Ciąg dalszy i zmykam bo niestety mam zaplanowane zajęcie na niedzielę
ale wieczorkiem będą fotki z wczoraj!
Różanecznik 'Erato' - duże, czerwone kwiaty, które nie bledną w słońcu!
(u mnie jeden krzew nie rośnie za zdrowo)
Rubinowa klasyka czyli różanecznik 'Nova Zembla'
W innym kąciku kwitnie m.in. azalia 'Golden Eagle'.
Na działkach widziałem okaz ok 20-30 letni
Wysokości ok 2-2,2 m (szerokości ok 1,2-1,5 m) obsypany od dołu do góry kwiatami
U mnie dużo młodsza ale szybko rośnie
A teraz przedstawiciel zupełnie innej grupy roślin - wspaniały powojnik 'Dr Ruppel'
(później wrzucę kilka jego zdjęć bo daje w tym roku niesamowity pokaz!!)
Szkoda tylko, że powojniki (i róże) rosnące wzdłuż całego jednego boku działki większość kwiatów kierują ku słońcu czyli... do sąsiada (wschód/południowy wschód).
Zdjęcie zrobione zza płotu
---
Julka,
dokładnie jak piszesz, każdy ma swoje preferencje!
Odmiany o mniejszych kwiatach często są zdrowsze od odmian o wielkich, efektownych kwiatach
a poza tym nadrabiają dużą ilością kwiecia.
Z mojego doświadczenia Twoje słowa potwierdzają powojniki włoskie - "ściana" kwiatów,
zdrowie, wigor i generalnie - bezproblemowość
Daisy,
niektóre zestawy kolorystyczne, które są do zaakceptowania przy rododendronach
przy takich różach (nie mówiąc już o ciuchach
) wołałyby o pomstę do nieba