Forum Ogrodnicze Oaza

Szczęśliwego Nowego Roku
Żeby domek dostał jak najszybciej ukończony, żebyś mogła w całości poświęcić czas na tworzenie nowego ogrodu

Vero, u Ciebie piękny zimowy krajobraz, ale roślinki przynajmniej mają zimową kołderkę w te okropne mrozy! u mnie śniegu ani widu, ani słychu! nawet miałaś dwunożnego gościa

Vero, Twój ogród wygląda pięknie zarówno w pełnym słońcu jak i pod śnieżną pierzynką .

Nowy dom rośnie w oczach, a wraz z nim nowy ogród, zanim się wprowadzisz będzie już tam gąszcz .

Cześć U mnie niestety śniegu nie ma ,czyli suszy dalszy ciąg .Lato bez deszczu ,zima bez śniegu .Wydaje mi się ,że grozi nam susza .Zastanawiam się ,co my niebawem będziemy uprawiać w ogrodach .No ryż odpada Wszystkiego dobrego w nowym roczku Verciu

Ewo, gdyby było cieplej to kaktusy można sadzić

Ja bym się tym tak bardzo nie martwiła
Podobno ma do czerwca padać.
Też dobrze nie będzie

Dziękuję za miłe słowa.Bażant na działce to sympatyczny widok. Jestem zauroczona Twoim starym ogrodem,tym bardziej będę oglądać co dzieje się w nowym.A idziesz jak burza i pesel to drobiazg nie wart wspominania.Pozdrawiam Ewa.

Verciu u mnie tez śniegu zupełny brak ale mróz nadrabia dziś było -20
Wiesz podziwami Cie 31 arów ogrodu ja już bym sobie z takim areałem w ogóle nie poradziła

Vero skoro tak pięknie prosisz, to może się zdecyduję, ale jeszcze trochę .....

Jestem w szoku! Takie zmiany...super zmiany!
Taki dom z ogrodem zimowym to moje marzenie...kiedyś, kiedyś... muszę trochę jeszcze poczekać
Sezon zapowiada się bardzo pracowicie, ale to pewnie wielka motywacja...i ile przyjemności potem.

Czekam na zdjęcia z kolejnych etapów budowy domu i ogrodu.
Powodzenia!

Kochana Dziewczyno mam nadzieję że zdrowie dopisuje .Czekam nie tylko na Twój ogród Veruś,ale również na dom z zimowym ogrodem. Pozdrawiam Ewa.

Ja także jestem ustawiona w kolejce do chętnych na podziwianie przemian i wzrostu prac budowlanych. A różnorodność twego ''starego'' ogrodu mnie niesamowicie zachwyca. Lubię kontrastowe połączenia. Jak zdrówko, Verciu? Mam nadzieję że wszystko gra wraz z Nowym Rokiem?

Gorąco pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mój watek
Nabierało się sporo zaległości, ale ostatnio buszowałam więcej w bazarku charytatywnym i z pisaniem u siebie trochę nie teges.........przepraszam

A więc jedziemy..........................................
Ewuś, nasionek nie wysiewam bo po prostu brakuje mi parapetów. Zamówiłam nasiona primul u naszej Ewy, ale te wysieję w/g instrukcji Ani na zewnątrz...................

Daga, a wyobraź sobie że z daliami kidyś już próbowałam . Zakupiłam białe kaktusowe u B.K. i wszystkie zakwitły jak ta...............

Zasiliły kompost, a ja zraziłam się do nich skutecznie.........................

Gosiu, dziękuję za życzenia Tobie również dużo szczęścia życzę

Małgosiu, dzisiaj u mnie już odwilż, śnieg zaczyna zanikać. A z gości ogrodowych prócz skrzydlatych, ostatnio dołączył taki oto rudy jegomość...........Zdjęcia o zmroku, robione w pośpiechu - więc byle jakie...............................






Krzysiu, dziękuję bardzo

Kachna, wygląda na to, że zima odchodzi - teraz u mnie + 2,7 i paskudnie wieje

Ewuniu, wzajemnie

Bożenko, kaktusy u nas już dawno w gruncie rosną...............................




Gosiu, niech pada nawet do czerwca, byle z umiarem

Renatko, dasz wiarę że na nowym nie wykroję ani trochę na trawnik??? Chyba, że zweryfikuję plany nasadzeń - ale co wtedy pocznę z tymi już zamówionymi

Elżbietko, proszę i to bardzo, bardzo

Igor, pacząc na Twoje poczynania, marzenie spełni się dużo szybciej niż przypuszczasz Powodzenia

Ewuś, zdrowie stosownie do wieku, że się tak wypiszę. Idzie odwilż, więc mam nadzieję wkrótce zabrać się za budowę skalniaka. Liczę na wczesną wiosnę. Te parę dni zimy już mi dały popalić - nie ma to jak "odpoczynek" ze szpadlem w ręce

Krysiu, zdrówko j/w. Budowa ruszyła od wczoraj po świątecznej przerwie. I wszystko gra - dziękuję

Daga, nie wiem dlaczego nie poszło zdjęcie "dowodowe" z dalią. A więc, aby nie być gołosłowną, ponawiam próbę.
Daga, specjalnie dla Ciebie....................................

Ja takich rudych gości też miewam w ogrodzie, ale na zdjęcie jakoś nigdy nie dali się namówić.

Verko widziałam Twoje poczynania na bazarku i bardzo, bardzo dziękuję

VERO,uchwycić liska chytruska wcale nie jest tak łatwo.Mieszkam w lesie i wiem,że są w naszej okolicy ale jeszcze nie udało mi się go ustrzelić Bardzo ładnie przystrzyżony iglaczek.

Iglaczek łądny ale i dalia niczego sobie Jak dla mnie całkiem ładna a le wiem jak to jest jak człowiek czeka na coś innego ale żeby tak zaraz na kompost?

U mnie rudasek pokazywał się z małymi ale za daleko na zdjęcia

Na widok kwitnących opuncji uśmiechnąłem się pod nosem Moje w tym roku będę musiał rozsadzać, bo już za gęsto rosną.