TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 06 Maj 2014 23:24 #254288

  • colli28
  • colli28's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 150
  • Otrzymane dziękuję: 31
Witaj ślicznie przywitałaś wiosnę kolorowo podobają mi się twoje tulipany jaka ładna serduszka zaciekawiła mnie twoja ścieżka z kamieni fajnie pomysłowo bardzo ładne zakątki żurawkowe:)będe zaglądać do zobaczenia;)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 00:27 #254314

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Małgosiu, ja do tej pory pamiętam, jak jakiś okrutnie nienawidzący dzieciaków facet złamał mi i mojej koleżance karierę na miarę przynajmniej Einsteina, odganiając nas od drewnianej ściany garażu, za którym sprawdzałyśmy, czy faktycznie szkło butelki zapali suchą trawę.

Już, już byłyśmy blisko sukcesu, kiedy ojcowie zaalarmowani przez wredniaka wzięli nas za chachoł na rozprawę :woohoo:

A potem to już tylko jeden pożar w domu wybuchłam, no i bardzo lubię rozpalać w piecu :) Bo jak to mówią, w starym piecu diabeł pali :)
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2014 00:30 przez Hiacynta.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 07:44 #254358

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Oj, Alinko... kto z nas nie miał zapędów piromańskich? :devil1:
Sama, przyznaję się bez bicia, uwielbiałam podpalać, zamknięta w łazience, wstążki papieru toaletowego :woohoo:
Pomijając już fakt, że materiał ów był towarem wysoce deficytowym i samo marnotrawstwo mogło mi nie ujść płazem :rotfl1: to jeszcze byłam na tyle nieostrożna, że pozostawiałam po sobie osmalone ślady na łazienkowych półkach wiszących nieopodal :silly:
A byłam takim grzecznym dzieckiem :whistle:
Natomiast faktem jest, że po kilku latach mieszkania w lokum z piecem kaflowym, w którym paliłam bez oporów i ze sporą nawet dozą fantazji, zaliczywszy tylko jeden groźny incydent (kanały wewnątrz pieca się zawaliły i wszystko wydymiło na mieszkanie - ale to niczyja wina), obecnie do kotła c.o. w piwnicy podchodzę z pewną taką nieśmiałością :oops: ;) a i w innej postaci ognia nie lubię...

Olu... miło Cię gościć :)

Piotrze... tajemniczy? Nie... niestety... ale i tak go lubię... czasami ;)

Dziś poranek ciepły, 10 stopni wydaje się temperaturą wręcz tropikalną o tej porze dnia, po doświadczeniach z ostatniego okresu...
Chmurzy się, popaduje, ale też wygląda słonko...
Za parę godzin półmetek tygodnia roboczego... trzeba zatem na niego zapracować ;)
Miłej środy! :)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 07:52 #254360

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ty też podpalałaś!
Kurczę, a myślałam, że tylko ja miałam takie pomysły... uwielbiałam to!
Dość, że kiedyś podpaliłam gazety, w które w piwnicy były zawinięte pozostałości klepki dębowej...
Oj, dziadek wtedy dał mi porządnego klapsa, bo chałupa poszłaby z dymem, gdyby nie jego czujny węch...

Dobrego dnia!

PS. Śliczny manicure :)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 08:05 #254366

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
gorzata wrote:
Eeee tam... kurdybanka traktuję łagodnie, biorąc pod uwagę to, co bym zrobiła smarkaczom (w myślach, bo nie wiem, jakie byłyby moje szanse w starciu z gimnazjalistami :unsure: ) gdybym ich dopadła! Powyrywać też bym coś mogła! :evil:


Przed... no powiedzmy, kiedy miałam małe dzieci i jeszcze troszeczkę później, wszystkich takich wieszałam za xxxx :mad2: (oczywiście,
że w myślach i czasami tylko) :devil1:
obecnie złagodniałam cuś... :rotfl1: :rotfl1:


Podziwiam za bieganie :flower2:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 08:16 #254371

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
To ostatnie zdjęcie bardzo klimatyczne :hearts: ... Piotr ma rację, że wygląda jak w tajemniczym ogrodzie...

Ja wprawdzie nie miałam zapędów piromańskich, ale uwielbiałam wszelkiego rodzaju doświadczenia... Kiedyś, korzystając z mojego ukochanego poradnika małego chemika, przeprowadzałam jakiś wybuchowy eksperyment w kuchennym zlewie... no i moja babcia, która była już wówczas osobą wiekową, mało sprawną i dość pulchną, tak się wystraszyła, że upadła na ziemię i przesiedziała kilka godzin w kącie pod lodówką, bo sama nie dała rady się podnieść, a ja nie miałam aż tyle sił, żeby jej pomóc... Dopiero jak rodzice wrócili z pracy postawili babcię do pionu, a moja kariera chemika doświadczalnego została brutalnie przerwana zarekwirowaniem ulubionej lektury :rotfl1: ...
Zabrałam się za sekcje znalezionych padłych zwierzątek :cool3: ...

P.S Kurdybanek, to ja bym zamieniła na podagrycznik.... z kurdybanka to chociaż sałatkę zrobić można, więc jednak jakiś pożytek z niego jest....
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2014 08:19 przez asia2.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 15:48 #254596

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Asia... mój M miał podobne lektury w dzieciństwie, na szczęście tylko z opowiadań znam historię produkcji nitrogliceryny w umywalce :silly: czy genezę wypalonych w dywanie dziur...
Jakieś spektakularne akcje też podobno były :devil1:
Sekcje zwierzątek? Moja młodsza siostra kiedyś na urodziny zażyczyła sobie... świńskie serce do sekcji :rotfl1:

Podagrycznik podobno też pożywny... kurczę... ja jednak mam ogród użytkowy :P

Mrówciu... jak będę głośno mówić o bieganiu, to może motywacja nie siądzie... zresztą to bardziej marsz... żwawy i rytmiczny... a podbieganie na tyle, na ile zastałe stawy pozwalają ;)

Agnieszko... kto by pomyślał, patrząc na nas? ;)
Moje starsze dziecko niedawno miało podobne zapędy... toaletowe, więc zmiana junkersa na "bezświeczkowy" musiała go zasmucić :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 15:56 #254607

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Wy miałyście zapędy piromańskie dziecięciem będąc, a ja nie dalej jak wczoraj prawie że ogrodu i chałupy z dymem nie puściłam :angry:
Poważnie!
Miałam sporo gałązek zebranych na ogniskowym stosiku i od jakiegoś czasu zabierałam się do spalenia ich. Ponieważ na dzisiaj zapowiadali deszcz, zdecydowałam się wczoraj zlikwidować denerwujące mnie gałęzie. No i podpaliłam ;) Poooszło! Słup ognia na ładnych kilka metrów, a obok jabłonka i czereśnia :( Czereśnia się uratowała - kilka spalonych listków, ale jabłonka dobrze dostała!
Bogu dziękuję, że nic się nie zajęło.
A dzisiaj od rana leje...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 16:00 #254612

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A niechby lało... tymczasem kropi tylko :crazy:
Dalu... nie posądzałam Cię o taką fantazję ;) ja jednak unikam wszelkich ognisk, zresztą takie dymienie w mieście grozi sankcjami...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 17:47 #254665

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ja uwielbiam ogniska :P
Wiem ,że to smrodzi i zadymia ,ale uwielbiam ogień.

Wczoraj wieczorem wyjrzałam przez okno - było cicho, pachnąco ,parno i ten cudny zapach dymu....Ach! Od razu byłam dzieckiem :)

A wiecie dlaczego tyle zapachów kojarzy się z dzieciństwem ? Podobno zapamiętujemy mocno ten pierwszy raz ,no i potem w dorosłym życiu zapach np. kwitnącej lipy przywołuje na myśl
lata dziecięce.
I to się zgadza - na pewnym wyjeździe mazurskim używałam kremu rumiankowego do rąk i teraz ,kiedy czuję zapach tego konkretnego kremu - od razu przenoszę się na Jeziorak ... ;)
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2014 17:48 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 21:04 #254821

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No tak... mi na przykład konkretna pasta do zębów kojarzy się z zimną umywalnią kampingu w Dziwnówku i wakacjami... 21 lat temu, z kimś wówczas ważnym :whistle:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 21:30 #254853

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
gorzata wrote:
Oj, Alinko... kto z nas nie miał zapędów piromańskich? :devil1:
...niech pierwszy rzuci kamieniem! :happy2:
A te kamienie to nie są takie głupie, jak ktoś ma takie zapędy! Ja już od pewnego wydarzenia ;) obiecuję sobie taki krąg z kamieni zrobić, żeby bezpiecznie wypalać, ale kamieni mi szkoda :rotfl1: Toteż nie wypalam...
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 21:34 #254857

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Martulu... pogadajmy jeszcze o wrzucaniu kamyczków do cudzego ogródka ;) i zaraz ładny skalniaczek się zrobi...
Tylko roślin nadal brak...
To co? Kupować, kupować? :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 21:41 #254867

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Chcesz wrzucić swoje piękne kamyki do mojego ogródka? :silly: :happy3: Proszę bardzo! ;)
No kupować, kupować! :lol:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 07 Maj 2014 22:19 #254920

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
ooooo kamyczki czy kamienie też mi się przydadzą....wrzucać do mojego też można :whistle:
potrzebuje kilka na ogródek ziołowy :funnyface:
a co do kupowania....no kupować, kupować :whistle:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Maj 2014 20:53 #255459

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dziś zamiast kupowania była uczciwa robota ;) dlatego na razie zostawiam Wam zajączka...



...a sama idę rozprostować kości w wannie... i spłukać z siebie warstwy wielokątowego pyłu... bo mówienie o ziemi jest w tym przypadku sporym nadużyciem :unsure:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Maj 2014 21:12 #255474

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ale ten zajączek ma szorstkie futerko :unsure:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 08 Maj 2014 23:06 #255559

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No ileż można się kąpać?! ;)
Zbudowałaś napięcie i poszłaś spać...
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2014 23:07 przez artam.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.543 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum