TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 04 Lip 2014 21:35 #280020

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Shirallciu... jakoś nie postrzegam lawendy przez pryzmat jej walorów... konsumpcyjnych ;)
Lubię ją oglądać... wąchać... na krzaczku...
Czasem uszczknę kilka kwiatostanów do bukietu...

Ostatnie kwiaty na jaśminowcu...

Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 04 Lip 2014 21:56 #280030

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Zawsze, kiedy widzę tę lilię, myślę, że to najpiękniejszy badyl na świecie... A ja jej nie mam :blink:
Mamy ją zidentyfikowaną czyli imienną? :think: :think: :think:
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2014 21:57 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 05 Lip 2014 19:30 #280222

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
A ja też mam jeszcze Papageno...a to już nie rarytas? ;)
To ja za nią przepraszam...no ładnie..ładnie...tylko gdzie uśmiech...
No jak nie było do kogo...to trzeba było do nas
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 05 Lip 2014 20:10 #280235

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Siberko... niestety... znacznik przy tej lilii wprawdzie jest, ale nijak nie pasuje mi ona do zapisanej na nim nazwy...
Ot, pomyłka... ale tak myślę sobie, że w rezultacie mam ładniejszą lilię od zamawianej :P

Grzesiu... u Ciebie chyba więcej takich ciapatych rarytasów?
Mnie one nie kręcą... wolę jednolity kolor ;)
Uśmiech? A tam! Nie podoba Ci się obrażona mina? Moja... firmowa? :cool3:

Dziś synoptycy trochę przedobrzyli z optymistycznymi prognozami i popadało: raz z minutkę może, drugi raz - znacznie dłużej, dzięki czemu znów nie wypróbowałam nowej końcówki do węża :devil1:
Rozkwitają pierwsze pachnące lilie i zaczyna się robić oszałamiająco :hearts:
Musicie uwierzyć na słowo, bo dziś aparat miał wolne...
I ja, zgodnie z zapowiedziami... też...





Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 05 Lip 2014 23:22 #280296

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Ja też za młodu :rotfl1: Papageno kupiłam, jakieś cztery lata temu ;) , ale w tej kwestii bardzo szybko wydoroślałam... ;)

No, to ja nigdy młoda nie byłam :rotfl1:

A lawenda pachnie - kojąco i wakacyjnie. Za to... problem mam z innymi zapachami...
Coś mi się przestawiło i ... zapach szałwi prześladuje mnie jako zapach kocich siuśków... Do tej gamy włącza się też bukszpan :dazed:

Wielokąty prezentują się nienagannie. Czy w związku z tym jakieś plany przebudowy rabat się już pojawiły?
Ostatnio zmieniany: 05 Lip 2014 23:23 przez aleb-azi.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Lip 2014 09:50 #280324

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Jakiś dysonans bije z dwóch ostatnich zdań...czyżby coś się nie podobało? ;)
Jakieś sugestie? Subtelne, oczywiście :devil1:

Co do szałwii... zgadzam się w całej rozciągłości... zapachu :happy3: i z tego, co wiem, nie jestem w tej kwestii odosobniona...
A bukszpan... u mnie jest malutki i rzadko się o niego potykam ;) ale przejście w okresie wielkanocnym obok sklepowego regału wypełnionego doniczkami z tymże, należy do przeżyć... ekstremalnych :sick:

Niebo lazurowe... w prognozach popołudniowe burze... a mi się impreza plenerowa kroi... co to będzie? :think:
Miłej niedzieli! B)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Lip 2014 11:59 #280360

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Już kiedyś na forum przeczytałam, że zapach bukszpanu kojarzy się z kocimi siuśkami. U Mamy rosną 3 krzaczory prawie mojego wzrostu- wtedy wyszłam powąchać.. i chyba nos mi się popsuł :think: bo nie czułam. No może jak wsadzę liść pod nos, to coś tam czuję, ale ledwo co.. Może to wina krzywego nosa :silly:

Gosiu- pogoda na pewno dopisze! 3mam kciuki za udaną imprezę i łaskawą aurę :hug:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Lip 2014 12:54 #280366

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Moniko... oby Twoje kciuki pomogły... bo chmurzy się niestety...
Inna rzecz, że w słońcu nie da się dziś wytrzymać...

Liliowcowo... wprawdzie to tylko namiastka tego, co będę miała przyjemność oglądać za dwa tygodnie u Martuli, ale jednak cieszy :)







Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Lip 2014 20:11 #280480

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Jakieś sugestie? Proszę bardzo! :) Delikatnie wywaliłabym tę tawułę zza liliowca! A wiesz, że ja też takie coś mam! :eek3: Jakieś karygodne przeoczenie! To co, solidarnie wywalamy?
To i jakiś liliowiec się zmieści! :)
Paprociowy skalniak cudny!!!
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Lip 2014 20:18 #280482

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Tawuła rośnie tam tylko dlatego, że kiedyś upchnęłam do ziemi jakieś gałązki ;) i tak jej zostało...

Impreza udała się, burza przeszła bokiem, strasząc tylko kilkoma kroplami...
I wiecie co? Prawdziwy mężczyzna nam rośnie! Koneser wręcz... bardzo... wręcz! :happy3:



Hostowo...









Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 20:44 #281012

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Czy ja tęskniłam za latem? Za tymi ciepłymi wieczorami i rankami jeszcze przed świętą Anką?
No to mam...
Skwar bezlitosny towarzyszył mi od weekendu, ogród lekko omdlewał i już wczoraj wymagał reanimacji wężem...
Prawdę mówiąc, sama chętnie bym wlazła pod tego węża, ale walorów miss mokrego podkoszulka brak :rotfl1:
Chmury rozeszły się gdzieś i dopiero dziś rano skumulowały na tyle, że popadało nieco...
Za to kiedy wyszłam z pracy...
Gdyby nie M, który stanowczo kazał mi zostać w sklepie, w którym złapał mnie telefonicznie i ruszył ze zmotoryzowaną odsieczą... mokry byłby nie tylko podkoszulek :happy3:
Lało... waliło piorunami... wiało...
I tak z przerwami przez jakieś dwie godziny...
Pozornie się ochłodziło... ale kiedy pod wieczór wyszłam do ogrodu z nadzieją na to, że ochłonę na świeżym powietrzu... znalazłam się w saunie :blink:
Coś tam poprzycinałam... powkręcałam kilka haczyków w ścianę... i mokra byłam jak szczur...
Jutro ma już być normalnie... podobno...







Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 20:50 #281015

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hihihi a wiesz, że Szkodnik zagroził, że udusi jak ktoś będzie marudził na taką pogodę? :devil1:
bo jak jest tak ciepło to po prostu mamcię aż tak mocno wszystko nie boli bo sobie wygrzeje :whistle:
więc nie marudzić.... bo naskarżę :funnyface:

śliczna jest ta pierwsza róża :hearts:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 21:00 #281020

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Niech tam sobie będzie ciepło ;) , ale niech od czasu do czasu popada, do cholery :evil: .
Ja tam się dziś chłodziłam pod wężem :happy3:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 21:07 #281022

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
u mnie wczoraj była burza...lało przez 2 godziny :funnyface:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 21:40 #281030

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Shirallciu... dzieli nas parę ;) kilometrów, dopuszczam wiec rozbieżności pogodowe...
Markitko... pod wężem? Doprawdy? A chociaż takim stroju jak Twoja przedmówczyni? :devil1:

Pierwsza róża śliczna... lovely... 'Lovely Green' konkretnie ;)
Uroda jej jest nienachalna... ale daje się ładnie zdjąć...

Nie pękajmy B)



Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Lip 2014 21:55 #281042

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Powiedzmy, że chłodziłam sobie dolne partie :happy3: , ubrana byłam w koszulę "kiedyśwyjściową", jak to ładnie określiła Ela :rotfl1: , ale u sąsiadów goście, nie odważyłam się na więcej :happy3:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 09 Lip 2014 09:02 #281133

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Właśnie miałam zapytać o tę zieloną piękność (bo strasznie podobają mi się zielone róże), ale widzę, że już napisane. I szczerze mówiąc trochę jestem zdziwiona... też mam Lovely Green, ale moja wygląda zupełnie inaczej :think: ...
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 09 Lip 2014 15:23 #281217

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Markitko... dolne partie to ja sobie chłodzę regularnie, bo złączka coś nie styka :silly: i leje mi się: po łokciu, a następnie - po nogach :lol:
Koszula "kiedyśwyjściowa"... i ja ostatnio w takiej podlewałam... tylko że u mnie jest raczej tak, że jak zacznę czegoś używać w ogrodzie, to potem, nawet jeśli w żaden sposób nie wpłynie to na stan danej rzeczy, nie mogę się przełamać i nosić tego w innych okolicznościach...
Ciuchów w kiepskim stanie po prostu pozbywam się... chyba mam za mała garderobę :oops:

Asiu... pokażesz swoją LG? Moja, rok temu, po zakupie wyglądała tak:



W tym roku bardzo długo była w pąkach... a i teraz nie otworzyły się do końca...

A na Śląsku podlewa... najpierw nieśmiało... przed południem... teraz już od ponad godziny pada nieprzerwanie drobny acz rzęsisty deszcz...
Nareszcie można odetchnąć...
Zainaugurowałam też dzisiaj sezon jesienny :P składając w Benexie przedsezonowe zamówienie na cebule... głównie tulipanów... tak niedawno kwitły, że jeszcze pamiętam, jakie planowałam dokupić :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.606 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum