Forum Ogrodnicze Oaza

Martusiu ja również przepraszam za prywatę.

Pawełku to była jedynie słodka zemsta za to, ze kolega jadąc do Szmita nawet nie pomyślał by wziąć mnie ze sobą, choć ja akurat się dyskretnie wpraszałam. A co do dzień dobry, to jestem dobrze wychowaną dziewczynką, więc się kłaniam znajomym, najwyżej kolega mi nie odpowie.

Czy ja mogę upomnieć się o zdjęcie Angelicy w całej okazałości?
I więcej widoków...masz tak pięknie wszystko skomponowane!!! Kwitnie ogród kolorami a ty go ukrywasz!

Andrzejku myślę, że najwyższy czas przestać się zastanawiać i wreszcie nabyć Nostalgię, bo absolutnie jest tego warta
Ja nie wiem, jak to jest z tymi zakupami , niby na nic się nie nastawiamy, a potem trzeba dokonywać logistycznych cudów, żeby w mój mały samochodzik wszystko pomieścić

Gorzatko bardzo dobra decyzja o ponownym zaproszeniu tej piękności do ogrodu i nie słuchaj Marty, bo na pewno będzie mówiła co innego

Ewo rzeczywiście nasze okolice w szkółki obfitują , co skrzętnie wykorzystujemy . Ale też zapraszamy na wspólne objazdy koleżanki i kolegów z całej Polski
Wszystko jest kwestią dogadania , jakby co, obwiozę, pokażę

Ula a co tam masz na jesiennej liście już ? bo ja jeszcze nic , miejsca na razie nie mam, a nic mi nie wymyśliłyście
Rhapsody nie mam, bo obawiałam się, że będzie mi blakła na słońcu

Marto może Tobie łatwo zaradzić na brak kulek, ale ja nie mam pomysłu , w Lublinie strasznie drogo, a do Krzywaczki daleko
U siebie też skąpisz informacji zakupowych

Mirko chętnie bym napisała, ale były bez znaczników , wiesz jak się nagłowiłam, czy ja takie mam???
Ale służę informacją obrazkową , może mi coś rozpoznasz

1.



2. Ten miał znacznik w doniczce, a na nim taki napis "floks z ogrodu przy domu obok huśtawki"




3.




4.




I jak? rozpoznajesz coś ?

Gosia zakupy z Wami to czysta przyjemność
Na drugi raz bierz Pawła bez gadania

Kasiu to małe podobne do krwawnika to tawuła Shirobana , ale chyba będzie za wysoka, tam gdzie chciałam posadzić i czeka na inny pomysł
Widzę, że Cię strasznie korci do tego ciachania , to kilka ciachnij, a resztę zostaw

Paweł niniejszym oficjalnie zapraszam Cię na każdy szkółking , zbiórki zwykle w Puławach, tam trafisz

Aguś poszukałam trochę starsze zdjęcie Angeli, bo już prawie ją obciachałam, to ta największa po prawej




Widoczek? ? może być taki?







Żeby nie zanudzać, bo znów mi co niektórzy zarzucą, że marudzę , powiem krótko, nie padało, nie pada i nie zamierza , podlewam, podlewam i podlewam

Kończąc postanowiłam uwiecznić Ingrid Bergman w ostatnich promieniach zachodzącego słońca

Jeśli tylko Nostalgia wpadnie mi w ręce, nie zawaham się!
Ale pilnuj mnie!
Ostatnie zdjęcie piękne!
A gdzie dokumentacja spod węża?

Jeśli tylko będę w pobliżu, wesprę Cię
Dokumentacja spod węża? Chyba nie zrozumiałam

Ingrid Bergman naocznie jest jeszcze bardziej ... .
Moja Nostalgia też kwitnie i nawet po dzisiejszej ulewie szepce: "bierz mnie" .
Marty róże nie mają konkurencji innych badyli (jak np. u mnie),
więc pięknie się rozrastają i kwitną, a i PPO ciagle z nimi rozmawia .
Rozśmieszyła mnie zapiska "odmiany floksa",
ale rozumiem, rozumiem, sama miałam na nasionach astrów podobny napis .
Jeśli zapytasz, Marta, czego żałuję z soboty, to tego, że nie kupiłam więcej floksów,
pewnie torba z OBI przyjęłaby jeszcze ze dwie doniczki .

Elu torbę zatrzymaj i za dwa tygodnie nadrobisz , u mnie zaczynają kwitnąć starsze floksy, może i ja coś jeszcze wypatrzę, czego nie mam
Ingrid mnie zachwyca w tym roku i przyznaję się do tego bez bicia, chociaż jest czerwona

A tymczasem nowe lilie

White Planet




Casablanca




Musassi , nie wiem czemu wyszła czerwona, jest malinowo różowa i pachnie obłędnie

Szkoda ze jeszcze nie możemy czuć zapachu przez monitor...........................

Marta ....floks nr 3 to Twister..............nr 1 i 2 też mam ale niestety jako NN

Marto Floks nr 2 to prawdopodobnie Phlox maculata 'Omega'

Marta, przyłączę się do twojego marudzenia. U mnie tez pustynia bez widoków na deszcz, koszmar jakiś!
Zazdroszczę Wam tych zakupów, u mnie już nic nie wlezie. Jesienią wylecą trzy róże, ale na ich miejsce tez raczej nic nie posadzę, bida.
Floksy śliczne, uwielbiam zapach tych roślin. I u mnie coraz więcej lilii się rozwija, większość niestety dużo niższa niż rok temu. Zastanawiam się co może byc przyczyną

markita wrote:
Bardzo mi się podobają takie oznaczenia. To coś jak Ciasto kruche cioci Uli albo Ciasteczka Krysi
Ja mam tak też w telefonie opisane: Tartak od Heleny albo Krzyś lotnik. Od razu wiem o co chodzi

A jeśli chodzi o szkółking ,to trochę dla mnie za daleko. Choć bywam w Radomiu od czasu do czasu. Może kiedyś akurat będę dłużej niż trzy dni ...

Super zakupy i spotkanie towarzyskie do pozazdroszczenia Piękna Ingrid i ten śliczniutki floks z paseczkiem

I jak tam? Nadal nie pada? Bo mi, prawdę mówiąc, trochę się już znudził ten deszcz
Pięć godzin to aż nadto... w nocy, ewentualnie, zdzierżę, ale co zrobić z takim dniem?

Martuś melduję posłusznie, że zadanie wykonane Same śliczności, ale jest w śród nich sierotka niepodpisana - takie maleństwo (nie jeżówki )

U nas leje od rana - w Nowym Lesie też. Niech rosi bo mam plan robót opracowany, a jak jest po deszczu to lepiej się wykopuje roślinki - może ktoś chce poziomki

iwa27 wrote:
Poziomki, to wiosną Gorzatka chciała

Ale to już po ptokach
Tata już nasadził...

Jeśli mogę - Iwo, Roma chciała poziomki. Trochę dostała ode mnie ale zapytaj, może jeszcze chce?

To żeby nie było, że nic więcej nie napisałam - cudne floksy! Z niecierpliwością czekam na kwitnienie tego, co to przyjechał do mnie jako marcinek