Gorzatko zabaweczkę mam już trzeci sezon

, jak chcesz, podzielę po kwitnieniu

Ja liczę, że mój stan posiadania floksów zwiększy się jutro z racji szkółkingu
Siberko obciąć to ja mogę pomarańczowe jak się trafią

, choć pewnie zamiast obcinać, znalazłabym im nowy dom
Jaguś jakie by nie były zdjęcia, zawsze to dokumentacja

, a jak tam wraży drób

, spokój, czy wręcz przeciwnie

?
Elu bez swojego wątku strasznie się zapuszczasz w robieniu dokumentacji

i naprawdę nie wymiguj się brakiem czasu

, tyle lat prowadziłaś i dawałaś radę, dasz i teraz

. Widzę, że dziewczyny też zaczynają nagabywać

, oby tak dalej

Ja po dzisiejszym nastawianiu czuję się prawie jak nowa

, tylko bolą mnie mięśnie pleców, jakbym na siłowni była
Wiesiu obiecuję Ci, że jeśli kiedyś trafi do mnie pomyłka floksowa w Twoim kolorkach - jest Twoja
Jadziu a chcesz patagonkę? Ciągle mam jej sporo, choć od miesiąca rozdaję

, jutro znowu wywożę wiadro

Masz rację, róże powoli przekwitają, choć jest jeden wyjątek, moja ulubienica tegoroczna, co dzień ładniejsza Michel Bras
Jutro szkółking z Gosią, Edytką, Ulą i Elą

, potem wizytacja

, cały tydzień ciężko pracowałam, żeby dziewczyny nie zmieniły o mnie zdania

Miałam pokazać nową odtrawniczoną rabatkę, wciąż pustą

. Wyobrażałam sobie ten kształt jako łezkę, a wyszedł księżyc
Na razie jeszcze nie mam na nią pomysłu, wiedziałam tylko i to już od zeszłego roku, że w tym miejscu koniecznie musi coś powstać

. Na razie wymyśliłam tylko, że posadzę w węższym końcu wierzbę karłową szczepioną, którą muszę przenieść z innej rabaty, gdzie zagłuszają ją floksy

. Czekam spokojnie na wenę... lub interesujące podpowiedzi
Tymczasem zaczynają kwitnąć lilie sadzone wiosną
Macizo
Garden Pleasure
mój najnowszy nabytek, liliowiec Schnickel Fritz
Marysiu, to Twój "dwa w jednym"
i małe "przed i po" z dedykacją dla pewnej bardzo niecierpliwej
Moniki 
, zobacz rabatę, która ma dokładnie rok