Forum Ogrodnicze Oaza

Martuś-jak na razie wszystkie wątki oglądam po łepkach ale oglądając fotki Twojego ogrodu nie mogłam nie skomentować tego co zobaczyłam.Oczom własnym nie wierzę Gdybym na własne oczy nie widziała początków powstawania, nigdy w życiu nie uwierzyłabym, że w takim czasie można stworzyć taki ogród.
Agnieszko- jak miło,że pamiętasz.

Cudne floksy pokazałaś Koralowolandrynkowy ma naprawdę niesamowity odcień

Twój floks nr 2 u mnie ma nazwę 'od sąsiada cukiernika'

Ula Ty akurat masz najbliżej, to sobie powąchasz osobiście

Mirka dzięki choć za jeden , dziś liczyłam swoje floksy, mam 30 odmian, z czego większość NN . Bardzo ciężko w tej sytuacji robi się nowe zakupy . Może zacznę jak Marta kupować na wszelki wypadek

Gosiu kwiaty rzeczywiście ma identyczne, ale czy on jest plamisty , myślałam, że wiechowaty

Dorotko i jak tam, popadało w końcu? U mnie troszeczkę , o wiele za mało, ale cieszę się i z tego
To Ty na najbliższy szkółking przyjeżdżasz tylko towarzysko ? Wybacz, ale nie wierzę
U mnie też niektóre lilie zmalały , a sporo ma zniekształcone kwiaty, ki diabeł . W dodatku strasznie rozpanoszyła mi się poskrzypka w tym roku , nigdy wcześniej jej nie miałam i trochę przegapiłam sprawę, ale teraz już poluję bez litości

Ewo mnie się też takie oznaczenia podobają, ale trochę się zdziwiłam widząc je w sklepie . Takim dość sporym i poważnym, bądź co bądź
Do mnie to jeszcze nie jest tak daleko , niektórzy z Twoich okolic jeżdżą do szkółki pod Kraków , zresztą tam pielgrzymki z całej Polski ściągają

Iwonko bo takie spotkania znacznie zwiększają zakupy i sprzyjają różnym, niekontrolowanym zachciewajkom , w końcu co kilka par oczu to nie jedna

Gorzatko no więc jak już wiesz troszkę popadało wczoraj, a dziś była mżawka/kapuśniaczek przez jakieś dwie godziny . Ciągle mało, ale prognozy mówią, że front u nas zostaje, więc poczekam cierpliwie

Iwonko czekam na relację z frontu robót , sama również mam nadzieję co nieco posadzić w weekend

Jaguś sama jestem ciekawa, co ja Ci tam wsadziłam

Romcia ja wiem, że Wy się tam z Dorcią nie nudzicie i nie macie czasu na forum , ale jakaś mini relacja, dwa słowa, kilka fotek by się zdało
Szkoda mi, że nie mogę być z Wami, ale musiałam się wziąć za ten kręgosłup w końcu
Cieszę się, że Ci się podoba

Alinko a dziękuję , floksów mam z 30 odmian, ale większość jeszcze nie kwitnie, będę pokazywać na bieżąco





W kwestii deszczu donoszę , że przeszła wczoraj 15 minutowa burza, a dziś troszkę pomżyło . Dużo tej wody nie spadło, ale liczę na nadchodzące dni
Z nowości to pojawiła się wreszcie u mnie wyczekana maszyna , rozdrabniacz do gałęzi , ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować i fotki brak

Dziś kolej na liliowce , sporo ich już kwitnie, najwyższy czas coś pokazać

Siloam New Toy




Little Fellow




Barbara Mitchell, premiera




Grape Velvet




Lacy Doily




Big City Eye




NN od Uli chyba




Summer Vine




Baja




Darring Deception




Lawender Dream

Ślicznotki!
Ale ja teraz idę we floksy

O, liliowce jak miło Piękne wszystkie... no prawie, ten z zębami rekina podobnie wygląda jak mój Antique Nouveau One chyba wszystkie mają problemy z rozwinięciem płatków
A u mnie ponownie zaniebieszczył się len od Ciebie I biały dzwonek pokazał jeden kwiatek Wszystkie roślinki chyba szczerze dane, bo mają się dobrze
A taka Barbara Michell trafiła do mnie przez pomyłkę Marty i chyba nie przeżyła tej zimy, bo jej nie widzę

Gorzatko dobry kierunek , ja we floksy idę równocześnie z liliowcami
W Puławach sporo pięknych floksów, wrócisz z łupami
A to moje

All in One




a ten się zaplątał razem z poprzednikiem i mam gratis




ten NN dostałam od Uli (ulakonie) to jakaś stara odmiana odziedziczona z działką. A jak się sieje , mam las tradycyjnie




ten najlepiej wygląda z daleka, jest taką żarówiastą fioletową plamą





Marysiu zęby rekina to te falbanki? Ja nie mam za dużo takich odmian, ale chciałabym , ciągle czekam na prawidłowy kwiat i kolor, bo to chyba ciągle nie to
Od Marty też mam jednego bladawca w gratisie , ale inny niż Barbara, jeszcze nie kwitnie.
Cieszę się, że roślinki rosną , ja to umiem znaleźć im dobre domy

Dzisiejsze lilie

Nymph nieśmiało




Pink Planet




Ice Cube




Albany, premiera

Oj rosnie Ci wszystko w szalonym tempie droga pani.........,zielone ręce to widac po zapchanym aucie.......... ,liliowce mamy z tego samego żródła..... jednakowe........

Tak, zęby rekina to te falbanki Ja na prawidłowy kwiat czekam już trzeci sezon Floksy masz piękne, mączniak ich nie atakuje?

Cudne te pierwsze floksiki .Stare floksy super się wysiewają ciekawe czy nowe odmiany również są takie plenne .Czas lilii nastał, więc podwójne zapachy się roznoszą wokoło

Fajna kolekcja liliowców Można spytać jak je sadzisz, tzn. na przodzie rabaty czy z tyłu? Pokazałabyś widoczek z liliowcami plisss

Marto a gdzie kupowałaś lilie?

Martuś ja też zaglądam , ale jakoś tak no wiesz ... pomiędzy pieleniem, przesadzaniem, grzybobraniem i galopem ... nie ma czasu, a raczej weny na pisanie .
Muszę dziś jeszcze pstryknąć parę "kompromitujących" zdjęć , a relację zrobię po powrocie .

Floksy pokazywałaś piękne, ale liliowce są naprawdę niesamowite normalnie cuda

Marta,

ale zaserwowałaś zdjęcia
nie wiedziałem że jest tyle ciekawych odmian floksów (pewnie te nowsze odmiany nie są tak podatne na mączniaka?)

Są i róże - Nostalgia zakwitła Ci fantastycznie (dodatkowym atutem są jej błyszczące ciemnozielone liście), podobnie jak Ingrid Bergman

Liliowce mi się bardzo podobają choć wydaje mi się, że to jedna z najtrudniejszych grup do identyfikacji konkretnej odmiany. Taki Moonlight Masquerade jest fantastyczny, lubię też liliowce o wyrazistych kolorach (bordowe czy fioletowe).

Lilie też masz różnorodne a część z nich cudownie pachnie
(ale Twój Nymph wygląda mi na Bonbini zaś Albany raczej nie jest tą odmianą - choć niezwykle mi się podoba - może to Flashpoint?) Mussasi wpada bardziej w malinowy? Czekam na kwitnienie i liczyłem na ciemną czerwień/dojrzałą wiśnię... grunt że pachnie!

Cha cha wyobraziłem sobie jak upychałyście zakupy do autka a koleżanka Ela (cześć Ela!) lądowała się do busu z siatami pełnymi roślin Pojeździć po szkółkach to fajna rzecz, pod warunkiem, że się ma miejsce na ewentualne łupy...

pozdrawiam serdecznie
Adrian

Marta, miejże litość! Pokazujesz nieprzyzwoicie piękne kwiaty a liliowiec Grape Velvet jest prze-piękny!!! Nazwa wryła się w moją pamięć.

....Marta witaj w klubie u mnie też kierunek liliowcowo-floksowy ostatnio dominuje i dobrze jest znac odmiany , przydaje się przy zakupach ............... odnośnie odmian poszukuję liliowca Inca Puzzle jakbyś miała namiary na kogoś kto ma ........... albo gdybyście gdzieś na szkółkingach wpadły na niego , proszę o zakup dla mnie

Marta, weź Ty ponarzekaj porządnie na brak deszczu, ja ponarzekałam, że w Lublinie pada, a u mnie nie i od dwóch dni leje co chwilę... Na głębokość szpadla jest wilgotno, a to już bardzo dobrze!
To mówicie, że trzeba nadal iść w liliowce? A ja już miałam przestać... Ale jak kupą, mości panie, to i ja!

Martuś cudności pokazujesz liliowce cudo..... i z nazwami .... u mnie niestety wprost przeciwnie Floksy, lilie, róże....ależ tego jest, każdy gatunek w ogromnej liczbie odmian.... jestem pod ogromnym wrażeniem... pięknie