Sernik w piekarniku, rodzinka wysłana po choinkę, można chwilę przysiąść
Marta mam nadzieję, że tej trzeciej blachy nie wyrzuciłaś? Ja też jedną spaliłam, a potem okazało się, że te spalone najlepsze
, teraz blade już mi nie smakują
Jedno, co wiem to wywalę te wszystkie samochody
, większość roślin zostaje, zwłaszcza, że jak słusznie zauważyłaś są piękne i wyrośnięte
Romcia i jak, upiekłaś jeszcze marcepanowe? W sumie nie dziwię Ci się, że masz dosyć, 4 kilo mąki
Paweł Ryśka nawet nie draśnięta
, wymienić, to się nie wymienię
, ale może kiedyś wypożyczę
Edytko też jestem z niej dumna
, dlatego się chwalę
Co do purpurowych róż, to Munstead Wood jest bardzo dobrym wyborem. Porównując The Prince, Tradescant i Munstead Wood, ta ostatnia jest najzdrowsza, dwa sezony bez żadnych chorób. The Prince jeden epizod plamistości, potem już zdrowy i ma przepiękne, ogromne kwiaty - największe z moich purpur. Za to Tradescant raczej nie polecam, pierwsza całkowicie łysa róża w moim ogrodzie
Warto też się przyjrzeć róży Johan Wolfgang v. Goethe, na razie jeden sezon u mnie, ale zdrowa, a kwiat cudo
Co do projektu, na razie jeszcze nie myślę o tym
, ale kto wie, czy jakieś trawy w nim nie zagoszczą
Haniu wersja dla Ciebie i mojej córki: szczur był stary i w końcu przyszedł jego koniec
U mnie leje tak samo jak u Ciebie i tak samo mnie to cieszy
, szkoda, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale
Bigosiku wciąż nie zrobiłam
, przymierzę się przed Sylwestrem, bo tym razem impreza u mnie
Jak skończę ten projekt, być może będę miała odwagę w końcu się pochwalić
Bardzo dziękuję za życzenia
, dla Ciebie również spokojnych, szczęśliwych Świąt
Ewo Floksy to moja nieuleczalna choroba
, jedna z wielu zresztą
, znasz to, prawda
?
Też większość mam bez nazw, ale jak coś uda się trafić podpisanego, to się cieszę, bo łatwiej się potem wymieniać, czy też po prostu unikać dubli
Mam nadzieję, że Twoja kotka wylizała się po starciu z kuną
, moja wracała z obrażeniami tylko po walce z innym kotem
, mamy tu takiego rozbójnika bezpańskiego, uważa się za pana i władcę sporej okolicy
Bardzo dziękuję za życzenia i piękną zimową kartkę
, Toie przede wszystkim zdrowia życzę, bo jak jesteśmy zdrowe, to wszystko możemy
Moniko oj podlewa u mnie porządnie
, chyba za cały sezon nadrabia
. Jaki by nie był powód, miło mi, że pomyślałaś o mnie
O projekcie na razie nie myślę
, tam po lewej rzeczywiście jest dość gęsto i większość roślin zostawię. Zlikwiduję za to ten wielki parking po środku, a zostawię tylko wjazd konieczny dla różnych służb. Tak naprawdę w tych naszych projektach wcale nie chodzi o rośliny
, raczej o pewien pomysł, a głównie o stronę techniczną, czyli przedstawienie tego pomysłu na wspomnianych arkuszach w sposób zgodny z wymogami uczelni.
Krzysiu bardzo mi miło powitać w ten przedświąteczny czas nowego gościa
U mnie na razie głównie kolorowo, bo drzewa jeszcze małe
, ale są i mam nadzieję, że i ja zimą będę miała kiedyś zielone widoki
Ma nadzieję, że najdalej wiosną założysz wątek i będziemy mogli podziwiać Twój ogród i zmiany, jakie w nim planujesz
Tulipanek, o którym wspominasz, miał byc oczywiście zupełnie innym tulipankiem
, sama raczej czerwonych nie wybieram
, jeśli masz do niego sentyment, chętnie odstąpię po kwitnieniu w następnym sezonie
Jadziu raczej swojego ogrodu nie przerobię po skończeniu studiów
, musiałabym zrezygnować z wielu pięknych, choć pojedynczych i nie zawsze pasujących do siebie i do całości ogrodu roślin
. A z drugiej strony nie wydaje mi się, że nagle zostanę wielbicielką uporządkowanych rabat, w których nie ma miejsca na chciejstwa
Wszystkiego najlepszego na Święta
Wszystkim moim gościom chciałabym życzyć zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, wspaniałej atmosfery (mimo pogody ), odpoczynku od codziennej bieganiny i oczywiście mnóstwa oczekiwanych prezentów