Forum Ogrodnicze Oaza

Grześ.....

Aaaaa... teraz to już jest drażnienie lwa ale również oznaka, że Marta wraca do formy...
Asiu... wstałaś i...?

no wracam, wracam......popijam nalewkę pomarańczową i zaraz potem kolejna już herbata z syropem z kwiatów czarnego bzu.....nie dam się żadnemu paskudztwu

Asiu....i jak tam dzionek?

Marta... sugeruję podwójne albo i potrójne wapno - taką dawkę uderzeniową - i utrzymywać przez kilka dni, najlepiej rano, żeby dało się przeżyć dzień
Plus jakiś lek antyhistaminowy, najlepiej na noc... można kupić bez recepty...
Szkoda się męczyć

Wpadła mi w oko piwonia Bowl of Beauty. Stałam się fanka piwonii zwłaszcza takich. Mam Władysławe, Ursyna Niemcewicza i Skarlet O'hara - dużo dłużej utrzymują kwiaty niż piwonie o pełnych kwiatach. Nie odbiera im też urody deszcz.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Bosh, niech juz sie ten ukrop zrobi, bo marudza te kobiety i marudza. Ta cos boli i strzyka, tej sie z nosa leje i cos jeszcze... tak to albo by nie marudzily albo na pogode a to normalka.
A mowilam - na stos! bys sie wygrzala i wcale by Cie nie walnelo

A ja nie marudzę. Nic mnie nie boli. Tylko chcę SŁONKA

i cały wczorajszy dzień spędziłam w trybie stand by.
Byłam wprawdzie na działce, ale odkrywałam uroki nicnierobienia i podziwiania zieleniny z perspektywy leżaka. W sumie też fajnie...
A dziś jest jeszcze gorzej, nie dość, że w krzyżach łupie mocniej, to jeszcze globus nap...dala, jakby chciał eksplodować. Normalnie się sypię... Różnica między wczoraj a dziś jest taka, że wczoraj mogłam sobie pozwolić na relaks, a dziś muszę do roboty. Mam nadzieję, że wytrzymam....

Aleście mi tu dziewczyny wątek medyczny zrobiły
Martuniu, Zyx albo Zyrtec sobie kup i jedną tabl wieczorem łykaj, jeżeli to alergia, lek powinien zahamować objawy.
Gorzatko, chleb mi odbierasz....

Grzesiu, witaj . Nie, nie jesteśmy spakowane. Kasia nie jedzie, Marta by chciała, to ja się waham. Może bym i pojechała, tylko boję się, kto w razie czego będzie wózek inwalidzki popychał . No chyba, że zgłaszasz się na ochotnika .

Jasne Gorzatko, jasne, jeszcze mi młoteczkiem albo patelnią dołóż, już mi wszystko jedno .... Grześ jeszcze doprawi patelnią, okejos... Spieszę z wyjaśnieniem, że alternatywy nie mamy. To znaczy - wrrróć- alternatywą jest pozostanie w pieleszach domowych.

.... Pozostałym miłym gościom odpowiem po powrocie z pracy, bo teraz już się muszę zebrać do kupy i jechać.
Pozdrawiam .
A, i wieczorem będą wczorajsze zdjęcia .

Asiu okazało się, że to znowu moje nieszczęsne zatoki się odezwały ale i tak łykam coś na alergię
biedulko, no nie syp się nam tutaj

Nie będę Ci chleba odbierać... bo tuczy!
Pielesze domowe masz na co dzień, więc proszę tu nie deliberować, tylko ustalić z Martą miejsce zbiórki i zasilić zlotowe grono inwalidów i zdrowych inaczej

Asia, pakuj się i przyjeżdżaj. 'Lekarstwo' mamy z Jolką bardzo dobre - wypróbowane, pomaga na wszelkie bóle

Czy Bowl of Beauty kupowałaś może u Królika? Ja tak, i na pewno nie jest tym, czym miła być Twoja ma przynajmniej kremowy środek (jak na bofb przystało), a moja cała bordowa, zwykła.

Lekarstwo na wszystko powiadacie A zdrowi też mogą
Ja mogę wózek pchać, ale jak przyjadę wózek nie będzie Ci potrzebny

Aniu, zapraszamy Im nas więcej tym weselej

Lecę

Wróciłam do domu. Nareszcie. P/wzapalne pomogły mi jakoś przetrwać, ale różowo nie jest .
Iwciu, właśnie mam wątpliwości czy to na pewno Bowl of Beauty. Niby układ kolorystyczny się zgadza, ale wydaje mi się że róż powinien być jaśniejszy... Ale i tak mi się podoba, poza tym pasuje do Ascota, który lada dzień zakwitnie obok .
Dziękuję za życzenia zdrówka.

Julciu, po "wygrzaniu" na stosie to już by mnie na pewno nic nie bolało ...

Aniu, a czy ja marudzę ? Staram się dzielnie znosić trapiące mnie problemy zdrowotne.... tylko nieco ich ostatnimi czasy za dużo...

Marta, ja też aktualnie na dwóch antybiotykach: na zapalenie zatok, i przy okazji ze wzgl. na żołądek (to tylko tak na marginesie)....

Gorzatko, spryciulo , sama mam się utuczyć ...
Propozycję przemyślę ...

Dodad, to musi być jakieś genialne panaceum

Iwonko, BofB kupowałam u Podstolca w ubiegłym roku. Wtedy w ogóle nie zakwitła, a teraz to już za późno na reklamację .
Ale masz rację, dobrze, że chociaż z grubsza kolory się zgadzają, poza tym -jak pisałam wyżej- ostatecznie wcale tak źle nie wyszło. Tobie współczuję pomyłki .

Aniu, przyjedziesz do Sulejowa ? Jeżeli tak, to po czterech, a będę !
Zdrowym lekarstwo niepotrzebne, musi starczyć dla chorowitych ...

Za chwilę mały upgrade ogrodowych kwitnień....

oj biedulko
hehe mnie dziś z pracy wygonili bym się doleczyła, bo jak pójdę na L-4 to mnie........i tu miałam sobie dopowiedzieć a po wczorajszej dawce leków to się czuje jakbym była naćpana
dlatego dziś tylko Sinulan na zatoki bo po nim nie śpię na stojąco, na alergię coś i herbatki zdrowotne

Zaraz, zaraz chwile nie zaglądałam a tu takie wieści
Zbieracie się Asiu No to zdecydowanie porcję tabletek trzeba będzie zwiększyć