Forum Ogrodnicze Oaza

A wszystkim się wydaje, że modelki mają łatwe życie

Piękne I maki i modelka, warto było

Jejku, Marta, plener REWELACYJNY!
Ja chyba takie pole makowe ostatni raz to widziałam w głębokim dzieciństwie
A już modelka w plenerze - klękajcie narody

Prince baaardzo mi się podoba. Napisz jeszcze, proszę, czy kwiaty nie jaśnieją w słońcu i jak duży rośnie

Ależ cudne te widoki plenerowe .

Marta, gdzie takie piękne pola znalazłaś? pamiętam takie z dzieciństwa, z chabrami. Teraz budują tam obwodnicę Było się na szkółkingu? i tak mało zakupów? A ja patrzę na Twój ogród, widzę wielką róznicę, szybko wszystko się rozrosło i myslę, że trzeba kupować, jeszcze kupować i jeszcze, to efekty będą jak u Marty Czy dużo było u p. Tomka kwitnących róż w doniczkach?

Jednak widok kwitnących maków polnych zakasuje każdy, nawet najbardziej okazały mak wschodni. Pełen szacun za poświecenie modelki, ale ciii, żeby się nie dowiedziała, ze widzieliśmy te zdjęcie Właśnie zaczęło padać za oknem i burzę już słychać gdzieś daleko

Marta,
pięknie kwitną Ci historyczne - a jaki aromat
Prince niesamowity, perfekcyjny!!!

Ale pole maków nie widziałem jeszcze takiego na żywo...
Bardzo dobre ujęcie Córki - ładnie wyszła, rzeczywiście z wdziękiem modelki Ci pozuje

markita wrote:
Pozory mylą - młodsza córa to rzeczywiście mały aniołek, ale starsza to istny diabełek Z liczeniem moich roślin chyba nie będzie wielkiego problemu, bo M woli przejrzyste rabaty. Twoja modelka urocza - ile ma lat? A jak patrzę na zdjęcie to jakbym moją córkę widziała - też ostatnio musiałam jej robić podobne zdjęcia (żyć nie dała).

Właśnie, właśnie, a może mak ktoś uprawia, a pszenica dla niepoznaki
Grzeczna ta Twoja modelka moje by nie weszły za ludowe Chiny nawet

No i proszę, o różach cisza a plenerem zachwycają się wszyscy . Gratulacje dla fotografa i modelki . Zawsze mówiłam, że róże są przereklamowane . Chyba wyruszę też w poszukiwaniu plenerowego piękna

Coś w tym jest, co pikutek mówi!
A czemuś tego różowego maka nie wyrwała, to nowa odmiana!
Dzwonek 'Sarastro' tak się rozrósł czy wysiał raczej?
Marta, ja sobie pojutrze powetuję te niewielkie zakupy! To ja z trzech doniczek potrafiłam wybrać, a Ty z tylu nie? A może właśnie to "tyle" stanowi problem

Oż jaki plener zrobiłaś
Zachwycający
Przed kilku laty mój M pognał jakiś kilometr z aparatem dla podobnych zdjątek... Cudownie tam....
Coś tam z nich zostało, ale do Twoich się nie umywają...

Elu moja modelka tak myślała na pewno

Marysiu dziękuję , po jakimś czasie będzie to miła pamiątka, a o niedogodnościach się zapomni

Dalu u nas takich plenerów jeszcze trochę jest . W zeszłym roku miałam takie pole makowe upatrzone, ale nie wstrzeliłam się w porę kwitnienia, a w tym roku tablica "na sprzedaż" i wszystko zlane roundapem
The Prince jest chyba najodporniejszą z takich ciemnych róż na słońce, stoi 3-4 dni bez szwanku, a upały były mordercze . Potem zasycha, ale kwiat do końca zachowuje kolor. Mam go dopiero drugi sezon, ale już osiągnął blisko metr, więc sądzę że ma spory potencjał

Wczoraj w powalającym upale




Edytko odkąd zaczęłam robić zdjęcia, jakoś tak uważniej rozglądam się wokół siebie , a plenery są na wyciągnięcie ręki, nawet w najbardziej przemysłowej dzielnicy miasta - jak w tym przypadku

Ula nie uwierzysz, to okolice ulicy Turystycznej , paskudna, przemysłowa dzielnica
Jak to mało zakupów zrobiłam , ja myślę, że dużo, a wciąż wszystko w doniczkach, bo warunków do sadzenia nie ma
U pana Tomka róże zaczynają dopiero kwitnąć na dobre , może to i lepiej, bo na dwóch by się nie skończyło

Adrian historyczne przeżywają swoje pięć minut




Rabata ta znajduję się pod balkonem mojej sypialni i w nocy dolatują mnie piękne zapachy
Prince wyrasta w tym roku na faworyta wśród ciemnych, ale nie mówmy hop , zaczyna właśnie William Shakespeare 2000




Na rolniczej lubelszczyźnie pola makowe wciąż się zdarzają , ot urok prowincji

Moniko no popatrz, a ja myślałam, że to właśnie mała może daje popalić
Moja córka ma 12 lat i uważa się już za bardzo dorosłą

Jolu ja myślę, że ktoś po prostu na oprysku zaoszczędził
Myślę, że teraz i mojej córy za nic nie namówię na żadną sesję

Wiesiu dziękuję , dla mnie to Ty jesteś nieustającą inspiracją plenerową
Dla Ciebie mam różę w Twoim guście

Bukavu




Marto jeden mak, żeby się zrazić wystarczy
Dzwonek Sarastro rozłogami się rozłazi , siewek jeszcze nie spotkałam, ale u mnie wszystko możliwe
Z uwagą będę oglądać, co też nakupujesz podczas tego wyjazdu , oby się na obietnicach nie skończyło

Beatko miło mi, że się podobają , kiedyś u koleżanki widziałam takie zdjęcie, ona na tle ogromnego pola maków. Było to parę lat temu, a ja wciąż marzyłam o takich zdjęciach. No to teraz mam



Dziś wreszcie dało się trochę czasu spędzić w ogrodzie , a ponieważ nie sądzę, że od wczoraj zniknęły komary, to chyba kupiłam skuteczny środek Off Max. 6 godzin dziś pracowałam, trawę kosiłam, w chaszczach siedziałam, listki różom skubałam, trochę odchwaszczałam i przez cały ten czas użarły mnie tylko dwa

Nie wiem za to jak nadrobię fotki, bo przez parę dni strasznie dużo się wydarzyło , w sensie nowych kwitnień , no cóż, będziemy edytować

Chippendale




Aphrodite




Bonica




i widoczek dla wytchnienia




Gartentraume w nieodłącznym towarzystwie




Dagenhardt




Blue Girl, bardzo śmieszna róża







Gentle Hermione




Angela




Cardinal Hume




i widoczek dla oddechu

Widoczki piękne a oddech potrzebny, bo róże tak wypasione, że zatyka z wrażenia

Nie chcę być złośliwa, ale na tle pięknych czerwonych maków różowy wygląda nijako

Też jestem zachwycona widoczkami, kępy ostróżek wspaniałe Moje wydrapały psy Róże piękne chociaż ja cały czas nie mam przekonania do niebieskich... bo Blue Girl to niebieska

Widoczki zapierają oddech, tak zresztą jak i portrety róż. Blue Girl ma ciekawy kolorek - raczej nie przypomina niebieskiego

Marto,przeczytałam wątek od początku,więc teraz będę już na bieżąco.
Garaż / nie garaż bardzo stylowy,prezentuje się wyśmienicie.
Masz wiele pięknych róż,kolorowe, bujne rabaty z doskonałym tłem lasu (widać w oddali na foto ).
Ale ta żółta azalia ?!?!

Róże wyglądają fantastycznie . Blue Girl i mnie zachwyca - choć mam inną faworytkę z tych nowych - Nostalgie . Ta to dopiero piękność nad pięknościami!
Ostróżki to masz przepiękne - cały las Ci tam roście . A ja się cieszę ze swojej pierwszej, która zakwitła - różowej . W blokach startowych jeszcze biała.