stoją
Blue Emperor...hmmm...a duże to rośnie i szybko?

Grześ... przecież Ty nie lubisz iglaków, zapomniałeś?!
To pisałam ja - pamięć zewnętrzna

artam wrote:
No, to są dopiero szyszki! A pozwoliłaś bez słowa, chwalić się moją jedną!
Powojniki już kwitną? Ale ten czas pędzi

Widziałam, ze tło jakieś takie .... nie tego ale nie chciałam sugerować

Edit.
Wiem jakie tło, zbyt przestrzenne, u Marty jednak gęściej

I się pomyliłam błędnie interpretując wpis Vity
To piękne Martowe syszeczki są

Ależ ja lubię iglaki...u kogoś...bo u mnie na działce one mnie nie lubią
A taka jodełka....to jeszcze iglak? czy już drzewo

Koniec o iglakach....ja chciałem tylko powiedzieć że bardzo ale to bardzo podoba mi się ta akacja pokręcona, gdzie to się kupuje?

I na sępiarę wyszłam . Uśmiecham się więc pięknie .

Lubię takie zielone widoczki i szyszki też.

Marta, wiem, bo u mnie też wcinają Palibina... Widać różowe też dobre!
Jolu, no nie wszystkim hostkom dobrze... A to wielkie to Beauty Substance... Ładne te szyszki, takie ciemne, zostaną takie czy nie...
Gosiulu, warunkowych czy bezwarunkowych? A ja się wiele po niej nie spodziewałam, to przezimowała... I już mnie denerwuje, bo się tak rozlazła, miejsce zajmuje...
Grześ, bo to takie stojące szyszki, nie...nieważne jakie.. Nie rośnie to duże i nie szybko... Ch0ciaż może i nie tak wolno... Roczny przyrost na pewno z 10 cm...
Vituś, jaką jedną? Łącznie to z pięć ich było... Powojniki zaczynają, u niektórych to jest nawet obiecujący początek!
Jola, kompletnie nie wiedziałam, o co Ci chodzi... Stąd mój poranny telefon... Dlaczego miałabym wstawiać nie swoje szyszki?
Grześ, iglaki na pewno Cię lubią, tylko Ty nie za bardzo dajesz im szanse, by to udowodniły... Jeden 'Grześ' iglakowiska jeszcze nie czyni... A tę robinię kupiłam w jednej z naszych lubelskich szkółek, ale była robiona na moje zamówienie...Rok czekałam... Poza Krzywaczką, to w sprzedaży jej nie widziałam...
Kasiu, to ja sprawdzę, jak tam sprawy pod gałązkami...

To koniec gadania , zdjęcia!

Pinus strobus 'Bergman's Mini'



Trochę zakupów z Krzywaczki, sporo jeszcze stoi w doniczkach, jakoś miejsca nie mogę znaleźć...Ale znajdę!

Abies procera 'Blue Wonder'



I kolejna z Abies veitchii, które ze szczególnym uporem postanowiłam kolekcjonować... Siódma, to chyba nieźle...
Abies veitchii 'Grama'



Małe kwitnienia, które jednak cieszą...
Zawilec wielosieczny...



I pajęcznica liliowata...



A tu takie pączki...



I widoczki...