Forum Ogrodnicze Oaza

i gdzie ten upgrade?

Martuniu, Ty też biedna jesteś ...

Pamelko, zdecydowanie dawka musi być co najmniej dubeltowa ...

Czas na obiecane zdjęcia;

Może dziś róże?

Blue for You

Stephanie Baronin zu Guttenberg

NN

Winchester Cathedral

Nahema

Chloe R.

Whiter Shade of Pale

Mary Rose

Mrs. John Laing

Reszta się ładuje....

Asiu
no biedna jestem ale tu już jest winna moja głupota - w piątek pogoda była dość zdradliwa, niby to ciepło ale ten wiatr.....byłam z dzieciakami na boisku, a ja w cienkiej koszuli, bez jakiejś kurtałki a potem rozebrałam się do krótkiego rękawka i mam za swoje i jeszcze siedziałam w przeciągu.....

róże......jej

Asiu, piękne zdjęcia pięknych róż! Przy takich widokach to rekonwalescencja musi przebiegać szybciej
Winchester wygląda zupełnie jak Artemis….
Nahema już kwitnie Pokażesz cały krzaczek?
A Mrs John Laing przytulony do lawendy... wygląda przecudnie…

Martuniu, w tym wieku musisz już zadbać o zdrowie ...
Kaśka, przed Twoim bystrym okiem nic się nie ukryje. Znowu mnie masz ... Oczywiście, że to Artemis Musiałam pomylić zdjęcia przy podpisywaniu ... Nahema zakwitła na razie jednym kwiatkiem, ale ma sporo pąków. Trochę słońca i mam nadzieję, że da czadu
Ponieważ nie mogę edytować wstawiam jeszcze raz z właściwym opisem, a na deser prawdziwy WC .

Artemis

Winchester Cathedral

Gartentraume

Jacques Cartier

Rosarium Uetersen

Piano

Rapsody in Blue

Alchymist

NN pnąca

Miłego dnia !

Asiu, WC z tym różowym płateczkiem zdradzającym pochodzenie jest nie mniej urocza niż Artemis
Aaaa, pięknie udało Ci się obfocić Piano, podobnie jak nn czerwoną - ujęcie czerwieni na zdjęciach to niełatwa sztuka
Miłego dnia!

Asiu dzięki za słoneczne , różane fotki
Tak mi ich teraz brakuje

Asiu,jak pięknie zapachniało różami. Cudne portrety im porobiłaś. A o zdrowie dziewczyny dbajcie, bo w Waszym wieku,to już koniecznie trzeba.

Faktycznie kolor RU uchwycone mistrzowsko
I ta Stefcia To moje zeszłoroczne okrycie

Kasiu, czerwień na fotkach brrr.... Ale staram się jak mogę .
Pamelko, bardzo proszę , chociaż słońca u nas też ostatnio niedobór .
Ino, nie zapominaj, że my już to słabsze pokolenie jesteśmy ...
Aniu, zgadzam się, Stefcia jest urocza .

Leje. Ciągle czekam na to obiecane słońce....
A jak u Was z pogodą?

U mnie już drugi dzień nie pada , zaraz wybywam w chwasty . Niestety róże po deszczach będą się jeszcze chwilę zbierać

Asiu
ale pięknie Ci kwitną róże i tak dużo już.
U mnie nie dość,że dopiero zaczynają to wszystko jakieś marne to tych deszczach

Asiu, u mnie też leje.....ale jeden plus - jest cieplej
ale czekam na to słońce, a czekam.....bateryjki już się mi rozładowały

Mieszkasz w innym świecie Moje róże w większości (angielki) dopiero związały widoczne pąki. Jak zwykle poczekam do połowy czerwca na swoje królewny.
Dziś u mnie padało. Cieszę dziko, bo ostatnio było tak prawie miesiąc temu i rośliny zaczynały przysychać. Może niech wszyscy strapieni deszczem dmuchają w chmury na północ-nadal sucho. Nie jest tak tragicznie, ale nadal mało deszczu.

A u mnie pogoda w sam raz jak na razie. Pada ile trzeba, podlewa mi trawniczek, ale nie zalewa.
Wszyscy podziwiają róże, a ja zachwycam sie powojnikiem Beautiful Bride, naprawdę Beautiful.
Asia, a czy Ty byłas w ogóle u lekarza z tymi bólami?

Asiu....i jak tam minął dzionek? pogoda była po prostu boska a weekend.....jej

Markitko, u mnie pogoda też odpowiednia na pielenie, ale ja się ledwo ruszam, o schylaniu nie mówiąc .
Aniu, róże może i kwitną, ale szkodniki i choroby wszelakiej maści czają się na nie niczym diabeł na dobrą duszę . Jak tak dalej pójdzie, to czego nie zniszczą grzyby, dożre niszczylistka ... A taka była radość z łagodnej zimy...
Martuniu, bateryjki podładowane? Od wczoraj mamy słoneczko ! Martwią mnie tylko te zapowiadane upały....
Generalnie: słońce - tak, upał - nie. Dobrze, że basen już rozstawiony. Wczoraj woda miała już 20 st...
Ewo, to nie do uwierzenia, że tak u Was niewiele deszczu. Patrząc na te nieustające opady u nas, miało się wrażenie, że mają zasięg co najmniej europejski
Dobrze, że chociaż trochę podlało .
Gosiu, a konkretnie o które bóle pytasz ? Głowy... zatok... brzucha... pleców ?... Ja nie lubię chodzić do lekarzy .... W stosunku do siebie wyznaję zasadę, że samo przyszło samo pójdzie.... Jak widać niestety ostatnio nie bardzo się ta teoria sprawdza...
Beautiful Bride jest przepiękna . Kwiaty mają średnicę większą niż moja ręka...

Pozdrawiam piątkowo !

Dobrze, że trochę popadało? Kurcze, u nas tylko 2 dni nie padało Już mam serdecznie dość tej pogody. Nic się nie da zrobić, ani oprysku ani pielenia A niby już miały być u nas upały. A w rzeczywistości? Ani słonka, niebo szaro-bure, a temperatura tez nie zwala z nóg...