Jolu na razie doniczkuję siewki Christy
, wiosną postaram się go podzielić
Czy ja już wspominałam jaki on jest wysoki
. Tu z przetacznikiem Royal Candless
Margolciu ano oryginał
, ale trzmielom i pszczołom jego oryginalność nie przeszkadza
Marto równowagi na razie nie ma, bo nie ma drugiego głosu na "nie"
Mówisz, że bez róż się nie da
, no dobra przekonałaś mnie
. Dla Ciebie Munstead Wood cały w kwiatach
Te 11 róż, o których wspominałam, to właśnie NIE zamówione
. Ale kiedyś na pewno je zamówię
Jeżówki po dychu
mogą być, a gdzie?
Moniko absolutnie polecam
, choć ja osobiście wolę sadzenie wiosną
Dorcia też nie spotkałam jeszcze brzydkiego przetacznika
Lilie? Proszę bardzo
Znacznik zginął
Purple Lady, albo Pink Palace
Ice Cube
Freebird?
Kolejny upalny dzień
. Żar z nieba się leje, a tu kosić trzeba
. Po czterech godzinach za kosiarką leżałam dwie godziny bez życia
. To nie są temperatury dla mnie
Pomyślałam sobie dziś, że do tej pory pokazywałam głównie pojedyncze roślinki, bo w moim ogrodzie szerszych widoczków ciągle niedostatek
. Drzewa małe, krzaczki tak samo, perspektywy żadnej
. Ale mimo to pokusiłam się dziś o kilka ujęć troszkę szerszych (ale tak bez przesady
)
motylowy raj
po dzisiejszym koszeniu trawa zdecydowanie przestała już być zielona
A! Jeszcze pochwalę się wczorajszymi zakupami
(a pojechałam po obornik
)
pysznogłówka podpisana nawet ale zapomniałam
, floks Goldmine
, biała lawenda i berberys Rosy Rocket